Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

temat o trasie: Gdańsk - Halkidiki

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
Krystof
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3353
Dołączył(a): 26.04.2005
temat o trasie: Gdańsk - Halkidiki

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krystof » 31.03.2009 09:29

Witajcie,
planuję trasę Gdańsk - Sarti (Sithonia, czyli środkowy palec).
Mam lekki zgryz. Trasa łatwa, ale problem z noclegami.
Proszę o pomoc - zweryfikowanie planów i ewentualną odpowiedź/ poradę na poniższe zagadnienia :wink:

PLANOWANA TRASA
1. Gdańsk - Bratysława - Mosonmagyarovar (890 kilometrów, 12 godzin, pierwszy nocleg)
2. Budapeszt - Szeged - Belgrad - Kumanovo/Skopje (900, 12, drugi nocleg)
3. Skopje - Sarti (400, 6, cel)

PROBLEMY
Ad. 1.
tu nie widzę problemu -znam trasę, wiem, że dojadę, wiem, że są noclegi (za 4 osoby 40 euro - jest okej)

Ad.2.
gorzej z tym - pytanie mam, czy to nie za duży odcinek? nie mam pojęcia, jak wygląda trasa (jakość dróg, ile realnie autostrad, miasta po drodze); wyjadę później, niż pierwszego dnia - pewnie koło 8-9;
no i drugi problem - w internecie jest bardzo bardzo kiepsko z bazą noclegową; jadę z dziećmi, więc wolę już coś mieć zabukowane - gdybym nie zabukował - czy po drodze są (liczne) noclegi? czy motele nie są oblegane przez "kogoś", kto stanowi zagrożenie dla zawartości zapakowanego po dach bagażnika? jak z cenami i standardem? macie jakiś link do noclego w okolicach granicy Serbia - Macedonia?

Ad.3.
tu też nie widzę problemu, o ile dokulam się poprzedniego dnia do Skopje; zostaje mi wówczas tylko z 400 km

reasumując:
- czy to bobry plan trasy i noclegów (przy założeniu: 1 kierowca, dzieci w aucie, tylko za dnia, maks. 12 godzin dziennie)
- jak z bazą noclegową na trasie w Serbii i Macedonii

Już czuję wdzięczność za ruch w temacie :wink:

Pozdrawiam, Krystof
bukmacher3
Croentuzjasta
Posty: 316
Dołączył(a): 28.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) bukmacher3 » 31.03.2009 10:09

Krystof napisał(a):
PLANOWANA TRASA
1. Gdańsk - Bratysława - Mosonmagyarovar (890 kilometrów, 12 godzin, pierwszy nocleg)
2. Budapeszt - Szeged - Belgrad - Kumanovo/Skopje (900, 12, drugi nocleg)
3. Skopje - Sarti (400, 6, cel)

Ad.2.
gorzej z tym - pytanie mam, czy to nie za duży odcinek? nie mam pojęcia, jak wygląda trasa (jakość dróg, ile realnie autostrad, miasta po drodze); wyjadę później, niż pierwszego dnia - pewnie koło 8-9;
no i drugi problem - w internecie jest bardzo bardzo kiepsko z bazą noclegową; jadę z dziećmi, więc wolę już coś mieć zabukowane - gdybym nie zabukował - czy po drodze są (liczne) noclegi? czy motele nie są oblegane przez "kogoś", kto stanowi zagrożenie dla zawartości zapakowanego po dach bagażnika? jak z cenami i standardem? macie jakiś link do noclego w okolicach granicy Serbia - Macedonia?

reasumując:
- czy to bobry plan trasy i noclegów (przy założeniu: 1 kierowca, dzieci w aucie, tylko za dnia, maks. 12 godzin dziennie)
- jak z bazą noclegową na trasie w Serbii i Macedonii

Już czuję wdzięczność za ruch w temacie :wink:

Pozdrawiam, Krystof



http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=203&w=90682501&a=92623890

Droga bardzo dobra, bezpiecznie i spokojnie. Owszem jest policja ale dzięki temu jest porządek. Parkingi i stacje jak wszędzie, można odpocząć. W Serbii naprawdę bezpiecznie, bardzo mili ludzie, brak pijaków i złodziei, uważać należy jedynie na cyganów.

Ponadto Motel Stari Hrast.

Wszędzie trzeba się targować.
bukmacher3
Croentuzjasta
Posty: 316
Dołączył(a): 28.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) bukmacher3 » 31.03.2009 10:15

Hotel Jagodina w Jagodinie , 10 euro za nocleg ze śniadaniem, w połowie drogi miedzy Belgradem a Niszem, trzeba tylko zjechać z autostrady ok 3 km.
Od Belgradu sa co chwilę lepsze i gorsze motele, gdzie na pewno znajdziesz nocleg bez "bukowania".
W drugi dzień rozważ nocleg za Belgradem, gdyż możesz stracić dużo czasu na przejściu węgiersko-serbskim. Standardowo są tam kolejki.
Krystof
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3353
Dołączył(a): 26.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krystof » 31.03.2009 10:26

O! Super! Dzięki!
Parafrazując:
- liczyć sięz korkiem w Szeged - mogę więc nie dojechać do Macedonii w dogodnym czasie
- nie ma potrzeby bukowana na siłę - w Serbii, jakby co, to coś znajdę (tym bardziej, że będą tam w czwartek, a nie w łikend)
- motel Stari Hrast - bardzo go brałem pod uwagę, tyle, że chciałem zajechać nieco dalej + to, że ma słabe opinie (na booking.com), przemyślę

Dzięki za odpowiedź ... trochę szkoda, że (być może) będzie to krótki temat. Zobaczymy.

Pozdrawiam, Krystof
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 31.03.2009 10:44

Do Budapesztu przez Bratysławę? Pewnie chcesz cały czas autostradami, ale wg mnie za duży objazd, nie będzie szybciej. Z Cieszyna lepiej przez kawałek Czech i Słowację którąkolwiek trasą. No chyba że nie chcesz jechać przez Łódź i gierkówkę i masz jakieś interesy po drodze w zach. Polsce :)
Sprawdziłem że viamichelin rzeczywiście podaje z Katowic przez Bratysławę o 18 min. szybciej niż przez Sahy... ale z praktyki wiem że viamichelin zaniża średnią na zwykłych drogach, pewnie autostradą wyjdziesz najwyżej na ten sam czas jak przyciśniesz, a wachy więcej spalisz (130 km dalej i duża szybkość).

Granica węgiersko-serbska - latem na głównym przejściu w Horgos (za Szegedem) rzeczywiście są w obie strony masakryczne korki bo tureckie karawany ciągną z przybranych zachodnich ojczyzn do ojczyzny właściwej i z powrotem. Warto zjechać na lokalne drogi i pojechać na inne przejście (Tompa/Subotica albo Hecegszanto/Backi Breg). Trochę nadłożycie drogi ale nie będziecie stać cały dzień w kolejce i będziecie może nawet parę godzin do przodu.

szerokości! :D
pzdr
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 31.03.2009 11:01

To może i ja napiszę cos od siebie...
Doświadczenie mam skromne, jednorazowe... sierpień 2007.
My mielismy na granicy Węgiersko - Serbskiej luz! Dosłownie dwa samochody przed nami :) , dojazd do Belgradu to droga dwupasmowa (może teraz już jest prawdziwa autostrada, nie wiem), dużo policji z suszarkami, w Belgradzie duży ruch, przejazd zajmuje sporo czasu. Za Belgradem można trochę się rozpędzić, wąsko robi się za Niszem. Na granicy Serbsko - Macedońskiej, kolejka i ślimacze tempo odprawy! Przejazd przez Macedonię, szybki... z tym, że my mieliśmy pecha, na autostradzie był wypadek :? Granica - Macedonia, luz. W drodze powrotnej największy korek na granicy Serbia - Węgry :!:
Reasumując, granice to ruletka :wink:
Szerokiej drogi :!:

pozdr
Krystof
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3353
Dołączył(a): 26.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krystof » 31.03.2009 11:20

Alo :D
Do Budapesztu przez Bratysławę? Pewnie chcesz cały czas autostradami, ale wg mnie za duży objazd, nie będzie szybciej. Z Cieszyna lepiej przez kawałek Czech i Słowację którąkolwiek trasą. No chyba że nie chcesz jechać przez Łódź i gierkówkę i masz jakieś interesy po drodze w zach. Polsce

przez Łódź, oczywiście, potem Katowice i wybór - albo Cieszyn (no i 40 Czechami), albo Zwardoń (i od razu Słowacja) - tak, czy siak - wychodzi mi, że na Węgry, to przez B-sławę ... no sprawdzę to na mapie - objazdów nie lubię, to zawsze się wciśnie jakiś moskwicz albo kombajn ...

Warto zjechać na lokalne drogi i pojechać na inne przejście (Tompa/Subotica albo Hecegszanto/Backi Breg). Trochę nadłożycie drogi ale nie będziecie stać cały dzień w kolejce i będziecie może nawet parę godzin do przodu.

hmmm, to też muszę oblukać na mapie - perspektywa stania mało mnie nęci :wink: ... chociaż zawsze może być tak:
My mielismy na granicy Węgiersko - Serbskiej luz! Dosłownie dwa samochody przed nami
i tego wolę się trzymać :wink:

A jak szacujecie czas na moich etapach? Pamiętacie, ile można średnio liczyć, np. przez Serbię (granica-granica) i Macedonię?

Dzięki za info, K.
:)
hexapus
Globtroter
Posty: 50
Dołączył(a): 31.03.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) hexapus » 31.03.2009 11:59

:) gdańszczanin?
Ja tez planuje podobną trase ale jade do Gerakini. W jakim terminie jedziesz. Ja II poł sierpnia 09.
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 31.03.2009 12:01

Pierwszy etap podajesz wg mnie realistyczny czas. Z Łodzi jestem na granicy H/HR albo H/SRB w 11-12 godzin, Tobie z Gdańska na granicę SK/H wyjdzie mniej więcej tyle samo.
Drugi etap da się spoko zrobić jeśli tylko się nie wpakujesz w korek na granicy. Z granicy H/SRB jak rano wystartuję to na wieczór docieram na południe Czarnogóry krętymi i nie zawsze szybkimi drogami. Ty masz dalej o całe Węgry ale większość dnia mykasz autostradami albo dwupasmówkami. Czasowo wyjdzie na to samo jak granica się nie zapcha. Latem bym jednak pojechał przez mniejsze przejście :)
carnivalka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1242
Dołączył(a): 17.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) carnivalka » 31.03.2009 12:30

Krystof na Serbię i Macedonię starczy Ci 10 godzin,pod warunkiem normalnego ruchu na granicach.Ja jeżdżę zawsze w tygodniu i wszystko odbywa się bezboleśnie.Zrezygnuj z wyjazdu w weekend i nie będziesz się musiał martwić.Chyba,że miałbyś naprawdę pecha.Ale niestety do końca nie da się wszystkiego zaplanować,zawsze są jakieś wpadki.
:wink:
bukmacher3
Croentuzjasta
Posty: 316
Dołączył(a): 28.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) bukmacher3 » 31.03.2009 13:31

carnivalka napisał(a):Krystof na Serbię i Macedonię starczy Ci 10 godzin,pod warunkiem normalnego ruchu na granicach.Ja jeżdżę zawsze w tygodniu i wszystko odbywa się bezboleśnie.Zrezygnuj z wyjazdu w weekend i nie będziesz się musiał martwić.Chyba,że miałbyś naprawdę pecha.Ale niestety do końca nie da się wszystkiego zaplanować,zawsze są jakieś wpadki.
:wink:



Zgadzam się, że 10 godzin wystarczy, ale po co się tak śpieszyć.
Jedziesz na wczasy z dziećmi.
Motel Stari Hrast ma słabą opinię w necie. Nocowałem tam, ale trzeba od razu powiedzieć, że chcesz pokoje dla dzieci. Wtedy dostaniesz klucze do osobnego budynku, nie tam gdzie nocują inne nacje z chustami na głowach. To kosztuje 5euro dla recepcjonisty.
Jadąc dalej masz średnio co 10km motel(zajazd).
My wyjeżdżając o 6 rano z Stari Hrast w południe(12.30) byliśmy w Katerini zaliczając jeszcze zakupy w sklepie wolnocłowym na granicy macedońsko-greckiej.
Krystof
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3353
Dołączył(a): 26.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krystof » 31.03.2009 13:51

Alo,
właśnie rzecz w tym, że chciałbym uzyskać kompromis pomiędzy szybko a bezpiecznie i miło. Żeby było miło, to podróż nie może trwać jednak zbyt długo ... Dlatego pytania o etapy - pierwszy dzień będzie męczący - wolałbym, żeby drugi i trzeci były bardziej lajtowe, ale żeby też dojechać o fajnej porze (trzeciego dnia) na miejsce ...

czyli tak:

* Gdańsk - gdzieś na Węgrzech (tu nie mam wyjścia - wyjazd o 3.00 i rura)
* okolice Budapesztu - Stari Hrast (liczę, że dam radę, bo to ok. 600 km, więc z 8 godzin)
* Velika Plana - Sarti (tu klops - wychodzi mi 700 km, to kawał drogi, szczególnie na 3. dzień - bukmacher dymał w podobną okolicę 7 godzin, zobaczymy ... - znaczy, droga jest bardzo dobra?)

dzięki za pomoc i pomysły :@)
Krystof
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3353
Dołączył(a): 26.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krystof » 31.03.2009 14:07

hexapus - tak tak, Gdańszczanin :@) - jadę na początku lipca, na około 2 tygodnie, pzdr, K.
ziomek
Croentuzjasta
Posty: 428
Dołączył(a): 15.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ziomek » 31.03.2009 14:16

Nie proponuję ci jazdy na Zwardoń w tej chwili na trasie BIelsko-Zwardoń kilka spowolnień w postaći świateł i przebudowy drogi między Przybędzą a Milowką :wink:
a i za granicą w Czadcy też coś kombinują 8)
A jadąc np przez Ujsoły na Dolny Kubin i Bańską Bystrzycę i Sahy oszalejesz przy tych 40 i policji słowackiej a teraz mają nowe przepisy i niestety polacy padają ofiarami/np. odblaskowe koszulki dla wszystkich sztuk w aucie itp/dyskusja o niczym
Moim zdaniem lepiej na Katowice -Cieszyn-itd
pozdrawienia z pd Polski :lol:
Krystof
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3353
Dołączył(a): 26.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krystof » 31.03.2009 14:27

czyli co, ZIOMEK, Katowice - Cieszyn - Zilina? I do Bratysławy - Budapesztu? Czy którędy radzisz? K.
Następna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
temat o trasie: Gdańsk - Halkidiki
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone