Trasa do Chorwacji z Polski południowo-wschodniej- dyskusja

To prawda. Może strata czasu nie jest już problemem, ale nadal pozostaje strata kasy. Opłata 10 czy 14 EUR za odpoczynek na 15-20 minut od utrzymywania przesadzonej prędkości 50km/h i możliwość jazdy bez stresu autostradą to nieco za dużo...
Ale jeśli jeszcze zrobią z 30km tej ekspresówki to pewnie zacznę kupować winietki. 30-kilka km to jeszcze nieco za mało...

typ napisał(a):...bo jeśli się nie podróżuje tam wielokrotnie w ciągu roku to kupowanie winietki na jeden czy dwa razy nie ma sensu. Strata czasu na zatrzymanie się i zakup winietki będzie pewnie podobna do oszczędności wynikających z przyspieszenia na 30-kilku kilometrach. Ze średniej 65km/h zrobi się średnia 130km/h, więc dwa razy szybciej, ale to tylko kilkanaście minut oszczędności, które kosztowałoby nas 10 EUR.

Już nie trzeba się zatrzymywać, można kupić w domu https://www.eznamka.sk/selfcare/purchas ... ment=False

Zostaje tylko sprawa opłacalności...

Bartolo napisał(a):

bluesman napisał(a):mapka i wyszczególnione odcinki oraz ceny

http://www.ndsas.sk/spoplatnenie-dialnic/49148s

Dzięki za link, chodziło mi właśnie konkretnie o obwodnicę Svidnika, która też ma oznaczenie R4. Wygląda na to że jest nadal bezpłatna Dzięki raz jeszcze

ma oznaczenie R4, ale symbol płatności jest na znaku przekreślony...

Bartolo napisał(a):

dabecja napisał(a):

Bartolo napisał(a):

shrek napisał(a):Czy lepiej zaatakować jeszcze przed wjazdem do Słowacji ?

Słowacja 95Pb w przeliczeniu około 5,3 ON około 4,8, więc korzystniej u nas. Z doświadczenia wiem, że najlepiej planować podróż tak, by uniknąć tankowania na Słowacji i Węgrzech. W Chorwacji już ceny bardziej zbliżone do naszych.

Na Węgrzech jest taniej niż w Chorwacji

http://www.e-petrol.pl/notowania/rynki- ... uropa/pb95

Akurat wg tego portalu faktycznie, ale w rzeczywistości bywa różnie. W Chorwacji byłem dwa lata temu, widać tendencja się odwraca. Nie zmienia to faktu że najkorzystniej zatankować na maxa w Polsce. Ja zawsze tankuje w Dukli, kilka km przed granicą, na tej w barwinku paliwko jest nieco droższe.

Ceny z dzisiaj:
Benzyna 95 na Orlenie w Barwinku droższa od Orlenu Dukla o 2 gr.; na BP Barwinek drożej niż w Dukli o 10 gr...

typ napisał(a):To prawda. Może strata czasu nie jest już problemem, ale nadal pozostaje strata kasy. Opłata 10 czy 14 EUR za odpoczynek na 15-20 minut od utrzymywania przesadzonej prędkości 50km/h i możliwość jazdy bez stresu autostradą to nieco za dużo...
Ale jeśli jeszcze zrobią z 30km tej ekspresówki to pewnie zacznę kupować winietki. 30-kilka km to jeszcze nieco za mało...

10 € opłaty czyli niecałe 50zł przy obecnym kursie to i tak wg. mnie niewiele w porównaniu do całego kosztu wyjazdu do Cro.
Jadąc nocą przez Słowację wolę kupić przez neta winietę i przejechać, nawet ten krótki odcinek normalnie. Niemniej jednak, każdy jeździ, którędy tylko chce .

Szczerze to nigdy nie jeżdżę autostradą lub płatną przez Słowację, mam awersje jeszcze z czasów winiet naklejanych na szyby, kiedy to dziwnym trafem na stacjach paliw niedaleko autostrady nie można było kupić winiet na 10 dni tylko miesięczne, zresztą dalej od autostrady też się to trafiało więc nie zarabiają na mnie od pewnego czasu już nic i przejeżdżam w ten sposób jako punkty pośrednie w nawigacji Haniska k. Preszowa-Budimir-Sena na luzie zgodnie z przepisami a zaoszczędzony grosz wydaję na ciemnego bażanta lub w Pięknej Pani w Egerze i jest zdecydowanie przyjemniej.
Dodatkowo trasa po płatnych drogach to 52 km, po niepłatnych pojedziemy około 49 kilometrów więc dla tych 5 minut nie będę wydawał 10 euro, ale rozumiem tych dla których komfort podróżowania ma znaczenie.

Witam
Koledzy mam pytanie dotyczące samej trasy do Chorwacji jak i stacji lpg na niej znajdujących się. Wyjeżdżam w sierpniu z Białegostoku, w tamtym roku jechałem przez Bielsko-Białą - Czechy - Wiedeń - Słowenia- Chorwacja, w tym roku z racji bezsensownego przepłacania i oszczędzania kosztów chciałbym pojechać przez Słowację i Węgry i tu rodzą się pytania, na które nie znalazłem jeszcze odpowiedzi a sądzę, że one są tu na forum ale jeszcze do nich się nie dokopałem. Więc chcąc oszczędzić trochę czasu chciałbym zasięgnąć opinii. Czy trasa na Lublin i dalej na Rzeszów do Barwinka jest porównywalna do trasy przez Warszawę-Bielsko-Białą i dalej na Budapeszt? Bardzo dawno nie jeździłem trasą na Lublin więc nie wiem w jakim stanie jest tamta trasa, natomiast na Warszawę cała jest w przebudowie do Wyszkowa. Jak jest z dostępnością stacji LPG na trasie Barwinek - Chorwacja Czy można znaleźć gdzieś listę stacji na Słowacji i Węgrzech. W Chorwacji wiem, że jest całkiem nieźle. Jeżeli byłby ktoś chętny odpowiedzieć, bardzo proszę.

luck_ napisał(a):Witam
Koledzy mam pytanie dotyczące samej trasy do Chorwacji jak i stacji lpg na niej znajdujących się. Wyjeżdżam w sierpniu z Białegostoku, w tamtym roku jechałem przez Bielsko-Białą - Czechy - Wiedeń - Słowenia- Chorwacja, w tym roku z racji bezsensownego przepłacania i oszczędzania kosztów chciałbym pojechać przez Słowację i Węgry i tu rodzą się pytania, na które nie znalazłem jeszcze odpowiedzi a sądzę, że one są tu na forum ale jeszcze do nich się nie dokopałem. Więc chcąc oszczędzić trochę czasu chciałbym zasięgnąć opinii. Czy trasa na Lublin i dalej na Rzeszów do Barwinka jest porównywalna do trasy przez Warszawę-Bielsko-Białą i dalej na Budapeszt? Bardzo dawno nie jeździłem trasą na Lublin więc nie wiem w jakim stanie jest tamta trasa, natomiast na Warszawę cała jest w przebudowie do Wyszkowa. Jak jest z dostępnością stacji LPG na trasie Barwinek - Chorwacja Czy można znaleźć gdzieś listę stacji na Słowacji i Węgrzech. W Chorwacji wiem, że jest całkiem nieźle. Jeżeli byłby ktoś chętny odpowiedzieć, bardzo proszę.

Witam
do Lublina to nie wiem, od Lublina droga łacianka ,przed Rzeszowem pare kilometrów S19 ,Rzeszów w dzień to praktycznie jeden korek a w piątek to masakra (chyba że pojedziesz nocą), do Boguchwały drugi korek a w Babicy dwie mijanki bo robią chodniki. W Babicy od zjazdu na Barwinek już jest lepiej ale w Wyżnem uważaj na aktywny fotoradar i w Iskrzyni na odcinkowy pomiar prędkości. A ..i w Jaworniku po programie UWAGA w TVN ograniczenie do 70 km na godz. "proszę przestrzegać bo ja więcej nikogo po dachowaniu nie wyciągam z auta" poza tym jedzie się super
pozdrawiam Krzysiek

Ewentualnie trasa trochę alternatywna od Lublina - https://goo.gl/me6Iwr , co prawda odcinek Przeworsk- Dynów (około 26 km) jest słabej jakości ale może się skusisz.

luck_ napisał(a):Czy trasa na Lublin i dalej na Rzeszów do Barwinka jest porównywalna do trasy przez Warszawę-Bielsko-Białą i dalej na Budapeszt? Bardzo dawno nie jeździłem trasą na Lublin więc nie wiem w jakim stanie jest tamta trasa, natomiast na Warszawę cała jest w przebudowie do Wyszkowa. Jak jest z dostępnością stacji LPG na trasie Barwinek - Chorwacja Czy można znaleźć gdzieś listę stacji na Słowacji i Węgrzech. W Chorwacji wiem, że jest całkiem nieźle. Jeżeli byłby ktoś chętny odpowiedzieć, bardzo proszę.

Hej po sąsiedzku!
Tego porównania nie wiem, ale w ubiegłym roku jak i w tym jadę przez Barwinek. Jak na każdej trasie są i będą roboty, więc dziś nie ma robót, za tydzień mogą być, nie pisząc o sierpniu! Z praktyki: wyjechaliśmy z Białego ok. godz. 0.00, granica PL-SK ok. godz. 7.00, granica SK-HU ok. 9.20 (objazdem, bez opłat). O LPG kilka wątków jest - musisz poszukać.
Jak wrócę dam znać jak trasa!

rpz napisał(a):Ewentualnie trasa trochę alternatywna od Lublina - https://goo.gl/me6Iwr , co prawda odcinek Przeworsk- Dynów (około 26 km) jest słabej jakości ale może się skusisz.

Na tę trasę bym się nie porywał, bo nic ona wnosi, nawet jest gorsza i dłuższa.

Dzięki serdeczne koledzy za odzew. Myślę, że jednak pojadę przez Lublin na Barwinek i dalej na obwodnice Budapesztu przez Koszyce, trzeba jakoś urozmaicić sobie jazdę niż żeby płacić za monotonię po autostradzie. Planuje wyruszyć wcześnie rano ok. 5, czy z noclegiem (kilka godz drzemki) na trasie i zbędnego pośpiechu (max 130km.godz) dotrę na miejsce ok 9? Albo pytanie w drugą stronę, o której muszę wyjechać żeby z postojami być na miejscu ok 9 rano

Alize 1800 napisał(a):

luck_ napisał(a):Czy trasa na Lublin i dalej na Rzeszów do Barwinka jest porównywalna do trasy przez Warszawę-Bielsko-Białą i dalej na Budapeszt? Bardzo dawno nie jeździłem trasą na Lublin więc nie wiem w jakim stanie jest tamta trasa, natomiast na Warszawę cała jest w przebudowie do Wyszkowa. Jak jest z dostępnością stacji LPG na trasie Barwinek - Chorwacja Czy można znaleźć gdzieś listę stacji na Słowacji i Węgrzech. W Chorwacji wiem, że jest całkiem nieźle. Jeżeli byłby ktoś chętny odpowiedzieć, bardzo proszę.

Hej po sąsiedzku!
Tego porównania nie wiem, ale w ubiegłym roku jak i w tym jadę przez Barwinek. Jak na każdej trasie są i będą roboty, więc dziś nie ma robót, za tydzień mogą być, nie pisząc o sierpniu! Z praktyki: wyjechaliśmy z Białego ok. godz. 0.00, granica PL-SK ok. godz. 7.00, granica SK-HU ok. 9.20 (objazdem, bez opłat). O LPG kilka wątków jest - musisz poszukać.
Jak wrócę dam znać jak trasa!

rpz napisał(a):Ewentualnie trasa trochę alternatywna od Lublina - https://goo.gl/me6Iwr , co prawda odcinek Przeworsk- Dynów (około 26 km) jest słabej jakości ale może się skusisz.

Na tę trasę bym się nie porywał, bo nic ona wnosi, nawet jest gorsza i dłuższa.

Jak wyjehałeś o godzinie 0.00 to o której byłeś na miejscu ?
My wyjechaliśmy około 9.00 z Białegostoku i na miejscu w Podgorze byliśmy około 9.00 następnego dnia.
Jechaliśmy busem 4 dorosłe osoby i 4 dzieci.
2 kierowców, bez postoju na spanie, tylko przerwy na kawę i toaletę

Ja liczę że podróż będzie trwać ok 24 godz z przerwą na sen ok 5 godz. Wolę się tylko podpytać bardziej doświadczonych. Bo jeżeli te 24 godz z postojem w zupełności mi wystarczy to wyjadę o 8 rano żeby bez stresu i w miarę wypoczętym dotrzeć bezpiecznie na drugi dzień rano na miejsce.

Nie ma szans abyś dojechał w 24 godziny z przerwą 5 godzinną na spanie.

Ja wyjeżdżając z Rzeszowa do Bristu ma do przejechania 1342 km. Jadę przez Słowację, Węgry. W Budapeszcie jestem ok. 24.00, wtedy spokojnie można jechać przez centrum. Totalny brak ruchu. Generalnie tą trasę robię mniej więcej w jakieś 18 godzin. Ale to jest przejazd bez pośpiechu z postojami i godzinnym spaniem. Wyjeżdżam ok 19.00 i wtedy można spokojnie jechać. Dzieciaki śpią a ja połykam kilometry.