Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

HAR-MAGEDON....czyli walka...rozpoczęta....

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
ADAMOS II
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3699
Dołączył(a): 02.12.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) ADAMOS II » 08.11.2011 11:47

mariusz-w napisał(a):... może tych fig szukali ! :roll: :wink:




Chyba nie.....bo jak kopali w aucie tośmy sobie spokojnie figi na ławeczce wcinali... :wink:
ADAMOS II
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3699
Dołączył(a): 02.12.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) ADAMOS II » 08.11.2011 12:09

W końcu dopłynęliśmy do portu.......no bo ile można pływać. :roll:

Obrazek


i zobaczyłem takie "cuś"...

Obrazek

To odeszła mi ochota na łażenie w spiekocie....

Gdzieś tam się "podłączę " do tego wózeczka...a reszta "proszę wycieczki" ma godzinkę na zwiedzanie.....koszmar.
plessant
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 436
Dołączył(a): 13.08.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) plessant » 09.11.2011 06:54

nieżle zaopatrzonyś został :wink: :D
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18320
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 09.11.2011 21:40

No to teraz nam przyjdzie " ładną " chwilkę poczekać na kontynuację . . . :wink:



Pozdrawiam
Piotr
ADAMOS II
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3699
Dołączył(a): 02.12.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) ADAMOS II » 09.11.2011 23:30

Nie martw się Waść....

Uporamy się z tym w try miga... :wink:
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 10.11.2011 00:32

ADAMOS II napisał(a):
i zobaczyłem takie "cuś"...

Obrazek

... To odeszła mi ochota....



ADAMOS II napisał(a):.....koszmar.


Prawdę rzekł :!:
Wróg litości nie zna, konia trojańskiego Ci dając :!: ... a raczej sam rydwan czterokoły.

Na machinę oblężną to wygląda :!:

ADAMOS II słyszał, że z góry leją to w woja łeb zadarty, lecz treść beczułki, to złocista woda okrzyknięta bardziej humanitarnyją ode smoły.
Zanim przeto w pysk się leje (nie tylko wroga), trza wpierwy tak samo jak smołę w wielkich kadziach warzyć :!:

Gdy wielki żar z nieba leje, tak jak gorąc smoły, wielu wojów nie uniknie na swe ciała... przyjąć złotej wody ciosy.
Skuteczniejsza to broń ode smoły, kilka hałstów oczy skleja i pozostawia człeka na tym samym polu bitwy, gdzie się z nim zmierzył. :evil:

Czujem, że ADAMOS II odporności nabyć zdołał przed kolejną potyczką, wpierwej potworny kwas w swój pysk dając.
Dzielny woj nie oprze się na sobie mocnej broni sprawdzić.

Rzucało nim prawo, lewo, ale zbroi swej nie utracon, oparł się (w istocie rzeczy samej :wink: ) o uliczny krużganek i nie jedną potyczkę (ku ziemi :wink: ) stoczył... zanim ku domu zawędrował.

Przeto wielu wojów za jego przykładem dzisiaj ku odporności zmierza, choćby trudy na pierś przyjeli, nie lękając się, że ich nie-smoła sponiewiera.

A i białogłowom heroizm nie obcy i w odwadze swej równe z wojami w szeregi stanąć.

Wybaczcie drogi ADAMOSIE fantazyję moją, co ku zgubie mnie już posłała, gdy grę słów odczytać niejednemu wszelako można, a interpretacyja często błędną drugiej osobie pozostaje.

Nie tylko ku Tobie słowa te kieruję.

Pozdrowion.
ADAMOS II
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3699
Dołączył(a): 02.12.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) ADAMOS II » 10.11.2011 10:39

A witajże nomadzie zacny,witaj...

Rad żem wielce,żeś raczył oczy swe zwrócić raz wtóry na me historyje.
Niechże uwagi Twej nie zaćmiewa rydwan ów,po brzegi wypełnion złocistym trunkiem.Racyjum Ci przyznawam...onże niejednego woja z Matką Ziemią brata,gdy trzewia wypełni po brzegi.Tedy walka wszelaka niemożliwą jest ,a i zhańbić się przy tem można okrutnie. :evil:
Białogłowom też widać nie służy,bo pląsawicy jakowejś po nim dostają...

Smoła,jak widzisz zacny druhu ....zbędną jest...

nomad napisał(a):
Rzucało nim prawo, lewo, ale zbroi swej nie utracon, oparł się


A oparł się,oparł...jako żem doświadczon wypraw, owego trunku nie wlewam w siebie bez umiaru....bo niechęć do oglądania świata onże sprawia....choć w smaku przyjemny...
Rydwan ów....na pokuszenie w porcie wystawion,niczym jest w porównaniu z kolejnym fortelem,czyhającym na naszych dzielnych wojów...
Obrazek
...Kiedy wąskimi uliczki podążasz ,by wiktorię swą obwieścić, pokusa kolejna czeka by wojów do cna sponiewierać....
..Oj,niejeden powiadam Ci pokusie owej uległym się stał.. :( ,a żar z nieba bijący dopełnił dzieła swego......zdobywców zdobytymi czyniąc,a i wstydu niemało przynosząc.... :?

Ufnym wielce,zacny przyjacielu,że "nie-smoła" jakeś słusznie nazwał owe trunki ,przeszkodą Ci nie są w świata zdobywaniu ....

Słowa Twe nomadzie ,to nie fantazyje,jeno prawda szczera....
Interptretacyję owych pozostawmy "grającym słowami".. :wink:

Pozdrawiam Cię wraz z chorągwią Twą..wierząc, że zajrzysz na mą polanę....gdzie gościem miłym jesteś zawsze.... :wink:
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 11.11.2011 00:28

ADAMOS II napisał(a):Rydwan ów....niczym jest w porównaniu z kolejnym fortelem,czyhającym na naszych dzielnych wojów...
...Kiedy wąskimi uliczki podążasz...


Widzę, że wiele "wilczych dołów" Twą wędówkę uliczkami spowalniało.
Toć w świecie znają, że Tyś zacnego serca i licznemu kuszeniu stawiałeś dzielnie opór.
A szlak karczm czynił Ci zapewne hart ducha.
Dobry taktyk musi poznać oręż wroga, to i poczęstunek darowany u niego przyzwolon.

Zapewne też posiadłeś tajemną wiedzę jak umiejętnie te mikstury łączyć, co by trzewiom nie zaszkodzić, a i rozum okrasić humorem.

ADAMOS II napisał(a):...Rad żem wielce,żeś raczył oczy swe zwrócić raz wtóry na me historyje....
Pozdrawiam Cię wraz z chorągwią Twą..wierząc, że zajrzysz na mą polanę....gdzie gościem miłym jesteś zawsze.... :wink:


W Podzięce się chylę i wiem, że to przychylne progi.
Nie zawsze zaszczyt gościny Twojej dany, odezwem mego listu idzie.
Wszak podążam za orszakiem Twym listów szczędząc, przeto wolę Twój głos narracyji śledzić.

Patron obecności czasem milczeniem się objawia.
A liczne tu rody relacyje w dostatku ślą, że nie każden mój pokłon każdemu należny oddać zdołam.

Dobrym słowem ciężko obdzielić tu liczną gromadę na forum zebraną,
bywa, że zachowam w głowie serdeczność ku nim niewypowiedzianą.

Pozdrowion. :)
ADAMOS II
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3699
Dołączył(a): 02.12.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) ADAMOS II » 16.11.2011 11:07

Powiadam Wam zacne białogłowy i wojowie dzielni....życia nie stanie,aby te cuda wszelakie obejrzeć :?

Jeden dzień wyprawy tym roztańczonym korabem to kropla w morzu w porównaniu z tym ,co chciałoby się zobaczyć..

Niemniej polecam taką ekskursję,choćby po to aby nie zgnuśnieć na plaży.... :wink:

Te kilka obrazków niechże Wam przypomni o uroczej Dalmacji,a tym,którzy tam nie byli, niech powodem będą aby tam pojechać. :wink:

Mój wierny druh podróży..Marko Perkowić...Thompsonem zwan niech miodu Wam do uszu naleje....chorwackiego.. :wink:

Niebawem zoczym się w Plitvicach........
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107679
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 16.11.2011 11:30

ADAMOS II napisał(a):Mój wierny druh podróży..Marko Perkowić...Thompsonem zwan niech miodu Wam do uszu naleje....chorwackiego.. :wink:

Niebawem zoczym się w Plitvicach........


Dolazak Hrvata :wink: :lol:
ADAMOS II
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3699
Dołączył(a): 02.12.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) ADAMOS II » 18.11.2011 15:33

...No i nastał koniec.... :(

Czas kufry pakować,szkody wszelakie ponaprawiać i wracać....

...przynajmniej w stronę domu..

-pakuj się serce moje,czas laby końca dobiegł......wracamy...

Buzi, buzi z przemiłymi gospodarzami,łzy ,chusteczki etc..

Ostatnia kąpiel w Jadranie,ostatnie spojrzenia na przeuroczą zatoczkę...

Obrazek


...i drzemy dalej...

Żeby to chciało mi się wracać,byłbym zełgał.....ale cóż...siła wyższa

Wbijamy się na autostradę....i drzemy...

Obrazek

I drzemy....

Obrazek

Po drodze,koło niby Pagu...kupujemy niby paski ser...

Obrazek

Po zjeżdzie a autostrady trafiamy na pożary...ale suche lato narobiło dużo biedy... :(

Obrazek

Jako że droga nadzwyczaj pustą się okazała,postanowiliśmy,że przed Plitvicami zajedziemy do Bihaca ,miasta które mocno oberwało w czasie wojny.....

Minarety..
Nie trzeba specjalnie szukać ,gdzie się znajdujesz....
Tu ścierają się dwie potężne religie......
Tu wyznacznikiem życia jest muezin...
Tu jest.......inaczej.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ze smutkiem patrząc ,co zrobili z kościołów...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Szybko uciekamy na "z góry upatrzoną kwaterę" aby wypocząć przed zwiedzaniem Plitvickich Jezior...

Obrazek
majeczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3842
Dołączył(a): 04.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) majeczka » 19.11.2011 00:16

ADAMOS II napisał(a):
Po zjeżdzie a autostrady trafiamy na pożary...ale suche lato narobiło dużo biedy... :(


...niestety :cry:

...w tym roku na Korculi byliśmy również świadkami ogromnego pożaru w Smokvicy. Płonęły prawdopodobnie beczki z oliwą :cry: Przez co najmniej dwie godziny podziwialiśmy z tarasu precyzję pilotów w przelatujących tuż nad naszymi głowami samolotach.
W akcji brały udział 4 samoloty. Widok był niesamowity, z jednej strony samoloty nabierające wodę, z drugiej łodzie rybackie na morzu, a jednocześnie i tu i ówdzie pływający turyści 8O



...to tak na marginesie Twojego powrotu do Plitvickich Jezior :D
ADAMOS II
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3699
Dołączył(a): 02.12.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) ADAMOS II » 21.11.2011 19:26

Pożarów tego roku było co niemiara.. :(

Gdziekolwiek pojechaliśmy na wycieczkę zawsze towarzyszyły nam samoloty gaśnicze....

A to tak na marginesie ...marginesu :wink:
ADAMOS II
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3699
Dołączył(a): 02.12.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) ADAMOS II » 21.11.2011 21:00

Swieżo wypoczęci,po pysznym śniadanku jedziemy do Parku Plitvic.Przeznaczyliśmy sobie na tę przyjemność cały dzień,więc nie pędziliśmy z jęzorami na brodach....po co.

Lądujemy na leśnym parkingu...

Obrazek

Dalej bileciki.....rangersi...no i co?....gdzie tu iść?
Jedni mówią ....w górę...
Drudzy mówią...w dół...

Pieron jeden wie ......gdzie...

Wsiedliśmy na jeden z ichnich okrętów i popłynęliśmy...wprost.

Obrazek

Potem drugim liniowcem wzdłuż jeziora Kozjak...

Obrazek

Obrazek

No...i dalej spacerkiem w dół ciesząc wzrok malowniczymi jeziorkami ,kaskadami,wodospadami....

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek
ADAMOS II
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3699
Dołączył(a): 02.12.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) ADAMOS II » 21.11.2011 22:50

Niejednokrotnie przechodząc obok.....

Obrazek

Obrazek

Obrazek

....było tylko słychać"ku****,gdybym miał wedke"
-dobrze,że nie miałeś...

Kaczki za to nie były "na cenzurowanym"....

Obrazek

Obrazek

Tak oto dotarliśmy do końca trasy.....i co dalej?
-czasu w bród....

-widoki przepiękne...

Walimy spowrotem na górę...... :wink:

Wsiadamy do kolejki i po kilkunastu minutach zaczynamy wszystko od nowa

Obrazek

Tamże obiadek, kaweczka,mały odpoczynek na polanie i schodzimy w dół...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

..No i to by było na tyle....

Do zobaczeniu na lodowcu.... :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
HAR-MAGEDON....czyli walka...rozpoczęta.... - strona 11
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone