Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Morze Śródziemne na gigancie - czerwiec 2018

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
elka21
Mistrz Europy UEFA
Posty: 9086
Dołączył(a): 20.08.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) elka21 » 10.03.2019 20:04

gusia-s napisał(a): na naszych karawaningowych zlotach to idzie wszystko, od twardego rocka przez biełyje rozy po oczy zielone albo rudą :mrgreen:
Jest bardzo wesoło,

I ja bym dodała, że bardzo kolorowo :lol: .
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12068
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 10.03.2019 20:13

gusia-s napisał(a): Oj przestańcie :mrgreen:
Ja uważam, że trzeba być otwartym na każdą muzykę, mieć trochę luzu i dystansu, cyc temu sprzyja :mrgreen: Nie powiem, żebym w domu słuchałam takiej muzyki, czy latała na koncerty disco polo ale np. na naszych karawaningowych zlotach to idzie wszystko, od twardego rocka przez biełyje rozy po oczy zielone albo rudą :mrgreen:
Jest bardzo wesoło, nie jeździmy tam słuchać Mozzarta ;)


Bunt :oczko_usmiech: Gusiu, dam rade bawic sie przy kazdej muzyce ale disco polo nie wytrzymuję. Mam zdiagnozowaną niezwykle mocną alergię na ten typ 8O :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12068
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 10.03.2019 20:15

elka21 napisał(a):
gusia-s napisał(a): na naszych karawaningowych zlotach to idzie wszystko, od twardego rocka przez biełyje rozy po oczy zielone albo rudą :mrgreen:
Jest bardzo wesoło,

I ja bym dodała, że bardzo kolorowo :lol: .


Białe - wiadomo co
Zielony - coś pomieszamy i wyjdzie piękny kolor
Rudy - noz oczywista oczywistość, ruda na myszach pędzona :oczko_usmiech:

Damy radę :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12068
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 10.03.2019 20:16

agata26061 napisał(a):
beatabm napisał(a):Kochana jesteś Agatko :hearts: . Miło słyszeć ze ktoś czeka na moją pisaninę :hearts:

Bo na forum to tak jest (przynajmniej ja tak mam), że w jakiś sposób zżywamy się ze sobą wszyscy i czeka się na relacje "znanych" nam osób ;) Fajnie jest poczytać trochę o życiu wakacyjnym innych forumowiczów, zobaczyć zdjęcia, dojrzeć jak dzieciaki rosną, jak się wszyscy zmieniają. To taka trochę rodzina forumowa się tworzy... :wink:


Prawda. Czasem zawiązują sie fajne znajomości :wink:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12068
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 11.03.2019 09:50

Deck 5 – Country Rock Club!!!!

20180614_231915.jpg


Tu nareszcie jest mi dobrze.

2.jpg


3.jpg


8.jpg


IMG_2840.JPG


IMG_2841.JPG


I smutno – to ostatni wieczór w Clubie.

Chłonę sobą każdą sekundę, każdy grany przez kapelę utwór.

Właściwie nie odchodzę od sceny – jeżeli to tylko po to, aby napić się wody – bo gorąco.

W trakcie zebrania ma miejsce zabawna dla mnie sytuacja – podchodzi do mnie jedna kobieta z naszej grupy i prosi, abym zamówiła dla niej piosenkę.

Obojętnie jaką – byle wolną.

Swoją prośbę argumentuje słowami – bo Ty znasz angielski!!!

Dawno się tak nie uśmiałam jak wtedy.

Argument rozłożył mnie na łopatki tym bardziej, że z kapelą spokojnie dało się dogadać po polsku!!!

Tylko jak ktoś boi się przyznać, że sam nie ma odwagi poprosić to szuka sobie każdego wytłumaczenia.

Oczywiście poszłam i – po angielsku – zamówiłam wolną piosenkę.

Dla tej dziewczyny, nie dla siebie.

Piosenka została zagrana jako ostatnia tego wieczoru – zupełnie nie pamiętam jaka była – na pewno wolna i na pewno z dedykacją od basisty: specjalnie dla Beaty i Mieszka od zespołu!!!!

Jako że byłam sama na parkiecie – Kapitan gdzieś tam siedział – wszyscy w klubie usłyszeli wołającego basistę: Beata, zawołaj Mieszka i tańczycie – teraz (oczywiście po angielsku – bo przecież ja znam angielski).

Biedny Kapitan – musiał obowiązkowo ze mną zatańczyć.

Uśmialiśmy się z całej sytuacji strasznie.

Niestety wybiła godzina 1 w nocy – koniec.

Czułam się trochę jak uciekający z balu Kopciuszek.

Wiedziałam, że nieprędko będzie mi dane znowu bawić się w tak niesamowitym klimacie.

Wołam moich gitarzystów do siebie – koniecznie muszę mieć z Nimi pamiątkowe zdjęcia.

20180615_001741.jpg


20180615_001626.jpg


20180615_001635.jpg


Z liderem kapeli przegadujemy jeszcze z pół godziny i czas wracać do kajuty.

Dziś w nocy statek płynie szybko, szybciej niż do tej pory.

Nareszcie czuć trochę moc silników.

Stoję w nocy na balkonie i patrzę przed siebie – z silnym wiatrem we włosach czuję się dobrze.

Tej nocy – jak każdej na gigancie – wiele razy wstaję, wyglądam, patrzę.

I zastanawiam się – jak długo musiałabym płynąć żeby w końcu przestać mieć nocne wachty.

W ciągu nocy pokonaliśmy 241 Mm.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107608
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 11.03.2019 12:23

Kapela na gigancie dodaje mocy
Każdej nocy ... :wink:
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 11.03.2019 13:47

gusia-s napisał(a):
beatabm napisał(a):
Katerina napisał(a):To trochę jak na weselu - zwłaszcza jak się jedzie do innego regionu i nie zna zwyczajów:)
W pewnym momencie dostaje się głupawki i tańćzy do "Oczy zielone", albo "Miłość w Zakopanem" :roll: 8O :mrgreen:

Nie ma takiej ilości Cyca która doprowadziłaby mnie do stanu, w którym miłość w Zakopanem byłaby w kręgu moich zainteresowań :roll: ...
Oj przestańcie :mrgreen:
Ja uważam, że trzeba być otwartym na każdą muzykę, mieć trochę luzu i dystansu, cyc temu sprzyja :mrgreen: Nie powiem, żebym w domu słuchałam takiej muzyki, czy latała na koncerty disco polo ale np. na naszych karawaningowych zlotach to idzie wszystko, od twardego rocka przez biełyje rozy po oczy zielone albo rudą :mrgreen:
Jest bardzo wesoło, nie jeździmy tam słuchać Mozzarta ;)

Pozwólcie, że się tutaj wtrącę. Ja podobnie jak Gusia dostosuję się w tańcu do każdej muzyki. Czy to disco polo czy cokolwiek innego, to wszędzie się będę bawić. W zasadzie nie mam jakiegoś swojego stylu muzycznego, którego bym wybitnie słuchała i może dlatego potrafię się dostosować wszędzie. Z disco polo to jest tak, że wszyscy się go wypierają, bo przecież obciach słuchać czegoś takiego, ale teksty są tak banalne i proste, że wszyscy je później nucą.
Też uważam, że trzeba być otwartym na każdy rodzaj muzyki, no bo na przykład trafia się sytuacja przypadkowa, że ktoś prosi kogoś do tańca w rytm muzyki disco i wtedy nie ładnie jest odmówić tylko dlatego, że się nie lubi tej muzy... Jak jest cyc, to wszystko idzie znieść.... ;)
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 11.03.2019 15:54

beatabm napisał(a):
gusia-s napisał(a): Oj przestańcie :mrgreen:
Ja uważam, że trzeba być otwartym na każdą muzykę, mieć trochę luzu i dystansu, cyc temu sprzyja :mrgreen: Nie powiem, żebym w domu słuchałam takiej muzyki, czy latała na koncerty disco polo ale np. na naszych karawaningowych zlotach to idzie wszystko, od twardego rocka przez biełyje rozy po oczy zielone albo rudą :mrgreen:
Jest bardzo wesoło, nie jeździmy tam słuchać Mozzarta ;)

Bunt :oczko_usmiech: Gusiu, dam rade bawic sie przy kazdej muzyce ale disco polo nie wytrzymuję. Mam zdiagnozowaną niezwykle mocną alergię na ten typ 8O :mrgreen:
Trzeba zażyć anty alergen i do przodu :mrgreen:

beatabm napisał(a):Deck 5 – Country Rock Club!!!!
Tu nareszcie jest mi dobrze...
No widzisz, miałaś wybór ale jak go nie ma to lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu :mrgreen:

beatabm napisał(a):I smutno – to ostatni wieczór w Clubie...
Nie rycz mała nie rycz, ja znam te wasze numery ... :d

Ostatnia noc na Gigancie ... zielona noc :mrgreen: pasta do zębów, wynoszenie łóżek z zawartością, rozwieszanie części garderoby na klamkach i te sprawy :?: :mrgreen:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 11.03.2019 16:15

agata26061
trzeba być otwartym na każdy rodzaj muzyki, no bo na przykład trafia się sytuacja przypadkowa, że ktoś prosi kogoś do tańca w rytm muzyki disco i wtedy nie ładnie jest odmówić tylko dlatego, że się nie lubi tej muzy..

Zwłaszcza panu młodemu, lub pannie młodej, czy jubilatowi, tudzież solenizantowi... :roll: :oczko_usmiech:
Jak jedziemy z Małżem na jakieś "podejrzane" wesele, to zawsze mamy ze sobą gotówkę na łapówki dla zespołu czy DJa. Jak już nie możemy wytrzymać Sławomira, czy innych hitów to kupujemy sobie kawałek na życzenie dla odpoczynku od tych delicji :mrgreen:

gusia-s
Jest bardzo wesoło, nie jeździmy tam słuchać Mozzarta

Eee, przy Mozarcie bardzo fajnie da się tańczyć :roll: :hearts: :nice:
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 11.03.2019 16:53

Katerina napisał(a):Zwłaszcza panu młodemu, lub pannie młodej, czy jubilatowi, tudzież solenizantowi... :roll: :oczko_usmiech:
Jak jedziemy z Małżem na jakieś "podejrzane" wesele, to zawsze mamy ze sobą gotówkę na łapówki dla zespołu czy DJa. Jak już nie możemy wytrzymać Sławomira, czy innych hitów to kupujemy sobie kawałek na życzenie dla odpoczynku od tych delicji :mrgreen:

Czasem warto zafundować sobie jakiś inny rodzaj muzyki, żeby trochę mózg odpoczął ;) Przypomina mi się wesele naszego znajomego w sierpniu zeszłego roku, gdzie zespół mimo tego, że grał bardzo mało muzyki disco polo, bo większość była w języku angielskim i repertuar był dość fajny i w sumie bogaty, to jednak wykonanie utworów było tragiczne :roll: Pomijając nawet głos wokalistki, który był lekko mówiąc wyjący to i tak nie dało się słuchać tych panów, którzy grali na instrumentach... Po 2 godzinach bolała mnie głowa i miałam ochotę wyjść stamtąd jak najprędzej... Strasznie chaotycznie to wszystko wyglądało i dla tego zespołu chyba lepiej by było jakby grali muzykę disco polo, która jest prosta w wykonaniu, niż rzucali się na trudniejsze, bardziej ambitne piosenki...
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 11.03.2019 17:06

No tak, w takim przypadku nawet podpłacenie nie pomoże :lol:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12068
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 11.03.2019 18:22

Dziewczyny, widzę ze sposobów na muzykę - lepszą czy gorszą - macie wiele :mrgreen: I dobrze :wink:
Prawie zawsze na imprezach - za wyjątkiem wesel bo młodej parze staram sie nie wcinać choć nieraz kusi - rozmawiam z zespołami. I często zdarza mi sie zmienić oprawę muzyczną całej imprezy :oczko_usmiech: Dobre relacje i właściwa perswazja zawsze mi w tym pomagają :wink: Choć oczywiscie musi być spełniony jeden warunek - kapela musi umieć grać coś innego :mrgreen:
Na szczęście na gigancie muzyka nam jak najbardziej odpowiadała, nic zmieniać nie należało - no może z tym drobnym wyjątkiem ze zabawa mogła kończyć sie zdecydowanie później, każdego wieczoru wychodziliśmy z klubu mocno niewybawieni :oczko_usmiech:
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1447
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 11.03.2019 18:57

beatabm napisał(a):Dziewczyny, widzę ze sposobów na muzykę - lepszą czy gorszą - macie wiele :mrgreen: I dobrze :wink:
Prawie zawsze na imprezach - za wyjątkiem wesel bo młodej parze staram sie nie wcinać choć nieraz kusi - rozmawiam z zespołami. I często zdarza mi sie zmienić oprawę muzyczną całej imprezy :oczko_usmiech: Dobre relacje i właściwa perswazja zawsze mi w tym pomagają :wink: Choć oczywiscie musi być spełniony jeden warunek - kapela musi umieć grać coś innego :mrgreen:
Na szczęście na gigancie muzyka nam jak najbardziej odpowiadała, nic zmieniać nie należało - no może z tym drobnym wyjątkiem ze zabawa mogła kończyć sie zdecydowanie później, każdego wieczoru wychodziliśmy z klubu mocno niewybawieni :oczko_usmiech:


Beatko, no to z Tobą tylko chodzić na imprezy. Mnie też najbardziej uszczęśliwiłby repertuar, który mieliście na gigancie. :D Za disco polo ogólnie nie przepadam, poza kilkoma wyjątkami, ale właśnie tylko do tańczenia (Rudą uwielbiam :wink: ).
A jeszcze wracając do Waszej kończącej się podróży, to bardzo się cieszę, że mogłam zobaczyć jak to wszystko wygląda i wyrobić sobie na to wszystko pogląd. Było mi bardzo miło. :D
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 11.03.2019 20:50

beatabm napisał(a):Na szczęście na gigancie muzyka nam jak najbardziej odpowiadała, nic zmieniać nie należało - no może z tym drobnym wyjątkiem ze zabawa mogła kończyć sie zdecydowanie później, każdego wieczoru wychodziliśmy z klubu mocno niewybawieni :oczko_usmiech:


Nie wiem, czy na drugi dzień po takim wybawieniu miałabyś siły na zwiedzanie :mrgreen:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 12.03.2019 00:47

travel
Nie wiem, czy na drugi dzień po takim wybawieniu miałabyś siły na zwiedzanie :mrgreen:

Lepsze takie wybawienie, niż picie do pokazów tańca brzucha, zaklinacza węża, czy innego stand up comedy, czego można by się spodziewać w alternatywnych klubach na tego typu wycieczkach... :lol: Bo słyszy się o takich. :oczko_usmiech:
Gorzej z otartymi nogami, co Beata już opisała :roll:
gusia-s
Trzeba zażyć anty alergen i do przodu :mrgreen:

Tak.. niejaka CYCloVena - człowiek weny nabiera i tańczy jak derwisz (pod Komuną w Komiży) :mrgreen:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Morze Śródziemne na gigancie - czerwiec 2018 - strona 54
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone