ITALIA AMORE-Zona traffico non limitato-Apulia 2013+bonusy;)

tony montana napisał(a):Przyśpieszmy trochę, bo w październik wpadliśmy, a relacji z lipca nie chce w sumie kończyć w listopadzie (choć też na "L"), bo niektórzy już się śmiali, że brazylijski tasiemiec się zrobił

Masz coś do długich relacji.

pzdr

longtom napisał(a):

tony montana napisał(a):Przyśpieszmy trochę, bo w październik wpadliśmy, a relacji z lipca nie chce w sumie kończyć w listopadzie (choć też na "L"), bo niektórzy już się śmiali, że brazylijski tasiemiec się zrobił

Masz coś do długich relacji.

pzdr

Hehhe Jaaaaa? Nie....
Właśnie rozpocząłeś 79 stronę ...

No dobra, ten wyjazd jest gdzieś od 30 strony DOPIERO

Giorno 16

Orvieto cz.2

Wejście do Katedry jest płatne, z tego, co pomnę to jakieś 4 czy 5 Ewro od łba, wewnątrz nie można robić zdjęć, co jest, z tego co widziałem, dość mocno pilnowane, środek jest ewidentnie "warty swojej ceny"

Generalnie jest to jeden z najładniejszych obiektów, zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz, które zwiedziłem

Na placu obok Katedry, a właściwie naprzeciw bocznego wyjścia z niej stoją przeurocze zabudowania



Które trafiają w moje gusta w 100%



13.36



Idziemy powoli coś zjeść, bo do samego wieczora będziemy jechać na północ Włoch



Spacerując klimatycznymi uliczkami Orvieto



Wieża jak w Bolonii







Jest tu naprawdę bardzo sympatycznie, chodzi sporo turystów, ale tłumów nie ma jakoś





Siadamy w miło wyglądającej knajpce, dostajemy karty i postanawiamy wziąć dwa razy Menu Turistico, bo jego zawartość brzmiała zachęcająco - ale nie pamiętam już dziś, co to miało być, wybieramy, zamykamy karty.... i .... czekamy....

Pani kelnerka czymś bardzo zajęta, jej pomocnica też, po chwili przychodzi grupa starszych ludzi - Francuzi i Włosi, którzy przepraszają za spóźnienie, robi się małe zamieszanie, bo przecież każdemu spóźnionemu trzeba wręczyć do ręki kartę, nie można jej położyć, o nie... a spóźnieni długo się rozbierają, szukają okularów, portfela, kluczy ...

Uff, w końcu udało się zamówić.... czekamy na napoje, obserwujemy otoczenie, rodzina przy wejściu zniecierpliwiona (anglojęzyczni), Głowa Rodziny nerwowo patrzy na zegarek, nastolatka znudzona bawi się cell phonem, Głowa się krzywi i wypatruje kelnerek.... oho... myśli to co ja myślałem za pól godziny:

"Do cholery, parking mam opłacony jeszcze na 25 minut a stąd kawał drogi do niego, jestem w Orvieto tak krótko i mam POŁOWĘ tego czasu spędzić czekając na MAKARON!?!?!"

Tak, lubię włoski klimat i ich podejście do życia (generalnie), ale w takich sytuacjach chciałbym dostać posiłek po 15, 20 minutach a nie po 45-60!! Albowiem aż żal mi się robiło, że przez te brakujące 20-30 minut mógłbym tu jeszcze tyle zobaczyć... wrrr

Wracamy do auta - czas nagli



Normalnie jakaś parka z wózkiem mi pozowała







Jakiś gargulec



Konio-pegaz?



Żegnamy się z Orvieto



Arrivederci! (78)

tony montana napisał(a):
Wejście do Katedry jest płatne, z tego, co pomnę to jakieś 4 czy 5 Ewro od łba, wewnątrz nie można robić zdjęć, co jest, z tego co widziałem, dość mocno pilnowane, środek jest ewidentnie "warty swojej ceny"



Arrivederci! (78)

Dopisałam sobie wykrzykniczek na mapce ,
katedra jest przepiękna .

mysza73 napisał(a):
Dopisałam sobie wykrzykniczek na mapce ,
katedra jest przepiękna .

Ile już jest wykrzykniczków? Kiedy dasz mi aktualną mapkę?

tony montana napisał(a):Na placu obok Katedry, a właściwie naprzeciw bocznego wyjścia z niej stoją przeurocze zabudowania



Które trafiają w moje gusta w 100%

W moje też

tony montana napisał(a):Tak, lubię włoski klimat i ich podejście do życia (generalnie), ale w takich sytuacjach chciałbym dostać posiłek po 15, 20 minutach a nie po 45-60!! Albowiem aż żal mi się robiło, że przez te brakujące 20-30 minut mógłbym tu jeszcze tyle zobaczyć... wrrr

60 minut? Nie umarliście z głodu?

Największy problem dla mnie z czekaniem w restauracji polega na tym, że wąchając wszystkie te wspaniałe zapachy, bardzo szybko robię się wściekle głodna Wtedy takie czekanie, oprócz tego, że jest stratą czasu, staje się torturą nie do zniesienia...

Katedra rzeczywiście imponująca!

Pozdrav

tony montana napisał(a):

mysza73 napisał(a):
Dopisałam sobie wykrzykniczek na mapce ,
katedra jest przepiękna .

Ile już jest wykrzykniczków?

Parę jest .

tony montana napisał(a):Kiedy dasz mi aktualną mapkę?

Jak ją skończę .

maslinka napisał(a):
60 minut? Nie umarliście z głodu?

Największy problem dla mnie z czekaniem w restauracji polega na tym, że wąchając wszystkie te wspaniałe zapachy, bardzo szybko robię się wściekle głodna Wtedy takie czekanie, oprócz tego, że jest stratą czasu, staje się torturą nie do zniesienia...

Katedra rzeczywiście imponująca!

Pozdrav

Masz zupełną rację, a wtedy byliśmy straszliwie głodni, bo śniadanko w hotelu jedliśmy jakoś między 7 a 8...
Mnie od razu z głodu głowa zaczyna boleć i robi mi się ciemno przed oczami

KRYSTOF

Przepraszam, ale czy TY DOSZEDŁEŚ do MIEJSCA w airberlin.com w którym oni sprzedają miejsca w samolocie?!?!!?

To jakaś paranoja jest!!

Lot do Katanii weźmy kosztuje 2860 PLN (Gdansk > Berlin > Katania; Katania > Berlin > Gdańsk - czyli 4 loty nie?)

I skumaj, że oni za każde miejsce biorą po 50 PLN!!!!

Czyli do tej kwoty doliczyć trzeba .... 800 PLN...

Kura - przecież w SAMOLOCIE nie można STAĆ? NO NIE?!?? I trzymać się witą poręczy?!?!!?

To jest groteska na miarę ... sam nie wiem czego...

możesz wykupić, ale możesz losować

Krystof napisał(a):możesz wykupić, ale możesz losować

Nie bardzo rozumiem, ja tam nie widziałem opcji losowania....

A może POSTOJĘ ? "Pan tu nie stał proszę pana"


A poważnie to masz na myśli to, że ta usługa NIE JEST OBOWIĄZKOWA? Można ją pominąć przy finalnej rezerwacji?

A jeśli tak to rozumiem, że możemy zamiast z dzieciakami siedzieć z pyzatymi Angolami lecącymi na Etnę?

tony montana napisał(a):Obiekt ciężko jest objąć cały, bo .... ulica się za nami trochę KOŃCZY

Mnie się zmieścił na wysokość, weszłam w głąb uliczki. Faktycznie musiałam być cierpliwa aż wszyscy przede mną stojący turyści wypstrykają swoje klisze.

tony montana napisał(a):Wejście do Katedry jest płatne, z tego, co pomnę to jakieś 4 czy 5 Ewro od łba, wewnątrz nie można robić zdjęć, co jest, z tego co widziałem, dość mocno pilnowane, środek jest ewidentnie "warty swojej ceny"

kulka53 napisał(a):O dziwo w kaplicy kamer nie było, tak więc wzorem wielu innych turystów coś tam uwieczniliśmy.

Z dziećmi pewnie nie weszliście do tej kaplicy pełnej golasów. To i zdjęć nie masz.

tony montana napisał(a):

Pamiętam tę uliczkę i wiele innych miejsc.
Orvieto jest niesamowite.

tony montana napisał(a):Żegnamy się z Orvieto

Na pewno warto było je uwzględnić na Waszej naszpikowanej atrakcyjnymi miejscami trasie.

Lidia K napisał(a):Z dziećmi pewnie nie weszliście do tej kaplicy pełnej golasów. To i zdjęć nie masz.

No nie, golasów nie mam
W ogóle żadnych zdjęć ze środka nie mam, wiem, że niektórzy mają

Lidia K napisał(a):Pamiętam tę uliczkę i wiele innych miejsc.
Orvieto jest niesamowite.

Zdecydowanie odwiedzenie Orvieto było jednym z najlepszych pomysłów podczas podróży, szkoda, że w przyszłym roku szykuje sie samolot, ale nie mam za wiele do gadania w tej kwestii:( i jeszcze te ceny tych samolotów!

tony montana napisał(a):

Krystof napisał(a):możesz wykupić, ale możesz losować

Nie bardzo rozumiem, ja tam nie widziałem opcji losowania....

A może POSTOJĘ ? "Pan tu nie stał proszę pana"


A poważnie to masz na myśli to, że ta usługa NIE JEST OBOWIĄZKOWA? Można ją pominąć przy finalnej rezerwacji?

A jeśli tak to rozumiem, że możemy zamiast z dzieciakami siedzieć z pyzatymi Angolami lecącymi na Etnę?

zerknę za chwilę i dam Ci znać - czasem się da zarezerwować bezpłatnie konkretne miejsce (jesli masz preferencje - przód, tył po lewej, po prawej...) online na 24 godz. przed odlotem online, czasem ta usługa jest płatna, czasem jej nie ma i wowczas można poprosic panią na lotnisku (pierwszy etap - oddawanie bagaży) o wspólne miejsca i to dziala

- 12.07. 27.07.2014
- Gdańsk - Madryt - Gdańsk
- 370,- + 434,- za osobę = 3.315,- pln za 4 osoby
- taryfa FlyClassic ECO (21 kg + 8 kg podręcznego)

i teraz Twoj problem:

"Taryfa JustFly nie zawiera dodatkowej usługi rezerwacji miejsc siedzących (wraz z fotelami XL z większą ilością miejsca na nogi) i nie może być zarezerwowana. Ponadto podczas odprawy online nie ma możliwości dowolnego wybrania miejsca, tzn. miejsce przyporządkowuje system. W tym przypadku uwzględniane są aspekty ekonomiczne i ekologiczne załadunku samolotu. Z tego względu podróżującym razem nie możemy zagwarantować, iż otrzymają oni miejsca siedzące obok siebie. Jeżeli istnieje potrzeba rezerwacji miejsc siedzących lub swobodnego wyboru miejsca podczas odprawy online, zalecamy rezerwację lotu w taryfie FlyClassic lub FlyFlex. W przypadku tych taryf rezerwacja miejsc siedzących jest możliwa bezpłatnie lub za opłatą."


oraz to:

"Zarezerwuj swoje ulubione miejsce od 11,99 EUR za osobę i lot. Dla pasażerów klasy biznesowej, posiadaczy kart topbonus Silver/Gold/Platinum lub Service Card oraz klientów w taryfach FlyFlex możemy dokonać bezpłatnej rezerwacji miejsc siedzących."

Czyli, gdy zapłacisz - siedzisz, gdzie chcesz. Teoretycznie. K.