Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Hola Mexico (Jucatan) Nov. 2023 the last day !

Odkrycie Ameryki – popularne określenie faktu dotarcia Krzysztofa Kolumba do tego kontynentu, w 1492 roku. W rzeczywistości pierwszymi ludźmi, którzy dotarli do kontynentu amerykańskiego, byli członkowie społeczności łowieckich, przybyłych z Azji przez Beringię w czasie zlodowacenia, między 40.000 a 17.000 lat temu. Za pierwszego przedstawiciela cywilizacji europejskiej, który dotarł do Ameryki na początku XI wieku, uznaje się wikinga Leifa Erikssona.
Aglaia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1615
Dołączył(a): 03.08.2007
Re: Hola Mexico (Jucatan) Nov. 2023 - Playa Paraiso now

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aglaia » 21.12.2023 13:30

tony montana napisał(a):

Chichen będzie w niedzielę


I do niedzieli będziemy czekać na to Chichen :killer: ?
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13799
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: Hola Mexico (Jucatan) Nov. 2023 - Playa Paraiso now

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 21.12.2023 15:44

Aglaia napisał(a):
tony montana napisał(a):

Chichen będzie w niedzielę


I do niedzieli będziemy czekać na to Chichen :killer: ?


No.... jeszcze wcześniej .... Valladilid... Las Coloradas, Rio Lagartos

:papa:
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13799
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: Hola Mexico (Jucatan) Nov. 2023 - Playa Paraiso now

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 21.12.2023 16:39

Valladolid

Valladolid miał być cichym, spokojnym, autentycznym, kolonialnym meksykańskim miasteczkiem.
Być może ten obraz zaburzył fakt, że byliśmy bardzo głodni (a jak jestem głodny to jest bardzo zły i zaraz boli mnie głowa
!!!) a w centrum były miliony ludzi i tysiące aut i autobusów. Ale po kolei.

Po prysznicu w Casa Quetzal idziemy w stronę centrum.
To słynny, wybudowany w latach 1552 – 1560 Klasztor San Bernardino de Siena - najstarszy kościół katolicki na półwyspie Jukatan.
Obrazek

Obrazek

Na szczęście przestało padać!
Obrazek

Valladolid zostało założone 23 marca 1546 roku przez Francisco de Montejo na zgliszczach majańskiego miasta Zaci.
Teraz idziemy znaną Calle de los Frailes w stronę centrum
Obrazek

Obrazek

Z tej perspektywy uliczka wygląda na pustą, ale im bliżej centro, tym więcej luda i aut
Obrazek

Obrazek

Wchodzimy do czegoś na kształt restauracji - ceny skutecznie odstraszyły nas od skorzystania z takiego coś a la szwedzkiego stołu (600 Pesos od osoby - ok 150 zł OSZALELI) - tutaj znajduje się takie coś
Obrazek

Dochodzimy do najsłynniejszego zabytku miasta - i nadal nie widać na zdjęciach tłumów i nie słychać hałasów z tysiąca rur wydechowych ....a BYŁY!!
Obrazek

To Katedra San Servacio z fasadą wychodzącą na zachód jak jest to tutaj w zwyczaju - początek budowy rok 1545
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nadal szukamy jedzenia, jestem już wściekły.
Obrazek

Obrazek

W końcu siadamy na chocinita pibil
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Potem to można ISĆ NA MIASTO - główny park miasta przy katedrze -są tańce
Obrazek

W drzewach siedzą tysiące ptaków - naprawdę, drą się tak, że człowiek nie słyszy własnych myśli - wysyłaliśmy ludziom (ale w PL była noc i nikt nie odpowiedział ;)
Obrazek

Tutaj jest Bazar Municipal - też można jeść i w sumie nie wiem, dlaczego wcześniej tu nie zjedliśmy
Obrazek

Obrazek

Katedra po 18 (tutaj nieco wcześniej robi się ciemno, tak ok 17.30 - ze względu na zmianę czasu)
Obrazek

Wracamy do Casy - jesteśmy padnięci już tym dniem, kupujemy do napitków dla soczki
Obrazek
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4812
Dołączył(a): 03.04.2014
Re: Hola Mexico (Jucatan) Nov. 2023 - Playa Paraiso now

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 21.12.2023 22:04

tony montana napisał(a):Potem to można ISĆ NA MIASTO - główny park miasta przy katedrze -są tańce
Obrazek

Fajnie jest trafić na takie tańce w plenerze. Lubię takie atrakcje.
AgaGy
Odkrywca
Posty: 63
Dołączył(a): 14.06.2021
Re: Hola Mexico (Jucatan) Nov. 2023 - Playa Paraiso now

Nieprzeczytany postnapisał(a) AgaGy » 21.12.2023 23:19

tony montana napisał(a):
AgaGy napisał(a):
O restauracje właśnie mi chodziło, bo nie ma to jak bezpośrednie polecenie.
Choć akurat w Tulum nastawiam się na gotowanie i jedzenie w apartamencie, żeby choć trochę obniżyć koszty. O ile to się okaże tańsze :roll:

Świetna porcja kolejnych fotek. Jak mniemam zbliżamy się do Chitzen Itza?


Nie wiem, jaka jest Wasza marszruta oprócz Tulum, ale wg mnie zaoszczędzić można sporo w takich malutkich miasteczkach albo po stronbie Zatoki Meksykańskiej - jest taniej.

Las Hijas wg w Tulum mnie obowiązkowo!

Chichen będzie w niedzielę (do Valladolid dojechaliśmy piątek popołudniu, a na sobotę zapowiadane były deszcze, więc stwierdziliśmy, że w sobotę pojedziemy na północ od Valladolid (Las Coloradas, Rio Lagartos), a skoro i tak po Chichen jedziemy na 2 noce do Meridy to ryzykujemy Chichen w niedzielę z tłumem Meksykanów (mają free wejście w niedzielę)

:papa:




To z tych mniejszych na spanie mamy tylko Valladolid. Koleżanka, mówiła że oni tam bardzo tanio jadali na targu, czy czymś takim.


Może być Las Colorades i Rio, bo to też mamy w planie, więc z chęcią pooglądam.
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13799
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: Hola Mexico (Jucatan) Nov. 2023 - Playa Paraiso now

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 22.12.2023 09:46

megidh napisał(a):Fajnie jest trafić na takie tańce w plenerze. Lubię takie atrakcje.


A muzyka przeplatała się z darciem się ptaków. Really - nigdy nie słyszałem tak głośnego ćwierkotu, szok :)


AgaGy napisał(a):

To z tych mniejszych na spanie mamy tylko Valladolid. Koleżanka, mówiła że oni tam bardzo tanio jadali na targu, czy czymś takim.


Może być Las Colorades i Rio, bo to też mamy w planie, więc z chęcią pooglądam.


Tak, tam jest taki rząd okienek, skąd dają jedzenie, ceny przystępne. Juz wiem dlaczego tam nie jedliśmy - wszystkie stoliki były zajęte.... a wystarczło chwilę poczekać, choć nie.... oni jak jedzą to jedzą godzinami :)

Jeśli chodzi o Las Coloradas, to naprawde trzeba mieć słoneczny dzień (my mieliśmy chmurzasty i tak dobrze ze nie padało)
aby te insta kolory z sieci zobaczyć

paa
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13799
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: Hola Mexico (Jucatan) Nov. 2023 - Playa Paraiso now

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 22.12.2023 10:24

Sobota 11.11 (moje imieniny) :)

Rano już o 7.30 (dla nas to przecież 8.30 bo przestawialiśmy czas z "Tulumskiego na Valladolidzki" śniadaniujemy
W Casa Quetzal dają śniadanie na słodko, wpierw owoce z jogurtem, potem tosty i dżemy do tego + kawa.
Starczy.
Ile można jeść STEKA o 7-8 rano na śniadanie??? 8O 8O 8O

Jedziemy do Las Coloradas
Wpiszcie sobie to hasło w images google to Wam oczy wyjdą.

Prawda taka, że moim zdaniem trzeba mieć do tego MEGA dobre słońce.
My mieliśmy średnie.

No ale jedziemy, bo w Chichen ma padać. A jeśli teraz nie pojedziemy to w związku z tym, że to miejsce jest dość odległe od innych atrakcji Jukatanu - to chyb a nigdy.
Droga jest dobrej jakości - po drodze mijamy tę farmę z krokodylami, o których było wcześniej w komentarzach.
Wcześniej przejeżdżam przez duże miasto Tizimin, gdzie dwa razy wjeżdżam pod prąd, tam trzeba patrzeć na te małe strzałki ktore wiszą z boku drogi bo nieraz nie ma znaku "zakaz wjazdu" i co im zrobisz..

Przed Rio Lagartos (przyjedziemy później) jest skręt w prawo na Las Coloradas i jedzie się tak z 15-20 km jeszcze najpierw niezbyt równą drogą, a później mamy nową nawierzchnię

Już z daleka (gdy dojechaliśmy) na takim rozstaju dróg stoi grupa ludzi i machają do nas rękami. Rzekomo przewodnicy i mówią że tutaj w prawo to jest prywatny teren i tam nie można a oni pomogą.

Ja jadę dalej prosto, do miasteczka, a potem parkuję w nim przy początku solanek
Obrazek

Idziemy do budynku na rekonesans, po tym, co widzimy jesteśmy zawiedzeni, ale może dalej jest lepiej (jak się zapłaci i gdzieś zaprowadzą/wywiozą?!)

W biurze dowiadujemy się, że
- wejście jest tylko z "przewodnikiem" (pani mówiąca tylko po hiszpańsku i ona po prostu idzie z nami, bo my nie mówimy zbytnio po hiszpańsku), ale korzyść z tego taka, że zrobiła nam trochę zdjęć na obiekcie, przewodnik głównie jest po to, aby pilnować, że nie "wpadniesz do wody" albo jak angielski młodzieniec nie skoczysz bezpośrednio z balkonu pokoju hotelowego do basenu ;) (czytaj: solanki)
- cena wejścia to 320 pesos ode łba (ok 75-80 zł), które uważam osobiście za cenę wygórowaną hihihi
i sugeruję rozbić ją na dwie różne ceny:
a. świeci słońce masz fajne zdjęcia i wrażenia optyczne - ok, 320 pesos
b. nie świeci słońce i jest tak jak pokaże - połowa, ew. 2/3 ceny

(jak z Krokodylami albo delfinami - nie zobaczysz nie płacisz ;) Tutaj płacisz - ale mniej :)

z rowerem (pewnie przewodnik też na rowerze - zwiedzanie kosztuje 370 pesos

a tour autobusem to już kompletnie odpięli wrotki - 830 pesos od osoby (> 200 zł)

Pani Przewodnik nam zrobiła fotki
Obrazek

Obrazek

No dobra, ale idziemy tam, gdzie jest "lepiej" :)
Obrazek

ot, śnieg leży
Obrazek

Atrakcją jest przejście przez górę soli (no w sumie to się cały czas idzie po soli)
Obrazek

Zdjęcie z "góry soli"
Obrazek

jak u nas przy roztopach
Obrazek

Obrazek

Obrazek

tam jest "biuro"
Obrazek

Tu jakieś inne kolory - tam daleko flamingosy
Obrazek

Flamingosy żywią się tym planktonem, który zabarwia solanki
Obrazek

Obrazek

Znowu roztopy
Obrazek

Plankton
Obrazek

Aha, no doszliśmy tam, gdzie mieliśmy dojść
Obrazek

Aktualnie to jest miejsce z najbardziej "coloradasowym" odcieniem wody
Obrazek

Obrazek

Raczej NI CHU CHU ma się to do insta fotek czy fotek ze strony getyourguide.pl
Obrazek

Obrazek

--
No dobra, ale powiedzieć, że jest tragedia to też byłaby przesada
Obrazek

Obrazek

Wodę barwią te skubańce
Obrazek

Wdrapujemy się na wieżę widokową, która stoi blisko "biura"
Obrazek

biuro po lewej
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Miejsce za 830 pesos :)
Obrazek

Czy warto było tu przyjechać? Na pewno, ale raczej bierzcie pod uwagę pogodę jaką zapowiadają w tym miejscu (nie w Cancun, nie w Valladolid czy Meridzie)

Po wyjściu jedziemy kawałek "villagem" aby zobaczyć po raz pierwszy w życiu Zatokę Meksykańską
Obrazek

Trochę jak u mnie na Rewie czy Mechelinkach :)
Obrazek

Tylko mają z innego materiału zbudowane maszty :)
Obrazek

Potem jedziemy do Rio Lagartos
Obrazek

cdn
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15787
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Hola Mexico (Jucatan) Nov. 2023 - Playa Paraiso now

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 22.12.2023 10:47

tony montana napisał(a):jak u nas przy roztopach
:lol: :lol: :lol: Idealnie pasuje to określenie


tony montana napisał(a):Aktualnie to jest miejsce z najbardziej "coloradasowym" odcieniem wody
Obrazek

Raczej NI CHU CHU ma się to do insta fotek czy fotek ze strony getyourguide.pl
Obrazek

Oczekiwania
vs.
rzeczywistość.....

Jak w wielu instagramowe miejsca miejscach.... ale nie odwiedzić? no nie....
Aglaia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1615
Dołączył(a): 03.08.2007
Re: Hola Mexico (Jucatan) Nov. 2023 - Playa Paraiso now

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aglaia » 22.12.2023 10:59

Valladoid wygląda bardzo fajnie.

Ale te coloradosy to sobie chyba odpuścimy - świetne saliny widzieliśmy w Chile (chociaż nie były tak różowe nawet na IG) a flamingów było jakoś więcej i bliżej.
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13799
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: Hola Mexico (Jucatan) Nov. 2023 - Playa Paraiso now

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 22.12.2023 11:44

piekara114 napisał(a):Oczekiwania
vs.
rzeczywistość.....

Jak w wielu instagramowe miejsca miejscach.... ale nie odwiedzić? no nie....


Odwiedzić. Ale, aby skorzystać w 100% doznań wizualnych przy dość wysokiej cenie - tylko w słońcu!

Aglaia napisał(a):Valladoid wygląda bardzo fajnie.

Ale te coloradosy to sobie chyba odpuścimy - świetne saliny widzieliśmy w Chile (chociaż nie były tak różowe nawet na IG) a flamingów było jakoś więcej i bliżej.


Tak, ale hałas w sercu Valladolid był nie do zniesienia.
Boczne uliczki ok, ale tam gdzie dziesiątki autobusów, pełno aut - korki, wąskie chodniki i tysiące ludzi - czułem się NIECO jak w Londynie (gdzie nieraz przejście musisz sobie "wywalczyć" a co chwila trącasz albo ocierasz się o innych ;)

Szkoda Las Coloradas, tym bardziej, że obok jest Rio Lagartos - na flamingosy cocodrilosy i inne "ptakosy"

:papa:
AgaGy
Odkrywca
Posty: 63
Dołączył(a): 14.06.2021
Re: Hola Mexico (Jucatan) Nov. 2023 - Playa Paraiso now

Nieprzeczytany postnapisał(a) AgaGy » 22.12.2023 17:21

A da się połączyć w jedną wycieczkę za jedne piniondze Coloradosy i Lagartosy?
Ja generalnie odpuściłabym obie te rzeczy, bo fanem różowego aż takim nie jestem, a flamingi w naturalnym środowisku widziałam, ale jedna z córek chce koniecznie flamingi. Więc Rio będzie na pewno a Los Colorades tak jak mówisz, tylko jak będzie pełne słońce.

I jeszcze jakbyś mógł napisać jak rozwiązałeś kwestię kasy? Bo przymierzam się do wymiany po świętach. Czy miałeś też gotówkę? Ja mam darmowy plan w revolucie i tam jest limit wypłat z bankomatu, więc nastawiam się głównie na zabranie gotówki i wymianę w kantorach. Myślisz że jest z tym jakiś problem? Coś tam też będę miała na karcie, bo jak czytam, że gdzieś się da kartą płacić, ale nie chcę tylko na karcie polegać.
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13799
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: Hola Mexico (Jucatan) Nov. 2023 - Playa Paraiso now

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 22.12.2023 19:10

AgaGy napisał(a):A da się połączyć w jedną wycieczkę za jedne piniondze Coloradosy i Lagartosy?
Ja generalnie odpuściłabym obie te rzeczy, bo fanem różowego aż takim nie jestem, a flamingi w naturalnym środowisku widziałam, ale jedna z córek chce koniecznie flamingi. Więc Rio będzie na pewno a Los Colorades tak jak mówisz, tylko jak będzie pełne słońce.

I jeszcze jakbyś mógł napisać jak rozwiązałeś kwestię kasy? Bo przymierzam się do wymiany po świętach. Czy miałeś też gotówkę? Ja mam darmowy plan w revolucie i tam jest limit wypłat z bankomatu, więc nastawiam się głównie na zabranie gotówki i wymianę w kantorach. Myślisz że jest z tym jakiś problem? Coś tam też będę miała na karcie, bo jak czytam, że gdzieś się da kartą płacić, ale nie chcę tylko na karcie polegać.


Jeśli chcecie tylko flamingi to ich sporo jest na Ruta del Flamingos, czyli od Progreso przez Chicxulub do Telchac Puerto. Tam flamingosy

prawie jak fiordy z przysłowia, prawie jadły nam z ręki i były bardzo blisko.

Wycieczka łodzią z Rio Lagartos na flamingosy też jest ok, a czy oni mogą to połączyć z Las Coloradas to nie wiem, raczej rzecz wątpliwa, bo z Lagartos płyniesz rzekami, a Las Coloradas mają "z drugiej strony" nie rzekę, tylko Mexican Gulf.

Jeśli chodzi o kasę to płaciłem zwykła karta Pekao SA (debetową oraz kredytową, a debetową wyciągałem pesos z bankomatów - głównie Santander bo mają spoko prowizje (34albo 37 pesos za wypłatę niezależnie od ilości)

Miałem też z sobą dolary i trzy setki z pięciu, które posiadałem, zamieniłem na pesos.

:proszedzieki:
AgaGy
Odkrywca
Posty: 63
Dołączył(a): 14.06.2021
Re: Hola Mexico (Jucatan) Nov. 2023 - Las Coloradas now

Nieprzeczytany postnapisał(a) AgaGy » 23.12.2023 11:00

Dzięki za tipy, jednakże tamte tereny już dla na za daleko. Gdybym leciała tylko z mężem, byłoby więcej jeżdżenia, ale z dzieciakami, mimo że nie małe, trochę muszę ograniczyć moje zapędy do zobaczenia wszystkiego. Niestety to ten wiek z humorem, co chwila innym i aż się boję o co będą fochy. Pierwszy raz zabieram ich tak daleko i zupełnie nie wiem czego się spodziewać.
Musi nam wystarczyć Rio Lagartos.

Dzięki za odp. co do kasy.

:proszedzieki:
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13799
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: Hola Mexico (Jucatan) Nov. 2023 - Las Coloradas now

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 23.12.2023 14:45

AgaGy napisał(a):Dzięki za tipy, jednakże tamte tereny już dla na za daleko. Gdybym leciała tylko z mężem, byłoby więcej jeżdżenia, ale z dzieciakami, mimo że nie małe, trochę muszę ograniczyć moje zapędy do zobaczenia wszystkiego. Niestety to ten wiek z humorem, co chwila innym i aż się boję o co będą fochy. Pierwszy raz zabieram ich tak daleko i zupełnie nie wiem czego się spodziewać.
Musi nam wystarczyć Rio Lagartos.

Dzięki za odp. co do kasy.

:proszedzieki:


No ale Lagartos od Coloradas 20 km.
Także jak się jedzie tam to w oba miejsca myślę ( bo to kawał)
AgaGy
Odkrywca
Posty: 63
Dołączył(a): 14.06.2021
Re: Hola Mexico (Jucatan) Nov. 2023 - Las Coloradas now

Nieprzeczytany postnapisał(a) AgaGy » 23.12.2023 19:38

Tak tak to razem. No chyba, że słońca nie będzie to tylko Rio.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ameryka Północna


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Hola Mexico (Jucatan) Nov. 2023 the last day ! - strona 9
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone