Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

ANDAluzzzJA - Hiszpania (prawie) bez plaży

Nazwa kraju Hiszpania wywodzi się od słowa Ispania, które oznacza Ziemię Królików. Język hiszpański wymieniany jest w pierwszej piątce najczęściej używanych języków na świecie. Najdłuższą rzeką Hiszpanii jest rzeka Ebro, licząca sobie 930 kilometrów. Hiszpanie to naród uwielbiający grę na loterii. Zdrapki można kupić na rogu każdej ulicy.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 27.02.2008 08:30

:D
Hiszpania to jest nasze marzenie na przyszłość, na razie jeszcze raczej dość niestety odległą :(

Zwłaszcza ten region wydaje się nam najbardziej interesujący :D, pewnie wiecie dlaczego.................. ten Mulhacen............... 8O :lol: :lol: :lol:

To właśnie dlatego tak 'z pewną nieśmiałością' dopominaliśmy się swego czasu tej zaległej relacyjki :D A ponieważ my pojedziemy tam nieprędko, Wy też spieszyć się z pisaniem nie musicie :wink:

No i jest 8) :D :lol:

No to będziemy czytać, Hurrrrrrrrrra :!:

Kulka i Lidia
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107608
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 27.02.2008 09:39

W podziękowaniu za rozpoczęcie i na zachętę do dalszego pisania - dla Uli i Wioli
(bo chyba ma swój udział w części foto-relacji)
czekoladki i wino MALAGA :lol: :lol:

Obrazek Obrazek

Za osobistą zgoda autorki relacji jeszcze raz lecimy nad słoneczną Malagą z widokiem na morze.

Obrazek

Ale i nad Malagą czasem też jest pochmurno

Obrazek

Historia (podupadłego na znaczeniu) wina Malaga

Malaga, słodkie, wzmacniane, andaluzyjskie wino straciło dziś na atrakcyjności i znaczeniu, a jeszcze w XIX wieku było faworytem na dworze angielskim i carskim. Dzisiaj niewielu chce pić to gęste, ciężkie wino. Najlepszy producent malagi w regionie - Scholtz Hermanos zamknął interes w 1996 roku. W ciągu kilkunastu ostatnich lat produkcja malagi spadła o połowę. Około 400 lat temu słodka, wzmacniana alkoholem malaga, porto, sherry, wina kanaryjskie, palm (wino z Majorki), znane jako sack, należały do najbardziej cenionych win w ówczesnym świecie. Malagę pijał szekspirowski Falstaff w Henryku IV. Malaga leży w Andaluzji, na południu Hiszpanii. Graniczy z historycznymi prowincjami Kadyksu, Sevilli, Kordoby i Granady W regionie tym Grecy uprawiali wino już około 6 wieku p.n.e. Maurowie wytwarzali tu słodkie wino nazywając je jednak przezornie syropem, aby nie narazić się Allachowi. Do czasu inwazji filoksery Malaga była największym ośrodkiem winiarskim w Hiszpanii, uprawiano tu winorośl na około 113 000 hektarów. Dziś zaledwie na 900 hektarów. Przemysł winiarski skutecznie zastąpił dziś przemysł turystyczny, malaga stała się zaś raczej atrakcją turystyczną. Główną uprawianą tu odmianą jest Pedro Ximenez (lokalnie zwaną Pedro Ximén), która zapewnia niezwykle wysoki poziom cukru w winie.

W chłodniejszej, północnej części Andaluzji uprawia się Moscatel de Alejandria (Muskat aleksandryjski). Tradycyjnie malagę produkuje się z podsuszanych na słońcu winogron, na matach z trawy, w okresie 1-3 tygodni w celu koncentracji cukru. Dziś tę słodycz osiąga się także innymi metodami, także na sposób francuski, jak to robi się uzyskując VDN np w Langwedocji-Roussillon. Nadążając za współczesnością winiarze z Malagi eksperymentują nad winami typu fino, wykorzystując także tzw. metodę zimnej fermentacji w celu osiągnięcia lżejszych win.

Oficjalnie rozróżnia się aż 16 typów malagi, od słodkich po wytrawne, o mocy od 15 do 23 procent alkoholu (przeważnie około 18%). Większość tych win ma głęboki, brązowy kolor, jest bardzo słodka.Malaga

Najczęściej możemy spotkać się z następującymi stylami malagi: Malaga Dulce Lagrima (łzy), intensywnie słodka wytwarzana z nie wyciskanego moszczu (bez prasy). Malaga Dulce Moscatel, słodkie , aromatyczne wino produkowane wyłącznie z muskatu aleksandryjskiego. Malaga Dulce Pedro Ximenez, słodkie wino produkowane z gron Pedro Ximenez. Inne słodkie madery nie mają po prostu oznaczonych odmian gron z których je wytworzono. Solera (wina tworzone metodą solera, jak sherry), Malaga Seco (wytrawna), przypomina w stylu to, co opisywane jest jako dry oloroso, Malaga Abocado albo Malaga Semiseco. Ponadto możemy spotkać na etykiecie inne określenia, głównie dotyczące intensywności koloru malagi: Blanco (białe), Dorado (złote), Rojo Dorado (czerwono-złote), Oscuro (ciemne) albo Negro (czarne), Crema (krem), Pajarete (półsłodkie).

Większość win malaga jest efektem kupażowania lub wynikiem znanej nam z produkcji sherry czy madery, metody solera. Do najbardziej znanych producentów malagi należą: Lopez Hermanos, Gomara, Lopez Garcia, F.Schatz, Larios, Lopez Madrid.

Obrazek
Ostatnio edytowano 27.02.2008 10:05 przez Janusz Bajcer, łącznie edytowano 3 razy
ally
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2037
Dołączył(a): 24.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) ally » 27.02.2008 09:39

Ja też przyłączam się do kolejki oczekujących :mrgreen: kto wie, kto wie gdzie mnie poniesie.. Hiszpania kusi :D
U-la
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2268
Dołączył(a): 10.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) U-la » 27.02.2008 12:33

Witajcie wszyscy! Ale kochani jesteście :D Jak to zwykle w moich relacjach - pobajdurzę :lol: Nie wiem ile treści w tym będzie, ale fotki też wkleję - więc coś tam do oglądania i do poczytania będzie. Ale to dopiero późnym wieczorkiem.

JANUSZ! Monitor mi się rozjechał - szukam jego końca u sąsiadów!!! :lol:
TAAKIE WIEEEEELKIE FOTY!
I nie uprzedzaj faktów aż tak bardzo!!! Poczekaj! Może zdażę coś sama napisać! :D

I jeszcz do Morskiego - Krzysztof - dzięki. Pewne to o to chodzi... :D
Ostatnio edytowano 27.02.2008 15:56 przez U-la, łącznie edytowano 1 raz
m82m
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 765
Dołączył(a): 15.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) m82m » 27.02.2008 13:33

Ładnie prosimy o relacje z podróży. :D
Czas nagli.
Moja córka wybiera się do Andaluzji 5.03.08.

POZDRAV!
krakusowa
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6442
Dołączył(a): 08.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakusowa » 27.02.2008 15:09

krakuscity napisał(a):Gratulacje Ulcia.
:D

Nowa relacja 8O :) super, a za rok pewnie zakończenie. :lool: :hearts:
CMOK od SMOKA :mrgreen: :papa:

i od Smoczycy :wink:
U-la
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2268
Dołączył(a): 10.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) U-la » 27.02.2008 15:47

I jak Was nie kochać... :):):):) Witaj Smoczyco i m82m!

Wiesz m82m - kurka wodna... Ta nasza Andaluzja to bardzo specyficzna będzie... Nie wiem czy byś chciał, żeby Wasza córka wyczyniała to co my tam za dwa dni (dwa w tej opowieści :) )

Jeszcze się nie skończył 3 października 2006 :D

Kemp pod tytułem Sierra Nevada podoba się nam. Dostajemy jakiś kawałek ziemi pod nasz namiocik.

Obrazek

Od razu mamy towarzystwo burego kotorstwa w ilości sztuk - chyba 3. I już po chwili też wiemy, co znaczy rozbić namiot w suchej ziemi andaluzyjskiej. Bo co w podobnej chorwackiej to też już wiemy :D. Szkoda, że młotka nie mamy ze sobą ;) Wiola - przy moim wsparciu psychicznym ;) - walczy dzielnie. Koty dopingują, pożerając nasze kanapki z podróży.

Kiedy nasza chałupka stoi, robimy się na bóstwo i ruszamy zobaczyć ten cud - GRANADĘ. Słyszycie Placido Domingo jak niesie się jego dramatyczne: GRAAAAAAAAANADA Augustina Lary???

Granada, Manola cantada en coplas preciosas
No tengo ontro cosa que darte un ramo de rosas
De rosas de suave fragancia
Que le dieron marco a la virgen morena
Granada,tu tierra está llena
De lindas mujeres,de sangre y del sol


(Danusia dangol przetłumaczy :D:D:D )

Ach!!!!!!! W Pascalu jeszcze napisali, że jeśli ktoś chciałby zwiedzić tylko jedno miasto w Hiszpanii, to powinien wybrać Granadę. No wiec my jesteśmy w takiej sytuacji :D - bo czasu za wiele nie ma, a poza tym mamy się przecież byczyć :D
Pierwsze, popołudniowo-wieczorne cafe con leche, kawa z mlekiem - tak nas urzeka, że właściwie w tej dworcowej knajpie, mogłybyśmy spędzić kolejne 5 dni :D. Teraz my pijemy kawkę, jemy ciacha, inni wpadają na bocadillos - gorące kanapki albo coś konkretniejszego. A co rano kierowcy pksów, pracownice okolicznych urzędów i sklepików piją kawkę i jedzą tostadas - gorące grzanki ze słodkimi konfiturami. Też zjemy jutro - a co!

Do centrum podjedziemy kilka przystanków autobusem miejskim. Żeby rozeznać jak się ma sprawa biletów, znów usiłujemy dopytać w dworcowych kioskach z andaluzyjskimi pamiątkami. Znów nie jest łatwo. Ale okazuje się, że bilety to się kupuje u kierowcy. Każdy kurs - 1 e.

Dojeżdżamy w okolice katedry. Trochę dziwnie nam w mieście. Wiadomo - w dzikich górach czy na Bałkanach w ogóle to się czujemy jak w domu. A tu - wielkie miasto :D:D:D Kupujemy sobie plan Granady. I idziemy w okolice katedry - XVI wiek. Dokończono ją w wieku XVIII. Jesteśmy niestety za późno i katedra już zamknięta...:( Podobnie jak sąsiadująca z nią Capilla Real - gdzie znajduje się mauzoleum Los Reyes Catolicos - królów katolickich Izabeli i Ferdynanda. W ogóle ich życie to też niezły temat, ale to poczytajcie gdzieś sami :) Niestety nie było nam dane tam wejść.

To kawałki katedry z zewnątrz:

ObrazekObrazekObrazekObrazek

Cudowna kraina kolorów

Ja tu takie gadu gadu a walizka po peronie!!! Kochani! Zwiedzanie zwiedzaniem - truuudno - przyjadę na to do Granady innym razem. A dziś - dziś to ja mam inne atrakcje!!! Dla mnie Andaluzja to będzie cudowna kraina kolorów. Bo oto po drodze do katedry - mnóstwo stoisk z czarodziejskimi ziołami, magicznymi przyprawami, różami pustyni, wanilią, kardamonem i czym tam jeszcze. Handlują tym Arabowie - ale to dobrze taki klimat sprzed wieków, kiedy to do Maurów należała ta cudna kraina.

ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek


Dziewczyny - dalej - kiecki do flamenco! Wprawdzie takie... no...z leksza odpustowe i dla turystów, ale i tak się wygłupiamy przemierzając. Prawdziwe to sobie pooglądamy w Maladze. A dalej korale i koraliki, i różne ozdoby do włosów - nooo i tu szalejemy na maksa. Ach jak ja lubię te błyskotki i świecidełka :D:D:D:D

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek


I jeszcze fotkujemy różne rzeczy a zwłaszcza tabliczki z nazwami ulic - będzie później jeszcze nasza fotkowa kolekcja, ale już teraz się zaczyna - cudne, prawda? Ech...

ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek



I jeszcze mam ochotę usiąść przed katedrą - oglądać występy różnych dziwaków, magików, połykaczy ognia, różnych wolnych duchów, kolorowej młodzieży ;););) I tak jest!!! Siedzę sobie na razem z nimi. Chłonę klimat - jest bosko! Przepraszam, że tak mało w tym treści - ja się tam zwyczajnie po ludzku zachwycałam wolnością ducha :D...

ObrazekObrazekObrazekObrazek


Robi się już późno, ale my dalej błądzimy uliczkami w okolicy katedry. Mnóstwo sklepików z wszelakimi akcesoriami flamencowo-andaluzyjskimi.
Robię sobie fote z flaga hiszpańską, co w kraju, w który jest tak silne poczucie odrębności każdego regionu, jest nieco głupie, no ale chciałam sobie taką fotę zrobić ;)

Obrazek


Wieczorne dokarmianie kotów, które juz nawet śpią z nami w namiocie...

Obrazek


I zaraz i my idziemy spać. Jutro spróbujemy się rzucić na Alhambrę. ALHAMBRA - magiczne dźwięki...:D:D:D I ten opis z Pascala: najbardziej romantyczny, ekscytujący i zmysłowy ze wszystkich zabytków historycznych Europy :D:D:D:D No poeta ten przewodnik pisał chyba!
Co z tego wyjdzie hehe, to się wspólnie przekonacie potem.
marsylia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 882
Dołączył(a): 19.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsylia » 27.02.2008 16:54

Czytam, śledzę i niecierpliwie oczekuję na ciąg dalszy, bo nie ukywam, że w tamte strony mnię ciągnię... :D
:papa:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107608
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 27.02.2008 17:32

"Granada" w trzech różnych wykonaniach:

1.Pavarotti

2.Raluca PATULEANU

3.Juan Diego Florez

:papa:
Ostatnio edytowano 27.02.2008 18:23 przez Janusz Bajcer, łącznie edytowano 1 raz
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7912
Dołączył(a): 11.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakuscity » 27.02.2008 17:48

shtriga napisał(a):Witajcie wszyscy!
JANUSZ!
I nie uprzedzaj faktów aż tak bardzo!!! Poczekaj! Może zdażę coś sama napisać! :D
Janusz siedź grzecznie w ławce ( tak jak my to robimy) i czytaj :D a jak chcesz coś napisać lub się zapytać to wyciągnij rękę. :)
:papa: :mrgreen: :lool:
Japona
Cromaniak
Posty: 739
Dołączył(a): 30.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Japona » 27.02.2008 18:22

A wątek miłosny będzie...czy to nie ta bajka ? :lol:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107608
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 27.02.2008 18:24

krakuscity napisał(a):
shtriga napisał(a):Witajcie wszyscy!
JANUSZ!
I nie uprzedzaj faktów aż tak bardzo!!! Poczekaj! Może zdażę coś sama napisać! :D
Janusz siedź grzecznie w ławce ( tak jak my to robimy) i czytaj :D a jak chcesz coś napisać lub się zapytać to wyciągnij rękę. :)
:papa: :mrgreen: :lool:


Już pytałem na GG i mam pozwolenie :wink: :lol: :papa:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12706
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 27.02.2008 18:33

shtriga napisał(a):(Danusia dangol przetłumaczy :D:D:D )



No wiesz, Ula... Nie stresuj :mrgreen: mnie :!: Takie rzeczy to może :wink: za kilka latek, chociaż i to raczej niemożliwe :lol:
Zapału do nauki pewnie wystraczy mi :oops: tylko na podstawowe zwroty...

A na razie siadam cichutko i czekam :D .
Upatrzyłam już sobie nawet wirtalne miejsce Obrazek na kolorowej ławce Gaudiego w Barceleonie (z fotki zrobionej przez moją Gochę - to mój sukces wychowawczy :wink: , ma jeszcze większy zapał do poznawania świata niż ja ... i chyba nawet więcej już zobaczyła).
Ławka jest dłuuuu...uuuga - w sam raz na tę relację - mogę się często na niej przasiadać w poszukiwaniu miejsca, z którego będzie lepiej widać Wasze andaluzyjskie cudeńka :D
wiolak3
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 808
Dołączył(a): 28.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiolak3 » 27.02.2008 19:24

Ławka długa w Barcelonie- i kolorowa-a ja spałam na betonie....szarym-alem zapóźniona... :lool: :lool: :lool:
Ale to w innej bajce-z tym, że też hiszpańskiej :wink:
ally
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2037
Dołączył(a): 24.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) ally » 27.02.2008 20:14

Można prosić link do tego kempingu o którym mowa wyżej :D ?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Hiszpania - España



cron
ANDAluzzzJA - Hiszpania (prawie) bez plaży - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone