Rower - kondycję buduje i paliwa nie potrzebuje

Dzięki za propozycję i pomoc w kwestii endomondo Dziś na szczęście działał mi bez zarzutu przez całą trasę.

Przejrzałam modele Kreidlera i powiem, że bardzo fajnie się prezentują - ale osprzęt, o którym myślę jest chyba trochę poza moim zasięgiem cenowym. Te dwa modele, o których pisałam wyżej mam w bardzo dobrej cenie bo znajomy ma sklep rowerowy i będę wybierać chyba raczej pomiędzy nimi.
Ale w każdym razie dzięki za propozycję

Oj Heniu, Heniu

bluesman napisał(a):Oj Heniu, Heniu

No co ? , wszyscy w PL jeżdżą VolksWagenami , a ja wybrałem Lancię , potem moda padła na Vany i wszyscy Zafirami ,a ja Multiplą teraz Espace-m

Tak mam , że zawsze nie idę z tłumem , mam swoją wizję , w każdym sklepie rowerowym są te same marki , jedno i to samo w każdym mieście , nuuda , no to ja mam inaczej

ale można skorzystać z niezłych rabatów około 400 - 600 zł . Teraz nie sezon na rowery i w hurtowni zostały generały - elektryczne itd.

Dzisiaj widziałem biegówki za 399 i buty fiszerki za 299 , w Styczniu je kupię i czekam na zimę

Tymczasem u mnie magnolia puszcza pąki , jeśli zmarzną znowu wiosną nie zakwitnie .

A w Przemyślu swoje loty ćwiczyły bociany , które nie odleciały na zimę te kontuzjowane ...

Masz rację. Marki, które wszyscy znają są po prostu poparte ogólnoświatowym marketingiem, a jest bardzo dużo firm niszowych, które produkuja najczęściej ręcznie w małych ilościach prawdziwe cudeńka. Głównie chodzi tutaj o dobrą ramę - bo pozostałe komponenty są z reguły już seryjne i jeśli się chce coś pozmieniać to potem można się już dalej bawić.
Ostatnio kolega z którym jeżdżę znalazł też świetny rower na aluminiowej ramie newultimate. Jest tak lekki, że aż się wierzyć nie chce. Wcześniej jeździł też na ramie steinbacha - kolejny super sprzęt.

Ja niestety zdecyduję się na seryjny, ale mam nadzieję, że w miarę dobry - zresztą do mojej jazdy może aż za dobry .

meeg napisał(a):Ostatnio kolega z którym jeżdżę znalazł też świetny rower na aluminiowej ramie newultimate. Jest tak lekki, że aż się wierzyć nie chce.

Może to rama Carbon ,a o tym nie wie ?

Dokładnie - producent dzisiaj to nic innego jak design ramy ,a cała reszta to klocki lego ... wszędzie te same
Jednak ta rama sprawia że cały rower wygląda inaczej

meeg napisał(a):
Możesz coś bliżej napisać jaka to kamerka? Bo też mi coś takiego chodzi po głowie.

Kupiłem Sony HDR AS 30. No cóż wybór był tylko pomiędzy ww. a Go Pro Hero 3 Black.
Po dłuższym zastanowieniu się wybrałem Sony (dobry obraz i system stabilizacji wprawdzie nie optyczny ale ) Z tych dwóch kamer można by było złożyć jedną, a dobrą
Wybrałem moim zdaniem lepszą ale nie pod każdym względem, plusy ma i jedna i druga. Minusy także Akcesoria lepsze i więcej ma Go Pro (i ich tańsze zamienniki) Sony ma mało i równie drogie nie posiada natomiast tańszych zamienników. Udało mi się dokupując adapter do statywu (przydatny przy Sony, a kompatybilny z GP) dokupić zamienniki do Go Pro wszystko ca 70 zł i stąd mam uniwersalny uchwyt do roweru na różne elementy .
Wadą Sony jest brak możliwości montowania kamerki bez wodoszczelnej obudowy, która ma wpływ na obraz za wyjątkiem opaski na głowę gdzie można włożyć kamerę bez obudowy. Niestety uchwyt ma tylko jeden pasek na czoło natomiast Go Pro ma 2 paski, a zamienniki nawet 3 paski stabilizujące.

To po co kupiłeś Sony?

auto_gt napisał(a):Może to rama Carbon ,a o tym nie wie ?

By rower był lekki rama niekoniecznie musi być karbonowa, alu też bywają lekkie są też tytanowe.
Waga roweru to jest suma wszystkich komponentów, które odpowiednio dobierając spowodują że rower bądzie lekki. Tak banalna czynność jak wymiana stalowych śrub na alu i Ti daje dość duży zysk wagowy
Tylko raz kupiłem nowy kompletny rower z uwagi na okazyjna cenę (zależało mi na ramie, której osobno nie można było kupić)) ale od razu został przerobiony wg. mojego pomysłu.
Na samych oponach i dętkach można zyska prawie 1 kg. Fabrycznie nowy rower zawsze będzie ciężki, no chyba że jego cena przekracza 10 000 zł

FUX napisał(a):To po co kupiłeś Sony?

Przeczytaj jeszcze raz

auto_gt napisał(a):No co ? , wszyscy w PL jeżdżą VolksWagenami , a ja wybrałem Lancię , potem moda padła na Vany i wszyscy Zafirami ,a ja Multiplą teraz Espace-m

Tak mam , że zawsze nie idę z tłumem , mam swoją wizję , w każdym sklepie rowerowym są te same marki , jedno i to samo w każdym mieście , nuuda , no to ja mam inaczej

Znaczy się lubisz się wyróżniać

Owszem w sklepach rowery są te same ale z każdego seryjnego można samemu zrobić jedyny i oryginalny

bluesman napisał(a):

FUX napisał(a):To po co kupiłeś Sony?

Przeczytaj jeszcze raz

Za pierwszym razem zrozumiałem. Jednakże zastanawia mnie powód takiego wyboru.
Skoro różnica finansowa nie grała roli, decydującej.

FUX napisał(a):Za pierwszym razem zrozumiałem. Jednakże zastanawia mnie powód takiego wyboru.
Skoro różnica finansowa nie grała roli, decydującej.

Uważasz, że oprócz Go Pro była jeszcze jakaś alternatywa? Sporo czasu poświęciłem na analizę i wybrałem mniejsze zło bo żadna z nich nie zadowoliłaby mnie całkowicie Sony już testowałem i podczas marszu i podczas jazdy rowerem i jest ok. Chociaż projektanci uchwytu na głowę nie przewidzieli, ze kamerka oprócz regulacji na boki powinna też dać się regulować w pionie Nie miałem możliwości testować Go Pro.

Aha jeszcze jedno Go Pro może pracować w pętli Sony nie

No to Kolega masochista...

FUX napisał(a):No to Kolega masochista...

Czyli ?

Męczy się z gorszym...
Jeszcze pejczyka brakuje.