KLUB MIŁOŚNIKÓW BRELI

W tym roku, będąc przejazdem, chcieliśmy odwiedzić Brelę. Plan był taki, aby przejść się deptakiem i zobaczyć jak na żywo wygląda symbol Breli.
Ustawiłem nawigację, ale z Makarskiej do punktu docelowego pojawiła się przeszkoda.
Problemem był brak wolnych miejsc. Odpuściłem szukania innego dojazdu, bo towarzystwo straciło zainteresowanie Brelą.
Ale, gdy następnym razem będę w Chorwacji, mam zamiar dojechać do celu.
Jest inny/lepszy sposób aby zaparkować w niedalekiej odległości?

empire13 napisał(a):W tym roku, będąc przejazdem, chcieliśmy odwiedzić Brelę. Plan był taki, aby przejść się deptakiem i zobaczyć jak na żywo wygląda symbol Breli.
Ustawiłem nawigację, ale z Makarskiej do punktu docelowego pojawiła się przeszkoda.
Problemem był brak wolnych miejsc. Odpuściłem szukania innego dojazdu, bo towarzystwo straciło zainteresowanie Brelą.
Ale, gdy następnym razem będę w Chorwacji, mam zamiar dojechać do celu.
Jest inny/lepszy sposób aby zaparkować w niedalekiej odległości?

Byłem dzisiaj, było to samo - brak wolnych miejsc, najpierw wjechałem na ten górny, nie było miejsca i nie było gdzie się nawet "przytulić", podjechałem więc na ten dolny i zagadałem "can I try to find a place, i'm good driver" i gostek mnie wpuścił, poprosił tylko by nie parkować w okolicy hoteli, bo głównie o to chodzi, goście hotelowi skarżą się, że nie mają miejsca. Potem na dole (w cieniu!), znalazłem spokojnie miejsce, a parking jest na tyle duży, że w tym czasie wyjeżdżało też kilka aut. Była też sytuacja, kiedy Polak był wyproszony z wolnego miejsca przy hotelu.
Tak sobie poradziłem.

No ok, tobie się udało
Są jakieś inne opcje aby dostać się w te okolice?
Mogę zaparkować trochę dalej. Dłuższy spacer to nie problem. Wolałbym jednak uniknąć wspinaczek na powrocie

empire13 napisał(a):No ok, tobie się udało
Są jakieś inne opcje aby dostać się w te okolice?
Mogę zaparkować trochę dalej. Dłuższy spacer to nie problem. Wolałbym jednak uniknąć wspinaczek na powrocie

Ok spróbuję coś doradzić:
1. Kolejna próba do parkingu.
2. Parkowanie wzdłuż drogi (leśne pobocze) wcześniej przed parkingiem (na własną odpowiedzialność, bo są zakazy, ale nie widziałem, żeby ktoś interesował się tymi dziesiątkami aut nielegalne zaparkowanymi).
3. Parkowanie wdłuż ulicy w Soline (stromizna).
4. Podjechanie zjazdem w Podrace/Scit i tutaj, z rozejrzeniem się w sytuacji; parking wygląda na ogólnodostepny, wczoraj tam przejeżdżałem, stało wiele aut.
6. Wysadzenie ekipy na dole, np na końcu Podrace przy promenadzie i potem zaparkowanie przy D8 (tylko spacer w jedną i drugą).
7. Zagadanie z jakimś gospodinem o możliwości zaparkowania za kasę.

Szału nie ma, ale trzeba sobie radzić; chyba najlepiej poz.1 i 4, grunt się nie poddawać i od razu nastawić na chwilę szukania, żeby się nie zniechęcić.

Wczoraj spacer na promenadzie i w okolicach Soline, moje spostrzeżenia...

1. Wrzesień, ale ludzi bardzo dużo, nie porównuję z poprzednim rokiem, ale wcześniej. Dużo dojazdowców.
2. Soline i plaże bliżej opanowane w dłużej mierze przez Rosjan, Ukraińców i Bośniaków oraz oczywiście Polacy; ale w tym roku wszędzie, gdzie byłem język rosyjski czy ukraiński i samochody na blachach tych krajów to norma. Przerzucili się z Egiptu i Turcji?
3. Dalsze dzielnice w dłużej mierze jak dotąd Czesi i Słowacy, Niemcy i inne nacje.
Jak dla mnie za dużo naroda, miejscowość stała się zbyt popularna i ceniona.

te kiero napisał(a):

empire13 napisał(a):No ok, tobie się udało
Są jakieś inne opcje aby dostać się w te okolice?
Mogę zaparkować trochę dalej. Dłuższy spacer to nie problem. Wolałbym jednak uniknąć wspinaczek na powrocie

Ok spróbuję coś doradzić:
1. Kolejna próba do parkingu.
2. Parkowanie wzdłuż drogi (leśne pobocze) wcześniej przed parkingiem (na własną odpowiedzialność, bo są zakazy, ale nie widziałem, żeby ktoś interesował się tymi dziesiątkami aut nielegalne zaparkowanymi).
3. Parkowanie wdłuż ulicy w Soline (stromizna).
4. Podjechanie zjazdem w Podrace/Scit i tutaj, z rozejrzeniem się w sytuacji; parking wygląda na ogólnodostepny, wczoraj tam przejeżdżałem, stało wiele aut.
6. Wysadzenie ekipy na dole, np na końcu Podrace przy promenadzie i potem zaparkowanie przy D8 (tylko spacer w jedną i drugą).
7. Zagadanie z jakimś gospodinem o możliwości zaparkowania za kasę.

Szału nie ma, ale trzeba sobie radzić; chyba najlepiej poz.1 i 4, grunt się nie poddawać i od razu nastawić na chwilę szukania, żeby się nie zniechęcić.

Dziękował. Następnym razem nie odpuszczę

Wybieram się w czerwcu do Breli i mam pytanie jest tej miejscowości bank? Na google mapsach patrzyłem i tylko same bankomaty. I jeszcze jedno pytanie czy orientuje się ktoś czy w okolicy ulicy Stromarica znajduje sie jakaś piekarnia?
Z góry dzięki i pozdrawiam

daszma2 napisał(a):Wybieram się w czerwcu do Breli i mam pytanie jest tej miejscowości bank? Na google mapsach patrzyłem i tylko same bankomaty.

Tak, tylko bankomaty, nie uświadczyłem banku.

daszma2 napisał(a):I jeszcze jedno pytanie czy orientuje się ktoś czy w okolicy ulicy Stromarica znajduje się jakaś piekarnia?
Z góry dzięki i pozdrawiam

Stomarica
Nie było tam Pekary nigdy, chyba, że w międzyczasie coś się zmieniło.

daszma2 napisał(a):Wybieram się w czerwcu do Breli i mam pytanie jest tej miejscowości bank? Na google mapsach patrzyłem i tylko same bankomaty. I jeszcze jedno pytanie czy orientuje się ktoś czy w okolicy ulicy Stromarica znajduje sie jakaś piekarnia?
Z góry dzięki i pozdrawiam

wszystko się zmienia i to na lepsze..... piekarni w Stomarića nie ma ale na górze jest mały uroczy sklepik gdzie jest świżutkie pieczywko a na dole na plaży Stomarića postawili również malutki sklepik-kontener gdzie rano jest różne pieczywko w tym delicje "kroasanti" mniam mniam mniam

a jak coś o Breli lub Breli Stomarića to jak umiem chętnie pomogę

leswac napisał(a):

daszma2 napisał(a):Wybieram się w czerwcu do Breli i mam pytanie jest tej miejscowości bank? Na google mapsach patrzyłem i tylko same bankomaty. I jeszcze jedno pytanie czy orientuje się ktoś czy w okolicy ulicy Stromarica znajduje sie jakaś piekarnia?
Z góry dzięki i pozdrawiam

wszystko się zmienia i to na lepsze..... piekarni w Stomarića nie ma ale na górze jest mały uroczy sklepik gdzie jest świżutkie pieczywko a na dole na plaży Stomarića postawili również malutki sklepik-kontener gdzie rano jest różne pieczywko w tym delicje "kroasanti" mniam mniam mniam

a jak coś o Breli lub Breli Stomarića to jak umiem chętnie pomogę

akurat sklepik się nie zmienił od 2012r jeżeli mówimy o tym samym na górze
Problem w tym, że te ~500m pod górę np z dołu Stomaricy, jest dla wielu katorgą;
Kontenerek to owszem nowość

Jak user od 2012r w Breli to warto tutaj częściej zaglądać i udzielać porad, bo niedługo u mnie

oki doki.
schody na górę z plaży do rzeczywiście wyzwanie a ja śmigam po nich co najmniej 4 razy dziennie w obie strony....raz na plażę potem bo śniadanko na plażę potem po obiadek na plażę a potem na górę po plażowaniu
pozdrav svima Prijatelima kako se to prićaju u Dalmacji
a jak coś komuś potrzeba pytajcie tutaj lub wiadomość do mnie na "priva"
wyjazd 4 sierpień Poznań-Wrocław-Ostrava-Brno-Mikulov (nocowanie) Wiedeń-Maribor-Split-Brela Stomarića desant na ulubionej plaży Podcrkavlje około 15.00 w dniu 6 sierpnia i oczywiście browarek zimniutki w ulubionej konobie Sirena

jak te schody do ogarniecia dla kilkulatka ? ile czasowo zajmue takie przejscie niby 150m od domku do plazy ale wlasnie polowa drogi to takie schody ?

migchel napisał(a):jak te schody do ogarniecia dla kilkulatka ? ile czasowo zajmue takie przejscie niby 150m od domku do plazy ale wlasnie polowa drogi to takie schody ?

kilkulatka tzn ? tak od 5 w górę to już jest luz. nawet lepiej dzieciaki na górę lecą niż dorośli. A co do czasu wejscia to nikt Ci nie powie - wszystko zależy od kondycji. Jeden będzie robił przystanek co 10 stopni, drugi wejdzie na raz. Ale tak średnio licząc to 10-15 min z tobołami pod górkę trzeba iść. Mnie tyle z plaży Jakirusa do apartamentu na Put Luke ( już na samej górze blisko kościoła) zajmowało podejście. Lekko nie jest

migchel napisał(a):jak te schody do ogarniecia dla kilkulatka ? ile czasowo zajmue takie przejscie niby 150m od domku do plazy ale wlasnie polowa drogi to takie schody ?

fakt lekko nie jest ja zawsze śmigam po schodach z plaży Stomarića przy apartamentach Miocević i Nowak na górę do apartamentu Davor Tomas nigdy nie liczyłem ale w tym miejscu stopni do pokonania będzie około 160 dalej jak pokonasz schody droga na górę jest cały czas pod górkę i momentami pod dużym nachyleniem chcąc iść od tego kierunku na samą górę w stronę kościoła Sv. Stjepana. Droga wyrównuje się powoli dopiero koło Villi Rosa. Na mapie można sprawdzić jaka do jest odległość ale na oko z samej plaży do Villi Rossa będzie jakieś 250 metrów. Samochody na tej drodze od Apartamentu Davor Tomaś do Villi Rosa mijają się na styk albo trzeba cofać i przepuszczać tego który jedzie z góry (nieformalna ale żelazna zasada u Chorwatów tu mieszkających). Nigdy nie cofa samochód który zjeżdża z góry. Uliczki są wąskie pod dużym nachyleniem a po prawej i lewej murki kamienne z posesji więc bardzo trzeba uważać aby auta nie przerysować. To tyle jakby co.......Ah te uroki Chorwacji Dla mnie to nie problem bo schody mykam kilka razy dziennie ale z dziećmi i tak zwanymi tobołami z plaży może to przypomniać wspinaczkę na K2 co do jazdy autem nasi gospodarze zawsze się śmieją że jeżdżę już jak lokalny Dalmatyńczyk
podsumowując te wypociny dla kogoś kto będzie pierwszy raz i to z dziećmi zarówno schody jak i jazda samochodem to będzie spore wyzwanie. już się nie mogę doczekać 6 sierpnia.....

oj to moze byc cięzko.. No cóż zobaczymy

Czy stomarica 35a to bedzie to samo zejscie i ta droga o ktorej piszesz czy tam jest kilka zejsc ?

Czy tam od góry od drogi 8 mozna dojezdzac latwiej do stomarica zeby do glownej na wylot cisnac jak do breli czy baski vody itd czy to trzeba ciagle przez te "wymagajace" waskie uliczki cisnac zeby sie tam w ogole przemieszczac ?
A gdzie w breli zrobic wieksze zakupy startowe ? Czy przy tym konzum w centrum miasta jest w ogole jakis parking ?