Korčula 2014 , ten "mały Dubrovnik" potrafi zachwycić ....

maniust napisał(a):Niby nic , ale w dwie strony to 1200 km , i prawie jestem na Istrii chociaż ........, no i zbiornik paliwa z hakiem.

piekara114 napisał(a):Polecam, w Jadranie można nogi moczyć już po 9,5 godzinach jazdy To tyle co nic.

maniust napisał(a):W sumie masz rację , bliżej do morza i gór!

Bea.ta napisał(a):1200km to ja już dawno na miejscu jestem

maniust napisał(a):Istria była w 2009 r. , jak pamiętam to jechałem 24 godz. z kimaniem w aucie 5 godz.

piekara114 napisał(a):

Bea.ta napisał(a):1200km to ja już dawno na miejscu jestem

,
ja już na końcu Riwiery M jestem ,

maniust napisał(a):c.d.


Muszę przyznać , że plaża nie zrobiła na mnie wrażenia , a wręcz odwrotnie , jak pisałem wolimy zdecydowanie "kamule".

Trzeba jednak przyznać , że jest jeden wielki plus tej plaży , dość daleko jest płytko , można nawet powiedzieć , że bardzo daleko , woda zdecydowanie zatem cieplejsza tu była niż na plaży kamienistej , jednak woda dość mętna i lazuru tu nie ma.

Dla dzieciaków i pływaków po "warszawsku" jednak tu jest Raj !

Co może jeszcze wkurzać , to syf na plaży , puszki , plastikowe butelki i sterty kipów ..
Nie wiem czy to pozostałość po poprzednim sezonie i jeszcze nie posprzątali tego syfu , czy też zawsze tak tu jest.

Tak koło 19:00 się stąd zwinęliśmy......

W drodze to apartamentów zaszliśmy to Konoby "Feral" , z której jest fantastyczny widok na Peljesac , są naprawdę przystępne ceny , duże porcje i przepyszne żarcie , Gesslerowej to nie potrzeba!

Walnęliśmy najpierw po kielonku ....... i zamówiliśmy to ........ dla Asi zestaw ryb (zdjęcie tego nie oddaje , ale porcja wielgachna) , aż się przeraziłem z myślą "ile tu popłyniemy" i dla mnie kalmary ....

Była to nasza najlepsza , największa i najtańsza obiado-kolacja na Korčuli , byłem w szoku i długo patrzyłem na račun , czy się nie machnęli na czymś.
Żałowaliśmy potem , że od razu nie zaczęliśmy się tu stołować.

przemo99 napisał(a):Napisz gdzie ta knajpa:) bo w tym roku peljesac ale korczuli nie ominiemy:)

przemo99 napisał(a):No faktycznie 1200 to już za makarską:D Teraz dopiero widać jakimi jesteście cromaniakami

piekara114 napisał(a):Nie ma bata, musisz wybrać lokalną emigrację

mervik napisał(a):...tylko my po Jadranie ,możemy skoczyć na nasze Bałtyckie

maniust napisał(a):

mervik napisał(a):...tylko my po Jadranie ,możemy skoczyć na nasze Bałtyckie

Niby tak , ale im Bałtyk cieplejszy , tym bardziej syfiasty , glony, sinice , meduzy i inne kwitnące gówna.
"Sorry taki mamy klimat" !

mervik napisał(a):

maniust napisał(a):

mervik napisał(a):...tylko my po Jadranie ,możemy skoczyć na nasze Bałtyckie

Niby tak , ale im Bałtyk cieplejszy , tym bardziej syfiasty , glony, sinice , meduzy i inne kwitnące gówna.
"Sorry taki mamy klimat" !

..to fakt ,w tamtym roku pojechaliśmy w sierpniu po Jadranie ,nie powiem ale woda była taka ciepła, tylko faktycznie coś pływało zielonego przy brzegu ,ale dalej było całkiem znośnie
...można było by dosolić Bałtyk , to by tak nie kwitło w tej wodzie
...no tak , na klimat nic nie poradzisz

maniust napisał(a):

Bea.ta napisał(a):ale się dziwię że można tak daleko mieszkać

W sumie masz rację , bliżej do morza i gór!

21monika napisał(a):O czym mowa zmiana klimatu wam się marzy.
A nasz Bałtyk najlepszy na alergie i inne płucne obrzydlistwa,
Pozdrawiam