Buongiorno! Benvenuti! Trenitalią przez Toskanię i Umbrię.

marze_na napisał(a):To jeszcze nie koniec widoków na dziś. Schodzimy na położony nieco niżej Piazzale Michelangelo, gdzie poczekamy na zachód słońca.

Poczekam z Wami

piekara114 napisał(a):Uliczki bardzooooo mi się podobają.....

Mam nadzieję, że nie tylko uliczki .

maxredaktor napisał(a):Uliczki, budynki - cudo! Florencja w pełnej krasie.

Przed nami już niestety ostatni odcinek.

mysza73 napisał(a):

marze_na napisał(a):To jeszcze nie koniec widoków na dziś. Schodzimy na położony nieco niżej Piazzale Michelangelo, gdzie poczekamy na zachód słońca.

Poczekam z Wami

Nie musiałaś długo czekać .

Panorama z katedrą cudowna...
W ogóle ta kopuła wybija się we Florencji nad przeciętność.
A to w sumie duże miasto - widać tam jakieś inne wysokie budowle ?

Buber napisał(a):W ogóle ta kopuła wybija się we Florencji nad przeciętność.
A to w sumie duże miasto - widać tam jakieś inne wysokie budowle ?

Nie widać .
W przewodniku, który nam towarzyszył napisane jest:

Swoistym hołdem dla Brunelleschiego, uważanego za najwybitniejszego architekta i konstruktora tamtej epoki, jest fakt, że od chwili ukończenia kopuły w 1436 r., kiedy katedrę poświęcił papież Eugeniusz IV, nie postawiono we Florencji żadnej wyższej budowli.

Piazzale Michelangelo


Ani przez moment nie mamy wątpliwości, że plac poświęcony Michałowi Aniołowi to najpopularniejszy punkt widokowy Florencji .








Miejsca w pierwszym rzędzie już zajęte, w drugim w zasadzie też . Miny trochę nam zrzedły, bo aż takich tłumów to się na placu Michała Anioła nie spodziewaliśmy .


Pawłowi udaje się dopchać na pierwszą linię w miejscu z jakimś w miarę atrakcyjnym widokiem .
















Ja mam na oku lepszą miejscówkę, ale na razie jest okupowana przez miłośników zachodów słońca. Wśród stłoczonych turystów typuję tych, którym może spieszyć się najbardziej , grzecznie ustawiam się za nimi i z drugiej linii podziwiam Florencję w promieniach zachodzącego słońca .





Tymczasem słonko coraz niżej.








(...)

Miałam nosa, bo słońce jeszcze dobrze nie zdążyło schować się za horyzontem, a państwo przed mną robią nam miejsce przy barierce . Generalnie na piazza nieco się przerzedza i już razem, zupełnie komfortowo możemy patrzeć jak zapalają się światła Florencji .

Palazzo Vecchio






Kościół Santa Croce




Florenckie mosty: Ponte Vecchio, Ponte Santa Trinita i Ponte alla Carraia




I największa gwiazda wśród zabytków Florencji - Karedra Santa Maria del Fiore z imponujących rozmiarów kopułą Filippo Brunelleschiego.






Bez dwóch zdań Piazzale Michelangelo jest miejscem, którego nie może zabraknąć w żadnym planie zwiedzania Florencji .





Pośrodku placu stoi odlana z brązu kopia rzeźby Davida autorstwa Michała Anioła.




Czekamy chwilę, aż księżyc wyjdzie zza chmur i takim oto kadrem żegnamy się ze stolicą włoskiego renesansu .





Nazajutrz trenitalia zabierze nas do ostatniego już punktu podróży, która nieuchronnie zmierza ku końcowi .

Pożegnanie niesamowite ...
Pięknie podświetlona, magiczna katedra.
I ten intrygujący Dawid... z Luną - świetny kadr.

marze_na napisał(a):Nie musiałaś długo czekać .

Te Wasze zdjęcia są nieprzyzwoicie ... piękne

Piękny koniec dnia i początek wieczoru....

Nawet nie przypuszczałam, że Florencja jest aż tak piękna. A zdjęcia po prostu rewelacyjne

marze_na napisał(a):Nazajutrz trenitalia zabierze nas do ostatniego już punktu podróży, która nieuchronnie zmierza ku końcowi .

O której planowany jest odjazd trenitalii?

Buber napisał(a):Pożegnanie niesamowite ...

piekara114 napisał(a):Piękny koniec dnia i początek wieczoru....

Plac Michała Anioła wydał nam się najlepszym miejscem, żeby zakończyć zwiedzanie Florencji .

Beata W. napisał(a):Nawet nie przypuszczałam, że Florencja jest aż tak piękna.

Miliony turystów nie mogą się mylić .

mysza73 napisał(a):O której planowany jest odjazd trenitalii?

Nie ma potrzeby planować . Pociągi z Florencji do Prato jeżdżą częściej niż mój miejski autobus do pracy .
Jak się wyrobimy to pojedziemy .

marze_na napisał(a):Plac Michała Anioła wydał nam się najlepszym miejscem, żeby zakończyć zwiedzanie Florencji .

Nie sposób się nie zgodzić, piękne, fantastyczne ujęcia
Marzę o tym, aby kiedyś wrócić do Flo

mysza73 napisał(a):A jak tam Apulia, wszystko rozplanowane?

marze_na napisał(a):Wszystko ..

Nic a nic nie powiesz?

Trani się załapie? No, Lecce na pewno - chyba, że nie będziecie w Apulii aż na Salento jechać..... CHOĆ domyślam się, że będziecie

tony montana napisał(a):

mysza73 napisał(a):A jak tam Apulia, wszystko rozplanowane?

marze_na napisał(a):Wszystko ..

Nic a nic nie powiesz?

Tylko tyle, że 7 noclegów podzieliśmy na trzy miasta .
I, że pogłębimy znajomość włoskich kolei .

tony montana napisał(a):Trani się załapie? No, Lecce na pewno - chyba, że nie będziecie w Apulii aż na Salento jechać..... CHOĆ domyślam się, że będziecie

Pozostawię Cię z tymi domysłami .

marze_na napisał(a):

mysza73 napisał(a):O której planowany jest odjazd trenitalii?

Nie ma potrzeby planować . Pociągi z Florencji do Prato jeżdżą częściej niż mój miejski autobus do pracy .
Jak się wyrobimy to pojedziemy .

No ale ile można się wyrabiać