Jaka nawigacja pod androida do Chorwacji?

Ja to wiem. Tylko mnie martwi zapis zgodnie z cennikiem krajowym... Przecież do dzisiaj są oferty z cena minuty na poziomie 59 groszy.. 1 mb za 29 groszy itp.
Jak już pisałem większość z nas nie interesuje się ile kosztuje minuta połączenia czy 1mb danych bo mamy oferty nolimit. Z pakietami danych idących w kilka kilka naście GB. Czy w ramach abonamentu za 29zlotych z nielimitowanymi rozmowami smsami i 8gb danych będziemy mogli korzystać w całej UE? Chciałbym aby tak było;)

I może tak będzie:
"Program „roam-like-at-home” zakłada, że podróżując po krajach Unii Europejskiej nie będziemy musieli już martwić się o zapłacenie dużego rachunku. Posiadajacy umowy oferujące nielimitowane rozmowy i SMS-y nie powinni w ogóle poczuć różnicy w opłatach - wszystko ma być rozliczane w ramach abonamentu lub wykupywanych pakietów.

Klienci nie będą płacić dodatkowo, jeśli nie przekroczą liczby minut i wiadomości dostępnych w ich planie taryfowym.

Korzystający z telefonów na kartę mają płacić za usługi telekomunikacyjne dokładnie takie same stawki, jakie uiszczaliby rozmawiając i wysyłając wiadomości w swoich krajach rodzinnych - limitem będą tu posiadane na koncie środki.

Zdecydowanie bardziej dostępne ma być także korzystanie na terenie UE z mobilnego internetu - także i w tym przypadku korzystający z abonamentu mogą zamknąć się w płaconej co miesiąc kwocie. "

Reszta tu: http://www.radiozet.pl/Technologia-i-motoryzacja/Roaming-w-Unii-Europejskiej-zniknie-15-czerwca-2017-roku-00036225

Znając nasz kraj to się może troszkę zmienić.
A czy na Chorwacji można kupić kartę do internetu, w jakiej sieci szukać??

maj0nez napisał(a):Znając nasz kraj to się może troszkę zmienić.
A czy na Chorwacji można kupić kartę do internetu, w jakiej sieci szukać??

W tym dziale:

mobilny-internet-prepaid-t23380.html

znajdziesz informacje. Temat trochę stary, ale na ostatnich stronach znajdziesz informacje z 2016 r.

maxredaktor napisał(a):I może tak będzie:
"Program „roam-like-at-home” zakłada, że podróżując po krajach Unii Europejskiej nie będziemy musieli już martwić się o zapłacenie dużego rachunku. Posiadajacy umowy oferujące nielimitowane rozmowy i SMS-y nie powinni w ogóle poczuć różnicy w opłatach - wszystko ma być rozliczane w ramach abonamentu lub wykupywanych pakietów.

Klienci nie będą płacić dodatkowo, jeśli nie przekroczą liczby minut i wiadomości dostępnych w ich planie taryfowym.

Korzystający z telefonów na kartę mają płacić za usługi telekomunikacyjne dokładnie takie same stawki, jakie uiszczaliby rozmawiając i wysyłając wiadomości w swoich krajach rodzinnych - limitem będą tu posiadane na koncie środki.

Zdecydowanie bardziej dostępne ma być także korzystanie na terenie UE z mobilnego internetu - także i w tym przypadku korzystający z abonamentu mogą zamknąć się w płaconej co miesiąc kwocie. "

Reszta tu: http://www.radiozet.pl/Technologia-i-motoryzacja/Roaming-w-Unii-Europejskiej-zniknie-15-czerwca-2017-roku-00036225

po przeczytaniu tytułu zaczynam się bać co jest w artykule... bo według mnie jak nie będzie roamingu to nigdzie nie zadzwonimy, nie odbierzemy połączenia a o transmisji danych też możemy zapomnieć:)

Od jakiegoś czasu można pobrać interesujące nas fragmenty mapy Google do pamięci i korzystać offline. Sam traffic to są groszowe sprawy, sprawdzałem na trasie do Austrii i wyszło kilka zł.

Po Polsce jeżdzę na nawigacji on line - Waze. Ewentualnie na Google Maps. Ta druga ma to do siebie że nie informuje o misiaczkach, krokodylkach itp, pomimo że to jeden właściciel. ( Google wykupiło Waze)
Jadąc w tym roku do Chorwacji będę używał w/w Waze. Tym bardziej że od 15 kwietnia ( jak gdzieś przeczytałem) znoszą roaming w UE. Waze reaguje na wszelkie zmiany na drodze i jeżeli zostanie zgłoszony np wypadek na autostradzie to ona Was z tej drogi pokieruje tak że ten korek ominiecie. Ten fakt został przetestowany. Uważam że, nawigacje społecznościowe spełniają swoje zadania w 100%. Uważam również że, stosowanie nawigacji off-line mija się trochę z celem. Rozumiem jednak - dane z internetu są drogie, zgodzę się z tym, ale tak jak pisałem wyżej roaming znika, więc i korzystanie z tego dobrodziejstwa za granicą będzie łatwiejsze.
Ilu jest Wazerów? To można sprawdzić tu wchodząc na stronę Waze.com zakładka mapa na żywo ( Niestety nie mogę dodawać linków)
Ps: Jedynym minusem jest to że mapa ta nie obliczy Wam całej trasy do cro ma ograniczenia do 1000 mil i miliona obiektów. ale te 800 - 900 km spokojnie da radę. Zresztą, można poczyta na forum Waze co i jak. Pozdrawiam.

Jak roaming zniknie to na nawigacji online dojedzie do granicy z PL. A dalej ze tak powiem d...

paulr napisał(a): A dalej ze tak powiem d...

Proponuję poczytać:
http://www.radiozet.pl/Technologia-i-mo ... u-00036225

Ja też proponuje się zapoznać z niektórymi pojęciami np co to jest roaming. Na dzień dzisiejszy mam darmowy roaming krajowy w play. Więc mogę korzystać za darmo z jednej z 4 sieci dostępnych w Polsce. Jak nie będzie roamingu to będę mógł korzystać tylko z tej którą mam kartę w telefonie. To samo tyczy się roamingu między narodowego. Jak by ci wyłączyli roaming to po wyjechania za granicę telefon będzie tak samo telefonem jak nawigacja kupiona w Biedronce za 100 złotych.
Roaming pozostanie. I myślę że większość z nas nie dozyje czasów gdy roamingu nie będzie. Jedyne czego nie będzie to dodatkowych opłat. Ale roaming zostać musi!!!!!!!!

OK, roaming nie zniknie, znikną opłaty za roaming:). Swoją drogą już, przed wyjazdem z polski mogę wyłączyć transfer bo mapy mam i tak pobrane-aktualne na daną chwilę, wiadomo trafic nie będzie działał.

Gdy firma jakiś czas temu wysłała mnie do Niemiec, tamtejszy kolega polecił mi Navmii. Bezpłatna nawigacja oparta o Open Street Map, z internetu korzysta tylko w przypadku aktualizacji map (nie potrzebne w czasie jazdy) oraz gdy chcemy korzystać z informacji o ruchu, radarach, etc.

Generalnie spoko, trochę irytował mnie interfejs ale to i tak o niebo w porównaniu z wbudowanymi w Fiata mapami RT3

Nie przebijałem się przez cały wątek, ale czy były polecane nawigacje off-line oparte na mapach Open Street Maps? Sam korzystam z Osmanda, wróciłem właśnie z nart na Ukrainie i ta nawigacja uratowała nam tyłek wielokrotnie.
Zaletą OSM jest to, że robione są przez społeczność użytkowników-zapaleńców. Dzięki temu w wielu miejscach mamy ścieżki i ścieżynki o których google się nawet nie śniło. Zdarzyło mi się chodzić z Osmandem na przełaj przez Bory Tucholskie.

Wdhiz napisał(a):Nie przebijałem się przez cały wątek, ale czy były polecane nawigacje off-line oparte na mapach Open Street Maps? Sam korzystam z Osmanda, wróciłem właśnie z nart na Ukrainie i ta nawigacja uratowała nam tyłek wielokrotnie.

a czy na online ma podgląd trafic'u ?

jechałem na tej darmowej navi:
https://play.google.com/store/apps/deta ... maps&hl=pl

w PL bez problemu, na Słowacji i w Chorwacji również, ale nowe odcinki na Węgrzech nie były jej znane i 2x zgupiała, jednak znacznik pokazywał przynajmniej aktualną pozycję na mapie i powracał do ustawionej trasy bezbłędnie