napisał(a) majeczka » 07.07.2007 15:31
W ubiegłym roku byłam z rodziną na Hvarze; w tym jadę właśnie tam po raz drugi. Okolice Bojanic Bad, Ivan Dolac i Zavali. Kameralnie, cicho, przytulnie i spokojnie. Rzeczywiście Hvar jest przepiękny. To podobno jedna z najpiękniejszych wysp świata wg amerykańskiego Traveller.
Ok.. 285 dni słońca w roku; o ile dobrze pamiętam miejscwe rozmowy z Chorwatami. Zatoczki z małymi miastami Vrboską, Jelsą, Starim Gradem, Sucurajem, no i oczywiście nieco większym Hvarem. Częściowo wyspa jest surowa, nieprzystępna no i w zasadzie mało zaludniona; o wiele więcej przynajmniej w sezonie jest tam turystów. Często zaobserwujesz podczas spacerów wydeptane tam przez kozy ścieżki. Winnice, figi, oliwki, limonki,cyprysy, palmy, agawy i oczywiście olbrzymie połacie lawendy. Podobno klimat na wyspie jest szczególnie polecany dla osób chorych na astmę. Mnóstwo bardzo dobrych win; czerwone; prożec - b. słodki, plavac, czy białe- otok, bogdanuśa oraz rożowe zlatan. Codziennie możesz czynić sobie wycieczki degustacyjne do regionu winnic, w pobliżu którego właśnie mieszkaliśmy, czyli Sveta Nedeya. My nie musieliśmy; gospodarz u ktorego wynajmowaliśmy apartament bardzo dbał o nasze podniebienia. Połączenia promowe ze Splitu, Drvenika, Korculi i Dubrovnika. W ubiegłym roku wakacje spędzał tam książę William; a"propos widzieliśmy jego przepiękny jacht z helikopterem na pokładzie. Podobno S.Spielberg i księzniczka Karolina również tu byli. Bezapelacyjnie mogę stwierdzić, że Hvar jest najbardziej chyba znaną i najpiękniejszą ze wszystkich wysp na Adriatyku. Gorąco Ci polecam.
