Chorwacko-czarnogórska relacja krakusów. Powrót po latach

napisał(a) **krakusowa** » 18.12.2017 13:57

lotnikwsk napisał(a):
krakusowa napisał(a):też bolesne, skąd to dziadostwo się czepia człowieka

Prawdopodobnie z braku Chorwacji
ale pewny nie jestem

Masz rację

to brak chorwackiego ciepełka

Katerina napisał(a):
Jezioro jest największym europejskim rezerwatem ptactwa – żyje tu 280 gatunków ptaków z których wiele jest na wymarciu oraz 40 gatunków ryb.

Człowiek ciągle się czegoś uczy

Podobno uczymy się przez całe życie :roll:

Katerina napisał(a):Żyją sobie na i pod dywanem z nenufarów te zwierzątka

Mięciutki mają ten dywan :oczko_usmiech:

napisał(a) **krakusowa** » 18.12.2017 14:44

Podczas rejsu przewidziany jest skromny poczęstunek :roll:

: przygotowania poczęstunku

Na jednym talerzu bałkańskie pączki - fritule :roll:

a w zasadzie czarnogórskie priganice podawane z miodem

( to proste ciasto wyrośnięte na drożdżach i smażone na oleju ),
na drugim ser typu feta i miód

Do tego kubeczek czerwonego wina, chociaż bardziej pasowałoby białe :lol:

Ale darowanemu.... ( zapłaconemu :mrgreen:

) się pdobno nie zagląda :oczko_usmiech:

Całość bardzo dobra

Jeszcze w takim otoczeniu :roll:

napisał(a) **renatalato** » 18.12.2017 14:58

Ładnie Aniu, a jaką pogodę fajną mieliście

. My Szkoderskie tylko po drodze i z daleka, jednak z bliska całkiem inaczej wygląda :lol:

, może kiedyś powtórka tak jak u Was :oczko_usmiech:

napisał(a) **walp** » 18.12.2017 15:09

Pogodę mieliśmy taką samą, z tym, że my płynęliśmy tą małą łódką zacumowaną przy brzegu z prawej strony. (patrząc na zdjęcie z poprzedniej strony).
Ta Wasza łajba to taki pływający restoran.

napisał(a) **Abakus68** » 18.12.2017 18:58

Dobrze, że takie jedzenie dali wam, bo gdyby to było coś bardziej smakowitego dla pelikanów to czy ja wiem, jakby się to mogło skończyć - kiedyś widziałem w jakimś programie na żywo, jak pelikan zeżarł gołębia.

napisał(a) **krakusowa** » 18.12.2017 20:59

renatalato napisał(a):Ładnie Aniu, a jaką pogodę fajną mieliście . My Szkoderskie tylko po drodze i z daleka, jednak z bliska całkiem inaczej wygląda , może kiedyś powtórka tak jak u Was

My Szkoderskie mieliśmy w planie już 11 lat temu.
Wtedy nie wyszło, tym razem na szczęście się udało.

Ale jak tam jeszcze pojedziemy, nad jezioro na pewno wrócimy :roll:

Pogoda w tym dniu rzeczywiście była super ...cóż jest takie powiedzenie o szczęściu :wink:

walp napisał(a):Pogodę mieliśmy taką samą, z tym, że my płynęliśmy tą małą łódką zacumowaną przy brzegu z prawej strony. (patrząc na zdjęcie z poprzedniej strony).
Ta Wasza łajba to taki pływający restoran.

Eee tam od razu restoran, podali zwykłe pączki, trochę sera..... i wielkie mi mecyje :oczko_usmiech:

Ot zwykła łajba

Abakus68 napisał(a):Dobrze, że takie jedzenie dali wam, bo gdyby to było coś bardziej smakowitego dla pelikanów to czy ja wiem, jakby się to mogło skończyć - kiedyś widziałem w jakimś programie na żywo, jak pelikan zeżarł gołębia.

To faktycznie dobrze, że dali to co dali

napisał(a) **krakusowa** » 19.12.2017 11:23

Pływamy sobie dalej...

Jak tu musi być pięknie :hearts:

gdy zakwitną te dywany :roll:

: wreszcie przydała się lornetka

: każde miejsce na łapanie słoneczka jest dobre

: Gorice (dawne szczyty pagórków), na jeziorze jest ich ok. 50

napisał(a) **Beata W.** » 19.12.2017 13:12

Aniu bardzo fajny rejsik mieliście w przepięknych okolicznościach przyrody :lol:

A przekąska też prosta ale wyglądająca bardzo apetycznie :papa:

napisał(a) **krakusowa** » 19.12.2017 19:37

Beata W. napisał(a): Aniu bardzo fajny rejsik mieliście w przepięknych okolicznościach przyrody

Rejsik był super, dookoła góry, gorice, nenufary i ... ptaki, które przypomniały mi naszą majówkę

i Kopački Rit :lol:

Beata W. napisał(a):A przekąska też prosta ale wyglądająca bardzo apetycznie

Przekąska była bardzo smaczna mimo, że ja nie przepadam za ....miodem :roll:

Tak zauważyłam, że na stare lata smaki się zmieniają :oczko_usmiech:

napisał(a) **Katerina** » 19.12.2017 20:03

Podoba mi się taki rejsik z wyszynkiem - my w tym roku zaliczyliśmy pierwszy fishpicknik - zamiast pączków była oczywiście ryba - dobrze,że pelikany tam nie latały :mrgreen:

, a na dzień dobry na pokładzie podano nam rakiję (o 9tej rano :lol:

)
Bardzo malowniczo na tych zdjęciach - myślę,że Monet miałby tam używanie

wreszcie przydała się lornetka

Ja też targałam w tym roku lornetkę, a przydała się tylko raz - gdy wypatrywałam Kapitańskiej Baby z załogą i jachtem, gdy przypłynęli do Komiży (o czym już niedługo w mojej relacji

)

napisał(a) **krakusowa** » 20.12.2017 15:32

Katerina napisał(a):Podoba mi się taki rejsik z wyszynkiem - my w tym roku zaliczyliśmy pierwszy fishpicknik - zamiast pączków była oczywiście ryba - dobrze,że pelikany tam nie latały , a na dzień dobry na pokładzie podano nam rakiję (o 9tej rano )

My na fishpickniku byliśmy już kilka razy i... chętnie jeszcze kiedyś popłyniemy

Katerina napisał(a):Ja też targałam w tym roku lornetkę, a przydała się tylko raz - gdy wypatrywałam Kapitańskiej Baby z załogą i jachtem, gdy przypłynęli do Komiży (o czym już niedługo w mojej relacji )

W tym roku o lornetce przypomnieliśmy sobie w ostatniej chwili przed wyjazdem.
I ...raz się przydała :oczko_usmiech:

napisał(a) **krakusowa** » 20.12.2017 15:47

Po jeziorze pływają różne jednostki pływające :oczko_usmiech:

Dopływamy do brzegu, w planach przerwa na obiad i opalanie

: "nasza" knajpka

I już jestesmy na brzegu :roll:

Nasza łajba zostawia nas na brzegu i gdzieś sobie płynie...

napisał(a) **krutom** » 20.12.2017 18:14

krakusowa napisał(a):Nasza łajba zostawia nas na brzegu i gdzieś sobie płynie...

Bo grymasiliście przy jedzeniu? :lol:

napisał(a) **krakusowa** » 20.12.2017 22:52

krutom napisał(a):
krakusowa napisał(a):Nasza łajba zostawia nas na brzegu i gdzieś sobie płynie...

Bo grymasiliście przy jedzeniu?

My nie jesteśmy grymaśni :wink:

No chyba, że w potrawie jest kminek, wtedy ja wysiadam :evil:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 20.12.2017 22:54

Nasza łajba zostawia nas na brzegu i gdzieś sobie płynie...

Jak znam siebie już bym panikowała :oczko_usmiech: