Hvar czy Dalmacja ? Jednak HVAR ! Pierwsze wakacje w CRO...

mariusz_77 napisał(a):nigdy późniejszym popołudniem nie czekałem na wjazd do tunelu dłużej niż 5 minut

Cóż, może miałam pecha - jechałam późnym popołudniem w sierpniu 2014.

To nie booking sprawdza wiek dziecka, tylko właściciel kwatery

W bookingu podaje się wiek dziecka przy rezerwacji i koniec.
Skoro będzie mieć 4 lat bez 3 miesięcy, to będzie mieć 3 lata
Miesiące nikt nie liczy w żadnym systemie rezerwacyjnym.
Dobry obyczaj i zdrowy rozsądek oraz prawo nakazują traktować zawsze wiek dzieci WŁĄCZNIE,
czyli np. do 3 lat = dziecko ma prawo do bezpłatnego pobytu, zanim ukończy 4 lata
Liczy się wiek dziecka w dniu wyjazdu.

Dzieki ! Tak mi sie wydawało, ale wolałam się upewnić

Do wiolek.
5/5 to mocno stresujący pomysł. Tzn. wszystko jest możliwe do ogarnięcia w Twoim planie ale są dwie niewiadome. Czy Twoja rodzina tak chce (szczególnie dzieci) i czy już nigdy nie wrócisz do Chorwacji ?
Ja planując urlopy w 2014 i 2015 też mocno zagęściłem plan i niektórzy odradzali takie maltretowanie rodziny ale okazało się, że były to nasze najlepsze wakacje ever. Z tą różnicą, że ja byłem po 14 dni.
Poczytaj tutaj - Hvar 2015 - plan-wakacji-2015-hvar-t48371.html
Ten szczególnie był napięty - Dubrovnik 2014 - plan-wakacji-2014-t45236.html
Moja rodzina się nadaje do takich wojaży. Nikt nie narzeka i każdy bawi się świetnie.
Jednak 5 dni na Hvar to o jakieś 3x za mało.

Czy nie wrócę do Chorwacji to ciężko przewidzieć co do napiętego grafiku już zdecydowałam ,że zostaje tylko Hvar i na spokojnie będziemy zwiedzać tyle ile nam siły pozwolą i dzieci
Ale myślę, że na spokojnie,chłopaki przyzwyczajeni że ciągle gdzieś ich "ciągniemy" a połowę weekendów spędzamy w aucie na dojazdach
Plan wyjazdu przeczytam na pewno w wolnej chwili, zresztą nic innego nie robię ostatnio jak tylko mam czasu trochę

Znalazłam 2 kwatery praktycznie dla nas idealne ( zwłaszcza cenowo 40e za noc) 1 w Jelskie na visit-hvar - Apartments Carić ( apartament nr 2, 2+2), 2 w Stari Grad Apartments Moskatelo (3+1). Oba są troszkę na uboczu ale wszędzie poruszamy się autem, plaże planujemy też zwiedzać różne więc nie ma problemu. Stwierdziliśmy, że wolimy wydać na nocleg maksymalnie najmniej a więcej mieć kaski na wyjazd I ciężko mi się zdecydować bo z tego co czytam jedni wychwalają Jelse inni Stari Grad

Z 2 stroni dalej kusi mnie Gdinj bo widziałam parę apartamentów po 50e za noc, zaraz nad samym morzem z przecudownym widokiem i jakąś małą plażyczką ( skałkami ) pod apartamentem. I nie są to robinsonady. Czy ktokolwiek spał gdzieś w Gdinj ?
Bo cudownie było by pić sobie rano kawę na tarasie z taaakim widokiem a z 2 strony codzienne dojazdy do których w sumie jesteśmy przyzwyczajeni ( rok spędzania codziennie w aucie ok półtorej godziny na dojazdach do i z pracy/ przedszkola )

I oczywiście znowu jestem nie zdecydowana a mąż mi nie pomaga, jemu obojętne, dla niego wszędzie będzie ok

No coś za coś z tą Gdinj. Spokój ale wszędzie daleko. Blisko byście mieli do Pokrivenika (mój nr 1 jeżeli chodzi o plażę).
Tamte rejony zwiedziłem tylko po to aby zjechać na plaże Torac i Trvdni Dolac. Świat się tam kończy.
Czy tam jakieś sklepy, lodziarnie czy knajpy są to już nie wiem. Ja osobiście nie widziałem.

wiolek_lp napisał(a): Czy ktokolwiek spał gdzieś w Gdinj ?

Gdinj to jest baaardzo szerokie pojęcie - oznacza zarówno wioskę przy drodze przelotowej jak i wszystkie zatoczki na północ i południe od niej. Rozumiem, że nie pytasz, czy ktoś spał w hostelu, który znajduje się w samej wiosce? Jak masz na myśli zatoki, to podaj nazwę o którą z nich chodzi.
W klubie:
klub-milosnikow-wyspy-hvar-t21885.html
masz relacje z różnych gdinskich zatok, np:
czy-odkryjemy-milosc-nieznana-hvar-wrzesien-2013-t43708.html#p1270885
hvar-nr2-tym-razem-strzal-w-10-tke-t38946.html#p1018476
tereferelacja-czyli-czarnogora-i-hvar-2014-t46682-225.html#p1470151
to akurat same południowe...
Maslinka się snuła kajakiem po zatokach tu i tam i to nie raz, może się czegoś dowiesz:
kajakiem-dookola-hvaru-t43420.html#p1255416
Spotkałam na Hvarze parę osób mieszkających w Zarace (tych koło Pokrivenika), co roku przyjeżdżają to chyba zadowoleni.
Tylko pamiętaj - stamtąd naprawdę jest wszędzie daleko, mam na myśli główne punkty hvarskiego zwiedzania.
Wyszukaj sobie w kalendarzach wyjazdowych z poprzednich lat nazwy interesujących Cię zatok - znajdziesz może osoby, które tam jeżdżą i zapytasz bepośrednio. Ktoś często odwiedza np. Mali Rapak, chyba widziałam też inne zatoki w kalendarzu.

kaeres to właśnie dzięki plaży w Pokrivenik, której zdj gdzieś przypadkiem na forum zobaczyłam zaczęłam się interesować Hvarem To mój 1 punkt do zaliczenia

Mikromir no właśnie ale ze mnie : zwróciłam uwagę tylko, że w lokalizacji pisze Gdinj a nie pomyślałam o zatokach ale głównie chodziło mi o prawą stronę zatoki pokrivenik gdzie na mapach google zaznaczony jest hotel Timun. Chociaż akurat do plaży pokrivenik jest z tamtąd 15 km ale to tam widziałam kilka fajnych noclegów

Zabieram się za czytanie, czemu to muszą być takie trudne decyzje

W samej centralnej, pięknej części Pokrivenika też masz nieliczne kwatery zaraz przy morzu - ale te, które widziałam (Bepin) kosztują w sezonie przynajmniej 80E za 2+2.
Może zainwestuj w porządny namiot i sprzęt kempingowy i zatrzymaj się na bardzo kameralnym campie Ivan w zatoce.
To był żart.

Właśnie w tej części jest ten apartament(2+2) o którym pisałam wcześniej i 6 nocy kosztowałby nas 1250 zł więc nawet nie 50e za noc tyle, że niestety jest dostępny tylko 7 dni, później już zarezerwowany, ale widoki kuszą i zastanawiam się czy nie zarezerwować go np na 4 noce a potem przenieść się do Jelsy

znaleźć go można w google Apartamenty Igor Gdinj i jest jedyny za taką cenę reszta 100 % droższa

Ja mówię o tej plaży najbardziej w głębi. Ale może przywieziecie sobie jakiś mały pontonik, dobre wiosła i będziecie mogli sobie tam dopływać - dzieci w kamizelki dmuchane i jazda. Atrakcja dodatkowa będzie. W ostatnim sezonie na forum bardzo popularny był ten.

Wynajmą Ci tylko na 4 dni jeśli mają wolny tydzień?...
No i będziecie tęsknić za spokojem uvali... Szkoda też trochę dnia na urządzanie przeprowadzki...
Sama bym miała dylemat... ...i pewnie swoim zwyczajem wybrałabym raczej zadoopie ile się da i dojazdy, a potem ewentualnie z konieczności miasto...

Mikromir napisał(a):

mariusz_77 napisał(a):z Zavali to rzut beretem
ja dojeżdżałem ze Sv.Njedjeli i nie narzekam ruchu na drogach zatunelowych praktycznie nie ma...
Pozdrawiam

W sezonie, zwłaszcza popołudniami, na światłach przed tunelem trochę się stoi... Ja musiałam odczekać przynajmniej 2 zmiany świateł. Poza tym ok.

Mi się wydaje że tam jest szutrowa droga górą omijająca tunel z pięknymi widokami
jechał ktoś i czy da się przejechać octavką

Mikromir napisał(a):Ja mówię o tej plaży najbardziej w głębi. Ale może przywieziecie sobie jakiś mały pontonik, dobre wiosła i będziecie mogli sobie tam dopływać - dzieci w kamizelki dmuchane i jazda. Atrakcja dodatkowa będzie. W ostatnim sezonie na forum bardzo popularny był ten.

Wynajmą Ci tylko na 4 dni jeśli mają wolny tydzień?...
No i będziecie tęsknić za spokojem uvali... Szkoda też trochę dnia na urządzanie przeprowadzki...
Sama bym miała dylemat... ...i pewnie swoim zwyczajem wybrałabym raczej zadoopie ile się da i dojazdy, a potem ewentualnie z konieczności miasto...

Wynajmą bez prolemu, to jest jakiś pośrednik adriagate, już pani chciała potwierdzać moją rezerwację ale kazałam się wstrzymać równie dobrze mogłabym zarezerwować 6 i w miasteczkach szukać 4 ale mógłby być większy problem
właśnie czytam Twoje wspomnienia i chyba jutro napiszę do planowanych noclegów w jelsie czy wynajmą mi za tą samą kwotę ( 40e) na 6 dni a nie na 10 i jeśli tak to biorę 4 dni na zadooopiu

mariusz_77 napisał(a):Witaj dla mnie wybór zatunelowy z codziennym dojazdem do miasteczek jest idealny i wypróbowany dwukrotnie... w tym roku po raz trzeci sie na to decyduję.... za tunelem cisza, spokój i piekna natura a przejazd... zależy skąd, z Zavali to rzut beretem
ja dojeżdżałem ze Sv.Njedjeli i nie narzekam ruchu na drogach zatunelowych praktycznie nie ma...
Pozdrawiam

Jeżeli doajazd zajmuje około 30 min, to dla mnie żaden problem (% nie konsumuje, więc mogę jeździć w te i nazad). A powiedzcie mi jak jest w tych miejscowościach (Zavala, Sv. Nedjelja, Ivan Dolac) z wyżywieniem, bez problemu zjem jakiś poplażowy obiadek?

Przeglądając mapę w oko wpadła mi jeszcze miejscowość Milna, jak ją widzicie względem wyżej wymienionych (kwestie dojazdowe, krajobrazowe, żywieniowe)?
Jeszcze raz dziękuje za odpowiedzi

lotnikwsk napisał(a):Mi się wydaje że tam jest szutrowa droga górą omijająca tunel z pięknymi widokami
jechał ktoś i czy da się przejechać octavką

Wiele już napisano o szutrówce ze Sv.NJedjeli ... oczywiście że da się przejechać lecz nie jest ona równa... i niektórych przeraża gdyż wiedzie nad przepaściami bez żadnych zabezpieczeń lecz widoki wynagradzają wszystko

Senegal napisał(a):
Jeżeli doajazd zajmuje około 30 min, to dla mnie żaden problem (% nie konsumuje, więc mogę jeździć w te i nazad). A powiedzcie mi jak jest w tych miejscowościach (Zavala, Sv. Nedjelja, Ivan Dolac) z wyżywieniem, bez problemu zjem jakiś poplażowy obiadek?

Przeglądając mapę w oko wpadła mi jeszcze miejscowość Milna, jak ją widzicie względem wyżej wymienionych (kwestie dojazdowe, krajobrazowe, żywieniowe)?
Jeszcze raz dziękuje za odpowiedzi

W SN nie ma problemu z obiadkiem są 2 restauracje Bilo Idro w Marinie i Tamaris



a Bilo Idro





O milnie nie wiem za dużo bo jakoś mnie nie zauroczyła i nie pociąga, na pewno więcej ludzi bo nie należy do wiosek zatunelowych i jest w pobliżu Hvaru więc gwar na pewno większy

Mariusz o starej drodze ze Sw. Niedieli to ja już poczytałem,
chodziło mi o dróżkę która w Pitwe leci do Humac a później odbija w prawo do Zawali i za tunelem łączy się z asfaltówką.
O niej to nic nie znalazłem, jak coś wiesz to napisz. Dzięki.

O drodze nad tunelem Pitve można poczytać tutaj, są też zdjęcia: tunele-na-hvarze-pytanie-szczegolowe-t8139-30.html