Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

San Mauro Mare+Cesenatico+San Marino+Wenecja+Rzym

We Włoszech znajduje się najstarszy na świecie uniwersytet, jest nim założony w 1088 roku Uniwersytet Boloński. Na terenie Włoch znajdują się 2 słynne wulkany: Etna i Wezuwiusz. We Włoszech trzykrotnie odbywały się igrzyska olimpijskie w latach 1956, 1960 i 2006. We Włoszech znajduje się 50 obiektów światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Modena we Włoszech to prawdziwa stolica samochodów sportowych, mieści się w niej 5 fabryk luksusowych samochodów sportowych: Ferrari, Maserati, Lamborghini, Pagani i De Tomasso.
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13432
Dołączył(a): 22.12.2008
Re: Niedoceniana Emilia Romania+San Marino+Wenecja+Rzym

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 08.04.2018 20:10

megidh napisał(a):... od kilku odcinków taka posucha, że już się zastanawiałam, czy mam dalej ciągnąć tą relację.

To podobnie jak ja, ale skoro zacząłem, to skończę, na szczęście już niedługo. :smo:
Niestety, nie każdy tak jak Franz może liczyć na swoich etatowych kibiców korbaczika i elfik99. :oczko_usmiech:

A tak poważnie, to kontynuuj, jak najbardziej. :wink:
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13040
Dołączył(a): 19.07.2006
Re: Niedoceniana Emilia Romania+San Marino+Wenecja+Rzym

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 08.04.2018 20:20

Oczywiście, że kontynuować :!:
Ja w Waszych Rzymach jestem cały czas :smo:
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4589
Dołączył(a): 03.04.2014
Re: Niedoceniana Emilia Romania+San Marino+Wenecja+Rzym

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 09.04.2018 07:57

walp napisał(a):Niestety, nie każdy tak jak Franz może liczyć na swoich etatowych kibiców korbaczika i elfik99. :oczko_usmiech:
Myślisz że lepszy rydz, niż nic. :mrgreen:

mysza73 napisał(a):Ja w Waszych Rzymach jestem cały czas :smo:
Miło mi to czytać. :D

walp napisał(a):A tak poważnie, to kontynuuj, jak najbardziej. :wink:

mysza73 napisał(a):Oczywiście, że kontynuować :!:
Oczywiście, że będę kontynuować.
Przecież to tylko kokieteria z mojej strony :oczko_usmiech:, żeby zmobilizować czytelników do jakiejś reakcji.
Fajnie się pisze, jak czuć zainteresowanie relacją, bo jak go nie ma, to mam wrażenie, że piszę tylko dla siebie.
Też fajnie, bo jednak to pisanie przywołuje wspomnienia, a szukanie informacji powoduje, że pamięć dokładniej koduje wielu ciekawostek, ale co publika, to publika.
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013
Re: Niedoceniana Emilia Romania+San Marino+Wenecja+Rzym

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 09.04.2018 08:08

Też jestem i poczytuję, już się nie odzywam bo nie byłam to co mam się mądrzyć :mrgreen:
megidh napisał(a):Po wejściu na plac, na którym znajduje się fontanna di Trevi ...
Fontannę znam tylko z filmu pt. Pewnego razu w Rzymie :)
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15557
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Niedoceniana Emilia Romania+San Marino+Wenecja+Rzym

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 09.04.2018 08:36

walp napisał(a):... od kilku odcinków taka posucha, że już się zastanawiałam, czy mam dalej ciągnąć tą relację.
Ja stale czytam, choć w ostatnim tygodniu nie bardzo miałam siłę na komentowanie :(


walp napisał(a):Niestety, nie każdy tak jak Franz może liczyć na swoich etatowych kibiców korbaczika i elfik99. :oczko_usmiech:
:lol: :lol: :lol: :lol:

megidh napisał(a):Fajnie się pisze, jak czuć zainteresowanie relacją, bo jak go nie ma, to mam wrażenie, że piszę tylko dla siebie.
Też fajnie, bo jednak to pisanie przywołuje wspomnienia, a szukanie informacji powoduje, że pamięć dokładniej koduje wielu ciekawostek, ale co publika, to publika.
Całkowie się z tym zgadzam
rzdrozny
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 204
Dołączył(a): 26.05.2015
Re: Niedoceniana Emilia Romania+San Marino+Wenecja+Rzym

Nieprzeczytany postnapisał(a) rzdrozny » 10.04.2018 08:50

Miło sobie przypomnieć Rzym:) Tu kilkudniowy wypad: https://jadziemlecim.wordpress.com/2018/02/14/rzym-w-3-4-dni/
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4589
Dołączył(a): 03.04.2014
Re: Niedoceniana Emilia Romania+San Marino+Wenecja+Rzym

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 10.04.2018 21:06

gusia-s napisał(a):Też jestem i poczytuję, już się nie odzywam bo nie byłam to co mam się mądrzyć :mrgreen:

piekara114 napisał(a):Ja stale czytam, choć w ostatnim tygodniu nie bardzo miałam siłę na komentowanie :(

Dzięki za potwierdzenie obecności. :D

rzdrozny napisał(a):Miło sobie przypomnieć Rzym:) Tu kilkudniowy wypad: https://jadziemlecim.wordpress.com/2018/02/14/rzym-w-3-4-dni/

Fajnie opisany ten Twój wypad (krótka instrukcja obsługi). Chciałabym kiedyś taki zaliczyć.
rzdrozny
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 204
Dołączył(a): 26.05.2015
Re: Niedoceniana Emilia Romania+San Marino+Wenecja+Rzym

Nieprzeczytany postnapisał(a) rzdrozny » 11.04.2018 14:07

rzdrozny napisał(a):Miło sobie przypomnieć Rzym:) Tu kilkudniowy wypad: https://jadziemlecim.wordpress.com/2018/02/14/rzym-w-3-4-dni/

Fajnie opisany ten Twój wypad (krótka instrukcja obsługi). Chciałabym kiedyś taki zaliczyć.[/quote]

Dziękować, dziękować:) Pisany tak, jak ja chciałbym czytać o nowych miejscach. Pisząc można sobie wiele rzeczy przypomnieć...
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4589
Dołączył(a): 03.04.2014
Re: Niedoceniana Emilia Romania+San Marino+Wenecja+Rzym

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 11.04.2018 21:10

Po obejrzeniu fontanny udaliśmy się w stronę słynnych Schodów Hiszpańskich.
Podążając za przewodnikiem rozglądaliśmy się wokoło.
Zaraz po opuszczeniu placu z fontanną di Trevi natknęliśmy się na taki uroczy zakątek.
1Zdjęcie000154.jpg

Kawałek dalej urzekł mnie ten kawiarniany ogródek, udekorowany malutkimi parasolkami z koronki.
Właśnie taką parasolkę kupiłam sobie w Wenecji.
2Zdjęcie000161.jpg

Na jednym z domów zainteresowała mnie tablica upamiętniająca dom, w którym mieszkał Gian Lorenzo Bernini. Ten dom stoi tutaj.
3Zdjęcie000001.jpg


Powoli zbliżamy się do Placu Hiszpańskiego.
4Zdjęcie000047.jpg


Plac Hiszpański ma kształt trójkąta.
Plac Hiszpański.jpg


Zaraz na początku Placu Hiszpańskiego pod numerem 55 (w tym miejscu, gdzie kąt trójkąta jest najmniejszy) znajduje się pałac, zwany Palazzo di Spagna, w którym od XVII wieku mieści się ambasada Hiszpanii przy stolicy apostolskiej. Plac Hiszpański, jak również słynne Schody Hiszpańskie, wzięły swą nazwę od nazwy tego właśnie pałacu.

Prawie na wprost ambasady stoi kolumna z Madonną - Colonna dell'Immacolata.
8 grudnia 1854 roku papież Pius IX ogłosił dogmat o Niepoklanym Poczęciu Maryi. W każdą rocznicę tego ogłoszenia pod tą kolumną ozdobioną kwiatami spotykają się biskup Rzymu i burmistrz miasta, a straż pożarna wysoko w górze wymienia wieniec na prawym ramieniu Madonny.
4Zdjęcie000006.jpg

4IMG_8877.jpg


Wchodzimy na Plac Hiszpański i wypatrujemy, gdzież to są te słynne Schody Hiszpańskie.
5Zdjęcie000049.jpg

5Zdjęcie000053.jpg

5Zdjęcie000055.jpg

5Zdjęcie000011.jpg


No wreszcie są.
6. Zdjęcie000057.jpg

7. IMG_8880.jpg


Schody Hiszpańskie zostały zaprojektowane przez Francesca de Sanctis. Budowali je Francuzi w latach 1723-1726. Pieniądze na ich budowę pochodziły z zapisu ambasadora francuskiego przy Watykanie, któremu szczególnie przypadł do gustu kościół Sainte Trinité, znajdujący się na szczycie schodów. Ten kościół też ma rodowód francuski, został bowiem ufundowany w roku 1495 przez króla francuskiego Karola VIII, a następnie odrestaurowany na początku XIX wieku na koszt Ludwika XVIII.
Fasada kościoła została zaprojektowana przez Carlo Madernę.
Pięknie na tle błękitnego nieba prezentują się jego dwie symetryczne wieże.
7. Zdjęcie000018.jpg

7. Zdjęcie000037.jpg

Schody są nietuzinkowe. Patrząc na nie z dołu widać, jak wznoszą się ku górze, łączą się i dzielą, zmieniają kierunek,a co dwanaście stopni są poprzerywane podestami.
Jakiś czas temu na tych schodach organizowane były efektowane pokazy mody, które transmitowało wiele stacji telewizyjnych. Kiedyś jedna z modelek upadła na tych schodach i mocno się potłukła.
7. Zdjęcie000077.jpg

Na najwyższym tarasie schodów stoi obelisk, będący antyczną rzymską kopią jakiegoś obelisku egipskiego.

Na wprost schodów usytuowana jest fontanna w kształcie łodzi. Fontanna nosi nazwę Fontana della Barcaccia.
Jest ona dziełem Pietro Berniniego, który był ojcem słynnego Lorenza.
Po tych wszystkich oglądanych dzisiaj fontannach, wielkich i ozbobionych pięknymi rzeźbami, ta fontanna sprawia wrażenie bardzo kameralnej.
Mam wrażenie, że w czasach, w których powstała, była ona bardzo awangardowa.
Mnie się ta jej prostota bardzo spodobała.
8. Zdjęcie000023.jpg

8. Zdjęcie000029.jpg

8. Zdjęcie000072.jpg

8. Zdjęcie000035.jpg

8. Zdjęcie000063.jpg


Stojąc przy fontannie podziwiamy to miejsce, chociaż szkoda, że na schodach nie było żadnych kwiatów, które by je kolorystycznie ożywiły.
Tłum turystów przelewa się z jednej strony na drugą. Oddalamy się od fontanny i zaczynamy wchodzić na schody. Aby po nich wejść, trzeba lawirować pomiędzy siedzącymi na nich turystami. Ponieważ męczy nas to sprawdzanie, czy stawiając stopę kogoś nie nadepniemy, decydujemy się również na nich usiąść i rezygnujemy z dalszego wchodzenia.
9. Zdjęcie000102.jpg

9. Zdjęcie000095.jpg

9. Zdjęcie000081.jpg

8. Zdjęcie000202.jpg

Fajnie jest tak siedzieć i patrzeć na to, co znajduje się wokół nas, tym bardziej, że pogoda jest fantastyczna.
Nawet obserwacja tłumu turystów sprawia przyjemność.
Po chwili niestety już nas wołają, że trzeba iść dalej, więc z żalem opuszczamy to miejsce.
10. Zdjęcie000109.jpg


Jeszcze ostatni rzut oka na plac, schody i fontannę i zagłębiamy się w ulicę Via dei Condotti.
10. Zdjęcie000111.jpg

10. Zdjęcie000113.jpg

10. Zdjęcie000117.jpg



cdn
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4589
Dołączył(a): 03.04.2014
Re: Niedoceniana Emilia Romania+San Marino+Wenecja+Rzym

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 12.04.2018 19:46

Via Condotti to jedna z najelegantszych i najdroższych ulicy w Rzymie.
Stąd można podziwiać Schody Hiszpańskie i kościół Sainte Trinité, które widać w oddali.
IMG_8904.jpg


To tutaj znajdują się sklepy renomowanych domów mody.
Gucci, Prada, a jak kogoś nie stać na zakupy w tych sklepach, to uliczni sprzedawcy też się znajdą.
IMG_8900.jpg

Robiąc u nich zakupy można z ręką na sercu powiedzieć, że się coś kupiło na Via Condotti :mrgreen:

Tutaj też znajduje się słynna kawiarnia Caffe Greco, która powstała w 1760 roku.
Jej nazwa wywodzi się od założyciela i pierwszego właściciela, którym był oczywiście Grek, Nicola della Maddalena
Zdjęcie000121.jpg


W przeszłości w kawiarni tej bywali artyści i pisarze z całego świata, również Polacy.
Bywali tam Stendhal, Goethe, Byron, Liszt, Keats, Ibsen, Andersen, Mendelssohn, Wagner. Wśród Polaków bywających w tym miejscu byli Adam Mickiewicz, Juliusz Słowacki, Cyprian Kamil Norwid, Henryk Sienkiewicz, bracia Aleksander i Maksymilian Gierymscy. Przypominają o tym wiszące na ścianach pamiątki i portrety. Na przykład jest tam portret Adama Mickiewicz, namalowany przez polskiego malarza Edwarda Okunia (żył w latach 1872-1945), który przez kilka lat mieszkał w Rzymie.
W 2006 roku zawieszono tam zdjęcie Czesława Miłosza.
Zdjęcie000137.jpg

Do dziś tutejsze wnętrza zadziwiają swym niebywałym wystrojem. Ten wystrój wraz z kelnerami ubranymi w surduty, tworzą wspaniały klimat.
Zdjęcie000132.jpg

Tutejsze ściany zdobi ponad 300 niezwykłych malowideł, tworząc z tego wnętrza prawdziwą minigalerię.
Obecnie jednak kawiarnia najczęściej oblegana jest przez turystów.

Caffe Greco słynie ze znakomitej kawy oraz doskonałych ciast i deserów, ale siadając przy stoliku należy się liczyć z wysokimi cenami.
Zdjęcie000124.jpg

Zdjęcie000126.jpg

Zdjęcie000142.jpg


Włosi wpadają jedynie na dobra kawę, która piją na stojąco przy ladzie, bowiem jej cena jest ponoć przystępna. Ale nie pytaliśmy ile trzeba za nią zapłacić.
Zdjęcie000129.jpg


Warto tam wejść, żeby zobaczyć te udekorowane sale i tak właśnie zrobiliśmy, ale po pobierznym obejrzeniu wnętrza szybko się wycofaliśmy.

Wąskimi uliczkami wracaliśmy pod Fontannę di Trevi, gdzie pozostała część naszej grupy.
IMG_8913.jpg

Zdjęcie000147.jpg


W jednym miejscu zobaczyliśmy grupę modelek, zapraszających do sklepu (to chyba była impreza związana z otwarciem tego sklepu).
Zdjęcie000148.jpg

IMG_8917.jpg

Zdjęcie000040.jpg

Panom bardzo się spodobały te długonogie modelki, ale pilotka nie pozwoliła im za długo tutaj stać i szybko ruszyliśmy dalej.
Zdjęcie000155.jpg

Zdjęcie000156.jpg

Zdjęcie000158.jpg

Zdjęcie000160.jpg

Zdjęcie000167.jpg

Zdjęcie000172.jpg


A przy fontannie di Trevi zaliczyliśmy lekki posiłek (oczywiście w postaci pizzy) w znajdującej się tuż obok fontanny pizzerii.
Taki cennik wisiał na ścianie w tej pizzerii, ale my skorzystaliśmy z oferty specjalnej pod nazwą "zestaw dla dwojga" i za dwie porcje pizzy z napojem (0,5 l.) do wyboru (sprite, fanta, ice tea), zapłaciliśmy 6,5 euro.
cennik.jpg

Na deser zafundowaliśmy sobie przepyszne lody w cenie po 2,5 euro za taką porcję.
IMG_20170907_135203886.jpg


cdn
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4589
Dołączył(a): 03.04.2014
Re: Niedoceniana Emilia Romania+San Marino+Wenecja+Rzym

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 25.04.2018 19:35

A teraz udajemy się już w kierunku Piazza Venezia.
1Zdjęcie000002.jpg


Przechodzimy przez Piazza Santi Apostoli
1Zdjęcie000009.jpg

1Zdjęcie000012.jpg


Tutaj prostestowali lokatorzy mieszkań komunalnych przeciwko wyrzucaniu ich na bruk z powodu nie płacenia czynszów.
Każdy by chciał mieszkać i nie płacić.
1Zdjęcie000015.jpg

1Zdjęcie000016.jpg


Przy protestujących nie było żadnych policjantów.
Dopiero kawałek dalej stało dwóch, ale nawet nie zerkali w tamtyk kierunku, tylko zatopieni w rozmowie patrzyli w inną stronę.
1Zdjęcie000018.jpg

1Zdjęcie000020.jpg

1Zdjęcie000022.jpg


Szliśmy w cieniu, który dawały budynki po naszej prawej stronie, ale cień się już kończył i trzeba było z niego wyjść na ulicę zalaną słońcem. Ależ było gorąco.
1Zdjęcie000024.jpg


W tym budynku znajdue się muzeum figur woskowych - Museo delle Cere, które uznawane jest za jedno z ważniejszych tego typu muzeów w Europie i umieszczane jest jako trzecie w kolejności za słynnym londyńskim Muzeum Figur Woskowych Marie Tussauds oraz paryskim Grévin. Istniej ono od 1958 roku.
1Zdjęcie000026.jpg

W muzeum tym można obejrzeć między innymi figury Jana Pawła II, Padre Pio, Nelsona Mandeli, Baracka Obamy, Vladimira Putina, Napoleona Bonaparte, Leonadro da Vinci, Zucchero, Brada Pitta i wielu innych.
Do środka nie wchodziliśmy, ale na wystawę rzuciliśmy okiem.
2Zdjęcie000029.jpg

2Zdjęcie000031.jpg

2Zdjęcie000033.jpg

W wejściu do muzeum Albert Einstein wita wchodzących.
2Zdjęcie000038.jpg


Idziemy dalej
3Zdjęcie000039.jpg

3Zdjęcie000041.jpg

3Zdjęcie000042.jpg


i wreszcie wychodzimy na zalany słońcem Plac Wenecki.
4Zdjęcie000046.jpg

Zbiega się tutaj pięć arterii o wielkim natężeniu ruchu.

Południową stronę placu zajmuje olbrzymi pomnik Wiktora Emanuela.
4IMG_8931.jpg


Po stronie zachodniej Piazza Venezia stoi Palazzo Venezia, od którego plac wziął swą nazwę.
5Zdjęcie000048.jpg


Po stronie północnej widać wylot ruchliwej ulicy Via del Corso.
5Zdjęcie000053.jpg


Strona wschodnia, ta od której przyszliśmy, wygląda tak. Wznosi się tutaj imitacja Palazzo Venezia, zbudowana w roku 1907.
5Zdjęcie000060.jpg


cdn
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15557
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Niedoceniana Emilia Romania+San Marino+Wenecja+Rzym

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 25.04.2018 20:40

Fajnie, że znowu nadajesz :D
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4589
Dołączył(a): 03.04.2014
Re: Niedoceniana Emilia Romania+San Marino+Wenecja+Rzym

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 26.04.2018 18:34

piekara114 napisał(a):Fajnie, że znowu nadajesz :D

Faktycznie miałam dłuższą przerwę, bo nagromadziło się sporo spraw niecierpiących zwłoki i tę przyjemną czynność, jaką jest pisanie relacji, musiałam przerwać na jakiś czas.
Ale miło mi, że jesteś zadowolona z mego powrotu do pisania. :D
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4589
Dołączył(a): 03.04.2014
Re: Niedoceniana Emilia Romania+San Marino+Wenecja+Rzym

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 26.04.2018 19:06

Przechodzimy na drugą stronę Piazza Venezia dokładnie na wprost Palazzo Venezia.
5Zdjęcie000055.jpg


Palazzo Venezia został zbudowany w XV wieku dla kardynała Pietro Barbo, który później został papieżem Pawłem II.
Jako budulca użyto kamienia z Koloseum. Na początku była to budowla obronna, ale później została przerobiona na rezydencję posła Wenecji. Później mieściła się w nim ambasada austriacka. W roku 1916 budynek został przejęty przez państwo włoskie. Korzystał z niego Mussolini, który z balkonu Palazzo Venezia wygłaszam swoje płomienne mowy do zgromadzonych na placu faszystów. Obecnie w Palazzo Venezia mieści się tutaj muzeum.
Ze ścianami Palazzzo Venezia (od strony Piazza di S.Marco) zespolona jest bazylika San Marco. To sąsiedztwo jest tak ścisłe, że trudno byłoby rozdzielić te dwa zabytki.

Pod ścianą w samym rogu Piazza di S.Marco stoi popiersie, nazwane przez rzymian Madama Lucrezia. Jest to prawdopodobnie fragment marmurowego posągi Izydy z epoki cesarstwa. Figura ta jest jednym z wielu w Rzymie mówiących posągów. Do jej usta przyklejano w dawnych czasach karteczki, na których wypisywane były paszkwile, donosy czy też plotki. Natomiast z okazji świąt lub festynów figurę przyozdabiano wieńcami z cebuli i marchwi.
madama-lucrezia.jpg
zdjęcie z internetu


Teraz znów musimy się przedostać przez kolejną ruchliwą ulicę pod pomnik Wiktora Emanuela.
Nie jest to niestety łatwe. Trzeba bardzo uważać, bo w Rzymie nie obowiązują chyba żadne przepisy. Każdy jeździ jak chce.
Ludzie wchodzą na pasy, ale kierowcy nie mają ochoty ich przepuszczać. Normalnie wolna amerykanka.
6Zdjęcie000064.jpg

6Zdjęcie000065.jpg

6Zdjęcie000067.jpg

6Zdjęcie000069.jpg

6Zdjęcie000072.jpg

6Zdjęcie000073.jpg


No, udało się, jesteśmy po drugiej stronie.
7IMG_8936.jpg

7Zdjęcie000076.jpg


Pomnik Wiktora Emanuela, nazywany również Victorianum, został zbudowany w latach 1885-1911 (według projektu architeka Giuseppe Sacconi) na pamiątkę zjednoczenia Włoch.
Jest on największym współczesnym pomnikiem w Europie.
4IMG_8934.jpg


Prace nad budową tego pomnika przypadały na okres ostrej walki politycznej pomiędzy państwem włoskim a Watykanem, więc miał on również stanowić urbanistyczną przeciwwagę dla bazyliki Św. Piotra.
Po I wojnie w masywie pomnika umieszczono grób Nieznanego Żołnierza, zawierający prochy tych, którzy w I wojnie światowej polegli w obronie Włoch. Od tego czasu całość nazywa się Altare della Patria, czyli Ołtarz Ojczyzny.
Z obu stron ogromnych schodów znajdują się fontanny.
7Zdjęcie000075.jpg

Fontanna z prawej strony symbolizuje Morze Tyreńskie, zaś fontanna w lewej strony - Morze Adriatyckie.
Pośrodku wznosi się konna statua Wiktora Emanuela, która ma 12 metrów wysokości. Na jej podstawie znajdują się płaskorzeźby symbolizujące najważniejsze miasta Włoch.
Na górze znajduje się szeroki portyk, który jest ozdobiony postaciami przedstawiającymi poszczególne regiony Włoch. W kwadrygach umieszczonych na dwóch propylejach jadą skrzydlate boginie Zwycięstwa.
Wewnątrz pomnika znajduje się Instytut Historyczny Włoskiego Risorgimento, Biblioteka i Muzeum Risorgimento oraz Archiwum.
W dawnych czasach artystyczne walory tego monumentu były bardzo ostro krytykowane. Największym zarzutem w stosunku do niego było to, że był za mało nowoczesny.
Dziś pomnik oceniany jest ponoć nieco przychylniej, ale i tak wielu Włochów uważa go za brzydactwo. Nazywają go piętrowym tortem weselnym lub rozklekotaną maszyną do pisania. Tę drugą nazwę nadali mu Alianci, którzy w roku 1944 wkroczyli do Rzymu, bowiem przypominała im ówcześnie używane maszyny do pisania.
Jeszcze większym zarzutem od wyglądu jest kolor pomnika. Biały marmur z Botticino, z którego go wybudowano, nie pokrywa się patyną i dlatego promienie słoneczne padające na te białe mury wydobywają z nich rażący blask, co znacznie utrudnia jego oglądanie.

Faktycznie oglądanie pomnika w pełnym słońcu jest bardzo uciążliwe. Okulary przeciwsłoneczne są w takim przypadku niezbędne. Ot tego blasku aż bolały mnie oczy.
Dlatego chętnie odwróciłam się w drugą stronę.
8Zdjęcie000077.jpg

8Zdjęcie000079.jpg


Dzięki temu zauważyłam, jak przez ulicę przechodzi człowiek żywcem przeniesiony z czasów cesartwa rzymskiego.
Kiedy więc podszedł bliżej byłam przygotowana i nagrałam go, jak koło mnie przechodził.
8Zdjęcie000080.jpg

8Zdjęcie000081.jpg

8Zdjęcie000082.jpg


cdn
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4589
Dołączył(a): 03.04.2014
Re: Niedoceniana Emilia Romania+San Marino+Wenecja+Rzym

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 28.04.2018 21:14

Teraz kierujemy się w stronę wzgórza Kapitolińskiego. Obchodzimy Ołtarz Ojczyzny z prawej strony i wchodzimy w ulicę Via del Teatro di Marcello. Po lewej stronie tej ulicy znajdują się ruiny starożytnego kościoła San Biagio de Mercatello.
Zdjęcie000003.jpg

Zdjęcie000006.jpg


Aż do lat dwudziestych XX wieku wiedziano, że taki kościół kiedyś istniał, ale jego lokalizacja nie była znana.
I dopiero w latach 1926-1933 w czasie uporządkowywania placu pod Campidoglio, kiedy to zdecydowano o rozebraniu wielu budowli i kościołów w tym miejscu, ujawniono pozostałości świątyni romańskiej.
Santa_Rita_da_Cascia_1887.jpg
zdjęcie z internetu: Tak wyglądało to miejsce przed pracami rozbiórkowymi. Obecnie pozostały tylko schody prowadzące do Bazyliki di Santa Maria in Ara Coeli


Wybudowanie tej świątyni przypisuje się rodzinie Boccabella w XI wieku. Kilka nagrobków tej rodziny istnieje do dziś w ruinach kościoła. Nazwa tego kościoła pochodzi od znajdującego się przed nim w ówczesnych czasach rynku miejskiego.
Zdjęcie000007.jpg

Zdjęcie000010.jpg


Zdjęcie000015.jpg


Podczas wspomnianych prac rozbiórkowych natrafiono także na ruiny, pochodzące z II wne. Te ruiny to pozostałości po kilkupiętrowym budynku mieszkalnym „Insula dell'Ara Coeli" z czasów imperialnych, w którym mieszkania były wynajmowane.
Zapotrzebowanie na mieszkania dla rosnącej liczby ludności w Rzymie i brak gruntów pod zabudowę, doprowadziły do budowy budynków o zabudowie pionowej. Obecnie widać cztery piętra tego budynku. Niestety cała fasada nie jest widoczna, ponieważ parter i pierwsze piętro znajdują się około 9 metrów poniżej obecnego poziomu ulicy.
Szacuje się, że w „Insula dell'Ara Coeli" mieszkało około 380 osób. To prawie tyle, co obecnie w naszych wieżowcach.
Zdjęcie000020.jpg

Zdjęcie000022.jpg


Naukowcy z University of Southampton w 2014 roku dokonali cyfrowego nagrania "Insula" za pomocą skanowania laserowego i dzięki temu można je obejrzeć od środka.
https://vimeo.com/109825918

cdn
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Włochy - Italia



cron
San Mauro Mare+Cesenatico+San Marino+Wenecja+Rzym - strona 16
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone