pomorzanka zachodnia napisał(a):...
Życzę Wam ponownego explorowania Zavali i tego co jeszcze pozostało do odkryciana Hvarze.
Dzięki
Oby się udało i wszystko wróciło do normalności, czego Wam i Wszystkim życzę
pomorzanka zachodnia napisał(a):...
Życzę Wam ponownego explorowania Zavali i tego co jeszcze pozostało do odkryciana Hvarze.
.png)
Habanero napisał(a):Ruszyliśmy brzegiem morza w stronę Gromin Dolac...
.png)
Habanero napisał(a):Czegoś takiego jeszcze na plaży w Cro nie spotkałem
.png)
Franz napisał(a):Habanero napisał(a):Czas trochę połazić. Tu jest wejście na klif (częściowo po drabinie)...
Czyli sztuczne ułatwienia rodem z alpejskich ścian...
Pozdrawiam,
Wojtek
walp napisał(a):...
No proszę, nie wiedziałem, że można dojść z Žučicy do Octopusa tą przybrzeżną ścieżką. Na pewno bym się tam udał.![]()
Na Žučicy było nam tak dobrze, że nie chciało się wracać na parking i pakować do samochodu, żeby pojechać w stronę Gromin Dolac.
maslinka napisał(a):
Mam teorię, że im wyspa jest bardziej wysunięta na południe, tym częściej się to zdarza. Większość śmieci przypływa podobno z Albanii. I faktycznie - pamiętam, że na Korčuli czy na Lastovie było najwięcej zaśmieconych zatoczek.
Dodatkowo oczywiście najbardziej "obrywają" południowe wybrzeża wysp.
Plaże są sprzątane przed sezonem, ale im trudniej dostępna zatoczka, tym większe prawdopodobieństwo, że będą tam śmieci
travel napisał(a):Powinieneś zmienić zawód na "plażoznawcę"![]()
Plaże świetnie.
Mam nadzieję ,że te śmieci naniósł jakiś sztorm![]()
I może się powtarzam, ale lubię kolor Jadrana na tle zachmurzonego nieba
kaeres napisał(a):Do Octopus skutecznie mnie zniechęciłeś.
Dojście słabe i możliwość brudu :/
Myślę, że wybierając się w te rejony zwiedzimy Žučicę oraz Cast Away.
Katerina napisał(a):Te śmieci to głównie z morza. Rok temu w połowie września na Visie zawitaliśmy do pewnej zatoczki...
Ponieważ były tam trzy domy, to ciężko było uwierzyć, że mieszkańcy nie usuwali tego badziewia. Jednak po chwili zauważyłam, że nikogo w nich nie ma - wynieśli się pewnie po sezonie do Splitu - czyli morze naniosło.
Może się mylę, ale po kolejnym sztormie tych śmieci na Octopusie mogło już nie być. Ciekawe czy to jugo nanosi - bo od morza wieje, a bora odprowadza - bo od lądu
.png)
.png)
.png)
Habanero napisał(a):Ułatwienie w tym miejscu było jak najbardziej wskazane.
Ścianka jest krótka, ale dosyć stroma. Zwłaszcza w klapkach
i z majdanem plażowym, drabinka ułatwia życie.
