Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Tajemniczy,intrygujący Hvar 2015...

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
bursztyn
Odkrywca
Posty: 61
Dołączył(a): 13.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) bursztyn » 12.07.2015 20:17

O Hvarze to i ja chętnie poczytam. Pozdrawiam wszystkich serdecznie :wink:
MaJaKi
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 235
Dołączył(a): 26.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) MaJaKi » 13.07.2015 08:06

Ja też zaczytana, Ivan Dolac od 10.08.
mirasowski
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 537
Dołączył(a): 19.05.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) mirasowski » 13.07.2015 12:37

Witam. Poczytam i ja. :papa:
SYLWKA_2014
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 262
Dołączył(a): 28.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) SYLWKA_2014 » 13.07.2015 12:59

[

SYLWKA_2014 napisał(a):Z racji odległości i psa na pokładzie, na Hvar dotrę może przed emeryturą. Dlatego (oj nie tylko dlatego - bo dla pięknych zdjęć, opowieści i cennych wskazówek) z prawdziwą przyjemnością czytam Twoją relację. Pozdrawiam.


Sylwia a skąd pochodzisz? My też mamy pieska małego,bo yorka,ale zostawiliśmy go z dziadkami,strasznie szczeka na małe dzieci...[

Loverosa, do Splitu mamy ok.1550km. Oczywiście jeździmy do Chorwacji, w ubiegłym roku Krk +Pag, w tym już po - okolice Zadaru + znowu Pag, przyszły rok zaklepana Rogoznica. Psa nie mamy szans zostawić (i ja nie za bardzo chcę ;-)), bo jest to border collie i naszą w miarę aktywną trójkę zajeżdża, więc teściów pewnie by wykończyła ;-))). Hvar, chodził za mną od ubiegłego roku, ale zostawię go sobie chyba na deser. Także pisz, bo czekam na nowe odcinki. Dziękuję za odpowiedź :papa:

[
CroAna
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 31.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroAna » 13.07.2015 15:30

Dzień dobry gospodarzom wątku :D , witam rozgoszczonych, chętnie przycupnę i sprawdzę, jak lavenda "ljepo meriše" u Hvaru :lol:
Właśnie wróciliśmy z cro, Istria o dziwo z lawendą i Pag są już pięknym wspomnieniem. Tak, czerwiec to super termin, właśnie ze względu na owej kwitnienie. .i tak sobie myślę, że coś od lat kilku powtarzają mi się rejony Chorwacji, może czas na zdradę miejsc umilonych i trzeba ruszyć na Hvar :?:
Fajnie opisujesz, czekam na cudne fotki. Jeśli można, to namiary na kwatery poproszę na priva. Jaka cena za app?Swojego czasu też spaliśmy w Slunj, ale takich fajerwerków nie było :-)
Pozdro! :papa:
Gigi111
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 43
Dołączył(a): 17.06.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Gigi111 » 13.07.2015 16:51

No to i ja przysiądę i poczytam :hut:
kroj
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 314
Dołączył(a): 11.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kroj » 13.07.2015 18:29

Ivan Dolac ma, podobnie jak Zavala, fajną dróżkę nad samym brzegiem do pospacerowania. Super sprawa głębokim popołudniem patrząc, jak słoneczko kładzie się spać..ach rozmarzyłam się.
Miłe fotki przypominają mi super wakacje :boss:

Pozdrav! :papa:
Ela
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 13.07.2015 19:27

Ivan Dolac widzieliśmy tylko z wody, z pontonu, dlatego fajnie zobaczyć jak to urocze miejsce wygląda od drugiej strony :)
loverosa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 750
Dołączył(a): 22.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) loverosa » 14.07.2015 08:48

KrzychuZiom napisał(a):I ja zawitam na Hvar :) :hut:[/quot
bursztyn napisał(a):O Hvarze to i ja chętnie poczytam. Pozdrawiam wszystkich serdecznie :wink:[/quote
MaJaKi napisał(a):Ja też zaczytana, Ivan Dolac od 10.08.

mirasowski napisał(a):Witam. Poczytam i ja. :papa:
Gigi111 napisał(a):No to i ja przysiądę i poczytam :hut:


Witam kolejnych gości i zapraszam na kolejny odcinek:)

SYLWKA_2014 napisał(a):[

SYLWKA_2014 napisał(a):Z racji odległości i psa na pokładzie, na Hvar dotrę może przed emeryturą. Dlatego (oj nie tylko dlatego - bo dla pięknych zdjęć, opowieści i cennych wskazówek) z prawdziwą przyjemnością czytam Twoją relację. Pozdrawiam.


Sylwia a skąd pochodzisz? My też mamy pieska małego,bo yorka,ale zostawiliśmy go z dziadkami,strasznie szczeka na małe dzieci...[

Loverosa, do Splitu mamy ok.1550km. Oczywiście jeździmy do Chorwacji, w ubiegłym roku Krk +Pag, w tym już po - okolice Zadaru + znowu Pag, przyszły rok zaklepana Rogoznica. Psa nie mamy szans zostawić (i ja nie za bardzo chcę ;-)), bo jest to border collie i naszą w miarę aktywną trójkę zajeżdża, więc teściów pewnie by wykończyła ;-))). Hvar, chodził za mną od ubiegłego roku, ale zostawię go sobie chyba na deser. Także pisz, bo czekam na nowe odcinki. Dziękuję za odpowiedź :papa:

[


Pag mnie ciekawi,pewnie i tam kiedyś pojedziemy.Musi być interesujący skoro tam wracacie.
W ID jest na końcu po prawej stronie osobna plaża dla psów.

CroAna napisał(a):Dzień dobry gospodarzom wątku :D , witam rozgoszczonych, chętnie przycupnę i sprawdzę, jak lavenda "ljepo meriše" u Hvaru :lol:
Właśnie wróciliśmy z cro, Istria o dziwo z lawendą i Pag są już pięknym wspomnieniem. Tak, czerwiec to super termin, właśnie ze względu na owej kwitnienie. .i tak sobie myślę, że coś od lat kilku powtarzają mi się rejony Chorwacji, może czas na zdradę miejsc umilonych i trzeba ruszyć na Hvar :?:
Fajnie opisujesz, czekam na cudne fotki. Jeśli można, to namiary na kwatery poproszę na priva. Jaka cena za app?Swojego czasu też spaliśmy w Slunj, ale takich fajerwerków nie było :-)
Pozdro! :papa:


W czerwcu i na początku lipca wszędzie lawendę można spotkać,to najlepszy okres dla lawendomaniaków :D
Hvar mnie urzekł ,ale ja pewnie nie usiedzę w jednej miejscówce i mam chęć na poznawanie innych części Chorwacji,wysp...Istria też jest ciekawa:)Namiary wyślę na priv.Pozdrawiam serdecznie i dzięki za miły wpis:)

[quote="kroj"]Ivan Dolac ma, podobnie jak Zavala, fajną dróżkę nad samym brzegiem do pospacerowania. Super sprawa głębokim popołudniem patrząc, jak słoneczko kładzie się spać..ach rozmarzyłam się.
Miłe fotki przypominają mi super wakacje :boss:

Żałuję,że nie zajechaliśmy do Zavali,ale nie jest sposób wszystko zahaczyć i podziwiać.
Może innym razem? Oj tak ścieżka do spacerków jest bardzo przyjemna i wieczorkiem super się przejść i podziwiać zachody słońca.

23.czerwiec wtorek

Pierwsza noc za nami,łóżko wygodne,pospaliśmy chyba do 9.My należymy do śpiochów no i trzeba było odespać poprzednie noce. Oczywiście ja jako pierwsza wstałam i od razu poleciałam na taras zobaczyć jaka pogoda dziś się szykuje...A tu słoneczko do mnie zagląda,od razu uśmiech na twarzy :D

Obrazek


Obrazek

Rytuał codzienny kawka musi być na zewnątrz,wstawiłam wodę i za chwilę już siedziałam na leżaczku,który był naszym ulubionym meblem.Jaki tam był spokój,tylko ptaszki ćwierkały tak cudnie,że kontemplowałam te błogie chwile.Wypiłam kawkę i myślę,no dobra chyba już pospali ,trzeba iść na plażę,poopalać blade ciała i korzystać do woli.

Na plażę wybraliśmy się około 11 i tak do popołudnia do czasu obiadowego.

Kto szybszy mój M,czy syn?

Obrazek

A my z corcią z poziomu ręczników obserwujemy wyścigi naszych chłopaków;)

[img]http://img2.garnek.pl/a.garnek.pl/029/664/29664548_\800.0.jpg[/img]

Jak to zwykle bywa po trzech godzinach brzuszki wołają jeść,więc proponuję,że może pojedziemy do Jelsy na obiad i od razu troszkę pochodzimy wśród uliczek? Zgoda jest to lecimy....

Wyjazd z posesji do głównej drogi jest lekko stromy,przy wyjeździe stoi znak STOP,zero widoczności,czy ktoś jedzie z prawej,tego wyjazdu nie lubiłam,ale dzielnie sekundowałam i pomagałam przy wyjeździe.
W Jelsie bardzo często parkowaliśmy przy Konzumie lub Studenacu.Jest jeszcze parking płatny i szutrowy .
Na pewno coś znajdziecie.

Przemierzamy uliczki...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jest bardzo mało ludzi,pustki dosłownie...wyszukujemy zapachów,ale nic nie pachnie...jakieś remonty...

Puste kafejki

Obrazek

Obrazek

Nagle widzimy szyld z napisem Pelago,może tutaj zjemy? Chyba na forum cromaniacy chwalili to miejsce?

Obrazek


Wchodzimy do środka,podoba mi się klimat,ciekawie...kelner zaprasza nas do stolika.
Zamawiamy 3 pizze,dosyć szybko zostajemy obsłużeni.Mój syn idzie do kelnera poprosić o sos czosnkowy.
Mily pan przynosi sos,a moje dziecko mówi do mnie -Hmmm ....mamo co to jest? 8O
Na stoliku stało naczynie z oliwą,a w niej pływający czosnek.No nie o to nam chodziło...
No trudno...jakoś przełkniemy...pizza niestety nie była dobra,bardzo opadała,a szynka znajdująca się na niej była jak z konserwy.Zniesmaczeni szybko wyszliśmy,może inne potrawy byłyby lepsze?
Nie podobało mi się jeszcze to,że przy stoliku obok nas palił jeden z gości papierosy.
Uważam,że powinno być wydzielone miejsce dla takich gości.Ogólnie nie wrócimy tam na pewno więcej :roll:
Nie wspomniałam,że w Slunj w zwykłym barze bez klimatu jedliśmy przepyszną pizzę,aż się uszy trzęsły...

Obrazek

No to mamy teraz czas pozwiedzać Jelsę...

Zobaczcie jak pusto

Obrazek

Obrazek

Obrazek

uliczki uwielbiam,mogłabym każda z nich sfotografować,każda ma w sobie to coś :)

Obrazek

Jest tez mała plaża...mój syn żałował,że kąpielówek nie miał na sobie...

Obrazek

Kiedy tak spacerowaliśmy do brzegu przypłynęły dwie łajby z Bolu,może i my się wybierzemy na Zlatni Rat?
Cena nie jakaś zaporowa,hmmm zastanowimy się.Spojrzałam na wychodzących z łódki ludzi,zero uśmiechu,zmęczeni,tak jakby chcieli jak najszybciej opuścić to miejsce?

Obrazek

Ładny park ...ale tu przyjemnie...nie ma ludzi...gdzie oni?

Obrazek

Słońce coraz mocniej grzało,a ja nie miałam nic na głowę,wiec mój M kupił mi kapelusz,który jest wspaniałą pamiątką...

Obrazek

Obrazek

Gdzieniegdzie rosnąca lawenda była tylko przedsmakiem...

Obrazek

To co lubię

Obrazek

Ciekawość nie zna granic...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po powrocie oczywiście kąpiel w morzu...
Kolejna wizyta będzie w SV.Nedjela...
Adek99
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 608
Dołączył(a): 05.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Adek99 » 14.07.2015 10:32

przy wyjeździe stoi znak STOP,zero widoczności,czy ktoś jedzie z prawej,tego wyjazdu nie lubiłam

Ja też za nim nie przepadałem, ale do cichego Ivana to już bym z chęcią wrócił, nawet podobny widok z tarasu miałem. Jelsa też bardzo fajna, spokojna mieścina. Większy ruch się robi tylko jak fiszpikniki przypływają.
loverosa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 750
Dołączył(a): 22.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) loverosa » 14.07.2015 10:47

Adek99 napisał(a):
przy wyjeździe stoi znak STOP,zero widoczności,czy ktoś jedzie z prawej,tego wyjazdu nie lubiłam

Ja też za nim nie przepadałem, ale do cichego Ivana to już bym z chęcią wrócił, nawet podobny widok z tarasu miałem. Jelsa też bardzo fajna, spokojna mieścina. Większy ruch się robi tylko jak fiszpikniki przypływają.


Widzę,że sporo ludzi jedzie do ID,ale nie dziwne,bo jest to wspaniałe,spokojne miejsce :)
Jelsa była najbliżej i prawie codziennie tam byliśmy chociażby, zakupy zrobić w Konzumie.
Fishpicnika ani jednego nie widziałam :)
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 14.07.2015 13:26

loverosa napisał(a):Nagle widzimy szyld z napisem Pelago,może tutaj zjemy? Chyba na forum cromaniacy chwalili to miejsce?
Ogólnie nie wrócimy tam na pewno więcej :roll:


My w tym roku też wpadliśmy do Pelago na kalmary. Były nawet smaczne, ale słowo nawet powinno być podkreślone. Też już raczej tam nie wrócę.
Parę dni później jedliśmy w Dolu w konobie Kokot.... palce lizać, takie pyszności. Obsługa, klimat i ogóle wrażenie- mega pozytywne.
andeo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2113
Dołączył(a): 31.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) andeo » 14.07.2015 13:41

hej ,chyba deptaliśmy sobie po piętach,bo my wyjechaliśmy 22 czerwca i również wzięliśmy nocleg w Slunj w uroczej dzielnicy Rastoke :)
do PLitvic tym razem nie pojechaliśmy bo byliśmy dwa lata temu,ale kusiło nie powiem :) A po Rastoke już Hvar i Stari Grad ....to tak na szybko się przywitałam ,teraz wracam do czytania :)
Magdalena S.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 920
Dołączył(a): 03.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magdalena S. » 14.07.2015 14:00

Roxi napisał(a):
loverosa napisał(a):Nagle widzimy szyld z napisem Pelago,może tutaj zjemy? Chyba na forum cromaniacy chwalili to miejsce?
Ogólnie nie wrócimy tam na pewno więcej :roll:


My w tym roku też wpadliśmy do Pelago na kalmary. Były nawet smaczne, ale słowo nawet powinno być podkreślone. Też już raczej tam nie wrócę.


Aż przykro czytać. Miło wspominałam tą knajpkę.
Ale byłam tam cztery lata temu, więc coś niecoś mogło się zmienić. Szkoda...
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 14.07.2015 14:02

Magdalena S. napisał(a):Aż przykro czytać. Miło wspominałam tą knajpkę.
Ale byłam tam cztery lata temu, więc coś niecoś mogło się zmienić. Szkoda...


Zupełnej tragedii nie było i jedliśmy tam tylko raz, ale chcąc nie chcąc porównuję Pelago do Kokota i niestety zostaje daleko w tyle...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Tajemniczy,intrygujący Hvar 2015... - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone