Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pływanie pontonem w Chorwacji

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
marsik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 482
Dołączył(a): 12.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsik » 08.11.2018 10:41

Rysio napisał(a):
zip20 napisał(a):Drapak 0,7 Kg będzie wystarczający do plażowania ? jaki łańcuch do takiego zestawu "grubość" ?

Żaden. Po prostu drapak ma się zaczepić o kamienie / skały na dnie. Jak będziesz mieć piach to wjeżdżasz pontonem na brzeg.


Lepiej spojrzeć szerzej.
Większość z nas przecież zmienia miejscówki, spotyka się z różnymi warunkami, lepiej mieć linię kotwiczną uniwersalną.

Jak ktoś kotwiczy zawsze w znanych sobie miejscach, ze skalistym dnem, to faktycznie może sie zdecydować na linię trzymajacą na tym określonym dnie. Ale nie wynika z tego uniwersalna linia kotwiczna na cały Jadran, czy szerzej M.Śródziemne.

Stąd nie mogę się zgodzić, co do braku łańcucha. Zdecydowanie polepsza trzymanie, układa kotwicę, amortyzuje szarpanie.
Dołożyć te 2-3m łańcucha 4mm to żaden kłopot, a poprawia trzymanie i daje większy spokój. Łancuch skraca też konieczną do wyrzucenia długość kabla (a potem do ręcznego wyciągania). Lepiej miec łańcuch i wyciągać 10m, niż go nie mieć

Piasek - przecież jest mnóstwo plaż, gdy na dnie kilka metrów od brzegu jest piasek, ale sam brzeg jest skalisty, pontonem nie dobijesz. Czyli linia kotwiczna musi trzymać na piaszczystym dnie. Do tego łańcuch w zasadzie konieczny, a drapak na piasku średnio się sprawdzi. Stąd osobiście zalecałbym 2kg Bruce'a z 2-3m łańcucha - będzie trzymać na każdym rodzaju dna.



bigredone napisał(a):Mam pytanie o silnik zapasowy. Czy elektryk uciągnie riba ( ok. 5 m) ? I jaki ew. wybrać ? Czy to nie jest dobry pomysł na Adriatyk ?

To nie jest dobry pomysł. Najmniejszy spalinowy np. 2,3hp, będzie lepszy niż większość elektryków. Może też tańszy, to może być coś wiekowego, byle sprawnego.

---------------------
Liny - na Jadranie lepiej używać wyłącznie lin tonących.
Chorwackie sklepy w ogóle nie sprzedają lin pływających. Ktoś tu zresztą chyba kiedyś twierdził, że pływajace są w ogóle zakazane w Chorwacji.

-----------------------
Mooring - jak ktoś będzie cumował do nabrzeża, do pirsu, to raczej tam będzie już mooring, cyzli lina tonąca od pirsu do bloku betonowego na dnie w basenie portowym, wiązana na rufie, służąca do kontrowania cum dziobowych, zabezpieczająca przed uderzaniem dziobu o pirs. Choć gdyby go nie było, faktycznie trzeba sobie zrobić z tonącej liny, o ile możliwe.
Bywa bowiem i tak, że nie da się, trzeba rzucić kotwicę z rufy i na niej polegać - miałem tak w Murterze. W jednym z bocznych "basenów portowych" wszyscy tak stali, nie wolno było tam robić mooringów (info od gospodarza), a dno muliste. Drapak (który miałem jako kotwicę pomocniczą rufową) kompletnie nie trzymał, mimo 2m łańcucha, musiałem go wymienić na Bruce'a. A jeśli cumowanie do bojki to mooring przecież w ogóle nie potrzebny.

--------------------
Zgadzam się z głosami, że cumowanie i kotwiczenie pontonem nie jest wielką filozofią. Rozsądny nowicjusz szybko połapie się co i jak, i za rok będzie zgrywał wygę :wink:
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13045
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 08.11.2018 11:58

marsik napisał(a):Lepiej spojrzeć szerzej.
Większość z nas przecież zmienia miejscówki, spotyka się z różnymi warunkami, lepiej mieć linię kotwiczną uniwersalną.

Jak ktoś kotwiczy zawsze w znanych sobie miejscach, ze skalistym dnem, to faktycznie może sie zdecydować na linię trzymajacą na tym określonym dnie. Ale nie wynika z tego uniwersalna linia kotwiczna na cały Jadran, czy szerzej M.Śródziemne.

Stąd nie mogę się zgodzić, co do braku łańcucha. Zdecydowanie polepsza trzymanie, układa kotwicę, amortyzuje szarpanie.
Dołożyć te 2-3m łańcucha 4mm to żaden kłopot, a poprawia trzymanie i daje większy spokój. Łancuch skraca też konieczną do wyrzucenia długość kabla (a potem do ręcznego wyciągania). Lepiej miec łańcuch i wyciągać 10m, niż go nie mieć

Piasek - przecież jest mnóstwo plaż, gdy na dnie kilka metrów od brzegu jest piasek, ale sam brzeg jest skalisty, pontonem nie dobijesz. Czyli linia kotwiczna musi trzymać na piaszczystym dnie. Do tego łańcuch w zasadzie konieczny, a drapak na piasku średnio się sprawdzi. Stąd osobiście zalecałbym 2kg Bruce'a z 2-3m łańcucha - będzie trzymać na każdym rodzaju dna.


Ja się z Tobą zgadzam ale tylko w teorii. Powód jest prosty - rozmawiamy o pontonie, gdzie nie ma choćby 1 bakisty aby tego bruce'a schować :? Przy krótkiej i ostrej jadrańskiej fali, jeśli kotwica nie będzie porządnie opakowana zdewastuje dno. Dodatkowo tak jak pisałem - 2 kilowy nierdzewny bruce, to wydatek rzędu 300 zł. Nie wyrzuciłbym takich pieniędzy za burtę przy skalistym dnie na 50m. Nie spotkałem jeszcze miejsca gdzie dno zupełnie nie pozwalałoby się zaczepić, a plaża była tak niedostępna by nie znaleźć 2 -3 metrów bez ostrych skał. :wink:
zip20
Globtroter
Posty: 57
Dołączył(a): 22.03.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) zip20 » 08.11.2018 12:36

komanch napisał(a):
zip20 napisał(a):Czy ta cuma denna to coś takiego
https://imgur.com/a/7oYUWK4 :?:


Tak, naprawde wielu właścicieli kwater ma blok muringi u siebie wrzucone, podłączasz się do takiego bloka bojką, z drugiej strony do ucha na brzegu i masz spokój żadna fala Cie nie rusza.


Czyli w tym przypadku, nurkuje montuje swoją bojkę i do niej się przypinam ?
komanch
Croentuzjasta
Posty: 292
Dołączył(a): 06.02.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) komanch » 08.11.2018 12:47

Tak.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 08.11.2018 13:13

.
Ostatnio edytowano 07.05.2019 13:30 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
zip20
Globtroter
Posty: 57
Dołączył(a): 22.03.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) zip20 » 08.11.2018 13:27

Chwytam boje, przewlekam line, luzuje tyle abym dopłyną do brzegu, cumuje o brzeg i naciągam line od strony bojki ?
Tak jak na tym filmie
komanch
Croentuzjasta
Posty: 292
Dołączył(a): 06.02.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) komanch » 08.11.2018 13:50

zip20 napisał(a):Chwytam boje, przewlekam line, luzuje tyle abym dopłyną do brzegu, cumuje o brzeg i naciągam line od strony bojki ?
Tak jak na tym filmie

Coś w ten deseń, polecam jednak zostawać w pewnej odległości (minimum kilka metrów) od brzegu.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 08.11.2018 13:52

.
Ostatnio edytowano 07.05.2019 13:30 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
marsik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 482
Dołączył(a): 12.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsik » 08.11.2018 14:14

Rysio napisał(a):Ja się z Tobą zgadzam ale tylko w teorii. Powód jest prosty - rozmawiamy o pontonie, gdzie nie ma choćby 1 bakisty aby tego bruce'a schować :? Przy krótkiej i ostrej jadrańskiej fali, jeśli kotwica nie będzie porządnie opakowana zdewastuje dno. Dodatkowo tak jak pisałem - 2 kilowy nierdzewny bruce, to wydatek rzędu 300 zł. Nie wyrzuciłbym takich pieniędzy za burtę przy skalistym dnie na 50m. Nie spotkałem jeszcze miejsca gdzie dno zupełnie nie pozwalałoby się zaczepić, a plaża była tak niedostępna by nie znaleźć 2 -3 metrów bez ostrych skał. :wink:


Im mniej, tym lepiej - to dobra zasada, podzielam. Ale szpej swoje zadania musi spełnić.

Akurat kotwicę spokojnie można kupować w ocynku, Bruce 2kg ocynk to ok. 50-60zł..
Właśnie nie rozumiem tego - kotwica ocynk nie rdzewieje, nie brudzi, a łańcuch tak... :?:

Na dziobie pontonu miałem torbę dziobową w której spokojnie mieściła się linia kotwiczna, którą trzymałem w dodatkowej torbie, kotwicę (ale wtedy 3kg. składany drapak + 2m łańcucha + 20m linki 6mm) owijałem pianką i spinałem gumką. Żadnych uszkodzeń, problemów. Nie dam sobie ręki uciąć, ale na 99% tak samo mieściłby się 2kg Bruce.

Co do miejsc - oczywiście można w ogóle zrezygnować z takich miejsc - dno piasek, brzeg skały. Albo spróbować jednak kotwiczyć na drapaku, jak jest flauta. Ale ja osobiście bardzo lubię piasek na dnie, zwłaszcza jak na tyle płytko, że po piasku można chodzić bosymi stopami. Po konieczności pływania niemal wszędzie w butach na Jadranie, fajnie jest móc buta zdjąć i pomasować stopę piaskiem.
Jak można ponton na brzeg to super, też czasem wciskałem się między skałki, np. tu na Chalkidiki: https://goo.gl/maps/M8RLpZuL9XF2
Jak były same gładkie otoczaki, to też wyciągałem ponton na brzeg.
Ale czasem jest to ryzykowne, ostre kamienie, lepiej ponton zostawić na kotwicy na wodzie niż ryzykować uszkodzenia.
Są takie miejsca, choćby te:
https://goo.gl/maps/7LhVQEEjcwM2
https://goo.gl/maps/mbbNynFEyW12
Fajny piasek, można chodzić, ale dostęp do plaży z ostrymi kamieniami - nie ryzykowałbym z gumiakiem na brzegu.
marsik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 482
Dołączył(a): 12.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsik » 08.11.2018 14:30

komanch napisał(a):
zip20 napisał(a):Chwytam boje, przewlekam line, luzuje tyle abym dopłyną do brzegu, cumuje o brzeg i naciągam line od strony bojki ?
Tak jak na tym filmie

Coś w ten deseń, polecam jednak zostawać w pewnej odległości (minimum kilka metrów) od brzegu.


To jak wyjdziesz na pirs? :?: :papa:

W Chorwacji mooringi nie są oznaczane bojkami jak na filmie, nawet w dużych marinach - zabierałoby to za dużo miejsca i ograniczało możliwości manewrowania. Wszystko leży na dnie. Czasem, ktoś sobie dla ułatwienia da minibojkę przywiązaną do mooringu, ale wtedy najdalej w linii gdzie kończą się kadłuby zacumowanych łódek, a nie na środku portu, gdzie mooringi są na dnie.
Najpierw podpływasz do pirsu dziobem, albo sam, albo ktoś z pirsu (np. obsługa w porcie mijskim) podaje ci od dziobu mooring, który musisz przeciągnąc na rufę (najczęściej lina brudna od mułu z dna, albo nawet z przyrośnietymi ostrymi skorupami - uwaga na dłonie, mini bosak wskazany). Z dziobu wiążesz cumę/y dziobowe, mooringiem na rufie odciągasz dziób od pirsu, ale na tyle, żeby dalej dało sie wyjść przez dziób.
Oczywiście odwrotnie przy podejściu do pirsu rufą, ale to pontoniarzy, a szerzej łódek z zaburtowcami, nie dotyczy.
komanch
Croentuzjasta
Posty: 292
Dołączył(a): 06.02.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) komanch » 08.11.2018 15:07

marsik napisał(a):To jak wyjdziesz na pirs? :?: :papa:

Jakbym miał elegancki pirs to i owszem, ale przy betonowym brzegu na noc u gospodarza cumuję zawsze w pewnej odległości, pasażerowie owszem schodzą suchą nogą, a ja trochę sie zmoczę nie umrę :wink:
(oczywiście nie mówię o cumowaniu w porcie)
zip20
Globtroter
Posty: 57
Dołączył(a): 22.03.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) zip20 » 08.11.2018 21:40

Tu dokładnie sposób który opisujesz :x


Piszecie ze za taki postój w porcie (pontonem) 2-3 godzinki się w większości nie płaci, kiedy już zacumuje lodź mam gdzieś iść się dopytać ? jak to wygląda ?
lew
Cromaniak
Posty: 1425
Dołączył(a): 20.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) lew » 08.11.2018 23:11

......pontonem na pewno nie, takim plywadełkiem jak na filmiku, a i owszem (przynajmniej w sezonie). Biorą kasę nawet za wpłynięcie do niektórych zatoczek.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 09.11.2018 08:46

.
Ostatnio edytowano 07.05.2019 13:31 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
boboo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4915
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 09.11.2018 08:53

Co do kotwic, warto jeszcze zerknąć, czego wymagają przepisy chorwackie:
adriatyk_kotwice.png
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...



cron
Pływanie pontonem w Chorwacji - strona 614
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone