Blanes 2013, czyli... do Hiszpanii na dwa autka :P

napisał(a) FUX » 14.10.2013 12:19

Bo okolice Gardy, i nie tylko, fajne są....

napisał(a) mysza73 » 14.10.2013 12:33

FUX napisał(a):Bo okolice Gardy, i nie tylko, fajne są....

Potwierdzam






Quecal,
fajnie się z Wami jedzie .

napisał(a) Quecal » 14.10.2013 12:52

Załączniki:

napisał(a) Quecal » 14.10.2013 13:49

Affittacamere Le Logge to nasz kolejny hotelik na trasie...

- recepcjonista przesympatyczny gość ale nie mówi po ang.
- posesja ogrodzona z parkingiem na tyłach
- odległość od morza ok 100m i 200m do kafejek i restauracji biegnących wzdłuż plaży
- w pobliżu market (20m), duży plac zabaw dla dzieciaków (20m), Lidl (ok 3km)
- pokoje klimatyzowane
- łazienka na korytarzu/ w pokoju Janusza (4os.) łazienka w pokoju
- na dachu budynku duży taras z leżakami i widokiem na morze

Po zakwaterowaniu udaliśmy się od razu na plażę...
Wieczorkiem za poleceniem recepcjonisty udaliśmy się do jednej z knajpek na jakieś miejscowe jedzonko (nazwy lokalu nie pamiętam ale łatwo tam trafić idąc na prawo od hotelu wzdłuż plaży jakieś 200-300m).
Wielkość dań co prawda powalająca nie była jak na mój duży żołądek ale podjadłem, popiliśmy winka i można wracać...
Oczywiście na tym się nie zakończyło - kolejny kawałek trasy za nami, więc małe dwa piwka na sen nie zaszkodzą

Załączniki:

napisał(a) Quecal » 14.10.2013 15:03

Kolejny 4 już dzień rozpoczynamy tradycyjnie śniadankiem...i nie było by w tym nic złego gdyby nie jego forma tj. tradycyjny szwedzki bufet ale wyłącznie na słodko Nie żeby ktoś nie lubił słodkiego ale wyłącznie?
- rogale na gorąco z czekoladą budyniem lub innym nadzieniem posypane cukrem
- dla wybrednych słodkie bułeczki śmietankowe, a do smarowania nutella, dżem lub miód
- do picia mocna kawa z ekspresu w filiżance która pomieści ze 3 jej porcje

Kiedyś czytałem relacje na forum gdzie turysta opisywał śniadanie we Francji niemalże identyczne jak nasze...Forumowicz dość zabawnie opisuje sytuację jak to każdego dnia na stole czekał dżemik truskawkowy, a w tajemnicy przed właścicielem latał do sklepu po kiełbasę i aby go nie urazić jadł po kryjomu
Nam się niestety kiełbaski nie udało zakupić ani nic innego gdyż market był jeszcze zamknięty

Zapchani słodkościami ruszyliśmy dalej w kierunku Blanes...w końcu

Załączniki:

napisał(a) Franz » 14.10.2013 15:14

napisał(a) Quecal » 14.10.2013 15:27

Trasa przez Francję mecząca z tytułu bramek na autostradzie...
Można jechać 160km/h lub 80 km/h - później i tak się wszyscy spotkamy w kolejce do bramki - zgroza z tą organizacją

Załączniki:

napisał(a) Quecal » 14.10.2013 15:36

Franz napisał(a):

Quecal napisał(a):Ventimiglia...

Hmm... 32 lata temu spędziliśmy na dworcu wieczór w międzynarodowym towarzystwie, po czym położyliśmy się spać pod drzwiami - wydawało się - nieczynnego bocznego wejścia.
Rano się okazało, że to kanciapa celników, którzy nas przekraczali ostrożnie, aby niepotrzebnie nie budzić wędrowców.

Pozdrawiam,
Wojtek

Podobną przygodę miała kiedyś moja rodzinka w tamtejszej jeszcze Jugosławii - nocą zmęczeni rozbili "obóz" jak się rano okazało tuż pod komisariatem policji

Pozdrawiam
Kamil

napisał(a) te kiero » 14.10.2013 17:23

mysza73 napisał(a):

FUX napisał(a):Bo okolice Gardy, i nie tylko, fajne są....

Potwierdzam

no, mysza rewelacyjne foty, tam mnie jeszcze nie widzieli

Quecal, tak patrząc na te foty z drogi i te drogowskazy z dziwnie znajomymi nazwami, nieźle mi wspomnienia wróciły...

napisał(a) KarKoz » 14.10.2013 18:15

Garda, mmm piękne widoki, miałem tam spędzić weekend majowy Może następnym razem się uda, z przyjemnością przejadę się z Wami....

napisał(a) Quecal » 15.10.2013 08:52

te kiero napisał(a):

mysza73 napisał(a):

FUX napisał(a):Bo okolice Gardy, i nie tylko, fajne są....

Potwierdzam

no, mysza rewelacyjne foty, tam mnie jeszcze nie widzieli

Quecal, tak patrząc na te foty z drogi i te drogowskazy z dziwnie znajomymi nazwami, nieźle mi wspomnienia wróciły...

Przyznam, że na wcześniejszym wyjeździe do CRO nie doceniałem fotek robionych na trasie - większość zrobił Janusz z ekipy drugiego autka i dopiero jak zacząłem je przeglądać i wracały wspomnienia nie tylko z miejsc docelowych ale i z trasy - mogłem przeżywać niemalże wyprawę na nowo Stąd tyle fotek z trasy... w końcu jak już wcześniej pisałem wycieczka samochodem to nie tylko punkt A i B (jak samolotem).

KarKoz napisał(a):Garda, mmm piękne widoki, miałem tam spędzić weekend majowy Może następnym razem się uda, z przyjemnością przejadę się z Wami....

Garda jest piękna - szczególnie przypadła mi do gustu północna część, ale zachęcam do dalszego uczestniczenia w relacji - za kilka dni wycieczki będzie Garda część południowa

Pozdrawiam
Kamil

napisał(a) mysza73 » 15.10.2013 09:12

Quecal napisał(a):

te kiero napisał(a):

mysza73 napisał(a):

FUX napisał(a):Bo okolice Gardy, i nie tylko, fajne są....

Potwierdzam

no, mysza rewelacyjne foty, tam mnie jeszcze nie widzieli

Quecal, tak patrząc na te foty z drogi i te drogowskazy z dziwnie znajomymi nazwami, nieźle mi wspomnienia wróciły...

Przyznam, że na wcześniejszym wyjeździe do CRO nie doceniałem fotek robionych na trasie - większość zrobił Janusz z ekipy drugiego autka i dopiero jak zacząłem je przeglądać i wracały wspomnienia nie tylko z miejsc docelowych ale i z trasy - mogłem przeżywać niemalże wyprawę na nowo Stąd tyle fotek z trasy... w końcu jak już wcześniej pisałem wycieczka samochodem to nie tylko punkt A i B (jak samolotem).

KarKoz napisał(a):Garda, mmm piękne widoki, miałem tam spędzić weekend majowy Może następnym razem się uda, z przyjemnością przejadę się z Wami....

Garda jest piękna - szczególnie przypadła mi do gustu północna część, ale zachęcam do dalszego uczestniczenia w relacji - za kilka dni wycieczki będzie Garda część południowa

Pozdrawiam
Kamil

Przyznam, że mnie też północna część Gardy zauroczyła ,
a droga do Pieve jest bajeczna, polecam .
Na południową część zabrakło mi niestety czasu ,
więc chętnie popatrzę u Ciebie .

napisał(a) Quecal » 15.10.2013 12:29

mysza73 napisał(a):Na południową część zabrakło mi niestety czasu ,
więc chętnie popatrzę u Ciebie .

Zapraszam

Póki co mijamy tablicę ESPANA, a później to już tylko rzut beretem do celu...
Pogoda póki co nie zachwycała na dzień dobry ale jak dojechaliśmy na miejsce było całkiem w porządku, a później już cały pobyt ani kropli deszczu

Załączniki:

napisał(a) Quecal » 15.10.2013 12:41

Załączniki:

napisał(a) Quecal » 15.10.2013 12:58

Dojechaliśmy...
Mała sesyjka na wjeździe i ruszamy w stronę naszego Campingu

Załączniki: