Czy warto zabierać jedzenie do Chorwacji?

darek1 napisał(a):

stalowy.mis napisał(a):pierwszy raz do chorwacji i zamierzamy "cos" zabrac

19:4

19 : 4 - 19 osób zabiera jedzenie z Polski do Chorwacji, 4 osoby nie zabiera nic

darek1 napisał(a):

stalowy.mis napisał(a):pierwszy raz do chorwacji i zamierzamy "cos" zabrac

19:4

19 : 4 - 19 osób zabiera jedzenie z Polski do Chorwacji, 4 osoby nie zabiera nic

JackDaniels;) napisał(a):

darek1 napisał(a):

stalowy.mis napisał(a):pierwszy raz do chorwacji i zamierzamy "cos" zabrac

19:4

19 : 4 - 19 osób zabiera jedzenie z Polski do Chorwacji, 4 osoby nie zabiera nic

i tak w to nie wierzę że nic nie zabierają

cooleczka napisał(a):ja biorę na każdy wakacyjny wyjazd trochę paszy, ale sam ją robię: trochę lecza, fasolki, czasem bigos... fajnie potem odgrzać po plaży i mieć jedzenie w 15 minut. nie mogę natomiast pojąć jak można brać do Cro masło (?), mrożone mięsa czy kiełbasy!!
fakt - jest to droższe, ale bez przesady! ile można przepłacić kupując karkówkę w Konzumie zamiast targać ją z PL, 5zł, może 7? A masło? sprawdzałem na stronach ichniejszych marketów: cena podobna do naszej..

cooleczka napisał(a):ja biorę na każdy wakacyjny wyjazd trochę paszy, ale sam ją robię: trochę lecza, fasolki, czasem bigos... fajnie potem odgrzać po plaży i mieć jedzenie w 15 minut. nie mogę natomiast pojąć jak można brać do Cro masło (?), mrożone mięsa czy kiełbasy!!
fakt - jest to droższe, ale bez przesady! ile można przepłacić kupując karkówkę w Konzumie zamiast targać ją z PL, 5zł, może 7? A masło? sprawdzałem na stronach ichniejszych marketów: cena podobna do naszej..

JackDaniels;) napisał(a):

cooleczka napisał(a):ja biorę na każdy wakacyjny wyjazd trochę paszy, ale sam ją robię: trochę lecza, fasolki, czasem bigos... fajnie potem odgrzać po plaży i mieć jedzenie w 15 minut. nie mogę natomiast pojąć jak można brać do Cro masło (?), mrożone mięsa czy kiełbasy!!
fakt - jest to droższe, ale bez przesady! ile można przepłacić kupując karkówkę w Konzumie zamiast targać ją z PL, 5zł, może 7? A masło? sprawdzałem na stronach ichniejszych marketów: cena podobna do naszej..

widok mojego gospodarza z wywalonym językiem po kolana i z obślinionymi portkami na widok i zapach moich swojskich wędlinek BEZCENNY

cooleczka napisał(a):

JackDaniels;) napisał(a):

cooleczka napisał(a):ja biorę na każdy wakacyjny wyjazd trochę paszy, ale sam ją robię: trochę lecza, fasolki, czasem bigos... fajnie potem odgrzać po plaży i mieć jedzenie w 15 minut. nie mogę natomiast pojąć jak można brać do Cro masło (?), mrożone mięsa czy kiełbasy!!
fakt - jest to droższe, ale bez przesady! ile można przepłacić kupując karkówkę w Konzumie zamiast targać ją z PL, 5zł, może 7? A masło? sprawdzałem na stronach ichniejszych marketów: cena podobna do naszej..

widok mojego gospodarza z wywalonym językiem po kolana i z obślinionymi portkami na widok i zapach moich swojskich wędlinek BEZCENNY

przypomniałeś mi... zawsze biorę butelkę Jacka, na off po trasie

ynka napisał(a):

cooleczka napisał(a):ja biorę na każdy wakacyjny wyjazd trochę paszy, ale sam ją robię: trochę lecza, fasolki, czasem bigos... fajnie potem odgrzać po plaży i mieć jedzenie w 15 minut. nie mogę natomiast pojąć jak można brać do Cro masło (?), mrożone mięsa czy kiełbasy!!
fakt - jest to droższe, ale bez przesady! ile można przepłacić kupując karkówkę w Konzumie zamiast targać ją z PL, 5zł, może 7? A masło? sprawdzałem na stronach ichniejszych marketów: cena podobna do naszej..

Tez myślałam o tym maśle, ale już się nie odzywałam przecież ich maslac jest przepyszny, no i przyprawy... ja kupuję przyprawy do domu, do Polski

JackDaniels;) napisał(a):

cooleczka napisał(a):ja biorę na każdy wakacyjny wyjazd trochę paszy, ale sam ją robię: trochę lecza, fasolki, czasem bigos... fajnie potem odgrzać po plaży i mieć jedzenie w 15 minut. nie mogę natomiast pojąć jak można brać do Cro masło (?), mrożone mięsa czy kiełbasy!!
fakt - jest to droższe, ale bez przesady! ile można przepłacić kupując karkówkę w Konzumie zamiast targać ją z PL, 5zł, może 7? A masło? sprawdzałem na stronach ichniejszych marketów: cena podobna do naszej..

widok mojego gospodarza z wywalonym językiem po kolana i z obślinionymi portkami na zapach i widok moich swojskich wędlinek BEZCENNY

cooleczka napisał(a):

ynka napisał(a):

cooleczka napisał(a):ja biorę na każdy wakacyjny wyjazd trochę paszy, ale sam ją robię: trochę lecza, fasolki, czasem bigos... fajnie potem odgrzać po plaży i mieć jedzenie w 15 minut. nie mogę natomiast pojąć jak można brać do Cro masło (?), mrożone mięsa czy kiełbasy!!
fakt - jest to droższe, ale bez przesady! ile można przepłacić kupując karkówkę w Konzumie zamiast targać ją z PL, 5zł, może 7? A masło? sprawdzałem na stronach ichniejszych marketów: cena podobna do naszej..

Tez myślałam o tym maśle, ale już się nie odzywałam przecież ich maslac jest przepyszny, no i przyprawy... ja kupuję przyprawy do domu, do Polski

i Ajvar:)
moje leczo i "ich" ajvar to jest to!

ynka napisał(a):

JackDaniels;) napisał(a):

cooleczka napisał(a):ja biorę na każdy wakacyjny wyjazd trochę paszy, ale sam ją robię: trochę lecza, fasolki, czasem bigos... fajnie potem odgrzać po plaży i mieć jedzenie w 15 minut. nie mogę natomiast pojąć jak można brać do Cro masło (?), mrożone mięsa czy kiełbasy!!
fakt - jest to droższe, ale bez przesady! ile można przepłacić kupując karkówkę w Konzumie zamiast targać ją z PL, 5zł, może 7? A masło? sprawdzałem na stronach ichniejszych marketów: cena podobna do naszej..

widok mojego gospodarza z wywalonym językiem po kolana i z obślinionymi portkami na zapach i widok moich swojskich wędlinek BEZCENNY

Dla gospodarza się nie liczy! Ja też zabieram dla gospodarza i gospodyni i dzieci

ynka napisał(a):alez ja nie zabieram kielbasy dla gospodyni, tylko "Ptasie mleczko"

JackDaniels;) napisał(a): a moja uwielbia trunki z "Krakowskiego Kredensu" likiery,wiśniówki,śliwki w czekoladzie,czekolade z solą itd...