.png)
coglin napisał(a):Pierwszy raz będę jechał do Chorwacji (wracał też) w tygodniu (wtorek, środa) i tak się zastanawiam czy na drogach (Słowacja, Węgry, Chorwacja) w tygodniu jest zauważalnie większy ruch TIRów, dostawczaków, itp., niż w weekendy?
Czy powinienem to wziąć pod uwagę przy zakładaniu czasu przejazdu czy raczej jest to pomijalne?
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
Pudelek napisał(a):Oczywiście, że różnica może być nawet na autostradach. Na Węgrzech i chyba na Słowacji też w niedziele obowiązuje zakaz ruchu ciężarówek (u Madziarów zaczyna się on w sobotnie popołudnia w wakacje), więc jest ich tam zdecydowanie mniej, w tygodniu odpowiednio więcej. A krajówka do Żyliny w tygodniu w porównaniu z weekendem to jakby dwie zupełnie inne drogi. Dobrze, że to stosunkowo krótki odcinek.
.png)
dids76 napisał(a):Właśnie z powodu tego odcinka do Żyliny jadąc w tygodniu wybieram inną trasę np. przez Brno.
.png)
.png)
coglin napisał(a):A jak tam sytuacja z obwodnicą Bratysławy?
Jadąc z Polski jest już jakiś sensowny zjazd z D1 na D4?
Czy dopiero ew. przez R7?
plan tomtom com pokazuje, że jest zjazd na z D1 na 127 -> 61 -> D4
ale mapy google zjazd z D1 na 127 pokazują zablokowany.
Może do lipca coś się pozmienia.
.png)
.png)
.png)
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi
