Hiszpania: od Andaluzji po Kraj Basków

napisał(a) **Franz** » 15.08.2014 16:08

napisał(a) **Franz** » 17.08.2014 17:25

Kiedy docieram do kolejnego schronu, błękitnego nieba jest więcej niż niegroźnych chmur.

napisał(a) **Franz** » 18.08.2014 15:12

napisał(a) **Franz** » 20.08.2014 18:43

Zostawiam plecak i robię krótką wycieczkę w kierunku pobliskich skał. Już po chwili zagłębiam się w świat kamiennych dziwów - kluczę pomiędzy zakrzywionymi dziobami, uśmiechniętymi mordkami, rozpłaszczonymi gębami.

napisał(a) **Franz** » 21.08.2014 14:16

napisał(a) **Franz** » 23.08.2014 17:34

Znajduję małe przejście w skalnym murze i po drugiej stronie wspinam się na górę.

napisał(a) **Franz** » 24.08.2014 14:58

napisał(a) **mysza73** » 25.08.2014 17:32

Xaczęła się Vuelta Espana :wink:

,
no i już mam pierwsze notatki - Arcos de la Frontera

, byłeś może?
Jakieś bilety w tamte strony muszę skołować :roll:

.

napisał(a) **Franz** » 25.08.2014 19:44

mysza73 napisał(a):Zaczęła się Vuelta Espana

Długo potrwa?

mysza73 napisał(a):no i już mam pierwsze notatki - Arcos de la Frontera , byłeś może?

Nie. Ale skojarzyło mi się z innym miasteczkiem w Hiszpanii.

mysza73 napisał(a):Jakieś bilety w tamte strony muszę skołować .

Wiesz, że tego typu miejscowości mają tam na pęczki?

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **mysza73** » 26.08.2014 07:47

Franz napisał(a):
mysza73 napisał(a):Zaczęła się Vuelta Espana

Długo potrwa?

Prawie 3 tygodnie :mrgreen:

.

Franz napisał(a):
mysza73 napisał(a):no i już mam pierwsze notatki - Arcos de la Frontera , byłeś może?

Nie. Ale skojarzyło mi się z innym miasteczkiem w Hiszpanii.

Wrrrrrrrr, zapisane :roll:

.

Franz napisał(a):
mysza73 napisał(a):Jakieś bilety w tamte strony muszę skołować .

Wiesz, że tego typu miejscowości mają tam na pęczki?

Pozdrawiam,
Wojtek

Nie wiem, bo jak to się nieładnie mówi, ja w d...ie byłam i g...no widziałam :oops:

,
ale cały czas staram się, żeby to zmienić :wink:

.

napisał(a) **Franz** » 26.08.2014 14:51

mysza73 napisał(a):Prawie 3 tygodnie .

To i tak chyba krócej niż Tour de France.

Mnie został do opisania już tylko jeden dzień wędrówki przez Sierrę de Gaudarrama. Potem zacznie się nasza dwuosobowa Vuelta d'Espagna.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **mysza73** » 26.08.2014 15:04

Franz napisał(a):
mysza73 napisał(a):Prawie 3 tygodnie .

To i tak chyba krócej niż Tour de France.

Le Tour też trwa 3 tygodnie :wink:

.

Franz napisał(a):Mnie został do opisania już tylko jeden dzień wędrówki przez Sierrę de Gaudarrama. Potem zacznie się nasza dwuosobowa Vuelta d'Espagna.

Pozdrawiam,
Wojtek

Takie dwuosobowe ucieczki są bardzo ciekawe

,
pod warunkiem, że się dobrze współpracuje :mrgreen:

.

napisał(a) **Franz** » 26.08.2014 15:24

mysza73 napisał(a):Le Tour też trwa 3 tygodnie .

Wydawało mi się, że dłużej.
Widzę, że netto 21 etapów, a że robili sobie przerwy, to wyszło im nieco ponad trzy tygodnie. No, ale we Francji byli krócej.

Kiedy na początku naszej trasy byliśmy w Reims, tego dnia przyjeżdżali tam kolarze. Kiedy - już bliżej końca - byliśmy w Paryżu, właśnie się przygotowywali na przyjazd kolarzy.
Wyścig, wyścig, everywhere wyścig...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 26.08.2014 21:47

Widzę ogromną chmurę, nadciągającą od strony Madrytu i szybko ruszam z powrotem.

napisał(a) **Franz** » 27.08.2014 15:26

Gdy docieram do schronu, spadają na mnie pierwsze krople i wtedy widzę przepiękną tęczę, wyrastającą wprost z krzyża Franco. Zjawisko ma w sobie coś nieziemskiego. Chmury tak szczelnie zapełniają wschodnią część nieba, że tęcza bez żadnej luki łączy dwa skrajne punkty na ziemi. A przy tym - towarzyszy jej, nieco słabszy już, drugi łuk.