napisał(a) Użytkownik usunięty » 20.05.2025 11:03
od kiedy mamy most na Peljeśać jedziemy co roku. z Breli to wyprawa na cały dzień. w tym roku planujemy przede wszystkim odwiedzić Stone, wypić dobre piwko w Trpanj dalej podjechać do Roka właściciela konoby Portun w Potomje na coś dobrego na ząb. Jak będziemy wracać zajechać właśnie do winiarni Igora Skaramuća i zahaczyć o Kunę Peljeśką i Pijavićino.....plan napięty jak baranie jajka....

no jak czasu starczy to nawet późnym wieczorem podjechać do winiarni Rizman.
co z tego będzie zobaczymy czy się uda wszystko zrealizować......