Lodówka turystyczna - jaką wybrać??

Być może i takie wypożyczają. Wożę własną, więc nigdy nie korzystałem. Jednak na większości kempingów, są to powiedzmy ściany z chłodzonymi box`ami. Trzeba niestety do nich podejść za każdym razem kiedy czegoś potrzebujesz.

To trochę lipa, zwłaszcza jak parcela daleko - mąż mnie po zimne piwo nie wyśle, będzie musiał sam lecieć i opróżniać na miejscu Przemyślę zakup lodówki jednak, ale raczej nie takiej domowej, tylko kempingowej. W przyszłości przyda się na pewno, tylko ten wyjazd taki dziwny (trochę z obawy jak będzie taki misz masz wyszedł, bo zawsze jednak pod namiotem mieliśmy większe obawy co do zimna, niż do ciepła, doświadczeń z upałem na kempingu brak).

Z tego co widzę na mapie, lodówki znajdują się wyłącznie przy WC nr1 i zależnie od tego gdzie macie parcelę, tak daleko mieć będziecie. Jeżeli macie dzieci, to parcele w okolicy właśnie tego kibelka będą dobrym wyborem. Jeśli wolicie spokój to drugi koniec kempingu będzie bardziej odpowiedni.
Jeżeli macie kasę i wiecie, że będziecie korzystać, to typowo turystyczna lodówka kompresorowa będzie najlepszym rozwiązaniem. Są jeszcze absorpcyjne, zasilane dodatkowo gazem, jednak nieco mniej wydajne.

Nie wiem jeszcze jak z tą lodówką będzie, więc na wszelki wypadek zarezerwowałam parcelkę bliziutko kibelka nr 1 właśnie Nie mogę się doczekać lata!

kai_30 napisał(a):To trochę lipa, zwłaszcza jak parcela daleko - mąż mnie po zimne piwo nie wyśle, będzie musiał sam lecieć i opróżniać na miejscu Przemyślę zakup lodówki jednak, ale raczej nie takiej domowej, tylko kempingowej. W przyszłości przyda się na pewno, tylko ten wyjazd taki dziwny (trochę z obawy jak będzie taki misz masz wyszedł, bo zawsze jednak pod namiotem mieliśmy większe obawy co do zimna, niż do ciepła, doświadczeń z upałem na kempingu brak).

My na campy jeździmy od zawsze. W cro spokojnie z 10 razy. Może z 3-4 ostanie wyjazdy z lodówką turystyczną i to super decyzja. Koszt koło 2 stów, na campie chodzi non stop, masło twarde, piwko czy winko idealne. Pakowane wędliny, sery itd wszystko super się trzyma. Miejsca wiele nie zajmuje. W ciągu roku też jej używamy robiąc większe zakupy latem np. rym czy mięsa. Jak mamy jakieś imprezy grillowe to stoi na tarasie czy w ogrodzie i jest zimne piwko pod ręką. Nie pamiętam ile kosztuje wynajęcie boxu chłodzącego, ale obstawiam, że przy 2 tygodniowym pobycie może wyjść na jedno. Blisko lodówek na campie bym się nie chciał rozkładać, dla mnie zbytnio to hałasuje . Swoja skręcamy na minimum i staje się niesłyszalna, a masło i tak rano twarde . Kibelki zbyt blisko to też nie jest super pomysł

Żeby nie było. Nie sugerowałem żeby rozbijać się przy samym sanitariacie, tylko w jego okolicy
Ja byłem rozbity około 50 m. od i było optymalnie. Ten kompleks jest prawie nowy, kapitalnie wyposażony i utrzymywany w nienagannej czystości. Jedynie po nocy zdarzały się porozrzucane gdzieniegdzie papierowe ręczniki. Lodówek w dzień wcale nie było słychać. Być może w nocy jest inaczej, ale sądzę że ten problem - jeśli w ogóle istnieje - będzie dotyczył czterech, może pięciu parceli.

SingSing74 napisał(a):Żeby nie było. Nie sugerowałem żeby rozbijać się przy samym sanitariacie, tylko w jego okolicy
Ja byłem rozbity około 50 m. od i było optymalnie. Ten kompleks jest prawie nowy, kapitalnie wyposażony i utrzymywany w nienagannej czystości. Jedynie po nocy zdarzały się porozrzucane gdzieniegdzie papierowe ręczniki. Lodówek w dzień wcale nie było słychać. Być może w nocy jest inaczej, ale sądzę że ten problem - jeśli w ogóle istnieje - będzie dotyczył czterech, może pięciu parceli.

W temacie bliskości pawilonów sanitarnych. Ja wolę dalej z powodu większego ruchu i tym samym głośności w okolicy. Nie raz słychać jak ktoś wchodzi pod zewnętrzny prysznic z zimną wodą i gdy poczuje ją na plecach, wydaje głośne okrzyki, pewnie radości Odgłosy chrząkających ludzi czyszczących swe nosy i gardła są równie daleko słyszalne Czystość pawilonów zawsze na nienagannym poziomie, niepokojących zapachów brak

Raz na pewnym campie była tak brzęcząca "lodówka", że nocą spokojnie było ją słychać na irytującym poziomie w promieniu z 200m

piotrulex, jaką macie lodówkę, jeśli można spytać? Z tego wątku wywnioskowałam, że turystyczna (tzn. taka z ogniwami Peltiera), która świetnie sprawdza się na kempingach w Polsce i Skandynawii, w chorwackim klimacie nie da rady. A Ty mówisz, że masło twarde? To może niepotrzebnie się martwię?

SingSing, między innymi na podstawie Twoich wypowiedzi w wątkach o Strasko wybrałam parcelę nr 1584 - dość blisko sanitariatów z lodówkami, ale nie tuż obok. No i cienia ma, wydaje mi się, sporo. Lodówek nie trzeba rezerwować z wyprzedzeniem, więc turystyczną zabierzemy tak czy owak, w czasie jazdy chociażby się przyda, a jeśli się okaże, że nie daje rady, to wynajmiemy frigo box.

Sorry, że tak roztrząsam, ale taki już mam nieszczęsny charakter, wszystko planuję wersji A, B, C i Z

kai_30 napisał(a):piotrulex, jaką macie lodówkę, jeśli można spytać? Z tego wątku wywnioskowałam, że turystyczna (tzn. taka z ogniwami Peltiera), która świetnie sprawdza się na kempingach w Polsce i Skandynawii, w chorwackim klimacie nie da rady. A Ty mówisz, że masło twarde? To może niepotrzebnie się martwię?

Spytać zawsze można, w ryj nikt nie da, tym bardziej przez neta Mamy taką zwykłą jakich wiele. Nasza z LIDLa w kolorze szarym, kupiona chyba za 199 zeta, otwierana od góry, taka dość wysoka, że flaszki 2l na stojaka się mieszczą. Standard jakich wiele, nic nadzwyczajnego. Masełko zawsze twarde, podobnie jak arbuz pokrojony w kostkę czy winko do obiadu. Według deklaracji chłodzi chyba 18 stopni poniżej temperatury otoczenia i dokładnie tak to wyglądało

@kai_30 Miałem parcelę 1617 więc niedaleko Dobre miejsce, blisko do najważniejszych miejsc na kempingu.

Wracając do tematu. Sam mam chłodziarkę ezetil z ogniwami Peltiera i nawet na 2 str. tego wątku opisałem krótki test.
W skrócie: trzymać w cieniu, kupować i pakować do niej produkty wstępnie schłodzone, a spora część powinna wytrzymać. Rzeczy które szybko się psują proponuję zjadać na bieżąco tym bardziej, że ceny na Strasko zarówno w sklepie jak i w restauracjach pozytywnie mnie zaskoczyły. Nie trzeba jak to ma miejsce na innych kempingach jeździć na tańsze zakupy do miasta.

Wiem, że miałeś parcelę 1617, piszę na forum od niedawna, ale czytam pilnie od hohoho, czytałam tamten wątek, gdzie opisywałeś parcelę, i szukałam właśnie w tym rejonie

Dobra, no to przestaję się tak bardzo martwić, w takim razie na pewno w tym roku nie będziemy inwestować w agregatową, bierzemy turystyczną i już.

No ja właśnie mam taką z lidla. Wszystko super, ładnie. Kupiłem teraz auto kombi i myślałem, że bez problemu wejdzie i tu zonk. Nie da się rolety w bagażniku zasunąć. Po prostu lodówka jest za wysoka. Myślę nad czymś bardziej "płaskim".

W Lidlu od dziś lodówki, 30l, z zasilaniem z gniazda zapalniczki albo "normalnego". Mieści się pod roletkę

Dobra cena

Jak najbardziej te z Lidla są w porządku, mam dwie