Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Czy warto zabierać jedzenie do Chorwacji?

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
caipirinha
Croentuzjasta
Posty: 153
Dołączył(a): 12.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) caipirinha » 28.05.2013 08:19

hrupek666 napisał(a):Sam też zabieram jedzenie może nie schabowe ale cycki z kury,i może fajnie ją zjeść pod palmą a nie w śmierdzącym MC po trasie.
Sam jak widzę ludzi ĄĘ jak to się goszczą w restauracjach poza granicami , to mnie rzuca jaka kultura,a jak wpadną do MC w Polsce panie masakra,ale jedzenia prostych ludzi pod palmą to złe.


8O
Sorry, ale nie rozumiem, czy za granicą nie mogę stołowac sie w restauracjach?? Bo co, bo jestem ĄĘ , bo kulturalnie sie zachowuję. Bo rodaków to drażni?

Zawyczaj Ci którzy w swoim kraju zachowuja sie jak buce i ch.... za granica nie zmieniaja się.

No ale cóż, dobrze ze ja urlop w HR spędzam w miejscu niepopularnym wsród rodaków i mogę zachowywac sie jak "ĄĘ" i nikomu to nie przeszkadza, bo tam większość jest ĄĘ.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 28.05.2013 08:23

caipirinha napisał(a): czy za granicą nie mogę stołowac sie w restauracjach??

Nie....bo to oznacza , że jesteś rozrzutny, dajesz przyzwolenie na przepalony olej w którym przygotowywane są pyszności i nie doceniasz tego co polskie, dobre, robione własną ręką z mięska prosto z cudownego zakładu w kujawsko - pomorskim :lol:

A nawet ryby kupione u rybaka w cro - też trzeba potrafić usmażyć bo niektórzy nawet z tym problem mają i zwalą wszystko na chorwacki olej, patelnię itd. :D
Ostatnio edytowano 28.05.2013 08:25 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 28.05.2013 08:23

caipirinha napisał(a):Sorry, ale nie rozumiem, czy za granicą nie mogę stołowac sie w restauracjach?? Bo co, bo jestem ĄĘ , bo kulturalnie sie zachowuję. Bo rodaków to drażni?

Zawyczaj Ci którzy w swoim kraju zachowuja sie jak buce i ch.... za granica nie zmieniaja się.

No ale cóż, dobrze ze ja urlop w HR spędzam w miejscu niepopularnym wsród rodaków i mogę zachowywac sie jak "ĄĘ" i nikomu to nie przeszkadza, bo tam większość jest ĄĘ.

Może po prostu hrupek, nie umie jeść zwykłym nożem i widelcem? Szczególnie ryby i spaghetti... :mrgreen: :oczko_usmiech:
caipirinha
Croentuzjasta
Posty: 153
Dołączył(a): 12.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) caipirinha » 28.05.2013 08:26

Bocian napisał(a):
caipirinha napisał(a):Sorry, ale nie rozumiem, czy za granicą nie mogę stołowac sie w restauracjach?? Bo co, bo jestem ĄĘ , bo kulturalnie sie zachowuję. Bo rodaków to drażni?

Zawyczaj Ci którzy w swoim kraju zachowuja sie jak buce i ch.... za granica nie zmieniaja się.

No ale cóż, dobrze ze ja urlop w HR spędzam w miejscu niepopularnym wsród rodaków i mogę zachowywac sie jak "ĄĘ" i nikomu to nie przeszkadza, bo tam większość jest ĄĘ.

Może po prostu hrupek, nie umie jeść noże mi widelcem? Szczególnie ryby i spaghetti... :mrgreen: :oczko_usmiech:


No o tym nie pomyślałam :)
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108899
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 28.05.2013 08:31

bluesman napisał(a):Januszu :) Ty poleciłeś mi Sokołów z czego skorzystaliśmy :) ja natomiast polecam Ci średniej wielkości słoiczki (dla dwóch osób wystarczy ale pozostanie niedosyt ) od naszego rodzimego Szubryta :) Jadłem już flaczki, mielone z kapustą oraz kiełbasę ( tylko taką nie standardową we flaku ) :) Wyroby te są bardzo smaczne i mają zdecydowanie różne smaki. Z tego co wiem, ma dużo więcej smakołyków w ofercie i z czasem zamierzam wszystkich spróbować. Trzy przeze mnie wymienione to już pewne typy na tegoroczny wyjazd :papa:

W tym roku nie zabieram na urlop żadnych smakołyków z Sokołowa, wakacje na Majorce w hotelu z wyżywieniem.
Jak pojadę na kwaterę lub pod namiot do Chorwacji - żeberka w kapuście na pewno zabiorę.
"Kiełbasę" :wink: od Szubryta zajadałem w kilka razy w Feleczynie :lol:
ynka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1655
Dołączył(a): 17.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) ynka » 28.05.2013 08:49

hrupek666 napisał(a):
ynka napisał(a):będzie pyszna pizza dla całej rodzinki albo świeża makrela z grilla z ziemnioaczkami, mmm pychota za 35 - 40 kuna, nie jest to chyba majątek, prawda? A kobita siedzi i odpoczywa i jest szczęśliwa :D
\


Nie rozumiem takiego toku myślenia,a co jeżeli ktoś nie lubi tej pysznej pizzy i tej makreli albo "owoców morza smażonych na starym oleju "

Sam też zabieram jedzenie może nie schabowe ale cycki z kury,i może fajnie ją zjeść pod palmą a nie w śmierdzącym MC po trasie.
Sam jak widzę ludzi ĄĘ jak to się goszczą w restauracjach poza granicami , to mnie rzuca jaka kultura,a jak wpadną do MC w Polsce panie masakra,ale jedzenia prostych ludzi pod palmą to złe.

Następna sprawa ceny w CRO są wyższe niż w Polsce i jak już dyskutowaliśmy na ten temat ,jest to każdego indywidualna sprawa czy mu się opłaca czy nie.

Hrupek, czytaj ze zrozumieniem, ja cię prosza :D gdzie ja napisałam że jestem przeciw pożywieniu własnoręcznie przygotowanemu w trasie? Skąd widziałeś towarzystwo ĄE w MC? Widocznie tam bywasz :P Ja w MC się nie stołuję, dzieci moje też nie karmię śmietnikowym, bezwartościowym jedzeniem, z tego samego powodu nie kupuję gotowego jedzenia w słoikach. W Chorwacji bywam dość często i nigdy nie spotkałam przygotowanych "owoców morza" na starym, przypalonym oleju. Skąd ty wiesz kim ja w ogóle jestem, czy jestem AĘ, z którego postu wywnioskowałeś, intuicja Ci podpowiedziała?
Nie będę tu opisywać zachowanie polaków w za granicą, bo to nie ten wątek, ale czasami to mi się chcę pod krzesło schować :oops:
Nie mam nic przeciwko temu, że ktoś zabiera jedzenie ze sobą do Chorwacji, ale nikt nich nie dorabia filozofii, że to smaczniejsze, zdrowsze i td. Nie spotkałam jeszcze a nie jednej kobiety, która ochoczo fruwała z plaży w upale do kuchni do garów! O!
hrupek666
Cromaniak
Posty: 1590
Dołączył(a): 12.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) hrupek666 » 28.05.2013 08:50

caipirinha napisał(a):Sorry, ale nie rozumiem, czy za granicą nie mogę stołowac sie w restauracjach?? Bo co, bo jestem ĄĘ ,


A jesteś :?: skórkę przez bibułkę :?: za bardzo bierzesz moje słowa do siebie a to znaczy że coś w tym jest. :!:

Bocian napisał(a):Może po prostu hrupek, nie umie jeść zwykłym nożem i widelcem?


A co to takiego :?: ,BOCIANie skąd ty to wszystko wiesz ,medium jakieś jesteś 8O
Bocian napisał(a):Szczególnie ryby


To to już w głowie mi się nie mieści bo chyba trzeba użyć dwóch zwykłych widelców :wink:
Bocian napisał(a):i spaghetti...


Tak ale tylko z własnym sosem z prawdziwych pomidorów i świeżych ziół.potrafisz takie zrobić :?: czy tylko wody potrafić dolać do czegoś z torebki.

alessandro1977 napisał(a):zwalą wszystko na chorwacki olej, patelnię itd. :D

Smażysz ryby na oleju :?:

Posłuchajcie :!: nie każdy ma w manij wydawanie kupy kasy na wakacjach.

Wy lubicie wydawać pieniądze na wakacjach i się tym szczycicie,dla mnie jest to szpan dla was coś normalnego.
Ja nie lubię jeść tego co wy więc nie chodzę po knajpach,dla was jest to dziwne i nie wypada na wakacjach ,dla mnie to normalność i codzienność,urlop dla mnie to nadal takie samo życie jak na co dzień, tylko w innym miejscu.

Dla was jest to coś wyjątkowego i nie powtarzającego się.
forumka.nika
Odkrywca
Posty: 103
Dołączył(a): 06.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) forumka.nika » 28.05.2013 08:59

ynka napisał(a):
hrupek666 napisał(a):
ynka napisał(a):będzie pyszna pizza dla całej rodzinki albo świeża makrela z grilla z ziemnioaczkami, mmm pychota za 35 - 40 kuna, nie jest to chyba majątek, prawda? A kobita siedzi i odpoczywa i jest szczęśliwa :D
\






Nie będę tu opisywać zachowanie polaków w za granicą, bo to nie ten wątek, ale czasami to mi się chcę pod krzesło schować :oops:
Nie mam nic przeciwko temu, że ktoś zabiera jedzenie ze sobą do Chorwacji, ale nikt nich nie dorabia filozofii, że to smaczniejsze, zdrowsze i td. Nie spotkałam jeszcze a nie jednej kobiety, która ochoczo fruwała z plaży w upale do kuchni do garów! O!


Oj zgodze się z Tobą co do zachowania niektórych Polaków za granicą,
też chętnie bym się schowała pod krzesło albo stół,
a na plaży wlazła pod ręcznik.
Co do gotowania to się akurat z Tobą nie zgodzę.
Tylko raz byłam we Włoszech na urlopie w hotelu i powiedziałam że nigdy wiecej.
Wolimy sami, wieczorkiem, przyrządzić sobie posiłek na tarasie, z lokalnych produktów.
Oboje razem coś szykujmy i ja lubię gotować na urlopie.
W domu wręcz przeciwnie, ale na wyjeżdzie uwielbiam kupować coś nowego i eksperymentować.
Natomiast do restauracji mogę iść co jakiś czas, generalnie nie przepadam za restauracyjnym jedzeniem.
Tak więc podczas chorwackich wakacji będziemy żywić się posiłkami domowymi, z częsciowo zabranych składników, a wieczorne biesiady w gronie przyjaciół będziemy szykować wspólnie.
A dni wyjazdowo- turystyczno-poznawcze będą pod hasłem: jemy co popadnie w restauracji, a jak znam życie to moja 5-latka zarząda pizzy czy frytek.
Ostatnio edytowano 28.05.2013 09:02 przez forumka.nika, łącznie edytowano 1 raz
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 28.05.2013 09:00

hrupek666 napisał(a):Smażysz ryby na oleju :?:

Nie smażę w ogóle bo rybki jadam w smażalniach... :D
Ale miałem kiedyś przyjaciela, który smażył na oleju i cały app czarny od dymu był :lol:
hrupek666
Cromaniak
Posty: 1590
Dołączył(a): 12.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) hrupek666 » 28.05.2013 09:20

ynka napisał(a):O matko, Hrupek, to nie ja pisałam o palmach i "bigosach", co ty mi tu wmawiasz :lol:


UPSSSS :oops:

Ale co tam ważne że się dogadujemy,co złego to nie ja :wink:
razpol
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3843
Dołączył(a): 24.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) razpol » 28.05.2013 09:20

Ja pisałem o bigosie. ;) Chodziło mi głównie o zachowanie w konkretnej sytuacji, którą widziałem. Ten schabowy był takim symbolem, wierzę, że nie każdy kto wiezie weki tak się z nimi wozi po wybrzeżach. ;)
ynka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1655
Dołączył(a): 17.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) ynka » 28.05.2013 09:21

Wyłowione z wody z dwóch metrów głębokości, przez mojego syna... nie ma to jak napić się wódki rodzimej na plaży i wciepnąć do wody, może się nie stłuką :x
Obrazek
razpol
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3843
Dołączył(a): 24.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) razpol » 28.05.2013 09:23

'Piękny' widok, pewnie zakąszone eksportowanym schabowcem. ;)
hrupek666
Cromaniak
Posty: 1590
Dołączył(a): 12.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) hrupek666 » 28.05.2013 09:23

ynka napisał(a):Wyłowione z wody z dwóch metrów głębokości, przez mojego syna... nie ma to jak napić się wódki rodzimej na plaży i wciepnąć do wody, może się nie stłuką :x
Obrazek


Może bigos :wink: tym popijali co by zgagi nie mieć :oczko_usmiech:
ynka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1655
Dołączył(a): 17.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) ynka » 28.05.2013 09:24

razpol napisał(a):'Piękny' widok, pewnie zakąszone eksportowanym schabowcem. ;)

ha ha ha... no nie mogę :lol:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Czy warto zabierać jedzenie do Chorwacji? - strona 39
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone