Hola! Trochę lata zimą czyli 2000 km po Teneryfie

napisał(a) **mysza73** » 06.03.2014 21:14

tony montana napisał(a):
Potem na ekranie wyświetlają się informacje o orkach, porady, aby ten, kto chce zostać zmoczony koniecznie usiadł w "splash zone" czyli w pierwszych rzędach

Adios!
tony

No to przyznaj się, w którym rzędzie usiadłeś :smo:

.

napisał(a) **tony montana** » 06.03.2014 21:23

tony montana napisał(a):W końcu 3718....

kulka53 napisał(a):A nie wygląda... przynajmniej z tego ujęcia

Kawał drogi z południa wyspy na Teide, z północy było dużo bliżej.... pojedziemy tam, dwa razy

kulka53 napisał(a):Takie miejsca jak Loro to zupełnie nie moje klimaty. Ale skoro

tony montana napisał(a):polecam każdemu Loro - nawet tym, którzy do hasła "Zoo" podchodzą z rezerwą

kulka53 napisał(a):to coś w tym być musi

Chociaż nie sądzę by dane było mi to kiedyś sprawdzić

Mówię Ci, Zoo - takie klasyczne zoo to też nie moje klimaty, zawsze się tam martwię tymi zwierzakami, że nieszczęśliwe i przyznam po cichu.... trochę.... NUDZĘ

Ale tutaj to było coś zupełnie innego, nie wiem może zadziałała magia Kanarków

tony montana napisał(a): Potem na ekranie wyświetlają się informacje o orkach, porady, aby ten, kto chce zostać zmoczony koniecznie usiadł w "splash zone" czyli w pierwszych rzędach

mysza73 napisał(a):No to przyznaj się, w którym rzędzie usiadłeś .

ZARAZ ZA

napisał(a) **tony montana** » 07.03.2014 09:17

Hola! (20)

Loro Parque cz.4

Po orkach idziemy na pokaz lwów morskich - zwierzątka czekają posłusznie na trenerów, umilając sobie czas pływaniem i chodzeniem po podeście

Przychodzi trener - powitanie

"Co on tam dla nas ma..."

Zabawa z piłeczkami

Hopla!

Rozbrzmiewa muzyka, trener tańczy z największym lwem

Jeden z lwów uwielbiał widać masaże, bo po każdym elemencie pokazu drugi z trenerów rozmasowywał go w nagrodę

Teraz idziemy zobaczyć rybki...

Piranie

Bogactwo morza...

Błazenek Nemo

Rekiny

Tu jaki rekin

Sorry za jakość zdjęcia, ale on tak fajnie leżał na szybie nad nami

Wychodzimy z akwarium, mapka parku

Idziemy do kolejnego miejsca, w którym żyją papugi

Człowiek jakby w dżungli był...

Zachodnia część Puerto de la Cruz widziana z parku (ta, w której leży Loro - na zachód od przylądka Punta Brava)

Tymczasem trafiamy na Loro Show - pokaz papug - ta akurat układa dziobem wyspy w kolejności którą mówi trenerka

Dała radę

Po pokazie papug oglądamy Króla dżungli - Jaguara

To z takim zwierzęciem pojedynkowali się John Bober wraz z Arnakiem i Wagurą w "Wyspie RObinsona" Arkadego Fiedlera

Krokodajl Dandi

Powoli zbliżamy się do wyjścia...

"Ale mnie dziś noga rwie Tereso..."

"Panowie, suszymy ząbki..."

Wychodzimy z Loro Parku - to było udane 5 godzin

Adios!
tony

napisał(a) **Potter** » 07.03.2014 09:28

Tony, w Loro Parku naprawdę można pływać z delfinami. Podczas pokazu treser wybierał sobie dziecko z publiczności i zapraszał do basenu

. Wrażenia bezcenne ... Niektórzy mieli to szczęście :oczko_usmiech:

.
Były też robione zdjęcia z papugami na ramieniu, które (zdjęcia :lol:

) otrzymywało się przy wyjściu z parku :lol:

.
PS. Ciekawą masz koszulkę na tym zdjęciu pod rekinem :mrgreen:

...

napisał(a) **tony montana** » 07.03.2014 09:43

Potter napisał(a):Tony, w Loro Parku naprawdę można pływać z delfinami. Podczas pokazu treser wybierał sobie dziecko z publiczności i zapraszał do basenu . Wrażenia bezcenne ... Niektórzy mieli to szczęście .

Wiem o tym. Sądzę, że robią to tylko na tym dużym basenie pod dachem (tam pewnie byłaś na pokazie delfinó). Podczas naszego pobytu on był jak wspomniałem, w remoncie, a więc delfinki miały do dyspozycji tylko ten mały basen
A może po prostu....trenerzy rozejrzeli się po widowni i stwierdzili, że nie ma na niej nikogo godnego ?

Potter napisał(a):Były też robione zdjęcia z papugami na ramieniu, które (zdjęcia ) otrzymywało się przy wyjściu z parku .

Olaliśmy tę pamiątkę, nie z powodu centusiowania bynajmniej. Gdy byliśmy w Parku Miniatur niedaleko Rimini w 2010 kupiliśmy sobie takie kilka fotek z nami na tle czegoś tam, z nami zjeżdżającymi oponą - znalazłem je zakurzone ostatnio podczas porządkowania dokumentów - choć mam ponad 30 albumów ze zdjęciami - są to moje zdjęcia i jakoś bardziej mnie do nich ciągnie

Potter napisał(a):PS. Ciekawą masz koszulkę na tym zdjęciu pod rekinem ...

No tak, to Master Yoda

Trochę inny niż prawdziwy Yoda ALE ZAWSZE

napisał(a) **mysza73** » 07.03.2014 09:52

tony montana napisał(a):
Człowiek jakby w dżungli był...

Adios!
tony

A Ty pewnie od razu wlazłeś na drzewo :smo:

,

fajne te wszystkie zwierzaczki

.

napisał(a) **tony montana** » 07.03.2014 09:57

tony montana napisał(a):Człowiek jakby w dżungli był...

mysza73 napisał(a):A Ty pewnie od razu wlazłeś na drzewo ,

fajne te wszystkie zwierzaczki .

Po drzewach chodziłem, jak byłem mały, teraz jestem "Genitalmenem" wychowanym na francuską modłę

Trochę za dużo ich dałem (aż 4 odcinki) aloe CO TAM

napisał(a) **longtom** » 07.03.2014 10:54

tony montana napisał(a):

Gdzieś czytałem, że w niewoli zawsze płetwę grzbietową mają "sklapniętą".

tony montana napisał(a):pokaz lwów morskich -

Mam znajomego, który pływa wśród takich;

pzdr

napisał(a) **Iwona75** » 07.03.2014 11:10

Tym odcinkiem zachwyciły się nawet nasze córki. :papa:

napisał(a) **Potter** » 07.03.2014 11:33

tony montana napisał(a):Trochę za dużo ich dałem (aż 4 odcinki) aloe CO TAM

Nie kokietuj i dawaj wszystko co masz. Damy radę :mrgreen:

!

napisał(a) **tony montana** » 07.03.2014 12:09

longtom napisał(a):Gdzieś czytałem, że w niewoli zawsze płetwę grzbietową mają "sklapniętą".

O, tego absolutnie nie wiedziałem! Dzięki!

Iwona75 napisał(a):Tym odcinkiem zachwyciły się nawet nasze córki.

Za parę odcinków pokaże też Siam Park - zwierzątek tam za dużo nie będzie (choć lwy morskie nas witały), ale będą INNE atrakcje, nie mniej ciekawe

Potter napisał(a):Nie kokietuj i dawaj wszystko co masz. Damy radę !

No, z Loro to już wszystko, nie dam zdjęć totalnie nieudanych
Ale kolejne dni będą równie fajne, obiecuję!

napisał(a) **Franz** » 07.03.2014 13:21

tony montana napisał(a):

Niby loro, a jakby foko.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **tony montana** » 07.03.2014 20:16

Franz napisał(a):Niby loro, a jakby foko.

Pozdrawiam,
Wojtek

Foko, loko euro spoko

napisał(a) **tony montana** » 07.03.2014 20:29

Hola! (21)

Co po Loro?

A po Loro idziemy w kierunku przylądka Punta Brava w Puerto de la Cruz, mijamy klasyczną kanaryjską kapliczkę

Rozszalały OUSZYN i Romantyk w niego wpatrzony

Po skałkach schodzimy na słynną Playa Jardin

Plaża znana jest z ogrodów (stąd jej nazwa), które są położone nad nią oraz oczywiście czarnego piasku

Tamtymi kamulcami schodziliśmy na plażę

Pijemy sobie kawkę

A po chwili udajemy się na spacer do centrum Puerto de la Cruz

Jak Wam się podoba Playa Jardin?

A to już centrum Puerto, w oddali Lago Martianez

Idziemy w kierunku Lago Martianez

Nie byłbym jednak przecież sobą, gdybym nie obfocił kościółka

Lago Martianez położone jest, a jakże, pośród zieleni, nad samym oceanem

Miejsce to w lato jest zapewne zapełnione ludkami

Pośród palm wypatrzyłem jednak (tu ich nie widać) kilku śmiałków, którzy tam pływali

Ciekawa instalacja pokazująca prędkość wiatru

A co to za winegrety?

Strasznie podobał mi się ten budynek!!!

Wracamy do domu, wieczorem skoczymy sobie jeszcze po kolacji do La Orotavy

Adios
tony

napisał(a) **mysza73** » 07.03.2014 21:04

tony montana napisał(a):
Rozszalały OUSZYN i Romantyk w niego wpatrzony

Jakaś nowa czapeczka :mrgreen:

.

tony montana napisał(a):Po skałkach schodzimy na słynną Playa Jardin

Adios
tony

Łooooooooooo matulu (już nie Rysia Boska bo jest słaby :roll:

),
co to za czarny piach na tej plaży

,
to ona z tego jest słynna, z tego piachu

.