Sven napisał(a):jak dostanę dużego bana to co najwyżej ponarzekam żonie, że nie będę mógł próbować celnie ripostować Kiepurze
Oj, nie będziesz musiał głowy suszyć żonie
Ale, żeby nie było to w temacie.
Kilka razy ostatnio przmierzyłem trasę w poprzek Polski.
O radarach się nie wypowiem, bo w sumie tylko dwa były wystawione pod kątem zarobku.
O znakach. Jedna symboliczna sytuacja.
Nowa droga, szeroka jak stół, równa, gładka itd. A na niej ograniczenie. Bo prace drogowe. Tyle tylko, że na bocznej równoległej drodze poza pasem drogi, który jest całkowicie gotowy. I zostały wstrzymane kilkanaście dni temu. Bo zima.
W Niemczech widziałem taki obrazek. Prace drogowe kończą się o 17. Ekipa zwija pracowicie wszelkie oznakowanie, ograniczenia prędkości etc., trwa to około 20 minut. Aby kierowcy, którzy jadą w nocy mogli spokojnie przejechać. Następnego dnia rano rozstawiają spowrotem. U nas jak widać przerwa zimowa nie jest powodem.
Ps. A, byłbym zapomniał, w zatoczce mobilny wpłatomat stał. Dla naszego bezpieczeństwa oczywiście.

.png)
.png)
.png)