.png)
CROberto napisał(a):Hvala
.png)
Pięknie tam .png)

.png)
Sylwetka&Gienuś napisał(a):A ja w tej zatoczce własnie kemping mam zapisany w ulubionychi jeśli dotrę na Hvar to zapewne będzie to nasze miejsce
Pięknie tam


.png)
CroAna napisał(a):Witaj Danusiu!

.png)

.png)
CroAna napisał(a): PIORUNUJĄCE tegoroczne wrażenia
.png)
CROberto napisał(a):Lepiej by było, gdybym tego odcinka nie zobaczył....![]()
![]()
![]()
![]()
To taka zatoka do której wracałbym nie raz i nie dwa - spełnia wszystkie moje wakacyjne oczekiwania...
Cudo Pani - powiadam cudooo![]()
![]()
Hvala
.png)
Mikromir napisał(a):
Kusiła mnie jeszcze Twoja Mala Stiniva - ale po czarnogórskich przygodach drogowych nie miałam serca prosić męża, żeby tam zjechał w szczycie sezonu. Zresztą czasu by nie starczyło na te wszystkie zatoczki.
Prawdę Ci powie rozwiązanie kalamburu Cezary MalutkiMikromir napisał(a):Robert vel Cezary
[/quote]Mikromir napisał(a):... uskutecznij wreszcie jakąś relację z Brača, bo układam plan przygód dla całej ekipy i szukam natchnienia. Coś mi się widzi, że raczej tam nie będzie aż takiego wyboru super-zatoczek dostępnych z lądu jak na Hvarze, ale może mnie pocieszysz.![]()
Pewnie gdzieś za Murvicę się wybiorę + ewentualnie zerknę na zatoczki Staśka, ale co poza tym? Czekam na relację!!!

.png)
Mikromir napisał(a):Pokrivenik
.png)
mervik napisał(a):Hvala im za to
andeo napisał(a):Dzięki za fotki kampu
kaszubskiexpress napisał(a):Jest po co wracać.
CROberto napisał(a):Gromin Dolac jest fajniejszy - byliście![]()
CROberto napisał(a):Hvar pod względem zatoczek prezentuje się lepiej - wywarł na mnie większe wrażenie...
Wakacje tam spędzone też uważam za fajniejsze...
.png)
Mikromir napisał(a):No to mnie nie pocieszyłeś.![]()
Południowo-wschodnie wybrzeże Brača wygląda ciekawie, jest tam kilka miło wyglądających zatoczek, ale tak na oko bez terenówki się tam nie dostanę - jakieś okropne szutrówki i stromizny tylko widać...![]()
Cóż, zrobię sobie wycieczkę za Murvicę - Smrceva albo Vela Farska - i będę patrzeć tęsknie na Hvar...

Powrót do Nasze relacje z podróży
