Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

wrześniowy Hvar - czyli Nadia i Lena na wakacjach:)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Etosote
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 73
Dołączył(a): 14.10.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Etosote » 10.11.2012 17:13

I ja sie przylacze, super relacja, fajne zdjecia, rowniez jak pozostali czekam na ciag dalszy. Pozdrawiam.
ArliJ
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 705
Dołączył(a): 31.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) ArliJ » 11.11.2012 23:30

Izka.O. napisał(a):Klimat zdjęć niezwykły. Coraz częściej powtarzam młodym mamom, że najwięcej można zobaczyć z oseskiem przy piersi. Później...a, lepiej Cię nie straszę. :)

Relacja wspaniała. Miło popatrzeć na miejsca znane innym spojrzeniem.


Bardzo miło to czytać zwłaszcza że Twoja relacja Izka jest fantastyczna i zdjęcia cudne, bardzo mi miło że tu zaglądnęłaś:)

i też uważam, że posiadanie dzieci wcale nie ogranicza nas w poznaniu świata, trzeba troszke siebie i troszkę dzieci dostosować i będzie dobrze:).


mariusz_77 napisał(a):NO WREESZCIE SIĘ DOCZEKALIŚMY dalszego ciągu... bardzo miło sie teraz czyta gdy za oknem coraz zimniej...
też mieliśmy ochotę zwiedzić zatoczki w okolicach Gdinj lecz nie zdążyliśmy...
Pozdrawiam :papa:



prawda? niby 2 tygodnie a czasu jakoś mało:) są powody do powrotów!

longtom napisał(a):
ArliJ napisał(a):Obrazek


O :!: Stare kąty :!:

Jaki ten świat mały. :D

pzdr :wink:



bardzo stare?:) hehe, na pewno kąty w specyficznym klimacie;)




Etosote napisał(a):I ja sie przylacze, super relacja, fajne zdjecia, rowniez jak pozostali czekam na ciag dalszy. Pozdrawiam.


bardzo mi miło, zapraszam więc za chwilę na kolejny odcinek...wolniej idzie ale dzięki temu może jakoś do lata sie ogrzejemy wspomnieniami:)
ArliJ
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 705
Dołączył(a): 31.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) ArliJ » 11.11.2012 23:49

Dzień 10 (8 na wyspie)
Odkąd tylko trafiliśmy na wyspę mąż wrzuca temat Pakleni otoci i koniecznie chce tam płynąć…początkowo podchodzę sceptycznie bo po co pływać na wysepki skoro piękna wyspę z pięknymi plażami mamy pod nogami….no ale ok…spróbować nowego miejsca mogę…niech będzie.
Zbieramy się więc po II śniadaniu Leny i kierunek Hvar.
Jedziemy tradycyjną trasa, tunel i główna droga na Hvar, mija szybko w kontemplowaniu uroków wyspy, piękne widoki, niektóre widzimy pierwszy raz bo najdalej dotarliśmy do Zarace….dojeżdżamy i od razu rzuca nam się w oczy twierdza Spanjola….planujemy zwiedzanie ale raczej nie dzisiaj.
Parkujemy swobodnie w samym porcie, jak zwykle nam się udaje i nie płacimy nic…
Ok. jesteśmy ale skąd tak naprawdę odpływają taxi boat…no wiadomo z portu ale to nie takie proste bo tu 2 porty. Trochę na oślep jedziemy w kierunku bocznego portu, łodzi w stylu taxi nie widać ale jest reklama i godziny odpływu więc czekamy….czekamy….Nadia bawi się na okolicznej plaży….beznadziejnej zresztą…..przy samej ulicy mało urodziwej, przy zwykłych łódeczkach (na jachtowce fajne można patrzeć ale tutaj średni widok), w samym porcie….nie miałabym ochoty ani tu pływać ani wypoczywać…..ale upał daje się we znaki więc ja korzystam z chwili i karmię a Nadia rzuca kamyczki. Trzy dziewczyny tez krzątające się wyglądają nam na chętne na wypad na Jerolim bo tak krążą z manelami…cóż czekamy dalej. W końcu mąż idzie popytać okolicznych, wraca z info że tak stąd pływają i tak zaraz ktoś przypłynie…Ostatecznie zjawia się taxi Blue Boat i płyniemy.

35 kun od osoby, dzieci nasze miały gratis…jak się potem okazało te 35 kun to za podróż w 2 strony, my byliśmy pewnie że tylko w jedną:)

Płyniemy ok. 10 minut, za nami Hvar i widok na niego z innej perspektywy a przed nami Jerolim….i ogromna chęć wskoczenia do wody!
Od strony Hvaru jest plaża, fajne i drogie bary tuz przy przystani, można wypożyczyć fajne pufy lub skorzystać z fajnych drewnianych jakby altan, z poduchami itd. ale drogo jak fiks..:)
Widok na Hvar, piękne jachty, promy dość blisko przepływają, czuć klimat ekskluzywny…
Obrazek

Obrazek
tymczasem my udajemy się laskiem na drugą stronę…raptem 2 min dalej bo to dość wąskie miejsce i szybko widać urok okolicy w przeciwnym kierunku:)

Teren z założenia dla nudystów, ludzi mało, troszkę pochowani przy lasku i między skałami. Na plaży głównej nieliczni, podobało nam się bardzo to że było mieszane towarzystwo i nikt nikomu nie wadził a większość młodzi , w tym też rodziny z dziećmi. Bardzo nam to pasowało….z doświadczenia wiemy, że wciąż mało osób młodych na FKK.
W ogóle plaża i wysepka zrobiły na nas przyjemne wrażenie, Nadia poznała koleżankę z którą do końca dnia się bawiły, my czuliśmy się tam komfortowo i luźno, turkus wody, piękna pogoda, cisza…..wyspę można obejść w pół godzinki podziwiając piękno otaczających widoków i naturę….do tego zatrzęsienie jaszczurek, Nadia była zachwycona!.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Rekonesans wyspy

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


A to już widok na tył wyspy i kierunek Stipanska…i fishpikniki….
Obrazek

Obrazek
Bardzo tu sucho…ślady po pożarach…

Obrazek

Widok na twierdze Spanjol i Napoleona… tak się reklamowały ładnie ale zostawiliśmy to na inny dzień….
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ta koleżanka Nadii była córką właścicieli fajnego baru w lasku, z hamakami, drineczki, lody i została poczęstowana taka właśnie porcją pysznych lodów. Mało jej uszami już nie wyszły ale zaparła się i zjadła wszystko!:)

Obrazek
Ponieważ już się zbieraliśmy to prędkość jedzenia tych lodów była niezbyt dla nas szczęśliwa, młodej się nie śpieszyło i ledwie zdążyliśmy na nasz transport powrotny:)
Obrazek

Ale udało się, płyniemy, widoki podziwiamy…

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Szybko docieramy do „lądu” wyspy Hvar, wprawdzie słońce już pomału zmierza coraz niżej plus ogólnie zmęczenie organizmów ale mały spacer po Hvarze chcemy jednak zrealizować.

Udajemy się więc linia brzegową w kierunku portu głównego.
Po drodze kościółek, tuż przy nim plaża ale nie robi wrażenia….za tłumnie, za dużo domów, łódek i takie tam..za głośno…no nie mogłabym w takim miejscu odpoczywać w ciągu dnia….

Obrazek

Obrazek


Chociaż jak patrzę teraz na zdjęcia to wygląda to na nich lepiej niż ja odczuwałam:)
Nadia zauroczona

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Wdepnęliśmy na chwilkę tuż przed zachodem słońca na trg Stjepana…
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Robi się coraz ciemniej, restauracje i konoby rozpoczynają żniwa wieczorne a my pomału kierujemy się w kierunku samochodu.
Miasto może zachwycać swoim blichtrem, ekskluzywnością i na pierwszy rzut oka rozrywkowością i coś ma w sobie ale jednak nam nie podszedł całkiem ten klimat…owszem było miło i ciekawie ale wolę chociażby Stari Grad :).

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dość późno wracamy do siebie, padamy jak muchy a na dzień kolejny planujemy coś blisko….najlepiej tak aby nawet tunelu nie przekraczać:)!.

Jerolim był miejscem w które powróciliśmy…jako jedyne;), był plan tez powrotu na odkrytą w Zavali zatoczkę ale skończyło się mała zmianą….o tym w następnym odcinku.
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4909
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 12.11.2012 00:06

Cieszę się że kontynuujesz, bo oglądanie wyspy (i sąsiedztwa) Waszymi "spojrzeniami" bardzo mi się podoba 8)
Świetna ta Twoja Familiada :papa:
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12172
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 12.11.2012 12:13

ArliJ napisał(a):…owszem było miło i ciekawie ale wolę chociażby Stari Grad :).


Albo Jerolima. :)

pzdr :wink:
loona_l
Autostopowicz
Posty: 2
Dołączył(a): 22.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) loona_l » 12.11.2012 22:04

Ależ ten Internet mały, pozdrawiam kuzynostwo ;) Aż się nie chce za okno wyglądać, jak sobie człowiek czyta Twoją relację i przypomina wakacje...
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 15.11.2012 21:59

Bardzo fajnie się z Tobą podróżuje :)
Ostatnio edytowano 06.12.2012 17:39 przez CROnikiCROpka, łącznie edytowano 2 razy
Iza&Krzysiek
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 115
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iza&Krzysiek » 15.11.2012 22:59

po prostu rewelacja :D :D znalazłam tutaj "prawie" wszystkie moje ulubione miejsca na wyspie :D mój ukochany Ivan, Pitve, Sv.Nikola, Dubovica i wiele, wiele innych zakątków :) zdjęcia cudne......rodzinka ekstra :D

i widzę, że byliśmy w tych samych apratmanach :wink: gospodarze to przemili ludzie :)


serdecznie pozdrawiam :)
Załączniki:
Obraz 014a.jpg
moje dziecię z Panią Leną :)
IMG_7011.jpg
Villa Conte
franko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2360
Dołączył(a): 14.10.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) franko » 16.11.2012 12:15

I ja dotarłem do Twojej relacji.
Zdjęcia i cała relacja ciepła i miła.
PZDR.
ArliJ
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 705
Dołączył(a): 31.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) ArliJ » 16.11.2012 23:34

Iza&Krzysiek napisał(a):po prostu rewelacja :D :D znalazłam tutaj "prawie" wszystkie moje ulubione miejsca na wyspie :D mój ukochany Ivan, Pitve, Sv.Nikola, Dubovica i wiele, wiele innych zakątków :) zdjęcia cudne......rodzinka ekstra :D

i widzę, że byliśmy w tych samych apratmanach :wink: gospodarze to przemili ludzie :)


serdecznie pozdrawiam :)


bardzo mi miło:), niestety my nie mamy zdjęcia z panią Leną za to została nam na pamiątke butelką po wiśniówce ( z win wyrzuciliśmy), boska była, żałujemy że wzięliśmy sporo wina a tylko 1 wiśniówkę, moglismy więcej jeszcze i jednego i drugiego:)



franko napisał(a):I ja dotarłem do Twojej relacji.
Zdjęcia i cała relacja ciepła i miła.
PZDR.



witam w moich skromnych progach i zaprasza, do śledzenia dalej, mam nadzieję, że uda mi się niebawem nowy odcinek wrzucić:)
ArliJ
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 705
Dołączył(a): 31.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) ArliJ » 16.11.2012 23:36

EithelAmarth napisał(a):Bardzo fajnie się z Tobą podróżuje :)


Mam pytanko - jak dusterek się spisywał na trasie i na szutrach?



Dusterek super, wręcz stworzony na szutry:)
Wygodny, pakowny, samo myślimy nad zakupem dla siebie;)
ArliJ
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 705
Dołączył(a): 31.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) ArliJ » 16.11.2012 23:38

loona_l napisał(a):Ależ ten Internet mały, pozdrawiam kuzynostwo ;) Aż się nie chce za okno wyglądać, jak sobie człowiek czyta Twoją relację i przypomina wakacje...


hehehe sama dałam Ci namiar:)

longtom napisał(a):
ArliJ napisał(a):…owszem było miło i ciekawie ale wolę chociażby Stari Grad :).


Albo Jerolima. :)

pzdr :wink:



albo:)
CROberto napisał(a):Cieszę się że kontynuujesz, bo oglądanie wyspy (i sąsiedztwa) Waszymi "spojrzeniami" bardzo mi się podoba 8)
Świetna ta Twoja Familiada :papa:


niezmiernie się cieszę że relacja znajduje swoich czytelników;), może nie jest jakaś oryginalna ale staram się pokazywać miejsca w których bylismy tak aby kazdy sam sobie wyrobił opinie czy chce zobaczyć ten rejon czy nie;)

dzięki za miłe słowa:)
mariusz_77
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2345
Dołączył(a): 26.09.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz_77 » 18.11.2012 20:14

Pakleni otoci też mieliśmy w planie jednak nie ruszaliśmy się z wyspy...

Fajnie, że się tam wybraliście i mogę poczytać...

Pozdrawiam :papa: :papa:
Iza&Krzysiek
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 115
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iza&Krzysiek » 18.11.2012 22:01

bardzo mi miło:), niestety my nie mamy zdjęcia z panią Leną za to została nam na pamiątke butelką po wiśniówce ( z win wyrzuciliśmy), boska była, żałujemy że wzięliśmy sporo wina a tylko 1 wiśniówkę, moglismy więcej jeszcze i jednego i drugiego:)


ojjjj dokładnie...wiśniówka wyśmienita :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: też żałujemy, że tylko 1 butelczne przywieźliśmy - której już dawno nie ma ;)...za to jeszcze mamy winko ;)....a whisky kupowaliście? muszę przyznać,że też niczego sobie :lol: :wink:

pozdrawiam :)
ArliJ
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 705
Dołączył(a): 31.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) ArliJ » 19.11.2012 22:35

mariusz_77 napisał(a):Pakleni otoci też mieliśmy w planie jednak nie ruszaliśmy się z wyspy...

Fajnie, że się tam wybraliście i mogę poczytać...

Pozdrawiam :papa: :papa:



Mariusz - niestety nie poznaliśmy Pakleni tak jak chcieliśmy...jak zwykle za dużo do zobaczenia a za mało czasu:):) ale przynajmniej wiem już że taka z deczka inna atmosfera:)



Iza&Krzysiek napisał(a):
bardzo mi miło:), niestety my nie mamy zdjęcia z panią Leną za to została nam na pamiątke butelką po wiśniówce ( z win wyrzuciliśmy), boska była, żałujemy że wzięliśmy sporo wina a tylko 1 wiśniówkę, moglismy więcej jeszcze i jednego i drugiego:)


ojjjj dokładnie...wiśniówka wyśmienita :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: też żałujemy, że tylko 1 butelczne przywieźliśmy - której już dawno nie ma ;)...za to jeszcze mamy winko ;)....a whisky kupowaliście? muszę przyznać,że też niczego sobie :lol: :wink:


pozdrawiam :)



nie nie kupowaliśmy ale nie gustujemy w takich trunkach, wiśniówka natomiast nam zdecydowanie zawróciła w głowie i az mnie skręca na samą myśl że mogłabym znow popijać ją na tarasie na Hvarze z widokiem na Jadran....ehhh a tymczasem mgły, szaro, buro i ponuro...byle do wiosny:)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
wrześniowy Hvar - czyli Nadia i Lena na wakacjach:) - strona 7
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone