Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Bella Toskania

We Włoszech znajduje się najstarszy na świecie uniwersytet, jest nim założony w 1088 roku Uniwersytet Boloński. Na terenie Włoch znajdują się 2 słynne wulkany: Etna i Wezuwiusz. We Włoszech trzykrotnie odbywały się igrzyska olimpijskie w latach 1956, 1960 i 2006. We Włoszech znajduje się 50 obiektów światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Modena we Włoszech to prawdziwa stolica samochodów sportowych, mieści się w niej 5 fabryk luksusowych samochodów sportowych: Ferrari, Maserati, Lamborghini, Pagani i De Tomasso.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 23.11.2010 18:38

Grzegorz Ćwik napisał(a):Od drogi odgradzają płotki, strzegą kamery, zdarzały się kradzieże, wiec właściciele zabezpieczyli się...


...przez przykrościami.
Co prawda to nasz rodzimy przypadek ale był ostatnio taki we Francji gdzie rolnikowi wyczyścili plantację winogron na ładną sumkę w euro.

Pozdrawiam i idę do kuchni :wink:
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 26.11.2010 19:49

Tagliatelle z mulami w pomidorach. To danie pasuje do kuchni toskańskiej. Opis w Pomysł na obiadek w Cro...


Obrazek

Pozdrawiam, Grzegorz. :wink: :lol:
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 26.11.2010 20:57

Zaglądam to tej Twojej Toskanii, od pewnego czasu dość często.

Z uwagi na niesprecyzowane plany na sezon 2011 ... chodzi nam ona mocno po głowie.

Podoba mi się miejsce Waszego apartamentu/apartamentów ... faktycznie fajna baza wypadowa ... a i do morza blisko !


Dojrzewamy ! :)


Pozdrawiam
agniecha0103
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 555
Dołączył(a): 30.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) agniecha0103 » 26.11.2010 22:58

Ja mam raczej już sprecyzowane pomysły na wakacje 2011.
Będą to Włochy region Veneto, miejscowość Monselice- i już nie mogę się doczekać tych włoskich specjałow.
Zaglądam tutaj w poszukiwaniu ciekawostek dot. włoskiej kuchni,
wszystko przekazujesz w tak przystępny i apetyczny sposób, że nie sposób się oprzeć.
Parę twoich przepis wykorzystalam i wyszło mi rewlacyjnie.
Dzięki Grzegorz.
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 30.11.2010 20:09

San Gimignano to miasto jak z bajki, ale bajki średniowiecznej, gdzieś tam dawno temu zagubionej i odnalezionej sporo po II wojnie światowej. Położone na wspaniałych pagórkach pomiędzy Sieną a Florencją. Po wykonaniu sporej ilości serpentyn w morzu zieloności, nagle wynurza się z oddala w lekkiej mgiełce. Świat nierzeczywisty, miasto średniowiecznych wież i zaułków...

Obrazek


To włoski Manhattan, miejsce kultowe i zupełnie odjazdowe. Ale co tu porównywać z Manhattanem, który pojawił się przez ostatnie nieco więcej niż sto lat. Tu w Toskanii rozkwit San Gimignano miał miejsce w XIII wieku, i właśnie wtedy wybudowano ponad 70 okazałych wież. A w tym samym okresie nad rzeką Hudson i East River biegali Indianie z toporkami, a białej twarzy wcale nie widzieli...

Do wnętrza miasteczka wiodą bramy warowne. Pozwólcie, że zagłębimy sie w tym nierzeczywistym świecie...

Obrazek


Za bramą mamy wiek XIII. Wąskie uliczki połyskujące kamiennym brukiem, prowadzą w kierunku placów z najważniejszymi budynkami opatrzonymi w sławne wieże, które są chlubą - miasta pięknych wież.

Obrazek


Dość wąsko, dość tłoczno, iraacjonalnie, niesamowicie. Wyłącznie kamienista zabudowa.
Z 72 wież średniowiecznego San Gimignano dotrwało do naszych czasów jedynie trzynaście, co i tak sprawia, że miasto jest prawdziwym ewenementem. Po kilkuminutowym spacerze wąskimi uliczkami dochodzimy do przedziwnego miejsca. Dwa najważniejsze place to Piazza della Cisterna o nieregularnym kształcie utworzonym przez wieże sąsiadujących domów, wśród których wyróżniają się Torre del Diavolo oraz wieże Ardhingellego. Tu pierwszy z nich, znany z historycznej studni...

Obrazek

Podejdźmy bliżej i przyjrzyjmy się dokładniej...


Obrazek

Błękitne niebo, kamienna zabudowa. Wszystko połączone bardzo spójnie, nie ma nic przypadkowego. W ciszy oglądamy niesamowite miejsce.
Odnośnie ciszy, w miesiącach turystycznych sporo zwiedzających, cóż, każdy chce tu przyjechać...

Wieże są wszędzie. Wystarczy podnieść głowę. Część z nich można odwiedzić, jasne że za grosiwo...

Obrazek

W XIII wieku każdy bogaty mieszczanin chciał zbudować jak najwyższą wieżę, było to oznaką jego zamożności...
To niesamowite, że właśnie w tym miejscu, w sercu Toskanii pozostało ich tyle. W innych miastach obronne wieże zostały prawie całkowicie zniszczone...

Centralna zabudowa San Gimignano zachowała się w niezmienionej formie gotyckiej. Augustyn (Chiesa di Sant'Agostino) i pałacu Palazzo Comunale, bo właśnie tu idziemy zawiera oprócz elementów władzy miasta rozliczne galerie. Mamy tu najwyższą wieżę w mieście, z której można zobaczyć przepiękne widoki Manhattanu i jego okolic...

Obrazek

Pozdrawiam z San Gimignano. Grzegorz. :wink: :lol:
JoannaG
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 867
Dołączył(a): 08.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoannaG » 01.12.2010 00:08

San Gimignano baardzo nam się podobało :D gdyby tylko było tam mniej turystów... byłoby idealnie :)
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 06.12.2010 17:05

Nie tak łatwo opuścić San Gimignano, to naprawdę jedno z najładniejszych miejsc w Toskanii. Przy głównym placu możemy zobaczyć Palazzo del Podesta; pałac budowany w dwunastym wieku, położony naprzeciw kolegiaty. Wewnątrz w sali Dantego znajdują się piękne freski. Do pałacu przylega ponad 50 metrowa wieża.

Obrazek

Zagłębiamy się w kolejne uliczki, tak charakterystyczne dla XIII wiecznej zabudowy toskańskiej...


Obrazek

Dochodzimy do murów miasta, widok do tyłu, jasne że na wieże...

Obrazek


I widok do przodu, na toskańskie krajobrazy, strzeliste cyprysy, gaje oliwne, morze pofalowanej zieloności...

Obrazek


W uliczkach pełno sklepów z suwenirami toskańskimi, nawet taki dzik zachęca do zakupów produktów spożywczych, również z dzika, bo to miejscowy specjał...

Obrazek


Najróżniejsze przetwory warzywne, owocowe, wypasione butelki z regionalnym winem...

Obrazek


No i cała gama toskańskich serów, gdzie króluje Pecorino, ale można też nabyć świeży parmezan...

Obrazek


No a przecież, być w Italii i nie zakupić kolorowego makaronu. Prosty prezent, niedrogi, a jak wyszukany...

Obrazek


Pozdrawiam z San Gimignano, Grzegorz. :wink: :lol:
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 06.12.2010 17:51

Dobrze, ze napisałeś , że to kolorowy makaron :wink: bo już zaczęłam zastanawiać się nad smakiem tych cukierków :lol:

Ciekawe czy kolor oznacza też inny smak? Testowałeś?

pozdrawiam serdecznie
:D
LRobert
Cromaniak
Posty: 4130
Dołączył(a): 09.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) LRobert » 07.12.2010 00:35

Fajnie powspominać znajome miejsca. Tymona kolorowy makaron jest już też u nas w sklepach. Jedno jest pewne - nie smakuje tak ja na miejscu w Toskani. :D
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 13.12.2010 20:05

Cytuję: Ciekawe czy kolor oznacza też inny smak? Testowałeś?

Nie testowałem, pozostaję przy normalnym makaronie, ale najlepiej oryginalnym, porządnej włoskiej marki, jest różnica. Zwykle przywożę kilka paczek dobrej jakości i firmy, takich, których w Polsce nie widziałem. Na specjalną okazję...

Dzisiaj fotki z plaży, patrz, a coś fajnego się nadarzy...

Sceny rodzajowe z udziałem plażokrążców, którzy ciągle nagabują turystów. Ważne, olewać ich kompletnie, choć poprzyglądać się wypada...


Obrazek


Praktycznie wszyscy przekupnie są nacji czarnej, w sumie niesamowitej urody...

Obrazek


Często wyglądają jak nieziemskie posągi, są trochę nachalni, ale tryskają zwykle niesamowitym humorem, nic nie jest w stanie ich zamieszać ...


Obrazek


Zwykle działają z zaskoczenia. Najważniejsze nie dać się wciągnąć w dyskusję i targowanie, kasa w takim wypadku utopiona...


Obrazek


Nie ma rzeczy, których nie zdołają przytargać na plażę, może za wyjątkiem góry lodowej...

Mi wtrynili takiego oto netopyrka, w sumie zabawa była przednia. Najpierw godzina składania, bo nic nie pasowało, ale potem poleciał...


Obrazek

Sympatyczny, nieprawdaż...

Pozdrawiam, Grzegorz. :wink: :lol:
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 13.12.2010 21:08

Tymona napisał(a):Dobrze, ze napisałeś , że to kolorowy makaron :wink: bo już zaczęłam zastanawiać się nad smakiem tych cukierków :lol:

Ciekawe czy kolor oznacza też inny smak? Testowałeś?

pozdrawiam serdecznie
:D


Kolorowy makaron we Włoszech to nie tylko "suvenirowa wędka" na turystę.

Kolor oznacza też nutę smaku.

-czerwony .... barwiony pomidorami
-zielony .... szpinakiem
-czarny .... sepią (atramentem głowonogów)

Najlepszy makaron jest wtedy gdy kupujemy świeży.
Można spotkać ... czasem trzeba poszukać (patrz ...popytać) ... takie sklepiki-wytwórnie gdzie na zamówienie lub poczekaniu wytwarzają wybrany gatunek świeżej pasty. Wiąże się to niestety z wyższą ceną ... ale warto z uwagi na smak makaronu.
Będąc we Włoszech zaopatrywaliśmy się w takie wyroby kilkakrotnie ... makaron bajka !
My szczególnie cenimy sobie ten czarny jedzony później z owocami morza !
Czarny paczkowany... też jest bardzo dobry... przywozimy zawsze spory zapas.

Zresztą tak jak Grzegorz pisze ... każdy markowy włoski makaron ... to dobry makaron ! :)

Pozdrawiam
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 13.12.2010 21:16

Nareszcie miałem okazję, dzięki Grześkowi, poznać tych osławionych kupców z Italskich plaż.

Nasłuchałem się o nich, nasłuchałem ...
Tym bardziej, że, jak dziewczyny opowiadały, dokładnie tak jak mówisz
- nie dać się wciągnąć w dyskusję.
Tymczasem znajomy uwielbiał się z nimi targować i zawsze coś kupił,
"po straszliwie okazyjnej cenie" :lol:
Zawsze udało mu się "stargować do zera".
Ciekawe, że, podobno, druga strona też odchodziła zadowolona i na drugi dzień wracali do siebie i aborot ...
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 16.12.2010 20:01

W drodze z plaży wstępujemy do przydrożnego warzywniaka, zakupy na obiad, do gospodarstwa agro- zalewamy kilka plastików białym i czerwonym Merlotem. Zgłodnieliśmy, jedziemy na obiad do Casale.

Kuchnia wygodna, wyjście prosto na uliczkę, super, nieliczni przechodnie mogą zaglądać i pociągać nosem...

Obrazek


Oczywiście wtedy, gdy coś robimy na kuchni...
Dzisiaj padło na Paprykarz śródziemnomorski.
Kupione:
-papryka toskańska, czerwona i biała, wspaniały zapach
-cukinie
-pomidory
-cebula
-sos pomidorowy ziołowy, był na wyposażeniu kuchni, prezent od właścicieli

-filet z kurczaka

Obrazek


Kroimy cebulę, podsmażamy na oliwie, oczywiście zakupionej w agro-turystyce, papryka, potem pomidory bez skóry, na końcu pokrojona cukinia...
Podlewamy białym winem z butelki plastikowej, no cóż, ale dobrym, dusimy...


Obrazek

Na patelni podsmażamy pokrojone w cząstki filety z kurczaka, sporo przypraw...

Obrazek

Wszystko łączymy z sosem pomidorowym, zaostrzyć, dosolić, trochę cukru...


Obrazek

Obiad oczywiście na tarasie apartamentu, większy stół mamy w ogrodzie, ale tam sporo słońca, zostajemy tutaj...

Widok na pola, głównie gaje oliwne, zapach ziół, dodajemy nasze zioła, tu zerwaną w ogródku bazylię...

Obrazek

Bella Toskania. Pozdrawiam, Grzegorz. :wink: :lol:
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 16.12.2010 22:08

Cudnie...
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 16.12.2010 22:13

No proszę Grzegorz ...
serwujesz nam odcinki jak Makłowicz.

Bardzo mi się podoba. :D

A te dania to z tej książeczki co na początku ?

Ja umiem tylko herbatę gotować, jaja na twardo, i .. zalewajkę :D
reszta to czary-mary ...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Włochy - Italia



cron
Bella Toskania - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone