Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

COViD 20 – Coś O Vinie i Dalmacji 2020

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 05.01.2022 13:06

"majkik75"]

Ja tam wszystko wiem, przecież jest napisane:


Właśnie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Fok - to rodzaj męski foki. Bo ona, to jest foczka. Czyli wywalili pana fokę za burtę, łódka stała się lżejsza i łatwiej było na silniku płynąć. Proste :lol:
Dobrze myślę Pani Kapitan ? :wink:


Bardzo dobrze :mrgreen: Po co naszemu Kapitanowi konkurencja w postaci drugiego osobnika rodzaju męskiego? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

PS. Ale dlaczego płynęliście z foką na pokładzie i nic o tym nie pisałaś ... to nie wiem :mrgreen:


Ciii...nie mogłam pisać, że mamy fokę bo zaraz by mnie jacyś obrońcy zwierząt albo celnicy złapali za nielegalny przemyt zwierząt futerkowych na Adriatyk :roll: :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: :oczko_usmiech:
majkik75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2211
Dołączył(a): 25.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) majkik75 » 05.01.2022 13:10

Mnie ta odpowiedź przekonuje :mrgreen: :papa:

pozdrawiam, Michał
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 05.01.2022 13:13

LUKASQ napisał(a):To prawda że w lipcu i sierpniu wieje zdecydowanie mniej i te miesiące są lepsze dla motorówek i pontonów, a do żeglowania lepiej czerwiec i wrzesień bo wieje mocniej :?:


Co do lipca - nie mam pojęcia, nigdy nie byłam w lipcu w Chorwacji :wink:
Natomiast co do sierpnia - różnie z tym w mojej ocenie bywa. Kilkanaście lat temu rzeczywiście mam wrażenie, że wiało słabiej. Natomiast ostatnie lata wg mnie są dość mocno wiatrowe mimo sezonu wakacyjnego. Wakacyjnie żeglujemy zawsze w drugiej połowie sierpnia i każdego dnia mamy warunki do żeglugi :wink: Możliwe, że wpływ na nasze odczucia ma też akwen jaki wybieramy - unikamy kluczenia między malutkimi wysepkami gdzie wiatr może być troszkę bardziej stłumiony.
Oczywiście poza sezonem generalnie wieje mocniej i jest dużo większa szansa na borę czy jugo - taki urok Adriatyku.
Podsumowując - myślę, że dla motorowodniaków środek lata jest lepszy bo mniejsza szansa na fale i silny wiatr ale na całkowity sztil bym raczej nie liczyła :wink:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 05.01.2022 13:14

majkik75 napisał(a):Mnie ta odpowiedź przekonuje :mrgreen: :papa:

pozdrawiam, Michał


Domyślam się, ze zwłaszcza część o konkurencji :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 05.01.2022 13:19

Kiedy schowaliśmy się troszkę za Soltę fale zdecydowanie odpuściły.

Teraz płynęliśmy już całkowicie komfortowo.

20200901_160128.jpg


20200901_160155(0).jpg


W Splitskich Wrotach mijaliśmy się z kontenerowcem – były emocje.

Przeszedł kawałek za naszą rufą.

DSC_6583.JPG


DSC_6585.JPG


20200901_164433.jpg


Bliżej Solty postawiliśmy foka, żeby choć trochę poprawić sobie humor – przyspieszyliśmy o węzeł dzięki temu – ale silnika nie odstawiliśmy, cały czas wiało w dziób a my byliśmy już najzwyczajniej w świecie zmęczeni.

20200901_170514.jpg


20200901_170519.jpg


20200901_170524.jpg


20200901_170531.jpg


Przed dziobem widać już Stomorską.

20200901_170535.jpg


20200901_171623.jpg


Po ciemnych chmurach nie został nawet ślad.

20200901_171630.jpg


20200901_171632.jpg


20200901_171635.jpg


20200901_171639.jpg


Kapitan przejmuje ster – znaczy pora na wejście do portu.

20200901_171643.jpg


Miejsc jest sporo, uśmiechnięty harbour master wskazuje nam nasze, pomaga przy linach.

Mówi że nas pamięta z poprzednich pobytów – miłe.

Wrzucamy szybko coś do garnka – wszyscy głodni.

Piętnaście minut i gorący obiad ląduje na stole w kokpicie.

20200901_180945.jpg


Brzuchy pełne – od razu lepiej.
majkik75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2211
Dołączył(a): 25.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) majkik75 » 05.01.2022 13:40

Kapitańska Baba napisał(a):
majkik75 napisał(a):Mnie ta odpowiedź przekonuje :mrgreen: :papa:

pozdrawiam, Michał


Domyślam się, ze zwłaszcza część o konkurencji :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


To jest poza dyskusją. Kapitan nie ma konkurencji :)

Pozdrawiam, Michał
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 05.01.2022 16:24

majkik75 napisał(a):
To jest poza dyskusją. Kapitan nie ma konkurencji :)

Pozdrawiam, Michał


Chyba, że drugiego Kapitana :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2512
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 05.01.2022 22:56

Kolejna ciekawa przygoda , męcząca i trochę niebezpieczna chyba :idea: . Na szczęście wyrzucanie foka i wciąganie go spowrotem oraz umiejętności sterniczki pokonały fale :wink: .
A efekty wizualne na podeszczowych zdjęciach są świetne :D
Napisałaś
Tak, irytują mnie takie chwile gdy braki techniczne łódki krzyżują nam plany :| :roll:

Dobrze to roumiem. To tak jak jazda samochodem z silnikiem 1,0 (np. z wakacyjnej wypożyczalni :lol: ) po górzystym terenie. Chciałabyś przyspieszyć, wyprzedzić, podjechać pod górę ... i nie możesz :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 10.01.2022 10:39

"wiola2012"]Kolejna ciekawa przygoda , męcząca i trochę niebezpieczna chyba :idea: . Na szczęście wyrzucanie foka i wciąganie go spowrotem oraz umiejętności sterniczki pokonały fale :wink: .


Niebezpiecznie raczej nie było choć na pewno niezbyt wygodnie - jednak trochę nami trzęsło. Ale jak zawsze mówimy: za to się płaci :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

A efekty wizualne na podeszczowych zdjęciach są świetne :D


Przejrzystość powietrza w Chorwacji to rzadko spotykana sytuacja - czasem deszcz i wiatry mają swoje wielkie plusy :wink:

Dobrze to roumiem. To tak jak jazda samochodem z silnikiem 1,0 (np. z wakacyjnej wypożyczalni :lol: ) po górzystym terenie. Chciałabyś przyspieszyć, wyprzedzić, podjechać pod górę ... i nie możesz :mrgreen:


O to, to. Idealne porównanie. Chciałabyś, czujesz wielką potrzebę i jeszcze większa irytację bo nie możesz.... Wrrr... :roll:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 10.01.2022 11:10

Ania już coś urzęduje w wodzie.

A ja przez zapomnienie zdjęłam buty w których z powodu mikro ranki na stopie z Supetaru chodziłam cały dzień.

Okazuje się, że odkleja mi się już plaster – zdejmę go, przecież po tylu godzinach już na pewno się zagoiło.

Dotykam stopy i ....czuję silny ból.

Co u licha?????

Kapitan mówi, że da mi igłę żebym tam podłubała.

Brrrr!!!!

Tylko nie igła!!!!

Ale biorę coś do dezynfekcji, spryskuję stopę i zaglądam w tę rankę.

Krwawi, boli – dziwne....

Próbuję odsłonić kawałek skóry, dość mocno naciskam palcami i .....z rany wyskoczył kawał bezbarwnego szkła!!!!!

Już wiadomo dlaczego bolało i krwawiło.

Na widok odłamka zrobiło mi się aż słabo..... :oops:

Szybko zdezynfekowałam nogę jeszcze raz, kolejny plaster – dziś trzeba uważać ale najważniejsze, że ból całkowicie zniknął wraz z wyjęciem szkła.

Do rana się zagoi.

Efekty skakania na pomost...zwłaszcza na bosaka.....

Do końca rejsu poza pokładem chodziłam już w butach.

DSC_6588.JPG


W Stomorskiej prawie zawsze stoimy w tym samym miejscu.

DSC_6589.JPG


DSC_6590.JPG


DSC_6591.JPG


DSC_6592.JPG


Na pokładzie black and white.

20200901_181226.jpg


Ania szaleje z podbierakiem.

Złapała koronawirusa!!!!

20200901_183849.jpg


20200901_183918.jpg


Koronawirus na pokładzie!!!!!

20200901_183948.jpg


Szybko zwalczyliśmy gada – powędrował tam gdzie jego miejsce – do wody :wink: .

I pojawił się krab.

20200901_184112.jpg


Ania nie próżnuje w łowach.

20200901_184119.jpg


Ja tam wolę się nie zbliżać do tych stworów.

20200901_184207.jpg


Kto wie co im w głowach siedzi.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 11.01.2022 10:35

Po wizycie koronawirusa obowiązkowa dezynfekcja. :mrgreen:

20200901_184845.jpg


20200901_184929.jpg


20200901_185126.jpg


Stoimy pod kamerką internetową – dajemy znać znajomym, machamy do wielu osób.

20200901_185202.jpg


Młodzież idzie po lody.

20200901_185323.jpg


DSC_6593.JPG


DSC_6594.JPG


DSC_6595.JPG


DSC_6596.JPG


DSC_6597.JPG


Moja ulubiona koszulka :wink: .

20200901_191349.jpg


DSC_6598.JPG


DSC_6599.JPG


DSC_6600.JPG


Stomorska – jak każde miasto tego roku – pusta.

DSC_6601.JPG


DSC_6602.JPG


DSC_6604.JPG


DSC_6605.JPG


DSC_6606.JPG


DSC_6607.JPG


DSC_6609.JPG


Plaster jeszcze się trzyma.

20200901_191640.jpg


DSC_6610.JPG


DSC_6611.JPG


O, tak wygląda miejscowa kamerka internetowa zamocowana na biurze harbour mastera.

DSC_6612.JPG


DSC_6613.JPG


20200901_195343.jpg


20200901_201308.jpg


Dziewczyny znowu mordują mnie o frytki.

20200901_210243.jpg


20200901_210512(0).jpg


Ewa wypatruje fajny klimat w porcie:

20200901_211258.jpg


20200901_211506.jpg


W Dolinie spania pani śpi w kokpicie.

20200901_211401.jpg


20200901_211421.jpg


O, a tu stoi lew.

20200901_211518.jpg


20200901_212456.jpg


Wspólna fotka.

20200901_212601.jpg


I napis dla nas – cała sobą tak chcę!!!

20200901_212857.jpg


Wieczorny portowy klimat ma niesamowity urok.

20200901_213221.jpg


20200901_213626.jpg


Pod pokładem suszymy ogrom mokrych ręczników.

20200901_214809.jpg


Chyba pora na sen.
Epepa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 523
Dołączył(a): 29.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Epepa » 11.01.2022 15:44

Nigdy nie byłam na Solcie, znam ją tylko z relacji maslinki. Ta Stomorska wygląda bardzo przyjemnie. Aż sobie otworzyłam mapę satelitarną i patrzę, co tam jest w pobliżu. Szkło w stopie to nic przyjemnego, też mi się kiedyś przydarzyło. :| Dobrze, że udało Ci się to samej wyciągnąć. Brrr...
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 11.01.2022 17:56

"Epepa"]Nigdy nie byłam na Solcie, znam ją tylko z relacji maslinki. Ta Stomorska wygląda bardzo przyjemnie. Aż sobie otworzyłam mapę satelitarną i patrzę, co tam jest w pobliżu.


Ale mi zrobiłaś niespodziankę swoim wpisem, wieki Cię nie było :smo:
Stomrska fakt, sympatyczna. Przynajmniej raz do roku ją odwiedzamy, czasem częściej. Spokojna mieścinka w osłoniętej zatoce, niestety ostatnio stała się bardzo popularna wśród żeglarzy co sprawia, ze czasem nie ma w niej miejsca dla nas :cry:
Szkło w stopie to nic przyjemnego, też mi się kiedyś przydarzyło. :| Dobrze, że udało Ci się to samej wyciągnąć. Brrr...


Ty nie dałaś rady???? Boję się zapytać co zrobiłaś.... :oops: Paskudztwo straszne :cry: :cry: :cry:
Epepa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 523
Dołączył(a): 29.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Epepa » 11.01.2022 18:34

Kapitańska Baba napisał(a):Ale mi zrobiłaś niespodziankę swoim wpisem, wieki Cię nie było :smo:


Jestem cały czas i czytam na bieżąco, tylko się czaję. 8) A tak naprawdę to zazwyczaj czytam na komórce i nie jestem zalogowana, więc nie komentuję. Dzisiaj akurat coś robiłam na komputerze i zerknęłam na forum, więc postanowiłam, że się w końcu odezwę. :mrgreen:

Kapitańska Baba napisał(a):Ty nie dałaś rady???? Boję się zapytać co zrobiłaś.... :oops: Paskudztwo straszne :cry: :cry: :cry:

Udało się w końcu, ale z małą pomocą. To był bardzo drobny kawałek i ciężko było zlokalizować, więc chodziłam tak chyba tydzień. :? Niefajna rzecz.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 12.01.2022 10:46

"Epepa"]
Jestem cały czas i czytam na bieżąco, tylko się czaję. 8) A tak naprawdę to zazwyczaj czytam na komórce i nie jestem zalogowana, więc nie komentuję. Dzisiaj akurat coś robiłam na komputerze i zerknęłam na forum, więc postanowiłam, że się w końcu odezwę. :mrgreen:


Miło mi niezmiernie :D

Udało się w końcu, ale z małą pomocą. To był bardzo drobny kawałek i ciężko było zlokalizować, więc chodziłam tak chyba tydzień. :? Niefajna rzecz.


Aż mi ciarki przeszły po plecach. Tydzień ze szkłem???? Nie wyobrażam sobie 8O
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
COViD 20 – Coś O Vinie i Dalmacji 2020 - strona 27
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone