Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dwa razy w roku do Cro ? Hmm...

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Crokuski
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 273
Dołączył(a): 09.05.2007
Dwa razy w roku do Cro ? Hmm...

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crokuski » 16.07.2008 23:37

Tak siedząc wieczorem przy rakiji zapytuję, czy ktoś z Was nieprzymuszenie jechał do Chorwacji dwa razy w roku ? Byłem w tym roku w czerwcu i niestety przekonałem się o zgubnym działaniu tak wczesnego terminu:
1. Tęsknisz za Cro i jeszcze możesz tam jechać.
2. Inni wyjeżdżają, a ty już byłeś.
No i wpadłem. Ktoś kiedyś idiotycznie powiedział, że dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi i aby go zaspokoić zastanawiam się nad obraniem innego kierunku ale... też w Cro. Zamiast do mojej ukochanej Makarskiej chcę uderzyć na Rab, bo blisko i jeszcze mnie tam nie poznali z żadnej strony. Podróż połączę z Budapesztem i Tropicarium z rekinami na wypadek jakbym ich nie spotkał na Rabie. To taki akcent dla dzieci.
Ale zmierzając do nieuchronnego końca mojej rakijnej wypowiedzi:
Czy, jeśli ktoś był dwa razy w ciągu roku w Cro nie odczuwał, że gorzej ?
(podświadomie: "mniej wyczekiwania, bo krótsza przerwa między wyjazdami", "i znowu ta sama droga", "w czerwcu było fajnie ale teraz już tak nie będzie", "mogłeś zostać dłużej i na to samo by wyszło" itd.)
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 16.07.2008 23:53

Wszystkimi łapkami podpisuję sie pod Twoim postem, mam identycznie i truję mężowi, żeby wracać jeszcze tego lata, ale chyba skończy się na Kaszubach :wink:
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 17.07.2008 00:11

Pochwalę się :D :wink: - w ubiegłym roku byłem 2 x w CRO - najpierw Tucepi/Orebic - czerwiec; potem Brela - październik.
Co do drugiego wyjazdu było dokładnie Crokuski jak piszesz - tęsknota, przymus i brak wątpliwości - tylko CRO.
Natomiast nie przeszkadzało mi w ogóle, że drugi raz ta sama wspaniała droga (jechałem trochę inną trasą), że mogłem wcześniej być dłużej (no bo nie mogłem :D ); że prawie to samo miejsce (MR); że dzień już krótszy, woda zimna itd.
Powiem więcej - wyjazd późniejszy, mimo że krótszy - tylko tydzień, wspominam lepiej jak wcześniejszy - październik w Breli miał swój specyficzny urok.
Wniosek - replay jest wskazany.
Pozdrawiam i obyś nie zobaczył dna butelki :D :wink:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107665
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 17.07.2008 00:24

Ja dwukrotnie w sezonie byłem ale jest niejaki Jurek , który już był w tym roku i pojechał znowu. :lol:
Miłosz_S
Cromaniak
Posty: 919
Dołączył(a): 01.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Miłosz_S » 17.07.2008 00:40

helen napisał(a):Wszystkimi łapkami podpisuję sie pod Twoim postem, mam identycznie i truję mężowi, żeby wracać jeszcze tego lata, ale chyba skończy się na Kaszubach :wink:


Ja z rodziną również wróciłem w czerwcu. Na tęsknotę brakuje nam czasu bo mamy jeszcze zaplanowane kilkudniowe wypady po Polsce. Jest tyle pięknych miejsc do odwiedzenia. Do Chorwacj chyba za rok.
janniko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3195
Dołączył(a): 08.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) janniko » 17.07.2008 07:00

A ja, gdyby mi tylko pozwolił na to czas i zasoby finansowe, to pojechałbym najpierw końcem kwietnia lub w maju, potem koniec czerwca lub początek lipca, a na dobre zakończenie sezonu końcem sierpnia - początek września.
I to uznałbym za udany pobyt nad Adriatykiem.
Bo te nie całe 3 tygodnie to mi (tak psychicznie) wystarczają powiedzmy do końca listopada, a od grudnia już powolutku zaczynam tęsknić za plażami, słońcem, świergotem cykad, gorącym wiatrem itp. itd.. a w lutym to już znoszę wielkie chorwacko-czarnogórsko-greckie jajko.. i nie mogę się doczekać!
Przygotowania w tym roku zacząłem już w marcu-kwietniu, a w maju byłem już w pełni gotów do wyjazdu: autko, sprzęt turystyczny itp... żona się nabija i mówi, żebym zaczął żyć tu i teraz.... ja na to mówię: OK, pod warunkiem, że co najmniej pół roku "tu i teraz" będzie gdzieś na wybrzeżu Morza Śródziemnego!
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 17.07.2008 08:02

Ja też w tym roku będę 2 razy, tzn mam taką nadzieję :roll:

2 tygodnie na początku czerwca (to już było.......) i 2 tygodnie pod koniec września 8)
Tylko z urlopem trzeba pokombinować, żeby starczyło....... bo jeszcze środek się szykuje na 3 wyjazd już gdzie indziej.

Nie wiem , ale jakoś tak mi się wydaje, że lepiej jest jechać 2 razy na krócej niż 1 raz powiedzmy na miesiąc. Jest się w 2 różnych porach roku, można obserwować np. zmiany w przyrodzie.
Wydaje mi się że ten drugi raz nie będzie 'gorszy'.

W sumie robi się więcej kilometrów, ale z Wrocławia nie jest to jeszcze jakaś dramatyczna odległość, poza tym.......... co z tego :lol:
Ale jechać będę inną drogą, nie jeżdżę autostradą i nigdy nie jest nudno :D

Crokuski - jedź :D
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 17.07.2008 09:25

Aby Wam polepszyc humor ( chyba nie popsuć) .... mam znajomego który jest w CRO ........ co miesiąc. :!: :!: Nie jest tutaj na forum ( to go nie interesuje) lubi jednak popatrzeć na Adriatyk z wybrzeża Chorwacji. Dla jasności ... nie jest maniakiem, odwiedza Chorwację w drodze do Włoch i z powrotem. Co miesiąc tak ma ( przez caluski rok). :wink:
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13058
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 17.07.2008 09:37

My też będziemy dwa razy w tym roku w Chorwacji.

Pierwszy raz - zima(tzn nasza zima :D ,bo tam była cudowna wiosna). Bardzo polecam,pustki na drogach,właściwie to wszędzie pustki :oops: ,ale wszysko kwitnie,na drzewach dojrzałe pomarańcze i cytryny...super.

Drugi raz - wyjazd w sobotę(19 lipiec) :D .Już nie mogę się doczekać

:papa:
Crokuski
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 273
Dołączył(a): 09.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crokuski » 17.07.2008 12:57

Już wstałem ;-) Dzięki wszystkim za informacje! To oznacza, że nie będę sam i nikt mnie nie wytknie palcem kiedy będę tam kroczył po ulicach ;-) Dzięki Waszym radom zastanawiam się nawet nad tym samym miejscem, ale kusi mnie ten Kampor na Rabie... Kraby, krewetki, rybki w morzu. Cudo. Może dałoby się zrobić w Polsce pod zadaszeniem Cropikarium ? Duża hala z plażą, fauną i florą jak w Cro... Ale jak znam życie, to wybudują to w Szczecinie, gdzie mam chyba z 800km a nad chorwackie morze mam 950...
kominesku
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1415
Dołączył(a): 29.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kominesku » 17.07.2008 18:53

Jak najbardziej :lol: Byłem tydzień przełom czerwca - lipca na Ciovo, a na przełomie sierpnia - września na 2 tygodnie jadę do Mimic :lol:
maciogg
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 372
Dołączył(a): 26.05.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) maciogg » 20.07.2008 19:01

A mi sie może uda 3 razy.
Byłem już w lutym - było super, polecam. Dało się nawet wejść do wody.
Teraz jadę na początku sierpnia i planuję jeszcze krótkie żagle we wrześniu.
Jacek Banasiuk
Odkrywca
Posty: 70
Dołączył(a): 25.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jacek Banasiuk » 26.07.2008 00:16

Szczerze ? Byliśmy w Vrbniku ( Oni nie szanują samogłosek po spólgłoskach :-))0 , na wyspie Krk...Raj.... Władysławowo ? - never !!!Pzdr. Jacek.
Jacek Banasiuk
Odkrywca
Posty: 70
Dołączył(a): 25.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jacek Banasiuk » 26.07.2008 04:54

Mysza, nie gadaj że 2 razy jeżdzisz w roku do HR !!!! Bogatego męża masz , czy ja za mało zarabiam ? :?:
yvonn
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 133
Dołączył(a): 20.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) yvonn » 26.07.2008 09:47

witam
Oczywiście, że to dobry pomysł, by jechać na Chorwację po raz drugi w jednym roku.
Ja miałam to szczęście w ub. roku.
Byliśmy na urlopie 2-tygodniowym na przełomie czerwca/lipca i tak się szczęśliwie złożyło, że we wrześniu po raz drugi w tym samym roku pojechałam na Cro na 10 dni, ostatnich 10 dni we wrześniu.
Oczywiście nie planowaliśmy tego wcześniej, po prostu miał być urlop w czerwcu i tyle. Jednak pozostało mi trochę urlopu, czas który wybraliśmy na wyjazd też był odpowiedni w mojej pracy, budżet pozwalał na taki wyjazd i znaleźli się chętni by jechać z nami w tym terminie. Coż chcieć więcej... nic tylko ruszać na kolejny podbój Cro i tak się też stało.
Pogoda piękna, ceny niezbyt wygórowane, polecam, jeżeli ktoś może sobie na to pozwolić to jak najbardziej, szkoda zastanawiać się nad wyjazdem, należy się pakować i jechać :D
Doda , że jak byłam w lipcu to odiwdziłam Dubrovnik i ze względu na przyjaciół we wrześniu również pojechaliśmy do Dubrovnika... czułam się tam prawie jak u siebie hahaha :lol:
Inni mogą tylko zazdrościć tym, którym się udaje taki wyjazd podwójny :(
Ale to może zdarzyć się każdemu... więc każdy niech czeka na swoją kolej podwójnego odwiedzenia Cro.
W tym roku będę miała okazję pobyć na Cro przez 3 tygodnie, więc myśle, że chyba jest to już uzależnienie, jednak pozostanę przy nim.
Pozdrawiam wszystkich uzależnionych i tych, którzy dopiero będą uzależnieni.
Tym co mają okazję pojechać na Cro zdecydowanie polecam!!!
Następna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko



cron
Dwa razy w roku do Cro ? Hmm...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone