.png)
.png)
Mariusz_M napisał(a):paulr napisał(a):Jak można nieświadomie jechać za szybko?
Nie zauważając znaku ograniczenia prędkości???
.png)
bluesman napisał(a):lechocz napisał(a):W Twoim toku rozumowania, jak myślę, jest zasadnicza luka.
Otóż, narkotyki przewozi się najczęściej zupełnie świadomie, z pełną akceptacją podejmowanego ryzyka i grożącej kary.
Natomiast w przypadku mandatów za wykroczenia drogowe to, można powiedzieć, iż niejednokrotnie co kraj to obyczaj.
Niepotrzebnie zacytowałem wszystko Walpmój wpis odnosił się do tych przemyślen, a zwłaszcza ostatniego zdania
.png)
paulr napisał(a):
Dyskusja bez sensu.. Ale mozna tez nie widziec pieszego na pasach...
A nie zauwazenie znaku jak dla mnie to gapiostwo;)

.png)
pyton napisał(a):paulr napisał(a):
Dyskusja bez sensu.. Ale mozna tez nie widziec pieszego na pasach...
A nie zauwazenie znaku jak dla mnie to gapiostwo;)
Jak najbardziej bez sensu![]()
Kiedyś wyjeżdżając z Sieradza w kierunku Wrocławia rozpędziłem się do ok. 50 km/h i z polnej drogi wyjechał pojazd typu Maluch i zasuwał ok. 30 km/h.
Chciałem jak najszybciej wyprzedzić ale skrzyżowanie, podwójna ciągła, samochody z naprzeciwka... Jest okazja ... przerywana i nic z przeciwka... wyprzedzam ... lizak ... mandat nie za przekroczenie prędkości ale za wyprzedzanie w niedozwolonym miejscu (nie patrzyłem na znaki, tylko kiedy będę mógł bezpiecznie wyprzedzić).
I co z tego wynika ?
Dopuszczalną prędkość też można niespostrzeżenie przekroczyć.
Czy osoby piszące o przestrzeganiu przepisów nigdy ich nie złamały ?
Kilka ostatnich stron wątku powinno zostać wykasowane
.png)
lechocz napisał(a):
Natomiast czym innym jest powód Twojej nieświadomości, który można określić dowolnie, np. jako gapiostwo itp.

.png)
.png)
lechocz napisał(a):"
Dlatego warto o takich sprawach dyskutować gdyż, mimo wszystko zawsze każdemu z nas coś w głowie zostanie. I zawsze to można dowiedzieć się czegoś nowego.
.png)
boboo napisał(a):lechocz napisał(a):gdyż mimo wszystko zawsze każdemu z nas coś w głowie zostanie
Podziwiam optymizm.
lechocz napisał(a):ale jestem wręcz niepoprawnym optymistą starającym się uwypuklać i widzieć w życiu jego pozytywne strony, zamiast biadolenia i skupiania się na negatywach.
Nietolerancja i zabobon zawsze były własnością głupich między pospólstwem i nigdy, jak mniemam, z gruntu wykorzenione nie będą, bo równie wieczne są jak sama głupota. Tam, gdzie dziś piętrzą się góry, będą kiedyś morza, tam, gdzie dziś wełnią się morza, będą kiedyś pustynie. A głupota pozostanie głupotą.
.png)
boboo napisał(a):[quote=Na ten temat wiele napisano, ale (według mnie) najpiękniej ujął to Sapkowski:Nietolerancja i zabobon zawsze były własnością głupich między pospólstwem i nigdy, jak mniemam, z gruntu wykorzenione nie będą, bo równie wieczne są jak sama głupota. Tam, gdzie dziś piętrzą się góry, będą kiedyś morza, tam, gdzie dziś wełnią się morza, będą kiedyś pustynie. A głupota pozostanie głupotą.
.png)
pyton napisał(a):Kiedyś wyjeżdżając z Sieradza w kierunku Wrocławia rozpędziłem się do ok. 50 km/h i z polnej drogi wyjechał pojazd typu Maluch i zasuwał ok. 30 km/h.
Chciałem jak najszybciej wyprzedzić ale skrzyżowanie, podwójna ciągła, samochody z naprzeciwka... Jest okazja ... przerywana i nic z przeciwka... wyprzedzam ... lizak ... mandat nie za przekroczenie prędkości ale za wyprzedzanie w niedozwolonym miejscu (nie patrzyłem na znaki, tylko kiedy będę mógł bezpiecznie wyprzedzić).
I co z tego wynika ?
Dopuszczalną prędkość też można niespostrzeżenie przekroczyć.
Czy osoby piszące o przestrzeganiu przepisów nigdy ich nie złamały ?
Kilka ostatnich stron wątku powinno zostać wykasowane
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi
