weldon napisał(a):No pewnie.
Nauczyłem ją pływać, a ostatnio lubi wieczory nad Wisłą spędzać
Tiaa... też mi się żagle podobają.
Ale to nie dla mnie - woda jest mokra, a łódka huśta..
Pozdrawiam,
Wojtek
.png)
weldon napisał(a):No pewnie.
Nauczyłem ją pływać, a ostatnio lubi wieczory nad Wisłą spędzać
.png)
.png)
plavac napisał(a):Ciekawym, co może być dziwacznego w ferracie ?
Może się jeszcze dowiem przed środą ...
.png)
Franz napisał(a):Moje z czasem doszły do wniosku, że nie muszą robić tego, co ich rodzice.
.png)
MRK napisał(a):A to nie jest tak, że przez to, że w dzieciństwie dzieciak robi to samo, co rodzice, to jak już jest "duzy", to ma przesyt tego, do czego był zmuszany/namawiany/ciagany?
.png)
Franz napisał(a):Nie ma żadnej reguły.
.png)
Franz napisał(a):Tiaaa... postaram się codziennie popychać wątek, mimo że... muszę szybko poszukać jakichś ciekawych tras w Alpach na najbliższe dni. Zapowiadają ładną pogodę.
.png)
.png)
.png)
plavac napisał(a):Może mi się wyśni, cóż to za zagwozdka![]()
longtom napisał(a):Może trawersik![]()
Przez wodospad.![]()
Fatamorgana napisał(a):Czyli "wspin" w strugach wody.![]()
Ciekawe jak tam zimą jest. Czy się lodospadzik robi ładny.
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe
