Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Wrześniowy Hvar

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 25.11.2016 11:32

tyniolek napisał(a):pobrudziłabym wodę jak ośmiornica na jednym z Twoich zdjęć :lol: szacun :)


:mrgreen:

sdolas napisał(a):Nadrobisz w przyszłym roku :wink:


No ba! Obowiązkowo! ;)

007man napisał(a):A odnośnie Koparek to powiem tylko tyle, że jak oglądam Twoje zdjęcia - wszystkie zdjęcia to...
"Kopara opada" :wink: :) i na bank nie tylko mi :)


Dzięki. :)

Ostatnio cierpię na brak czasu i nawet nie ma kiedy powybierać zdjęć do kilku ostatnich odcinków. Bardzo proszę o troszeczkę cierpliwości. ;)
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 25.11.2016 13:36

Roxi napisał(a):Ostatnio cierpię na brak czasu i nawet nie ma kiedy powybierać zdjęć do kilku ostatnich odcinków. Bardzo proszę o troszeczkę cierpliwości. ;)


Nie martw się, mam to samo. :|

Czy planujesz polować z kuszą?
Jaki masz do tego stosunek?

Pzdr
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 27.11.2016 11:38

Vjetar napisał(a):Nie martw się, mam to samo. :|


Dobijające to jest, ale czasami tak musi być. ;)

Vjetar napisał(a):Czy planujesz polować z kuszą?
Jaki masz do tego stosunek?

Pzdr


Nie planuję polowania z kuszą. Dla mnie jakiekolwiek polowanie jest bez sensu, ale staram się zrozumieć tych którzy polują (ale nie kłusują) na ryby...
Zasada przy polowaniu z kuszą jest taka, że można polować tylko bez sprzętu, na bezdechu. Ma to trochę wyrównać szanse. Jeszcze dobrze, jak ktoś zejdzie pod wodę, strzeli rybę i później wrzuci na grila, ale często strzelają dla samego strzelania... :roll:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 27.11.2016 17:12

Roxi napisał(a):
Vjetar napisał(a):Nie martw się, mam to samo. :|


Dobijające to jest, ale czasami tak musi być. ;)

Vjetar napisał(a):Czy planujesz polować z kuszą?
Jaki masz do tego stosunek?

Pzdr


Nie planuję polowania z kuszą. Dla mnie jakiekolwiek polowanie jest bez sensu, ale staram się zrozumieć tych którzy polują (ale nie kłusują) na ryby...
Zasada przy polowaniu z kuszą jest taka, że można polować tylko bez sprzętu, na bezdechu. Ma to trochę wyrównać szanse. Jeszcze dobrze, jak ktoś zejdzie pod wodę, strzeli rybę i później wrzuci na grila, ale często strzelają dla samego strzelania... :roll:


To już barbarzyństwo.
Na rybki czasem chodzę.
Większe na grill mniejsze dla kota.
(czyli chodzę głodny razem z kotem)

Pzdr
elka21
Mistrz Europy UEFA
Posty: 9101
Dołączył(a): 20.08.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) elka21 » 27.11.2016 22:15

Vjetar napisał(a):Na rybki czasem chodzę.
Większe na grill mniejsze dla kota.
(czyli chodzę głodny razem z kotem)

Pzdr

Żebyś z tego głodu, nie zjadł czasem kota 8O :wink: :mrgreen:
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 29.11.2016 09:46

Vjetar napisał(a):Większe na grill mniejsze dla kota.
(czyli chodzę głodny razem z kotem)
Pzdr


Nasz kot by tylko powąchał i spojrzał na mnie z wyrzutem "po kociemu" i pomyślał- no chyba sobie żarty ze mnie robisz. :twisted:

elka21 napisał(a):Żebyś z tego głodu, nie zjadł czasem kota 8O :wink: :mrgreen:


Za dużo kłaczków. :mrgreen:

Zdjęcia w końcu wybrane i wgrane... czas najwyższy coś popisać. ;)
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 29.11.2016 20:37

Roxi napisał(a):
Vjetar napisał(a):Większe na grill mniejsze dla kota.
(czyli chodzę głodny razem z kotem)
Pzdr


Nasz kot by tylko powąchał i spojrzał na mnie z wyrzutem "po kociemu" i pomyślał- no chyba sobie żarty ze mnie robisz. :twisted:

elka21 napisał(a):Żebyś z tego głodu, nie zjadł czasem kota 8O :wink: :mrgreen:


Za dużo kłaczków. :mrgreen:




8)

Pzdr
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 29.11.2016 21:31

Vjetar napisał(a):
Roxi napisał(a):
Vjetar napisał(a):Większe na grill mniejsze dla kota.
(czyli chodzę głodny razem z kotem)
Pzdr


Nasz kot by tylko powąchał i spojrzał na mnie z wyrzutem "po kociemu" i pomyślał- no chyba sobie żarty ze mnie robisz. :twisted:

elka21 napisał(a):Żebyś z tego głodu, nie zjadł czasem kota 8O :wink: :mrgreen:


Za dużo kłaczków. :mrgreen:




8)

Pzdr



:lol: :lol: :lol:

uwielbiam ten fragment :mrgreen:
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 30.11.2016 09:59

17 września: sobota- Pakowanie i pożegnanie z Lili.

Budzimy się i wiemy, że to już ostatnia pobudka w tym roku z takim widokiem z rana.

Obrazek

Obrazek

Nie ma jednak czasu na ronienie łez, trzeba ruszyć do Jelsy po piniążki żeby zapłacić za pobyt. :)
Ostatnie kadry tego miasteczka...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W drodze powrotnej do Jagodnej zatrzymujemy się na chwilę przy niebieskim maluchu. ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wracamy na Lili i zaczynamy pakowanie.
Niby nic wielkiego, ale... jest przecież Uninurek. Dzielnie nam służył podczas tego wyjazdu i ani razu nas nie zawiódł, ale jak go teraz z wody wyciągnąć? Slipu żadnego nie ma, Siwy gdzieś pojechał i jest nieosiągalny, ja niby wysoka i silna, ale to nie wystarczy. ;)
Trzeba było coś wymyślić... no i Kapitan naszego statku wymyślił. :oczko_usmiech:

Na początek prosta sprawa... zjechaliśmy samochodem nad wodę. ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W końcu przydała się skrzynka z całym zestawem lin i akcesoriów wspinaczkowych. Co roku marudzę, że tyle miejsca te graty zajmują, a jeszcze nigdy się na nic nie przydały. I co roku otrzymuję odpowiedź, że w końcu się przydadzą. No i się przydały. ;)
Arturo zrobił jakiś układ linowy... tam przeciągnął, tu przywiązał, coś pozakładał i... kazał trzymać. :mrgreen:

Obrazek

Obrazek

Wszystkie te dziwne rzeczy przyczepił do pontonu i jednym lekkim :!: przeciągnięciem Uninurek wyskoczył z wody.

Obrazek

Muszę przyznać, że przez chwilę nie mogłam uwierzyć, że poszło tak szybko i bezproblemowo, ale ponton leży na brzegu i to jest fakt. Cały! Razem z silnikiem! :oczko_usmiech: A gdybyście widzieli jaki konstruktor był dumny ze swojego wynalazku! :mrgreen:

Na pożegnanie z naszym małym portem kilka zdjęć... Jadran mocno falował.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Widok na Scedro...

Obrazek

... Vis też jakby dziś bliżej. :)

Obrazek

Obrazek

Nasze lilowe miejsce dosyć szybko pustoszeje.

Obrazek

Jesteśmy z siebie bardzo zadowoleni, bo wszystko się ładnie zmieściło do samochodu. Na styk, ale jednak weszło. Nasze zadowolenie nie trwało jednak zbyt długo, bo nagle dzwoni do nas Siwy z informacją, że zostawiliśmy u niego w sprężarkowni jeszcze jedną skrzynię ze sprzętem. :lol: Oboje osłabliśmy... gdzie my to zmieścimy! Przemeblowanie i na szczęście jakoś się udało. ;)

Zostało nam jeszcze pożegnanie z plażą...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

... i pożegnanie z Lili.

Obrazek

Obrazek

Droga na prom, przeprawa i podsumowanie w następnym i już ostatnim odcinku. ;)
figusek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 895
Dołączył(a): 11.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) figusek » 30.11.2016 10:29

Ja zaraz będę pisała zakończenie swojej relacji i jestem w takim nastroju, że wpis, który dodałaś przed chwilą mnie bardzo wzruszył :( pożegnania są najgorsze...

Ale sposób na Waszego gumiaka super, w końcu liny się przydały :lol:
Andzia*
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4553
Dołączył(a): 23.05.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Andzia* » 30.11.2016 10:39

kaeres napisał(a):Szczerz to zazdroszczę Wam wyjazdów w dwójeczkę.
Nie mogę się doczekać aż moje dzieci odmówią nam podróżowania z nami :)
Wtedy będziemy szaleć tak jak i Wy :)


Oj ja też zazdroszczę !!!!
Muszę jeszcze trochę poczekać...wprawdzie najstarszy syn już mi złożył ustne oświadczenie, że nie jedzie z nami na urlop w 2018 r. ale pozostaje jeszcze dwóch młodszych......
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 30.11.2016 11:08

Zawsze te pożegnania są najbardziej wzruszające. Ale co zrobić, wakacje nie mogą trwać cały rok :roll: podejrzewam, że gdyby trwały, już to nie byłoby takie atrakcyjne ;)
elka21
Mistrz Europy UEFA
Posty: 9101
Dołączył(a): 20.08.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) elka21 » 30.11.2016 19:44

A, czy Wy, żeście się wszyscy zmówili 8O , tyle relacji, i prawie w każdej odcinek pożegnalny :( . A nie przyszło Wam do głowy, co będziemy czytać, w te długie zimowe wieczory :?: :wink: :lol:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14799
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 30.11.2016 20:37

Roxi napisał(a):W drodze powrotnej do Jagodnej zatrzymujemy się na chwilę przy niebieskim maluchu. ;)

Obrazek

Zrobiliście sobie z nim zdjęcie jak Tom Hanks? ;)

Szkoda, że to już powoli koniec...
słoma79
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 29.11.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) słoma79 » 30.11.2016 20:54

Ale że już...że prawie koniec? :cry:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Wrześniowy Hvar - strona 27
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone