napisał(a) arabesqa74 » 25.04.2013 11:33
Arabesqua, jakbyś przeczytała co na ten temat pisałem w tym wątku wcześniej, to chyba nie byłoby Twojego powyższego posta. Piszę: rozumiem oszczędności - te duże i te małe, albo to, że komuś nie smakuje zagraniczne jedzenie, woli swoje - i ok, niech każdy zabiera co chce i ile chce. Ja poza kawą i herbatą nie zabieram (może w tym roku trochę produktów zabiorę, bo będę miał więcej niż zwykle miejsca w bagażniku), ale nikogo nie namawiam, że musi robić tak samo jak ja. Ani nie twierdzę, że to jest jedyny sensowny pomysł. Ja wolę tak, ktoś inny inaczej - jego sprawa. Ale są ludzie - w tym wątku i w podobnych dotyczących kosztów - którzy koniecznie muszą przekonać, że ich sposób na wakacje jest jedynym możliwym. Wśród części obowiązuje poprawność nakazująca pokazanie, jacy są mądrzy i zaradni i jakie mieli w związku z tym tanie wakacje. To są często bzdury, które mogą przeszkodzić osobom dopiero planującym wakacje we właściwym skalkulowaniu kosztów.
Druga rzecz - nie w tym wątku akurat, ale w jakimś innym jakiś mądrala objaśniał, że zabiera polskie piwo, bo jest najlepsze na świecie i tłumaczył jego wyższość nad "czeskimi sikaczami". Serio

Oczywiście
de gustibus..., ale po czymś takim czuję się usprawiedliwiony do czynienia drobnych uszczypliwości - nawiasem mówiąc nie skierowanych do konkretnych osób - np. z "polskimi winami". W sumie mają nad zagranicznymi winami te same przewagi, co polskie "piwo" nad chorwackimi czy czeskimi "sikaczami". Też są mocniejsze i tańsze niż te zagraniczne.

Cudacznych "widzi mi się" jest pełno wszędzie i nic nie zrobimy, żeby przekonać ich, że żyją w błędnym przekonaniu. Jak się nie sparzą to nie uwierzą
Chodziło mi tylko o nie ocenianie, ani jednych, ani drugich. Mam znajomych, którzy nawet nad polskie morze biorą cały prowiant i na obiad na 4 osoby zamawiają jedną pizzę, żeby "zmieścić" się w określonych pieniądzach. A Pani domu po cichaczu na osobności potrafi puścić 2tys. na ciuchy czy biżuterię podczas takiego wyjazdu. Kiedyś mnie to szokowało teraz takie cuda mam gdzieś. Tłumaczenie takim ludziom, że coś jest chyba nie tak mija się z celem.
Generalnie z Twojego postu wyszło dokładnie to co napisałam: nie popadajmy w przesadę w żadną stronę

Ostatnio edytowano 25.04.2013 11:34 przez
arabesqa74, łącznie edytowano 1 raz