.png)
.png)
pawelu1 napisał(a):Witam wszystkich,do Chorwacji wyjeżdżam w lipcu niedziela nocuję z niedzieli na poniedziałek pod Balatonem,i teraz pytanko jak myślicie o której musiałbym wyjechać z pod Balatonu żeby spokojnie ominąć granicę i korki na bramkach w Zagrzebiu.Dzieki za odpowiedz.
pawelu1 napisał(a):Witam wszystkich,do Chorwacji wyjeżdżam w lipcu niedziela nocuję z niedzieli na poniedziałek pod Balatonem,i teraz pytanko jak myślicie o której musiałbym wyjechać z pod Balatonu żeby spokojnie ominąć granicę i korki na bramkach w Zagrzebiu.Dzieki za odpowiedz.
Lednice napisał(a):No, to jest ciekawe pytanie![]()
Też mnie interesuje odpwiedź![]()
Korki da się ominąć jadąc tak, żeby nie było dużego ruchu na drogach.
Albo da się ominąć korkujące się miejsca jadąc bocznymi drogami.
Ale ominięcie kontroli granicznej między Węgrami i Chorwacją to już poważna sprawa
.png)
klerjeser napisał(a):Ostatnio jechałem w piątek po południu i z powrotem w sobotę po południu i żadnych korków pod Zagrzebiem nie zauważyłem. Połowa sierpnia. Jedyne zagęszczenie na zjeździe do Splitu, na naszym pasie do bramki stało z 15 aut, ze 3-4 minuty czekania.
.png)
pawelu1 napisał(a):Witam wszystkich,do Chorwacji wyjeżdżam w lipcu niedziela nocuję z niedzieli na poniedziałek pod Balatonem,i teraz pytanko jak myślicie o której musiałbym wyjechać z pod Balatonu żeby spokojnie ominąć granicę i korki na bramkach w Zagrzebiu.Dzieki za odpowiedz.
.png)
.png)
pawelu1 napisał(a):Nie bawcie się w słowne szczegóły ominięcie granicy proszę rozumieć jako spokojne przejechanie
.png)
pawelu1 napisał(a):Nie bawcie się w słowne szczegóły ominięcie granicy proszę rozumieć jako spokojne przejechanie 5 lat temu jak przejeżdżałem to musieliśmy trochę odstać,korki na bramkach za Zagrzebiem też się zdarzają i dlatego moje pytanie ,może ktoś z Was jechał w poniedziałek rano i wie jaka jest sytuacja.Dzięki.
.png)
pawelu1 napisał(a):Nie bawcie się w słowne szczegóły ominięcie granicy proszę rozumieć jako spokojne przejechanie 5 lat temu jak przejeżdżałem to musieliśmy trochę odstać,korki na bramkach za Zagrzebiem też się zdarzają i dlatego moje pytanie ,może ktoś z Was jechał w poniedziałek rano i wie jaka jest sytuacja.Dzięki.
te kiero napisał(a):bardzo proszę, no problempawelu1 napisał(a):Nie bawcie się w słowne szczegóły ominięcie granicy proszę rozumieć jako spokojne przejechanie
zapamiętaj nicki i na ich zaczepki nie zwracaj uwagi
.png)
lotnikwsk napisał(a):pawelu1 napisał(a):Nie bawcie się w słowne szczegóły ominięcie granicy proszę rozumieć jako spokojne przejechanie 5 lat temu jak przejeżdżałem to musieliśmy trochę odstać,korki na bramkach za Zagrzebiem też się zdarzają i dlatego moje pytanie ,może ktoś z Was jechał w poniedziałek rano i wie jaka jest sytuacja.Dzięki.
Jechałem dwa lata temu z niedzieli na poniedziałek i moim zdaniem to jest najlepsza opcja jeśli tak komuś pasuje .
Wyjeżdżając w niedziele w Polsce , Słowacji i na Węgrzech jest zakaz dla tirów czyli totalny luzik![]()
w Zagrzebiu byłem około 7 rano także przejazd bezproblemowy .
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi
