Rower - kondycję buduje i paliwa nie potrzebuje

Nie czytasz ze zrozumieniem.
Ja korzystam z endomondo tylko nie zamierzam się rejestrować i epatować czy licytować sie swoją aktywnością.
Co, kto lubi...

FUX napisał(a):Nie czytasz ze zrozumieniem.
Ja korzystam z endomondo tylko nie zamierzam się rejestrować i epatować czy licytować sie swoją aktywnością.
Co, kto lubi...

Epatowanie, licytowanie............. Panie Fux dlaczego od razu słowa z pejoratywną konotacją

remikrmk napisał(a):Bluesman jaki masz budżet na złożenie tego roweru? Pytam z ciekawości

Nigdy nie określam budżetu mam ten komfort, że nie muszę się śpieszyć , kupuję to co uważam, że się sprawdzi zarówno pod względem trwałości jak i praktyczności. Jeżeli przeczytałeś wcześniej nie jest to składanie roweru od podstaw tylko główną osią zmian jest wymiana ramy co wymusza inne zmiany. Poprzednia jest bardzo dobra ale okazała się za duża (zmiana też stylu jazdy na bardziej agresywny), ma też większy skok 135 mm, nowa jest mniejsza/lżejsza, dostosowana idealnie do wzrostu i ew. terenu lecz ma tylko 100 mm skoku coś za coś Hamulce Hayes Ryder Stroke nie są najlepszymi hamulcami, ciężkie, mają słabą modulację i nie można ich dopasować do drobnych kobiecych dłoni co je dyskwalifikuje Był to spadek po mnie więc nie narzekam Widząc radość i sposób wykorzystywania roweru stwierdziłem, że warto zainwestować dokonać zmian na lepsze

FUX napisał(a):Nie czytasz ze zrozumieniem.
Ja korzystam z endomondo tylko nie zamierzam się rejestrować i epatować czy licytować sie swoją aktywnością.
Co, kto lubi...

FUX - luzuj napinkę

Nie zamierzam nikogo do niczego namawiać ani nikogo epatować.
Bawimy się w to w kilkanaście osób znajomych i jest to tylko i wyłącznie zabawa.
Nagrodą dla tegorocznej naszej rywalizacji jest "Zdjęcie z bobrem". Niestety, jestem tylko czwarty... na razie

Witojcież

Pomysł niezły , mobilizuje do jazdy

a znalazłem taki portal "czasnarower" można tam trasy rowerowewyszukać , może się komuś przyda :

Przypomina mi to spis przejazdów na traseo Ale na tym widać nawet jedną trasę w okolicach Rogoznicy i Trogiru

W poniedziałek wsiadłem na rower pierwszy raz po kontuzji i codziennie, delikatnie, przejeżdżam 15km. Boli mnie noga ale radość, nawet z tak krótkiej, przejażdżki jest ogromna Macie jakieś plany rowerowe na przyszły rok?

No to trzym się My specjalnych planów nie robimy bo i po co jeździ się jak pogoda pozwoli...... gdzie do Cro ? hm chętnie wróciłbym na Havr a jak faktycznie będzie nie wiem W tej chwili mam problem jak w nowym hamulcu skrócić przewód hydrauliczny trza będzie iść do specjalisty ..........

remikrmk napisał(a):Macie jakieś plany rowerowe na przyszły rok?

jeśli mogę: plan ogólny: więcej jeździć, nawet samemu, bo zebrać ekipę czasem trudno lub w ostatniej chwili wypadło i człowiek rezygnował;
u mnie ogólnie odległości nie zbyt wielkie (60km max na jeden wypad), raczej dojazd i jazda w terenie (najczęściej Beskid) lub Jura Krak-Częst lub okrąg w promieniu 35 km od Katowic

Do tematu zajrzałam po raz pierwszy, bo w tamtym tygodniu zakochałam się w.... spinningu
Godzina szaleństw na tym magicznym rowerku i hektolitry wylanego potu, że o wspaniałej atmosferze już nie wspomnę
Wszystko oczywiście zależy od tego jak zajęcia poprowadzi trener, ale dla mnie to strzał w 10.

Też jeżdżę rowerem na spining

Chyba jednak tak...

Roxi napisał(a):Do tematu zajrzałam po raz pierwszy, bo w tamtym tygodniu zakochałam się w.... spinningu
Godzina szaleństw na tym magicznym rowerku i hektolitry wylanego potu, że o wspaniałej atmosferze już nie wspomnę
Wszystko oczywiście zależy od tego jak zajęcia poprowadzi trener, ale dla mnie to strzał w 10.

Witaj w gronie bikerów (nie tylko spiningowych) nie zapomnij, że spining to tylko substytut. Co do atmosfery ok. byłem kilkakrotnie i huk zbyt głośnej muzyki mnie zniechęcił

bluesman napisał(a):

Roxi napisał(a):Do tematu zajrzałam po raz pierwszy, bo w tamtym tygodniu zakochałam się w.... spinningu
Godzina szaleństw na tym magicznym rowerku i hektolitry wylanego potu, że o wspaniałej atmosferze już nie wspomnę
Wszystko oczywiście zależy od tego jak zajęcia poprowadzi trener, ale dla mnie to strzał w 10.

Witaj w gronie bikerów (nie tylko spiningowych) nie zapomnij, że spining to tylko substytut. Co do atmosfery ok. byłem kilkakrotnie i huk zbyt głośnej muzyki mnie zniechęcił

Miało by to sens ,gdyby .....




rowerzyści mieli dynama i sami napędzali prądem tę salę

Napewno jest to ciekawa odmiana na zimę , a znam zawodowców co w zimie po lasach i śniegu zasuwają , żeby kondycja nie spadła ... czapki z głów .

Nie sądzę, a w zasadzie jestem pewien Heniu, że zawodowcy tak nie robią pasjonaci owszem .........

P.S.Co do owego dynama proponuję byś podszedł na taką salę i zobaczył o co chodzi