Pierwszy raz do Chorwacji, nie wiem dokąd jechać

krawy1 napisał(a):Witam wszystkich.
Chciałem zapytać czy strona zakwaterowaniewchorwacji.pl
jest wiarygodna , znalazłem na niej fajną
ofertę i mam obawy czy nie będzie żadnych
problemów z zarezerwowanym apartamentem.

Witam.
W tym roku rezerwowałem z tej strony apartament w Bibinje.
Po zrobieniu rezerwacji otrzymałem kontakt do właścicielki apartamentu i dalsze szczegóły rezerwacji z nią załatwiałem.

krawy1 napisał(a):Witam wszystkich.
Chciałem zapytać czy strona zakwaterowaniewchorwacji.pl
jest wiarygodna , znalazłem na niej fajną
ofertę i mam obawy czy nie będzie żadnych
problemów z zarezerwowanym apartamentem.

Witam
Stronka wiarygodna ,kontakt z włascicielami bez pośredników,rezerwowałam z tej strony wczasy na przyszły rok nawet negocjowałam ceny udało się polecam.Jak dla mnie najlepsza strona z ofertami apartamentów w cro.jak dla mnie takie ogłoszenia perełki

krawy1 napisał(a):Witam wszystkich.
Chciałem zapytać czy strona zakwaterowaniewchorwacji.pl
jest wiarygodna , znalazłem na niej fajną
ofertę i mam obawy czy nie będzie żadnych
problemów z zarezerwowanym apartamentem.

To nie jest kwestia wiarygodności strony, tylko gospodarza, u którego rezerwujesz apartament bezpośrednio. Strona tylko udostępnia miejsce na jego ogłoszenie.
Kilka apartamentów, które znam, tam się ogłasza, nie miałam z nimi problemów, ale chcąc być w miarę pewnym zapytaj raczej, czy ktoś zna ten konkretny apartament / gospodarza.

Na wstępie dodam, że mam wielki mętlik w głowie.
Szukam miejsca na wakacje w sierpniu w Chorwacji i nie mam zielonego pojęcia gdzie jechać, co wybrać.
Rok temu byliśmy na wyspie Ciovo, ok 1,5 km od trogiru i była to nasze miejsce które sobie wymarzyliśmy blisko plaży ok. 600 metrów, nie było dzikich tłumów (byliśmy z 2 latkiem), a wieczorami mogliśmy przejść do pięknego miasta - Trogir.
W tym roku szukamy miejsca które będzie w miarę blisko plaży i gdzie będzie można wieczorem skoczyć na jakąś promenadę.
Kierunek jest mniej istotny, może być istria, a może być południowa Dalmacja.
Patrzałem już za Poreć na Istrii, po Pag na Pagu, była też Brela, Rogoźnica, Baśka Voda i Vodice.
Kto może polecić miejsce, które:
Będzie miało dość fajna plaże,
nie będzie zupełnym pustkowiem,
nie będzie dzikich tłumów,
a wieczorem będzie można gdzieś pochodzić.
Proszę pomóżcie, bo już szukam tydzień i już powoli nie mam siły...

Brela powinna Ci odpowiadać, szczególnie, kiedy jedziesz z małym szkrabem. Wszystko co wymieniłeś jest na miejscu, plaże są przepiękne, a zejście do wody łagodne. Pinie dają sporo cienia, jeśli ktoś nie lubi cały czas smażyć się na słońcu. Byliśmy w tym roku w drugiej połowie sierpnia i tłumów nie było, nawet na słynnej Puncie Racie zawsze mogliśmy wybierać w dogodnych miejscówkach przychodząc koło południa. Tylko uważaj z wyborem apartamentu, bo to naprawdę "pionowa" miejscowość. W BV byłam 2x po 1 dzień. Ogólne wrażenie kiepskie. Dzikie tłumy, hałas i moim zdaniem bardzo brudno.

Pojawiła sie Rogoznica mozesz ja wziasc pod uwage jest plasko ceny przystepne w porownaniu do Breli w ktorej jest bardzo stromo z takim dzieckiem mozecie trafic na spora ilosc schodow.

joker666 napisał(a):Rok temu byliśmy na wyspie Ciovo, ok 1,5 km od trogiru i była to nasze miejsce które sobie wymarzyliśmy blisko plaży ok. 600 metrów, nie było dzikich tłumów (byliśmy z 2 latkiem), a wieczorami mogliśmy przejść do pięknego miasta - Trogir.

Rozumiem, że zeszłoroczna miejscówka jest dla Ciebie punktem odniesienia w poszukiwaniach. Możesz zaznaczyć na mapie, w którym miejscu Čiovo mieszkaliście i plażowaliście? To dałoby nam pewne wyobrażenie także tego, co może oznaczać dla Ciebie dość fajna plaża oraz brak dzikich tłumów. To nie są jednoznaczne określenia.
Druga rzecz: ma być miasteczko ze starówką mniej więcej jak było w Trogirze, czy tylko sama nadmorska promenada w bezbarwnej architektonicznie miejscowości z nową zabudową?
A tymczasem przejrzyj... http://www.beachrex.com/en/croatia

Byliśmy tutaj:
Apartments Babić, Marulovo 22, 21223, Okrug Gornji

Plazowaliśmy przy plaży na której jest camping, oraz na dzikiej plaży za Slantine.

Ok, dzięki, już mogę to sobie wyobrazić. A moje drugie pytanie?

Generalnie fajnie by było, jakby było coś w stylu Trogiru, czyli jakieś stare miasto, choć to nie jest wyznacznik, zwykła promenada też będzie ok.

Przyglądałem się jeszcze miejscowości Fazana na Istrii, można skoczyć na Pulę, Rijeke i ew. do Wenecji.

joker666 napisał(a):Rok temu byliśmy na wyspie Ciovo, ok 1,5 km od trogiru i była to nasze miejsce które sobie wymarzyliśmy blisko plaży ok. 600 metrów, nie było dzikich tłumów (byliśmy z 2 latkiem), a wieczorami mogliśmy przejść do pięknego miasta - Trogir.

No jeśli 600 metrów to blisko plaży.....

Nie wiem gdzie byliście na Ciovo, ale spacer do Trogiru z Okrug Gornji albo Mastrinki przy tamtejszym natężeniu ruchu, wąskich chodnikach, albo w ogóle ich braku nie należy do przyjemności, zwłaszcza z malutkim dzieckiem. A przecież są wodne taksówki.

A wracając do pytania, Primosten, Rogoznica, Orebic albo na wyspach Vela Luka na Korculi albo Jelsa na Hvarze.

joker666 napisał(a):Generalnie fajnie by było, jakby było coś w stylu Trogiru, czyli jakieś stare miasto, choć to nie jest wyznacznik, zwykła promenada też będzie ok.

Przyglądałem się jeszcze miejscowości Fazana na Istrii, można skoczyć na Pulę, Rijeke i ew. do Wenecji.

Fažana jest bardzo ok dla rodzin z dziećmi. Jakieś place zabaw przy plaży, żwirek na niej, mała kameralna staróweczka, płasko czyli z wózkiem wygodnie. Nie wiem tylko jak tam zagęszczenie ludzkości w szczycie sezonu - pusto pewnie nie będzie. Sugeruję tereny na południe od centrum (Aleja Maslina, ulica Brače Ilič, te okolice).
Do Wenecji ze 3 godziny jazdy. Ale po co do Rijeki? Daleko i niekoniecznie warto. Na miejscu do odwiedzenia prawdziwe perełki: przede wszystkim Rovinj (starówka jest urocza, warto przyjrzeć się jej i może sprawdzić już teraz plaże na obrzeżach miasta - nawet na pobyt), Poreč z bazyliką, blisko macie Bale, dalej Grožnjan, Motovun, z Fažany rejsik na Brijuni, i wiele innych miejsc wartych odwiedzenia. Sama Istria do zwiedzania jest doskonała.

W szczycie sezonu trudno o brak tłumów - chyba, że daleko od centrum. Ładne starówki mają właśnie Rovinj, Poreč, który już oglądałeś, w Dalmacji ewentualnie Primošten, cudnie byłoby w okolicy pięknej Korčuli (jeśli akceptujecie promy). Generalnie spokojniej często jest na wyspach - może rozejrzycie się na nich? Ich miasteczka niekoniecznie mają aż takie starówki jak Trogir, ale mają dużo dalmatyńskiego uroku - te kamienne uliczki i domy, czasem schodki, promenady nadmorskie - to także plus małych wyspiarskich miejscowości. Popatrz np. na taki niewielki Sutivan na Braču - na obrzeżach ciekawe zakątki do plażowania. Ja lubię urokliwą Povlję, ale nie wszyscy akceptują kamienie na jej plażach. W szczycie sezonu może warto przyjrzeć się właśnie wyspom, bo na nich można znaleźć spokojne zakątki. Na Hvarze sporo jest małych, pięknych zatok poza miasteczkami - więc jeśli niestraszny Wam dojazd na dzikie plaże, może warto zastanowić się także nad tą uroczą wyspą? Plaże w samych jej miasteczkach (zazwyczaj ładnych) nie powalają, ale poza nimi - bajka!
Na Riwierze Makarskiej o starówki trudno, ale za to wiele miejscowości jest połączonych ze sobą nadmorskimi promenadami - jak np. mały Brist z większym Gradacem, Brela z Bašką Vodą, etc. - jest wątek o tym na forum. Ale ludzi tam w sezonie zazwyczaj dużo. Jednak skoro przeżyliście Trogir to może i tam dalibyście radę...

Ja jakoś nie mam przekonania do miejsc "promenadowych". W sezonie takie deptaki są zwykle hałaśliwe i zatłoczone, do tego cepeliada i stragany, chyba że się spaceruje wczesnym rankiem albo głęboką nocą. W dzień raczej nie, bo komu się chce dreptać w upale? Każdy wie jak wygląda tłum w Trogirze, Omisu albo Primostenie, ludź na ludziu. Do spacerów najlepsze są długie, puste, piaszczyste plaże, no ale to niech Chorwacja, jeśli już to Włochy albo Bułgaria.

Super ) dziękuję Ci bardzo za treściwą i długą odpowiedź.
Oczywiście mea culpa, chodziło mi o Rovinj zamiast Rijeki, mylą mi się te nazwy cały czas.
Wstępnie po oględzinach z żoną, zdecydujemy się chyba na Istrię, blisko od Polski i sporo miejsc do zobaczenia.
Teraz tylko pozostało pytanie czy Fazana czy Rovinj, o ile znów nazw nie pomyliłem

W sezonie mimo wszystko uciekłabym na wyspy. Hvar, Brač, Korčula - tam się znajdzie zawsze coś do zwiedzania i kameralne zatoki do plażowania. Ewentualnie Pelješac. Albo łysy Pag. Na stałym lądzie ciężko o spokój. No ale też każdy ma swoją definicję spokoju i tłumu. Jeśli na Čiovo było spokojnie i bez tłumów w sierpniu - to ja potrzebuję chyba mega spokoju i totalnego odludzia.