napisał(a) ANOOK » 13.03.2024 23:22
PiotrekO. W ID. wypoczywam od 2008 roku więc jeśli mogę postaram się odpowiedzieć na Twoje pytanie. Wiele cennych uwag już tu zamieszczono ale dodam coś od siebie. Faktycznie, dzisiejsze Ivan Dolac to już nie to sprzed lat. Rozbudowało się sporo domów, a co za tym idzie przybyło wczasowiczów. Jednak jak dla mnie ma swój klimat i nie jest to w dalszym ciągu miasto z deptakami, restauracjami i tłumami turystów. Dużo zależy od pory pobytu. Ja preferuję po testowaniu różnych opcji, od początku czerwca do końca września jednak końcówkę sezonu. W tym roku będzie to nawet przełom września i października. W sezonie plaża tzw. miejska przy Slavince ma duże obłożenie. Trochę jak nasze plaże nad Bałtykiem. Polecam w tym sezonie traktować ID jako bazę wypadową na inne plaże zarówno z jednej jak i drugiej strony wyspy. Pisze o nich mchrob ale więcej informacji znajdziesz w tym wątku we wcześniejszych postach. Polecam dla lubiących piesze wypady wędrówki na Sv. Nikola czy chociażby nad tunel Pitve. Objazd samochodem , zwiedzenie wsi imiasteczek Hvaru to też ciekawe doświadczenie. Nie tylko zabytki i typowa śródziemnomorska architektura ale nieraz zaskoczenie, dla mnie np. gdy w małym Svirće dowiedziałem się że chodzę po drodze budowanej jeszcze przez Rzymian. W ID faktycznie są dwie restauracje: Slavinka i Rot przy drodze do Śv, Nedeli, W sezonie działa bar/ bistro Mareto. Na przerwę w plażowaniu polecam lody, piwo lub lampkę wina w klimatycznym Vartalu przy głównej plaży. Odpoczynek w cieniu drzw z widokiem na Jadran to jest to. W ubiegłym roku powstał nowy Śanpierin Beach bar wzorowany na klimatach karaibskich. Polecam na wieczornego drinka. Jeśli chodzi o zakupy to w sezonie działa jeden sklepik samoobsługowy ( drogo ) piekarnia i buda z pieczywem. Jeden stragan owocowo-warzywny z prawdziwego zadarzenia i drugi uboższy będący własnością ciągle podchmielonego chorwata, częstującego klientów swoją rakiją. Często zresztą działający na zasadzie samoobsługi ( to się nazywa zaufanie) Trunki wysokoprocentowe i wino są dostępne w wielu domach i z tym jest najmniejszy problem. Tunel Pitve to też nie problem. Sygnalizacja działa . Przez te lata chyba dwa razy trafiłem na nie działające i trzeba było jechać na,,czuja". Jeśli nie żal Tobie samochodu i nie boisz się szutrowych serpentyn polecam przejazd górą nad tunelem. Piękne widoki. Można też odbić na górze na Humac i zwiedzić tą piękną, klimatyczną wioskę . Kończąc, dodam że osobiście łączę aktywne plażowanie z wypadami i zwiedzaniem miasteczek i plaż Hvaru. Mimo tylu wyjazdów na Hvar mam tam jeszcze wiele do zobaczenia. Wybór zależy od preferencji i zainteresowań. Życzę trafnego wyboru i przyjemnego wypoczynku