Dugi Otok 2022, Zaglav III, czyli "szyszka+"

Tak mniej więcej wyobrażam sobie bezdroża wolności

Dzisiaj "zanabyliśmy" metodą... podarunku taką oto deseczkę olivną

A na takiej podano nam śniadanko

Na czwartek mamy zamówioną koźlęcą pekę u Vedrana. Ciekaw jestem czy dorówna tej prožurskiej
Wpadnie ktoś?

Echhh, a w takich chwilach, z wiatrem na łysinie, w głowie kołacze proste zdanie w śląskiej gwarze: 'jo to .upca'


Dzisiaj sporo lądowaliśmy, kilka nowych miejsc.

Większość uboga pod wodą, ale była i prawdziwa perełka. Niestety, nie mieliśmy na pokładzie "bomby" z kamerką.
Następnym razem. Znaczy za kilka dni

I znowu moje paluchy smyrnęły gdzie nie trzeba, i ucięło gps-tracka.

boboo napisał(a):Dzisiaj "zanabyliśmy" metodą... podarunku taką oto deseczkę olivną

No i narobiłeś mi kłopotu. Moja Panią nic nie obchodzi, ona też taką chce i już... Po co ja jej pokazałem ten post?

boboo napisał(a):Na czwartek mamy zamówioną koźlęcą pekę u Vedrana. Ciekaw jestem czy dorówna tej prožurskiej
Wpadnie ktoś?

Na którą?

boboo napisał(a):Większość uboga pod wodą, ale była i prawdziwa perełka. Niestety, nie mieliśmy na pokładzie "bomby" z kamerką.
Następnym razem. Znaczy za kilka dni

Jak za kilka dni, to zakładam, że to nic żywego. Czyli co...?

Bravik napisał(a):Na którą?

My tam będziemy od około 13. Peka będzie na 14-15.
A na deseczkę to nic nie poradzę. W zeszłym roku Vedran nie chciał sprzedać, bo miał ich mało. Powiedział, że dostruga i za rok podaruje. Słowa dotrzymał

Bravik napisał(a):Nic żywego

Żywe, żywe ale wygląda na "zasiedziałe"



@ Konrad
Szerokiej drogi

Woda, ponton, widoki, ryba, mięsna plata, wini, słońce. Tylko pozazdrościć. Obyś nie przytył za dużo bo różnica pomiędzy rokiem 2021, a 2002 jest widoczna gołym okiem, oczywiście na korzyść. Cóż tylko pozazdrościć tak zorganizowanego urlopu.

Ural

Powiedz to tym, którzy mi kładą na talerz
Co do organizacji, to pierwszy punkt zaplanowany na kilka dni przed, to peka u Vedrana na urodziny Olki.
Cała codzienna reszta, to spontan

boboo napisał(a):Tak mniej więcej wyobrażam sobie bezdroża wolności
...

Wkrótce podobnymi będę podążać

boboo napisał(a):....
@ Konrad
Szerokiej drogi

Dzięki, dzisiaj pakowanie.
Pięknego dnia dla Was

Bezpiecznego pływania.

Konrad , a Wy kiedy wyruszacie?

Jutro z samego rańca

To będziecie mieć duże korki. Ale po przeciwnej stronie

Jak ja bym chciał zobaczyć te korki.
A to jeszcze 6 długich tygodni. Prawie tyle, co urlop Konrada.

Edit. Co ja piszę? Jakie prawie? Tydzień więcej.

empire13 napisał(a):Zmagam się z tym samym bólem. Też jeszcze 6 tygodni (-2 dni). Pocieszam się tym, że gdy inni będą już po to ja będę w trakcie.

Tyle naszego. Niskie to, ale co tam. A gdzie wiatry niosą?
Trochę zaśmiecamy opowieść Bogdana, ale jest nadzieja, że się nie pogniewa.

empire13 napisał(a): Komiža na Visie. Jeśli się nic nie wysypie
Ciebie z małżonką gdzieś na wyspę Brać, jeśli dobrze kojarzę?

Tak, Brač.