Wróciliśmy do hotelu bo wcześniej postanowiliśmy, że pojedziemy do Baśki…zobaczyć tylko
Po drodze zatrzymaliśmy się w Punat aby zobaczyć sobie tę miejscowość…interesowała mnie ona tylko dlatego, że moi rodzice byli tam miesiąc wcześniej…mama miała mieszane uczucia a mój ojciec był zachwycony
Rodzice byli w cro już 14 raz – zawsze jednak w Dalmacji, tym razem zrobili wyjątek bo mieli mniej urlopu….byli i na tym się skończyło – w tym roku po raz 15 i ponownie jednak Dalmacja będzie – po raz 14
Punat mnie nie zachwyciło…postanowiłem tylko sprawdzić czy woda ciepła ale taka nie była….
Baśka już na pierwszy rzut oka nas oczarowała…pięknie położona zatoczka z ciekawymi plażami i sympatycznymi ludźmi…o dziwo, tak niedaleko od Krk ale jakże inny klimat
Widzimy hotel Zvonimir, wchodzący w skład kompleksu hotelowego Hoteli Baska….
To nie nasza kieszeń ale zapytać zawsze możemy - przy okazji - moja żona pracuje w hotelarstwie i chciała porównać….cena nas zszokowała jak na cztery gwiazdki
Taki hotel a taniej jak w obecnym w Krk…..
Postanowiliśmy, że tu wrócimy na dwie noce tym bardziej, że Baśka urokiem bije na głowę Krk, które nie przypadło nam do gustu pod żadnym względem
Wracamy do Krk….zabieramy manatki i ponownie jedziemy do Baski