.png)
.png)
.png)
I o dziwo prawie nie ma Polaków. .png)
. Ośmiornicę w maleńkich ilościach próbowałam po wielu latach "abstynencji" już na Hvarze, a teraz postanowiłam się przekonać, co wyniknie ze spróbowania muli, na dodatek w połączeniu z ostrygami, na które nie miałam pojęcia, jaka będzie reakcja.
Modlitwy jednak zostają wysłuchane, ani tego, ani żadnego innego razu nie umieram ani po mulach, ani po ostrygach ani po ośmiornicy. Jestem uleczona!
.png)
corrina napisał(a):
Muszę przyznać, że pomimo różnych opinii, jakie czytałam o Orebicu, nam się to miasteczko bardzo podoba. Nie jestem pewna, czy chciałabym tu stacjonować (na pewno ze względu na dostępność do większości fajnych miejsc i gastronomię, tu byłoby lepiej, niż w Žuljanie). Na krótkie wizyty naprawdę tu fajnie.![]()
.png)
.png)
Mieliśmy bardzo miłego gospodarza, może to trochę też wpłynęło na nasz odbiór tego miejsca. .png)
.png)
maslinka napisał(a):No to się zgrałyśmy dzisiaj idealnie z odcinkiem z Orebića
maslinka napisał(a):Tak jak napisałam "u siebie" pod koniec ostatniego postu - Orebić jest fajny i ma ładne zakątki, tylko trzeba "wybierać" dla siebie to, co się lubi.
shaman72 napisał(a):Są palemki jest dobrze![]()
![]()
Bardzo klimatyczne foty, świetne miejsce
ruzica napisał(a):Orebić nie jest taki zły, chociaż podczas 12 dniowego pobytu, pod koniec już nam się trochę znudził(może trzeba było jednak podzielić wyjazd na P i K), bo ile można łazić deptakiem do portu?![]()
![]()
ruzica napisał(a):Plaża w Mokalo całkiem fajna. Ale nie dotarliśmy tam, bo nie chce nam się autem na plaże jeździć.
pomorzanka zachodnia napisał(a):Dołączam też do relacji. Jechaliśmy do Cro dosłownie dzień wcześniej i nasza podróż wyglądała dość podobnie (może niedługo wezmę się za relację). Też w Neum staliśmy z godzinę. Czekam na ciąg dalszy, ale i tak z relacją pędzisz bardzo szybko. A jak Ci dziewczyny wyrosły
.
Habanero napisał(a):Pelješac i Korčula, z piekła do nieba, ciekawie będzie![]()
Relację nadrobiłem i bardzo ciekawi mnie porównanie obu miejsc.
Świetnie się czyta i ogląda.
Ceny w konobie bardzo przystępne, a widoki przepiękne.
Chociaż nie ukrywam, że poniekąd też trochę zaczepnie tak napisałam, aby tytuł był chwytliwy
Epepa napisał(a):To prawda, ze Żuljana to zupełnie inna Chorwacja niż ta, którą znałam m.in. z Hvaru. Bardziej zielono, trochę inna roślinność, położenie w zatoce... Moje pierwsze wrażenie też było takie sobie. Później przestałam porównywać z innymi miejscami, w których do tej pory byliśmy i powoli zaczęłam dostrzegać zalety.
Możliwe, że byliśmy za krótko, żeby rozwinęły się w nas jakieś bardziej pozytywne uczucia. Klimatu w każdym razie dla nas nie miała żadnego, no niestety....Abakus68 napisał(a):Fajnie opisujesz pobyt. Tak od serducha. Jesteś Ty, Twoja rodzina i Twój urlop.
.png)

.png)
Powrót do Nasze relacje z podróży
