Lodówka na kemping - dyskusja o lodówkach kompresorowych.

Warto.
Przerabiałem różne patenty najpierw torby izolacyjne (porażka), potem lodówkę turystyczną 12/230V (lepiej, ale to nie to). Od czterech lat wożę lodówkę prawdziwą kompresorową ok. 60 cm wysokości. Komfort pobytu znacząco wzrósł (możliwość wrzucenia do kostki ludu bezcenna). W związku z tym, że będę w tym sezonie jechał z przyczepą zamierzam zakupić większą ok. 80 cm.

Posiadałam różne twory lodowkopodobne, niestety moje nie chodziły tak jak zapewnia producent i użytkownicy z sąsiedniego wątku lodówkach. Opcję widziałam jedną - normalna lodówka. Kupiłam mało używaną tego typu http://olx.pl/oferta/mala-lodowka-CID628-IDgnvKJ.html chyba za 250 zł. I to było to! Wozimy się vanem, w 2+2, ale warto znaleźć miejsce na lodówkę. Nie zmieniamy kempingów. Była 3 razy w CRO i działa bez zarzutu. Polecam!

Ja co prawda mam tylko chłodziarkę turystyczną, ale kolega zabiera pod namiot sprzęt bardzo podobny gabarytowo, do podanych przez moich przedmówców, jednak jest to niewielka zamrażarka. Jeżeli ktoś bierze z Polski mięso i wędliny, to moim zdaniem lepiej się nada. Przy częstym otwieraniu szybciej też wróci do odpowiedniej temperatury. Jak wrócę do wyjazdów namiotowych, to właśnie taki sprzęt wezmę pod uwagę.

Czyli jednak wszyscy którzy przeszli przemianę lodówka turystyczna -> tradycyjna lodówka są zadowoleni. Rewelacja.
Dziękuję za dzielenie się doświadczeniami.

Mam i ja - można powiedzieć. Lodówka kupiona pojedzie w tym roku z nami na testy.

Witam
I ja dodam swoje trzy grosze do wątku. Za pierwszym razem ( pobyt w Chorwacji ) miałem lodówkę turystyczną z zasilaczem podłączanym do sieci. Zasilacz wytrzymał dwa dni, zostaliśmy z plastikowym pudełkiem. Na kolejny wyjazd zakupiłem lodówkę z agregatem
[attachment=1]1.jpg
Okazała się za mała, sprzedałem ją i zakupiłem
[attachment=0]2.jpg
jeszcze jej użytkowałem, ale na pewno jest większa . Oczywiście mam możliwość jej przewiezienia, wysokość lodówki to ok. 80 cm. Posiada agregat. Moi drodzy trzeba zwrócić uwagę na klasę klimatyczną lodówki, i jedna i druga miała klasę ST lodówki ( 18 stopni C do 38 stopni ). Jeżeli macie możliwość bierzcie dużą lodówkę, wygoda, nie trzeba zakupów robić codziennie lub co np. dwa dni.

clen1 napisał(a):Moi drodzy trzeba zwrócić uwagę na klasę klimatyczną lodówki, i jedna i druga miała klasę ST lodówki ( 18 stopni C do 38 stopni ). Jeżeli macie możliwość bierzcie dużą lodówkę, wygoda, nie trzeba zakupów robić codziennie lub co np. dwa dni.

Dziękujemy za jakże cenne rady Jak się domyślasz 95% forumowiczów jeździ ciężarówkami Lodówkę, która opisałem już jest ciężko przewieźć a co dopiero 80 cm

Witaj,
zaznaczyłem wyraźnie, że ja mam możliwość przewiezienia takiej lodówki ( wysokość ok. 80 cm ). Na Chorwację jeżdżę vanem i taki sprzęt mogę swobodnie zapakować. Jeżeli ktoś jedzie dużym samochodem to może sobie na taką lodówkę pozwolić. Podzieliłem się tylko swoim doświadczeniem. Jedni pojadą Pasatem a inni np. Grand Voyegerem czy też Oplem Vivaro. Pozdrawiam

Tak vanem, i tu cytat:
Van − typ nadwozia wielozadaniowego samochodu.

Jest to nadwozie jednobryłowe. Samochody te mają różne konfiguracje siedzeń, zazwyczaj 1-4 rzędów, każdy po 2-4 siedzeń.

Jako pierwsze samochód typu van wyprodukowało amerykańskie przedsiębiorstwo pod marką Dodge. Koniec cytatu.
Hm, Od lodówki do vana
Przede wszystkim wygoda i komfort jazdy, mój VAN ma już 12 lat.

Witaj,
Cel podróży - Basko Poljie ( kamping )