Trasa przez Słowację, Węgry [ POMOC ]

Na dzień dzisiejszy na Słowacji nie ma wyznaczonych dróg tranzytowych.

Kapitańska Baba napisał(a):My powrót 5 września przez Węgry, Słowację.

Na Lućko - płatność gotówką - zero samochodów przed nami

Wjazd na Węgry (Letenye) - przed nami 5 samochodów - żadnych lekarzy, badań, naklejek - Węgier zerknął na nas i dokumenty i jazda. Niestety przez MO - wolimy przez centrum Budapesztu gdyż jest bliżej i zdecydowanie szybciej ale nie było wyjścia. Wyjazd z Węgier - również spojrzał na dokumenty, kazał otworzyć okno, zapytał czy wszyscy Polacy i tyle.

Słowacja - przejazd jak zwykle.

Trasa pusta, zwiększony ruch tylko przed Budapesztem i na MO, potem z każdym kilometrem luźniej.

Ciekawe od czego to zależy. Ale my jeden dzień później jechaliśmy i węgrów badali, naklejkę dostałem, a czytałem też info że wcześniej też ktoś dostał.

Z kolei wyjazd z Węgier w Rajce bez niczego. Nawet nie wiem czy zwolniłem chociaż do 70.

Dajcie znać czy można jechać starym przejściem Letenye? Jeśli tak to czy ono jest czynne 24h?
Mowa o powrocie z CRO. Potem trasa tranzytowa na Budapeszt, Gyor, Bratysława..

Czemu pytam. Chodzi o tankowanie na INA przed granicą z Węgrami

Witam.
Potwierdzam, że stare przejście w Letenye jest czynne (nie wiem czy całą dobę... na pewno o 23 było i o 6 także).

Jest czynne, tankowałem 3 września o 3:50 rano wracając z Cro

ŁukaszCiupa napisał(a):Od dłuższego czasu śledzę wpisy tych, którzy wręcz z uporem maniaka forsują trasę przez Węgry, ...

Wiele razy jechałem każdym z dyskutowanych na forum wariantów drogi na Chorwację.
Startuję z Kielc, więc każdy z wariantów (poza wersją przez Niemcy) ma dla mnie podobną długość (różnią się jednak proporcją ilości km zwykłych dróg do autostrad i dróg szybkiego ruchu) oraz niewiele się różnią czasem przejazdu.

Myślę, że wybór konkretnej wersji trasy jest uzależniony od wielu czynników: lokalizacji startowej (mieszkańcy wschodniej części raczej wybiorą drogę SL-HU-HR, a zachodniej CZ-AU-SL-HR lub D-AU-SL-HR), dnia tygodnia, godziny wyjazdu (noc / dzień), czy trasę pokonujemy na raz, czy z noclegiem.

Trasę przez Słowację i Węgry można pokonać również w kilku wariantach: Koszyce-Miszkolc-Budapeszt, Żylina-Bratysława-droga 86 na Węgrzech lub też przez Chyżne prosto na Budapeszt (tego wariantu chyba nikt nie poleca, chyba że ktoś preferuje wolną jazdę i podziwianie widoków).

Jadąc np. w nocy przez Wiedeń, Budapeszt lub Bratysławę nie napotkamy korków, opłaca się wtedy nawet przejechać przez samo centrum Budapesztu zamiast obwodnicą, w dzień - korki lub spowolnienia pojawią się w każdym wariancie.

Ja ostatnio preferuję wyjazdy i powroty w środku tygodnia, wcześnie z rana (start ok 3:30 - 4:30) trasą SL-HU-HR przez Żylinę, Bratysławę, trasą 86 na Węgrzech, przejście na Chorwację w Letnye (stare jeśli na autostradzie tworzy się korek - co można wcześniej sprawdzić na Google Mapy).

Plusy wg mnie (bo ktoś inny może mieć inne kryteria): bardzo mały ruch praktycznie na całej trasie (poza Bratysławą, która też moim zdaniem korkuje się najmniej z w/w - brak korkujących się odcinków), brak lub niewielkie korki na granicy z Chorwacją, najniższe ceny winiet.

Minusem jest trochę mniejsza zawartość autostrad (o ok 100km) w stosunku do wariantu przez Czechy, Austrię i Słowenię. Jadąc tą trasą w drodze powrotnej napotkamy niestety korki lub spowolnienia na odcinku z Żyliny do Polski oraz na Śląsku.

Historycznie: wcześniej jeździłem przez Austrię i Słowenię, później przesiadłem się na trasę przez Węgry głównie z uwagi na znacznie mniejszy ruch i mniej korków w godzinach przejazdu.

Myślę, że nasze rozważania w tym i kilku innych wątkach tego forum są podobne do dyskusji n/t wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą lub odwrotnie. Najlepiej gdy każdy przeanalizuje różne warianty, poczty opisy na forum, posiedzi nad mapą, a następnie sprawdzi je w praktyce.

Pozdrawiam i już snuję plany przeszłorocznych wakacji - oczywiście w Chorwacji.

Witam dotarliśmy wczoraj do Chorwacji. Trasa Warszawa Zwardon Btratyslawa gyor szombatle letenye Zagrzeb i Brela. Start 0:15 i przybycie 17:30. Polecam trasę na Węgrzech wjazd bez kontroli ale do Chorwacji już chwile staliśmy sprawdzenie paszportów. Dalej bez przygód. Wjeżdżającym do Węgier autom z polski wlepiali tranzyt.

empire13 napisał(a):Jadąc przez Węgry w wielu miejscach Yanosik informował mnie o fotoradarach. O ile na M86 były to skrzynki podobne do naszych tylko w innym kolorze, to już na drodze M7 i M2 były najczęściej kamery nad drogą.
Wydawało mi się że są to urządzenia do kontroli winiet.
Kto jest w błędzie: ja czy Yanosik?

Co, jak zabraknie "zasiegu" Yanosika...
Radze patrzec na znaki, o ile sie orientuje, rowniez na Wegrzech jest obowiązek info o fotobudkach.

empire13 napisał(a):Jadąc przez Węgry w wielu miejscach Yanosik informował mnie o fotoradarach. O ile na M86 były to skrzynki podobne do naszych tylko w innym kolorze, to już na drodze M7 i M2 były najczęściej kamery nad drogą.
Wydawało mi się że są to urządzenia do kontroli winiet.
Kto jest w błędzie: ja czy Yanosik?

Nieprawda z tą 86.

Jest tam tylko jedna skrzynka typu "karmnik" - ten najnowszy fotoradar w Kalocfa, który rzeczywiście jest fatalnie oznakowany, ale Yanosik go widzi.

2 pozostałe fotoradary na tej trasie to potężne wielkie bramownice jak u nas do Viatolla - jeden na końcu obwodnicy Szombathely, drugi w centrum Zalabkasy. Obydwa dobrze oznakowane i Yanosik je widzi (ale jako odcinkowe).

Innych radarów na tej trasie nie ma (chyba że jakieś stacjonarne lokalnie).

Natomiast na autostradach i ekspresówkach chyba Yanosik rzeczywiście przesadza, bo wiele z tego, przed czym ostrzega, to faktycznie kamery do kontroli winiet.

Parkieciarz napisał(a):Witam dotarliśmy wczoraj do Chorwacji. Trasa Warszawa Zwardon Btratyslawa gyor szombatle letenye Zagrzeb i Brela. Start 0:15 i przybycie 17:30. Polecam trasę na Węgrzech wjazd bez kontroli ale do Chorwacji już chwile staliśmy sprawdzenie paszportów. Dalej bez przygód. Wjeżdżającym do Węgier autom z polski wlepiali tranzyt.

Przez Węgry, to takie świadome ryzyko, czy nie wiedziałeś, jakimi drogami prowadzi tranzyt

elka21 napisał(a):

Parkieciarz napisał(a):Witam dotarliśmy wczoraj do Chorwacji. Trasa Warszawa Zwardon Btratyslawa gyor szombatle letenye Zagrzeb i Brela. Start 0:15 i przybycie 17:30. Polecam trasę na Węgrzech wjazd bez kontroli ale do Chorwacji już chwile staliśmy sprawdzenie paszportów. Dalej bez przygód. Wjeżdżającym do Węgier autom z polski wlepiali tranzyt.

Przez Węgry, to takie świadome ryzyko, czy nie wiedziałeś, jakimi drogami prowadzi tranzyt

Witam. Jechałem ta trasą przez Węgry. Katastrofa

Bożydar78 napisał(a):

Witam. Jechałem ta trasą przez Węgry. Katastrofa

A mógłbyś rozwinąć myśl???

Jest to najpopularniejsza obecnie trasa do Chorwacji, jeździ nią setki, o ile nie tysiące ludzi. Sam jechałem nią kilkukrotnie i nie widziałem tam powodów do narzekań.

Dlatego ciekawi mnie, dlaczego nie przypadła ci do gustu.

Zapewne tranzyt się mu nie podobał