Jaka nawigacja pod androida do Chorwacji?

W tym roku testowałem Waze i mogę polecić, choć w PL więcej jest użytkowników Yanosika, to jednak za granicą nie znam sensownej alternatywy uwzględniającej wszystkie "niespodziajki".

kropi napisał(a):W tym roku testowałem Waze i mogę polecić, choć w PL więcej jest użytkowników Yanosika, to jednak za granicą nie znam sensownej alternatywy uwzględniającej wszystkie "niespodziajki".

A jak z mityczną tendencją do zawieszania się. Piszę mityczną bo na forum nie raz nie dwa trafiły się info o tym, że lubi się wieszać. Przyczyna podobno tkwi w fakcie, że ta aplikacja powstała dla tras krótszych tj. dojazdy do pracy.

U mnie się nie wieszało. Nie było też problemów z wyznaczeniem trasy w jednym kawałku, ale ostatecznie podzieliłem ze względu na korzystanie z bezpłatnych dróg na Węgrzech i płatnej autostrady w HR i SK. W Polsce dodatkowo w tle chodził Yanusz, i też bez protestów.
A z tym dojazdem do pracy też różnie bywa

To ja jeszcze wtrącę, że my od kilku lat korzystamy z Sygica i jesteśmy zadowoleni. Jeździmy z Sygicem po całej Polsce, w drodze do Chorwacji używamy go za każdym razem. Zdarzyło mu się może ze 2 razy zaciąć, wystarczyło go uruchomić ponownie i działał jak należy (mogła to być wina przegrzania telefonu). W tym roku jak jechaliśmy na Majówkę to pojawił się problem z łapaniem GPS, jak się okazało była to wina telefonu.
Dodam, że omijamy autostradę w Słowenii, Sygic zawsze nas prowadzi bez zarzutu.

W sygic chyba nie da się dodawać punktów pośrednich?

eStefan napisał(a):W sygic chyba nie da się dodawać punktów pośrednich?

Przy planowaniu trasy, masz możliwość dodania punktów pośrednich.

eStefan napisał(a):W sygic chyba nie da się dodawać punktów pośrednich?

Wszystko da się elegancko ustawić, testowałem jadąc na majówkę nad polskie morze. Teraz przesiadłem się na Google Maps, najlepiej ściągnąć interesujące obszary, by mieć je offline, a jeśli interesuje Cię natężenie ruchu, wystarczy włączyć roaming i pobiera znikome ilości danych. Warto jednak sprawdzić przed wyjazdem u operatora ile ma się limitu danych na UE.

Parę postów wcześniej pisałem, że zakupiłem płatnego Sygica.. i to był strzał w 10. Jadąc do Cro wypadek przed Bratysławą od razu informacja z Sygica o proponowanej szybszej trasie. Wracając udało się ominąć 4 km korek przed granicą Cro/Slo i jeszcze jakiś mały wypadek. Zatem dużo zaoszczędzonego czasu i paliwa.

Właśnie wczoraj odpaliłem Sygica w wersji testowej i w drodze z Gdańska pokazywał mi straszne głupoty. Jak się uparł na jedna trasę to do samego końca mnie spychał i kazał zawrócić mimo, ze jechałem dobrą drogą.
W tym roku do Cro jechałem na AM ale zastanawiam się nad Here - w Polsce jakoś działa. A jak w Chorwacji? Macie doświadczenia z tym?

Robiłem kilka podejść do Sygica i nigdy nic z tego nie wyszło. Here osobiście nie używałem, ale kolega ma i bardzo chwali. Nie wiem tylko, czy jest tam informacja o korkach, co może być pomocne.

A co polecacie na androida? A może ktoś z Was jechał na mapach google?
Jeszcze jeszcze automapa, tomtom i garmin.

luk202 napisał(a):Właśnie wczoraj odpaliłem Sygica w wersji testowej i w drodze z Gdańska pokazywał mi straszne głupoty. Jak się uparł na jedna trasę to do samego końca mnie spychał i kazał zawrócić mimo, ze jechałem dobrą drogą.

Nie używam Sygic'a, tylko bliźniaczego Map Factor Navigator. I w nim możesz sobie ułożyć trasę dokładnie taką, jaką chcesz. Najpierw początek i koniec, potem dodajesz punkty pośrednie takie, aby wyznaczona trasa pokrywała się z Twoimi oczekiwaniami. Trasę można zapisać, następnie wczytać i uruchomić prowadzenie po niej. Tras można sobie zapisać więcej niż jedną.
W Sygic'u jest podobnie, do wyznaczonej trasy można dodawać punkty pośrednie i ułożyć trasę dokładnie taką, jaką się chce. Mnie np. Sygic z domu prowadzi po odcinku ulicy bez nawierzchni utwardzonej Jeśli ją zablokuję, to za to prowadzi do "głównej" ulicy, co mnie nie odpowiada. Nie wiem, czy w Sygic'u można zapisywać trasy.

Dodam, że do najnowszych Google Maps można sobie ściągnąć obszary i używać offline. Ograniczenie jest takie, że mogą być zapisane przez max. 30 dni.

jaypablo napisał(a):Jeszcze jeszcze automapa, tomtom i garmin.

Mam garmina, nienajnowszy już model. Z w miarę aktualną mapą. Ale mimo wszystko w tym roku w H nie widział nowych kawałków M86 i 86 Poza tym do wyznaczonej trasy mogę dodać wyłącznie jeden punkt pośredni. Radzę sobie tak, że znajduję sobie miejsca po drodze, zostają one zapisane w ostatnio znalezionych, lub zapisuję w ulubionych. Następnie po kolei uruchamiam prowadzenie do nich. Zabawa. Na plus: nie gubi sygnału gps, nie gubi się w tunelach, gui jest idealne pod względem używania w samochodzie i np. znajdowania najbliższych stacji benzynowych.

Maps.me

Map factor jest spoko, jak już pisałem Waze też lubię i Google też.

luk202 napisał(a):Właśnie wczoraj odpaliłem Sygica w wersji testowej i w drodze z Gdańska pokazywał mi straszne głupoty. Jak się uparł na jedna trasę to do samego końca mnie spychał i kazał zawrócić mimo, ze jechałem dobrą drogą.
W tym roku do Cro jechałem na AM ale zastanawiam się nad Here - w Polsce jakoś działa. A jak w Chorwacji? Macie doświadczenia z tym?

Sygic potrafi niestety pokazać głupoty, a w Cro drogi, które nie istnieją. Kiedyś Sygic był fajny, bo miał interfejs bardzo podobny do TT, którego ciągle używam i wiele dodatkowych "funkcjonalności" które umilały tę aplikację, oraz fajnie pokazane ukształtowanie terenu na ekranie, jak jechało się przez góry.

Potem wszedł google maps i przy pakietach na transfer danych w roamingu dawał on wiele więcej użytecznych informacji "on line" za granicą, których nie dawał Sygic. Obecnie do Cro jechałem na stale włączonym TT "w tle" bo najbardziej lubię jego komunikaty i żadna nawigacja tak precyzyjnie nie prowadzi mnie po np. właściwych pasach ruchu na rozjazdach, a do tego mam google maps.

A Polsce używam [choć niechętnie] Yanosika, bo zakresem info nic go nie przebije.

PS. dodawanie punktów pośrednich w Sygicu kiedyś było bólem, teraz jest lepiej, ale muszą to być punkty wcześnie zdefiniowane.

PS2 google korzysta z info, jakimi zasilana jest Waze, więc moim zdaniem lepiej używać google jak Waze, bo w google jest więcej info i więcej osób go używa.