Trasa przez Słowację, Węgry [ POMOC ]

wielbiciel napisał(a):

wasky77 napisał(a):Bardziej myślałem na Tychy, Bielsko Biała, Zwardoń wogóle do Czech nie wjeżdżać

Spory ruch, światła, jedziesz przez centrum Węgierskiej Górki co spowalnia zdecydowanie.
Podałem ci jak ja jeżdżę, jako miejscowy znający realia śląskich dróg.
A ten kawałek Cieszyn-Cadca jest darmowy dla osobówek (<3,5T).

dids76 napisał(a):

wasky77 napisał(a):Bardziej myślałem na Tychy, Bielsko Biała, Zwardoń wogóle do Czech nie wjeżdżać

Wiele zależy od dnia tygodnia i pory dnia kiedy planujesz jechać. Lepiej zjechać z A4 na A1 i tak jak pisał wielbiciel z A1 zjazd na Żory - Cieszyn - Čadca. A4 sporo się korkuje w Katowicach już od Trzech Stawów, DK 86 też często zakorkowana w Katowicach. Gdyby próbować dalej na S1 to A4 korek często od Trzech Stawów do samego zjazdu na S1.
Znając trochę naszą A4 to raczej pojechałbym przez Boboszów - Brno - Bratysławę.

wasky77 napisał(a):A jest mi tu w stanie ktoś powiedzieć jak wygląda korkowanie się Budapesztu?
Bo czytam że w sezonie na M1 mocny ruch a jak wygląda sam wjazd do Budapesztu?

Rudiok napisał(a):

wasky77 napisał(a):A jest mi tu w stanie ktoś powiedzieć jak wygląda korkowanie się Budapesztu?
Bo czytam że w sezonie na M1 mocny ruch a jak wygląda sam wjazd do Budapesztu?

Ja bym się nie pchał w sezonie. W centrum nadal jest most jeden zamknięty więc cały ruch się rozkłada na inne ulice. Plus dużo świateł po drodze.

wasky77 napisał(a):

Rudiok napisał(a):

wasky77 napisał(a):A jest mi tu w stanie ktoś powiedzieć jak wygląda korkowanie się Budapesztu?
Bo czytam że w sezonie na M1 mocny ruch a jak wygląda sam wjazd do Budapesztu?

Ja bym się nie pchał w sezonie. W centrum nadal jest most jeden zamknięty więc cały ruch się rozkłada na inne ulice. Plus dużo świateł po drodze.

No właśnie w drodze do Cro chcemy 2dwa dni w Budapeszcie posiedzieć i zastanawiam się o której tam wjechać i z ktorej strony żeby nie było Armagedonu hehe

Rudiok napisał(a):

wasky77 napisał(a):

Rudiok napisał(a):

wasky77 napisał(a):A jest mi tu w stanie ktoś powiedzieć jak wygląda korkowanie się Budapesztu?
Bo czytam że w sezonie na M1 mocny ruch a jak wygląda sam wjazd do Budapesztu?

Ja bym się nie pchał w sezonie. W centrum nadal jest most jeden zamknięty więc cały ruch się rozkłada na inne ulice. Plus dużo świateł po drodze.

No właśnie w drodze do Cro chcemy 2dwa dni w Budapeszcie posiedzieć i zastanawiam się o której tam wjechać i z ktorej strony żeby nie było Armagedonu hehe

Jeśli i tak planujesz tam spędzić czas to za bardzo nie ma różnicy o której wjedziesz. Ja jechałem w sezonie kilka razy przed i popołudniu i było ok, normalne stanie na światłach, ale byłem też w październiku i właśnie przez remonty przejazd przez miasto się dłużył niemiłosiernie.

Rudiok napisał(a):Trasa Podkarpacie - Barwinek - Preszów - Koszyce - Budapeszt - Letenye - Dalmacja.

Oprócz nudnego jak flaki z olejem odcinka polsko-słowackiego trasa płynna. Na całej trasie jedynie kilkanaście kilometrów zwężeń (przed Budapesztem, potem już na terenie Chorwacji: Konjsko, Novigrad, przed Splitem, przed Lucko).

Już to pisałem, ale powtórzę, że warto zwrócić uwagę na ograniczenia prędkości na granicy Słowacja-Węgry, bo na krótkim odcinku jest bardzo szybka zmiana ograniczenia na 100, 80 i 60 i bardzo lubią tam łapać rozpędzonych kierowców.

Zbig1234 napisał(a):Czy ktoś jadąc do Chorwacji omijał Budapeszt od zachodu tak jak w poniższym linku. Co możecie o tym powiedzieć, czy to dobry pomysł? Jechałem kilka razy przez centrum Budapesztu jak i obwodnicą M0. Każda z tych dwóch opcji ma swoje wady i zalety, wiec w tym roku obmyśliłem trzecią drogę.
https://www.google.pl/maps/dir/48.12494 ... !1e1?hl=pl

wasky77 napisał(a):A jest mi tu w stanie ktoś powiedzieć jak wygląda korkowanie się Budapesztu?
Bo czytam że w sezonie na M1 mocny ruch a jak wygląda sam wjazd do Budapesztu?