Przez Czechy, przez Austrię, przez Słowację, przez Węgry

paulr napisał(a):tylko czy Węgrzy nie będą bardziej kontrolować pojazdy na swoich granicach niż było to do tej pory...??

Nie wiem jak Sło-H w Rajce (bezpłatny odcinek) bo nie przekraczałem tego przejścia przed Schengen, ale w Dolga Vas (H-Slo) czy w Mursko Sredice (Slo-Hr) nigdy nie było tłoku, max trzeci byłem do lub z wakacji. Za to w Macej pomimo kilku stanowisk to momentalnie się blokuje ze względu na b.duży napływ pojazdów w jedną czy drugą stronę. Od Ptuj zawsze jedzie się w sznurze pojazdów bez względu na porę (np. 01:00) a o takiej ostatnie lata je przekraczałem w sezonie.
W temacie dojazdu jeszcze się waham czy nie przez Austrię pojadę, ale powrót już na pewno przez Węgry-Słowacja-Czechy tym bardziej, że po "staremu" musiałbym przejechać Wiedeń ok. 19-20 w piątek.
Wracać po "staremu" tzn. odbijałam w Szombathely na Koszeg i dalej S31, A3 a następnie Wiedeń itd. W ten sposób omijam bardzo ruchliwą i wiecznie w przebudowie A2.

wielbiciel napisał(a):

paulr napisał(a):tylko czy Węgrzy nie będą bardziej kontrolować pojazdy na swoich granicach niż było to do tej pory...??

Nie wiem jak Sło-H w Rajce (bezpłatny odcinek) bo nie przekraczałem tego przejścia przed Schengen, ale w Dolga Vas (H-Slo) czy w Mursko Sredice (Slo-Hr) nigdy nie było tłoku, max trzeci byłem do lub z wakacji. Za to w Macej pomimo kilku stanowisk to momentalnie się blokuje ze względu na b.duży napływ pojazdów w jedną czy drugą stronę. Od Ptuj zawsze jedzie się w sznurze pojazdów bez względu na porę (np. 01:00) a o takiej ostatnie lata je przekraczałem w sezonie.
W temacie dojazdu jeszcze się waham czy nie przez Austrię pojadę, ale powrót już na pewno przez Węgry-Słowacja-Czechy tym bardziej, że po "staremu" musiałbym przejechać Wiedeń ok. 19-20 w piątek.
Wracać po "staremu" tzn. odbijałam w Szombathely na Koszeg i dalej S31, A3 a następnie Wiedeń itd. W ten sposób omijam bardzo ruchliwą i wiecznie w przebudowie A2.

W Wiedniu remonty na mostach. Zwężenie czasem do jednego pasa, ograniczenie do 60-80 km/h.

Między Wiedniem a Grazem dwa remonty po około 10 km długości. Zwężenie do jednego/dwóch pasów, prędkość 80 km/h. W nocy się się jedzie płynnie, ale przy większym ruchu może być tłoczno.

Zbierając informacje o zwężeniach i innych pracach drogowych wydaje mi się, że w tym sezonie przebojem korkowym będzie odcinek Brno-Ostrawa w Czechach a nie Macej czy Lucko. W chwili obecnej wujek google pokazuje 12 punktów z pracami drogowymi.

wielbiciel napisał(a):Zbierając informacje o zwężeniach i innych pracach drogowych wydaje mi się, że w tym sezonie przebojem korkowym będzie odcinek Brno-Ostrawa w Czechach a nie Macej czy Lucko. W chwili obecnej wujek google pokazuje 12 punktów z pracami drogowymi.

To niezbyt dobre wieści. Pojadę w niedzielę tym odcinkiem wcześnie rano to może nie będzie aż tak ciasno?

wielbiciel napisał(a):Zbierając informacje o zwężeniach i innych pracach drogowych wydaje mi się, że w tym sezonie przebojem korkowym będzie odcinek Brno-Ostrawa w Czechach a nie Macej czy Lucko. W chwili obecnej wujek google pokazuje 12 punktów z pracami drogowymi.

Nooo, bez przesady Bez histeryzowania

12 punktów

W praktyce są 2, w Vyskovie i w Ołomuńcu, RESZTA nie ma żadnego znaczenia

Poza tym korkuje się w dni robocze po południu

I tylko w kierunku z Brna do Polski

Gdzieś ktoś pisał jak ominąć korki w okolicach Brna na powrocie do Polski ale teraz nie mogę znaleźć. Co prawda wracał będę w środku tygodnia ale właśnie wieczorem więc korki pewnie będą. Poradzicie coś?

Ten na odcinku przed Vyskovem da się ominąć zjeżdżając do Rousinova, na starą drogę, potem w Vyskovie wjechać na ekspresówkę.
Ale ma to sens tylko wtedy, gdy korek jest już przy zjeździe na Rousinov
Inaczej lepiej odstać z 20 minut w korku

Ten w Ołomuńcu na ślimakach trudno ominąć, zresztą nie ma to większego sensu, bo traci się maksymalnie z 20 minut, przeważnie o wiele mniej, z 10 minut

Lednice napisał(a):

wielbiciel napisał(a):Zbierając informacje o zwężeniach i innych pracach drogowych wydaje mi się, że w tym sezonie przebojem korkowym będzie odcinek Brno-Ostrawa w Czechach a nie Macej czy Lucko. W chwili obecnej wujek google pokazuje 12 punktów z pracami drogowymi.

Nooo, bez przesady Bez histeryzowania

12 punktów

W praktyce są 2, w Vyskovie i w Ołomuńcu, RESZTA nie ma żadnego znaczenia

Poza tym korkuje się w dni robocze po południu

I tylko w kierunku z Brna do Polski

Może trochę histerycznie ale jak widzisz tyle żółtych znaczków to coś w tym jest.
Ja się zbytnio nie przejmuję, do II połowy sierpnia daleko więc część tych znaczków zniknie nawet przy tempie "pepika".

Stara droga to 430? Muszę sobie przygotować wariant objazdu. No chyba że w tygodniu będzie luźniej, w co raczej wątpię. Z drugiej strony to już powrót do domu, więc nie ma pośpiechu

Koenig

http://www.dopravniinfo.cz/

Tu masz kamerki i miejsca prac drogowych, ewentualnie wypadki i kolizje drogowe. Można sobie pooglądać i sprawdzić jak to wygląda.

Jak, Panowie i Panie, wygląda sprawa winiet w Czechach?
Wg tej mapki jadąc od Boboszowa przez Svitavy jedynym odcinkiem płatnym jest Brno-Mikulov lub Brno-Brzecław.

Jak je bezboleśnie ominąć?

Krótki odcinek płatnej drogi od Brna do Mikulova omijam zjazdem nr 10 na Rajhrad, jadąc wzdłuż płatnej ekspresówki do Pohorelic.
W Pohorelicah z powrotem na ekspresówkę i do Mikulova. trasa

Witam was serdecznie,
Czy mógł bym was poprosić o poradę którędy najlepiej jechać do makarskiej z warszawy ?
Jest to nasz pierwszy wyjazd do Chorwacji, na stronie Viamichelin nawigacja prowadzi mnie przez Czechy-Austrię-Słowenię-Chorwacja. Proszę o informację czy winiety lepiej zakupić po przez internet aby już się tym nie martwić podczas podróży i jaką walutę najlepiej mieć przy sobie do uiszczania opłat za bramki?

tomeq77 napisał(a):Jak, Panowie i Panie, wygląda sprawa winiet w Czechach?
Wg tej mapki jadąc od Boboszowa przez Svitavy jedynym odcinkiem płatnym jest Brno-Mikulov lub Brno-Brzecław.

Jak je bezboleśnie ominąć?

A po co omijać czeskie autostrady

Winietka nie jest droga, w stosunku do słoweńskiej tania,
a jazda przez czeskie wioski i miasteczka oraz miasta ze średnim tempem 50 km/h to moim zdaniem strata czasu i nerwów
Szczególnie to drugie

sqty3 napisał(a):Witam was serdecznie,
Czy mógł bym was poprosić o poradę którędy najlepiej jechać do makarskiej z warszawy ?
Jest to nasz pierwszy wyjazd do Chorwacji, na stronie Viamichelin nawigacja prowadzi mnie przez Czechy-Austrię-Słowenię-Chorwacja. Proszę o informację czy winiety lepiej zakupić po przez internet aby już się tym nie martwić podczas podróży i jaką walutę najlepiej mieć przy sobie do uiszczania opłat za bramki?

Dobrze Cię prowadzi. Winiety kup najlepiej przez tooltickets, chociaż ja zawsze kupuję na trasie. Autostradę w Słowenii można łatwo ominąć, zaoszczędzasz wtedy 30 euro