Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Mandat - uwaga łapią w Austrii

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
fly
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1419
Dołączył(a): 16.06.2011
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) fly » 09.03.2017 10:46

A propos...w dzisiejszej poczcie przyszedł mi nakaz płatności że Szwecji, a dokładnie z Goteborga na kwotę 9 SEK za przejaz płatnym odcinkiem drogi E6 w strefie miejskiej obwodnicy (jak przypuszczam) po godzine 14.00-rozpoczynające się godziny tzw. szczytu.
Dla uzupełnienia dodam że wysłanie listu mogło kosztować:
-koszt znaczka 20 SEK, a że umowa z pocztą to pewnie połowa ceny lub mniej
-koszt pracy urzędnika +/- 250/300 sek, zakładając że poświęcił około 10-15 inut na namierzenie adresu właściciel pojazdu,wydrukowanie giro, wsadzenie do koperty uprzednio zaadresowane, papier, tusz itd.
pozdro
fℓу
ps. Dodam iż nie jest to żadne wykroczenie-żeby była jasność.
lechocz
Cromaniak
Posty: 607
Dołączył(a): 17.01.2013
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) lechocz » 09.03.2017 11:52

fly napisał(a):A propos...w dzisiejszej poczcie przyszedł mi nakaz płatności że Szwecji, a dokładnie z Goteborga na kwotę 9 SEK za przejaz płatnym odcinkiem drogi E6 w strefie miejskiej obwodnicy (jak przypuszczam) po godzine 14.00-rozpoczynające się godziny tzw. szczytu.
Dla uzupełnienia dodam że wysłanie listu mogło kosztować:
-koszt znaczka 20 SEK, a że umowa z pocztą to pewnie połowa ceny lub mniej
-koszt pracy urzędnika +/- 250/300 sek, zakładając że poświęcił około 10-15 inut na namierzenie adresu właściciel pojazdu,wydrukowanie giro, wsadzenie do koperty uprzednio zaadresowane, papier, tusz itd.
pozdro
fℓу
ps. Dodam iż nie jest to żadne wykroczenie-żeby była jasność.


Pomijając wszystko inne, jest to bardzo dobry przykład jak państwo dba o swój interes. Nieważna kwota. Ważna zasada i przepis.

Inną inszością jest to, co to państwo daje w zamian swoim obywatelom płacącym wszelakie daniny, jak i również np. tę opłatę.
Ostatnio edytowano 09.03.2017 16:43 przez lechocz, łącznie edytowano 1 raz
artjur
Podróżnik
Posty: 26
Dołączył(a): 15.02.2015
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) artjur » 09.03.2017 16:04

Moim skromnym zdaniem:
"Ignorantia legis non excusat"
lub bardziej znanym u nas:
"Niewiedza nie zwalnia od odpowiedzialności"
Nie ma sensu tłumaczyć się bo nie zauważyłem, nie wiedziałem, nie dostrzegłem.
Jeżeli nie dostrzegasz, nie zauważasz to jedź wolniej, a jeżeli stwierdzisz że to "Twoje" wolniej utrudnia ruch drogowy innym poruszającym się po drodze zgodnie z przepisami, zrezygnuj z prowadzenia pojazdów bo widoczniej to nie dla "Ciebie"
Pozdrawiam Was Wszystkich cieplutko w tych chłodnych dniach oczekiwania na wakacyjny wyjazd :papa:
lechocz
Cromaniak
Posty: 607
Dołączył(a): 17.01.2013
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) lechocz » 10.03.2017 10:38

artjur napisał(a):Jeżeli nie dostrzegasz, nie zauważasz to jedź wolniej, a jeżeli stwierdzisz że to "Twoje" wolniej utrudnia ruch drogowy innym poruszającym się po drodze zgodnie z przepisami, zrezygnuj z prowadzenia pojazdów bo widoczniej to nie dla "Ciebie" :papa:


Moim zdaniem raczej za ostro powiedziane.

W końcu każdy z nas jest jedynie omylną istotą ludzką ze wszystkimi naszymi ułomnościami.

Czasami nawet komputer się myli. A co dopiero człowiek. Pomijając oczywiście skrajne przypadki, jak np. demencji starczej. Ale to już zupełnie inna para kaloszy.
artjur
Podróżnik
Posty: 26
Dołączył(a): 15.02.2015
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) artjur » 10.03.2017 12:19

lechocz napisał(a):
artjur napisał(a):Jeżeli nie dostrzegasz, nie zauważasz to jedź wolniej, a jeżeli stwierdzisz że to "Twoje" wolniej utrudnia ruch drogowy innym poruszającym się po drodze zgodnie z przepisami, zrezygnuj z prowadzenia pojazdów bo widoczniej to nie dla "Ciebie" :papa:


Moim zdaniem raczej za ostro powiedziane.

W końcu każdy z nas jest jedynie omylną istotą ludzką ze wszystkimi naszymi ułomnościami.

Czasami nawet komputer się myli. A co dopiero człowiek. Pomijając oczywiście skrajne przypadki, jak np. demencji starczej. Ale to już zupełnie inna para kaloszy.


Oczywiście, mylić się i błądzić to rzecz ludzka.
Jednak gdyby ta moja pomyłka miała kosztować życie ludzkie, czy całej rodziny z uśmiechniętymi dziećmi zmierzającymi na wakacje w innym aucie, to wolałbym nigdy nie mieć prawa jazdy i nie błądzić po drodze w świadomości "Bo przecież jestem tylko człowiekiem".

A mandaty, też je czasem płacę, za co - wiadome, bo nie zauważyłem, bo się zagapiłem. I w takiej sytuacji nie dyskutuję, jest przepis, jest zasada, a ja ją złamałem, i nie ważne czy przez pomyłkę czy świadomie.
Jednak staram się rozglądać po drodze na znaki, ograniczenia, może czasem zwolnię i jadę spokojniej poniżej dozwolonego max. ale jak stwierdzam że jestem zmęczony i tylko zawadzam to zjeżdżam na parking odpocząć, przewietrzyć się. Nie ciągnę na siłę i zdaję sobie sprawę z tego że jestem tylko człowiekiem a nie maszyną która może non-stop chodzić na max. obrotach, i co to nie "JA".
lechocz
Cromaniak
Posty: 607
Dołączył(a): 17.01.2013
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) lechocz » 10.03.2017 13:01

artjur napisał(a):Oczywiście, mylić się i błądzić to rzecz ludzka.
Jednak gdyby ta moja pomyłka miała kosztować życie ludzkie, czy całej rodziny z uśmiechniętymi dziećmi zmierzającymi na wakacje w innym aucie, to wolałbym nigdy nie mieć prawa jazdy i nie błądzić po drodze w świadomości "Bo przecież jestem tylko człowiekiem".


Niestety, ale na skutki naszych pomyłek, nikt z nas nie ma najmniejszego nawet wpływu.

To by było za proste, gdybyśmy wiedzieli jakie skutki będą miały nasze wszelakie decyzje, w tym i pomyłki, które z zasady są nieprzewidywalne. A i prawa jazdy wcale nie trzeba mieć aby, wskutek pomyłki oczywiście, zrobić komuś innemu krzywdę.

Ponadto, nie ma, w takich przypadkach, najmniejszego znaczenia czy kosztować będą życie ludzkie "...całej rodziny z uśmiechniętymi dziećmi zmierzającymi na wakacje..." czy jakiejkolwiek innej osoby czy osób, gdyż każda śmierć jest tragedią. Bez różnicowania, czy dotyczy to pojedynczej czy wielu osób.

Tak to już jest i musimy, chcąc, nie chcąc, się z tym pogodzić. Bo niestety, ale innej rady nie ma. A żyć i podejmować decyzje trzeba.
Ostatnio edytowano 10.03.2017 13:12 przez lechocz, łącznie edytowano 2 razy
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6683
Dołączył(a): 25.06.2007
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 10.03.2017 13:03

się zrobiło filozoficznie :mrgreen:
lechocz
Cromaniak
Posty: 607
Dołączył(a): 17.01.2013
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) lechocz » 10.03.2017 13:11

bluesman napisał(a):się zrobiło filozoficznie :mrgreen:


Samo życie Panie dzieju. ;-)

Ważne jedynie aby nie popadać w skrajności, cieszyć się dniem dzisiejszym i tym co dobrego nas w życiu dotychczas spotkało oraz z pogodą ducha spoglądać w przyszłość.

Najlepiej wyraził to: Karl Paul Reinhold Niebuhr – amerykański teolog protestancki:

"...Boże! Proszę, daj mi siłę, abym pogodził się z tym, czego zmienić nie mogę; odwagę, abym zmienił to, co zmienić mogę i mądrość, abym potrafił odróżnić jedno od drugiego...". :papa:
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13518
Dołączył(a): 22.12.2008
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 10.03.2017 13:12

lechocz napisał(a):To by było za proste, gdybyśmy wiedzieli jakie skutki będą miały nasze wszelakie decyzje, w tym i pomyłki, które z zasady są nieprzewidywalne.

No proszę, zaczynamy się ocierać o determinizm, predestynację i dylematy z tym związane. :oczko_usmiech:
Ostatnio edytowano 10.03.2017 13:15 przez walp, łącznie edytowano 1 raz
lechocz
Cromaniak
Posty: 607
Dołączył(a): 17.01.2013
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) lechocz » 10.03.2017 13:15

walp napisał(a):
lechocz napisał(a):To by było za proste, gdybyśmy wiedzieli jakie skutki będą miały nasze wszelakie decyzje, w tym i pomyłki, które z zasady są nieprzewidywalne.

Już miałem napisać, żebyście sobie wyjaśnili sporną kwestię na PW, a tu proszę, zaczynamy się ocierać o determinizm, predestynację
i dylematy z tym związane. :oczko_usmiech:



Ależ, skutkami naszych pomyłek są również mandaty z "łapanek" w Austrii.

To w nawiązaniu do tematu wątku. Żeby nie było :wink:
artjur
Podróżnik
Posty: 26
Dołączył(a): 15.02.2015
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) artjur » 10.03.2017 13:53

lechocz napisał(a):Niestety, ale na skutki naszych pomyłek, nikt z nas nie ma najmniejszego nawet wpływu.


Tak, zgadzam się z Tobą, ale przynajmniej możemy je ograniczać, zauważać że jesteśmy zmęczeni, że dziś jestem bardziej rozkojarzony itp. że muszę się bardziej skupić lub odpocząć.

lechocz napisał(a):To by było za proste, gdybyśmy wiedzieli jakie skutki będą miały nasze wszelakie decyzje, w tym i pomyłki, które z zasady są nieprzewidywalne. A i prawa jazdy wcale nie trzeba mieć aby, wskutek pomyłki oczywiście, zrobić komuś innemu krzywdę.


I też po części się zgodzę, ale znów możemy pewne rzeczy przewidzieć, sytuacje czy też konsekwencję naszych czynów przynajmniej tych świadomych.

lechocz napisał(a):Ponadto, nie ma, w takich przypadkach, najmniejszego znaczenia czy kosztować będą życie ludzkie "...całej rodziny z uśmiechniętymi dziećmi zmierzającymi na wakacje..." czy jakiejkolwiek innej osoby czy osób, gdyż każda śmierć jest tragedią. Bez różnicowania, czy dotyczy to pojedynczej czy wielu osób.


Podpisuję się obiema rękami!!!

lechocz napisał(a):Ależ, skutkami naszych pomyłek są również mandaty z "łapanek" w Austrii.

To w nawiązaniu do tematu wątku. Żeby nie było :wink:


Nawiąże dalej do tematu, nie rozumiem czemu z "łapanek", jak dobrze zapoznałem się z całym artykułem to mandaty przychodzą za przekroczenie o 5 km. wiec jednak przewinienie jest, czy to ma znaczenie czy przekroczyłem o 1 czy o 5.
Wcześniej były wpisy dotyczące tego jak przekłamują nasze liczniki, zazwyczaj w górę zawyżając prędkość.
W naszym kraju nauczyliśmy się
"Czekaj, czekaj - tolerancja fotoradaru +-10km/h, mój licznik zawyża o 15km/h (sprawdziłem z kumplem co jechał obok mnie), no to jak pojadę 25 więcej to nic nie będzie, a potem narzekamy, że przecież to tylko o 5km/h więcej im wyszło, o co tyle krzyku!"

Czyż nie tak jest zazwyczaj?
lechocz
Cromaniak
Posty: 607
Dołączył(a): 17.01.2013
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) lechocz » 10.03.2017 14:10

"...Niestety, ale na skutki naszych pomyłek, nikt z nas nie ma najmniejszego nawet wpływu.[/quote]
Tak, zgadzam się z Tobą, ale przynajmniej możemy je ograniczać, zauważać że jesteśmy zmęczeni, że dziś jestem bardziej rozkojarzony itp. że muszę się bardziej skupić lub odpocząć...".

Pomyłką jest również podjęcie decyzji, że nie staniesz aby odpocząć, przeceniając swe siły.


"...To by było za proste, gdybyśmy wiedzieli jakie skutki będą miały nasze wszelakie decyzje, w tym i pomyłki, które z zasady są nieprzewidywalne. A i prawa jazdy wcale nie trzeba mieć aby, wskutek pomyłki oczywiście, zrobić komuś innemu krzywdę.
I też po części się zgodzę, ale znów możemy pewne rzeczy przewidzieć, sytuacje czy też konsekwencję naszych czynów przynajmniej tych świadomych..."

Powtórzę się więc. Pomyłek niestety ale przewidzieć się nie da z natury rzeczy. Gdyby się dało wszystko przewidzieć, to by ich, po prostu, nie było. I tyle.


"...Ależ, skutkami naszych pomyłek są również mandaty z "łapanek" w Austrii.To w nawiązaniu do tematu wątku. Żeby nie było :wink:[/quote]
Nawiąże dalej do tematu, nie rozumiem czemu z "łapanek", jak dobrze zapoznałem się z całym artykułem to mandaty przychodzą za przekroczenie o 5 km. wiec jednak przewinienie jest, czy to ma znaczenie czy przekroczyłem o 1 czy o 5...".

Ja również uważam za raczej niefortunne, określenie "łapanki" w odniesieniu do popełnionych wykroczeń i mandatów, nie tylko w Austrii, ale to już temat dla autora wątku, który akurat takiego a nie innego określenia użył.


"...Wcześniej były wpisy dotyczące tego jak przekłamują nasze liczniki, zazwyczaj w górę zawyżając prędkość. W naszym kraju nauczyliśmy się "Czekaj, czekaj - tolerancja fotoradaru +-10km/h, mój licznik zawyża o 15km/h (sprawdziłem z kumplem co jechał obok mnie), no to jak pojadę 25 więcej to nic nie będzie, a potem narzekamy, że przecież to tylko o 5km/h więcej im wyszło, o co tyle krzyku!" Czyż nie tak jest zazwyczaj?[/quote]...".

A to już, niestety ale chyba nasze narodowe, tradycyjne podejście do tematu wszelakich ograniczeń i zakazów, w myśl przysłowia: "Daj kurze grzędę, a ona: wyżej sobie siędę".


W każdym bądź razie, jak mawiał klasyk: Alleluja i do przodu.;-)
artjur
Podróżnik
Posty: 26
Dołączył(a): 15.02.2015
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) artjur » 10.03.2017 14:42

lechocz napisał(a):Ja również uważam za raczej niefortunne, określenie "łapanki" w odniesieniu do popełnionych wykroczeń i mandatów, nie tylko w Austrii, ale to już temat dla autora wątku, który akurat takiego a nie innego określenia użył.


lechocz ale ja nie piję do Ciebie, tylko przytoczyłem ogólnie.

lechocz napisał(a):W każdym bądź razie i jak mawiał klasyk: Alleluja i do przodu.;-)

Oczywiście w miarę rozsądku :wink:

Wyjaśniając, ja też nie jestem święty, pomyłki pomyłkami, ale czasem też przecinałem Austrię czy Chorwację mając 140-160km/h na liczniku. Tak, przyznam się, świadomie, jak był mniejszy ruch, jak było miejsce jak widziałem dobrze że nie ma przede mną poprzedzającego pojazdu i że za 2km będę ostro hamował. Na szczęście, bez żadnych niebezpiecznych sytuacji, bez przeszkadzania innym (bo to że my grzejemy, może również przeszkadzać), czy też poganiania innych, jak również na razie bez mandatu. Ale gdyby mnie strzelili, nie ważne czy od przodu czy od tyłu, o 1 czy o 10km/h więcej to bym przyjął z pokorą, i znając życie na pewno bym pomarudził "po co się śpieszyłem". A gdybym to zrobił z gapiostwa, czy też z niewiedzy to tym bardziej miałbym tylko pretensje do siebie samego.
lechocz
Cromaniak
Posty: 607
Dołączył(a): 17.01.2013
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) lechocz » 10.03.2017 15:02

artjur napisał(a): Wyjaśniając, ja też nie jestem święty, pomyłki pomyłkami, ale czasem też przecinałem Austrię czy Chorwację mając 140-160km/h na liczniku. Tak, przyznam się, świadomie, jak był mniejszy ruch, jak było miejsce jak widziałem dobrze że nie ma przede mną poprzedzającego pojazdu i że za 2km będę ostro hamował. Na szczęście, bez żadnych niebezpiecznych sytuacji, bez przeszkadzania innym (bo to że my grzejemy, może również przeszkadzać), czy też poganiania innych, jak również na razie bez mandatu. Ale gdyby mnie strzelili, nie ważne czy od przodu czy od tyłu, o 1 czy o 10km/h więcej to bym przyjął z pokorą, i znając życie na pewno bym pomarudził "po co się śpieszyłem". A gdybym to zrobił z gapiostwa, czy też z niewiedzy to tym bardziej miałbym tylko pretensje do siebie samego.


Otóż to. Zdrowe podejście do tematu, gdyż żaden kierowca nie zna dnia ani godziny, kiedy to coś wywinie, obojętnie czy to świadomie czy też nieświadomie.

A wszystkich tych, co uważają się za tzw. "miszczuf" kierownicy i wszelkie przepisy oraz technikę jazdy mają za paznokciem małego palca lewej nogi, powinno się obligatoryjnie i dożywotnio pozbawiać uprawnień do kierowania, dla dobra ogółu ludzkości. I to zanim zrobią komukolwiek krzywdę.

Jednakże jak czytam lub słyszę utyskiwania, że np.: "Jechałem jak Pan Bóg przykazał i zgodnie z przepisami oczywiście, a te paskudne złośliwce, np. Austriacy, Francuzi, Niemcy itd., przysłali mi mandat" to nie wiem czy mam się śmiać czy płakać nad danym osobnikiem. :|
edajta
Odkrywca
Posty: 96
Dołączył(a): 11.03.2009
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) edajta » 22.04.2017 13:24

Czy ktoś spotkał się z tym że Austriacka policja nakłada mandaty za bagaż spakowany ponad wysokość tylnych foteli?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Mandat - uwaga łapią w Austrii - strona 26
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone